Daria Gosek-Popiołek:


skierował właśnie ustawę Kai Godek i Marka Jurka “Tak dla rodziny, nie dla gender” do dalszych prac w komisji.

Zrobił to kilka dni po tym, jak usłyszeliśmy o tragedii w Kozłowie, gdzie przemocowy ojciec pobił swojego syna i byłą partnerkę, zamordował jego 10 letniego przyjaciela swojego syna. Rodzina miała założoną Niebieską Kartę, mężczyźnie postawiono też zarzuty znęcania się nad rodziną, ale jego partnerka w sądzie je wycofała. 7 marca tego roku mężczyzna dostał takie same zarzuty jak w 2019 r.

Wszyscy są zgodni – ta tragedia nie musiała się wydarzyć. A stała się dlatego, że system nie chroni ofiar, nie wspiera dostatecznie kobiet, które próbują z przemocowym mężem czy partnerem się rozstać.

Zamiast realnie walczyć o bezpieczeństwo rodzin, o życie i zdrowie kobiet, o spokój dzieci – prawica woli bredzić o jakimś potworze gender. Woli straszyć Unią Europejską, rewolucją kulturalną, świeckością, szczuć na osoby LGBT+ desperacko licząc, że przełoży się to na sondaże.
Nie obchodzą ich prawdziwe problemy: samotność osób doświadczających przemocy w rodzinie, brak systemowego wsparcia, przemoc emocjonalna i ekonomiczna.

I nie tylko nie powinniśmy konwencji antyprzemocowej wypowiadać – my wciąż mamy wiele pracy nad wdrożeniem jej wszystkich zapisów!

Posłowie i posłanki głosowali wniosek za odrzuceniem projektu ustawy Kai Godek i Marka Jurka.



Źródło
Opublikowano: 2021-03-30 13:42:14