Łukasz Najder:
(2015)
Ci wszyscy mężczyźni w wigilię wigilii brutalnie wybudzeni ze całorocznego snu, który brali za życie, z komfortowej halucynacji będącej dla nich rzeczywistością, i postawieni naprzeciw REALNEGO w zatłoczonych marketach, dusznych sklepikach osiedlowych i ryneczkach warzywno-tekstylnych oblamowanych szpalerami wyciętych zeszłej nocy jodeł i
świerków. Ci wszyscy mężczyźni, którzy hamletyzują ponad otwartymi bekami z kapustą kiszoną, nakłuwając bez przekonania lepkie cielsko Cthulhu drewnianym trójzębem, którzy drżącym głosem konsultują przez telefon wypisaną na karteczce listę sprawunków, uściślają, czy groch w połówkach czy nie, którzy nie chcą spojrzeć w oczy zarżniętego karpia, mylą… WięcejŹródło
Opublikowano: 2020-12-24 16:05:55