Jan Śpiewak:

Polecam ten przybytek. Chyba ostatni prawdziwy dom kultury na Helu. Wspierajmy kina studyjne, bo zostanie nam tylko flądra z grilla.

Ej dobrzy ludzie! Zostało 8 godzin zrzutki. Cel, to było 35 000 zł, na ten moment jest 62 780 zł, ale posłuchajcie, posłuchajcie. To 35k, to Patrycja, Daga i Babinex – trzy wspaniałe kobiety prowadzące od lat Kino Żeglarz w Jastarni – wyliczyły, jako niezbędne minimum na przetrwanie kina (bo nie dostały ANI ZŁOTÓWKI dotacji w tym roku, będąc jedynym kinem i w pewnym sensie domem kultury na Półwyspie). A każda następna złotówka idzie na modernizację, konserwację, remont kina. A do zrobienia jest od chuja i ciut ciut. Jeśli kiedyś tu byliście – wiecie, że to magiczne miejsce. Azyl. Miłość. Przyjaźń. Przygoda. Dobrzy ludzie. Inspiracje. Jeśli nie – spróbujcie to sobie wyobrazić i planujcie wizytę. Te wspaniałe kobiety, z którymi mam przyjemność pracować, nie znoszą prosić o hajs i najchętniej puszczałyby Wam wszystkim filmy za darmo. Ale no cholera. Simoleony są potrzebne, żeby ocalić i rozwijać to niesamowite miejsce. Więc jeśli macie jakiekolwiek zaskórniaki – proszę Was całym moim serduszkiem – wpłaćcie coś na Żeglarza. Dziękuję, pozdrawiam.
? https://zrzutka.pl/vumep8


Źródło
Opublikowano: 2021-05-30 15:08:46