Maciej Szlinder


Dzisiaj kolejny post z serii #KathiWeeksoBDP

Wśród krytyki bezwarunkowego dochodu podstawowego bardzo często pojawiają się argumenty za ograniczeniem odbiorców tego świadczenia tylko do naprawdę biednych.

Takie rozwiązanie jest jednak nieskuteczne – skomplikowane procedury oddzielające “zasługujących” od “niezasługujących”, a przede wszystkim stygma związana z koniecznością określenia się jako osoba biedna zniechęcają do wypełnienia dokumentów i zgłaszania się po świadczenie. Polityka kierowana tylko do biednych, do wielu z nich po prostu nie trafi.

Jeśli państwo chce rozwiązać problemy biedy i skutecznie zapewnić wszystkim obywatelom i obywatelkom ekonomiczne powinno wsłuchać się w głos ruchów społecznych, które od lat walczą o prawa socjalne.

pozwoliłby zaspokoić podstawowe potrzeby i mogłby być sprawnie łączony z dochodem pochodzącym np. z pracy. Bezwarunkowy dochód podstawowy to fundament sprawiedliwej wizji państwa.


Źródło
Opublikowano: 2021-04-27 11:06:37