Jan Śpiewak:

Bartosz Turek na łamach Rzeczpospolitej porównuje ceny nieruchomości w Warszawie do Monako. Zapewnia, że w Polsce jest tanio. Problem w tym, że zarobki w Monako są wielokrotnie wyższe niż w Warszawie. Ceny nieruchomości nawet nie premium w stolicy zaczynają dobijać do 15 tysięcy z metra kwadratowego. Pan Turek jest typowym naganiaczem, który ma budować legitymizację dla banki nieruchomościowej, które spowodowała, że dzisiaj nawet 2/3 mieszkań w dużych miastach kupują inwestorzy za gotówkę. Dzisiaj Polska to raj dla spekulantów i rentierow.

Kim jest Bartosz Turek? Występuje w mediach, pisze teksty i analizy. Przekonuje, że będą rosły. Spójrzmy czym jest HRE Investments. To spółka, którą założył Michal Sapota były Murapolu jednej z największych spółek deweloperskich w kraju. Sam Sapota prowadzi obecnie ponad 50 inwestycji (!) w nieruchomości.

Ile warte są takie „analizy”? Niewiele, ale wyglada neoliberalna propaganda, która chce umocnić w nas przekonanie, że 15 tysięcy z metra za kawalerkę w molochy Bliska Wola to coś normalnego. Nie to nie jest normalne, żeby pracować na metr kwadratowy mieszkania trzeba odłożyć półroczną pensję. To system zorganizowanego wyzysku, w którym wygrywają deweloperzy i banki oraz zblatowani z nimi politycy. powtarzają te słowa Turka tworząc wrażenie, że to prawda objawiona. A to płatna propaganda.


Źródło
Opublikowano: 2021-01-11 17:47:47