Grzegorz Ilnicki:


W Agorze staremu. Pełne oskładkowanie zleceń jest przedstawiane jako „zabieranie” pieniędzy. Tytuł oczywiście nie informuje, że chodzi o to, żeby składki naliczane były od całości kwoty zlecenia, a nie jedynie sztucznie obniżonej części. Składki np. na ubezpieczenie pozwolą w okresie niezdolności do pracy wypłacać zleceniobiorcy 80 proc. jego realnego wynagrodzenia, a nie jedynie od sztucznie zaniżonej podstawy. Nie będę wspominać o emeryturze, bo to dla wielu abstrakcja. Nie sposób jest nie zauważyć, że Agora atakuje sens ubezpieczeń społecznych tj. elementarnej zdobyczy cywilizacyjnej. A ten język… „ZUS zabierze”…

I jeszcze jedno. Proponowana zmiana to zmniejszenie dysproporcji w obciążeniu umów o pracę i śmieciówek. Te ostatnie muszą przestać być tańsze, aby państwo nie promowało ich stosowania. Rząd ograniczaniem zatrudnienia śmieciowego się nie zajmuje, ten temat go realnie nie interesuje, ale skutkiem właśnie oZUSowania zleceń będzie ograniczenie ich atrakcyjności. Dlatego ten ruch trzeba przeprowadzić.


Źródło
Opublikowano: 2021-09-16 10:47:31