Grzegorz Ilnicki:



158.393 zł od ponad tysiąca pięciuset osób. To piękny wynik zrzutki dla strajkujących w Paroc Polska. Serdecznie dziękuje za to wsparcie i za solidarność z pracownikami z Trzemeszna. Był taki moment, kiedy uruchamialiśmy zbiórkę, że nie byliśmy pewni, czy się ona powiedzie. Sporów płacowych nie brakuje, a zatrudnienie śmieciowe jest powszechne. Okazało się jednak, że w 2021 roku Trzemeszno stało się symbolem walki o godne warunki pracy. Dla wielu niezrozumiałe było, dlaczego strajk wybucha w miejscu, w którym płace są dobre. Przyzwyczajeni bowiem jesteśmy do tego, że protestują przedstawiciele zawodów, gdzie zarabia się najmniej. Ta wspomniana wyżej obrona godności pracy zakłada właśnie, że spraw pracowniczych trzeba pilnować. Że aby sukces gospodarczy zakładu pracy przekładał się na dobre wynagrodzenia, trzeba się o to upominać. Praw nie dostaje się w prezencie, trzeba je sobie wywalczyć. Dlatego właśnie tej strajk był i o wynagrodzenia i o podmiotowość. Na szkoleniach z psychologii biznesu szkoli się pracowników i menedżerów, aby stawiali granice. To temat wałkowany na coachingach, terapiach i wszędzie tam, gdzie tłumaczy się ludziom, że trzeba mówić na zewnątrz, czego się chce, a czego nie. Jak się okazuje, ta niekwestionowana zasada ma także zastosowanie do stosunków pracy, w tym tych zbiorowych, a strajk był jej wdrożeniem w życie. Pozdrowienia dla coachów, trenerów i terapeutów 🙂


Źródło
Opublikowano: 2021-09-14 20:03:05