Dziś protestowali pracownicy sądów, jutro zawody medyczne, a premier przykrywał to przed momentem perorując długo o prog

Adriana Rozwadowska:

Dziś protestowali pracownicy sądów, jutro zawody medyczne, a premier przykrywał to przed momentem perorując długo o programach rządu. Połowa jego spiczu dotyczyła tragicznych rządów poprzedników i tego, czym różni się od koalicji PO-PSL. Z wieloma zdaniami nawet gotowa byłabym się zgodzić, ale po sześciu, zaraz siedmiu, latach robi się to już dość nudne.
Więc może napiszę, w czym przypomina PO-PSL (prócz tego, że 213 rzeczami): wyznawaniem idei taniego państwa.
I tak w -ie mamy siedem sporów zbiorowych – bo obowiązkowe nadgodziny, bo tragiczne warunki pracy, bo płaca minimalna, bo dyskryminacja, wyczerpanie i – czasem – nawet psychotropy.
Teraz rząd wpadł na genialny w swojej… Więcej

Źródło
Opublikowano: