Oczernić i wyrzucić

Piotr Ikonowicz:


Oczernić i wyrzucić

Zwykle przychodzą wyrzucać w dni świąteczne. W Sylwestra, w Trzech Króli a nawet w Wigilię. Wtedy potencjalni obrońcy lokatorów i media są niedostępni. Na bruk. Wyrzucają bezprawnie, bo lokator nie płaci. Przychodzi ich wielu. Są zwykle barczyści. Nie ma wśród nich komornika, bo eksmisja jest bezprawna. Na dworze mróz, śnieg. W łóżku małe dziecko, schorowana, niepełnosprawna matka-staruszka. To żadna przeszkoda. Wystarczy z przekonaniem, głośno kłamać, że ich tam nie ma albo, że je sprowadzono ostatnio, żeby powstrzymać eksmisję. To nic, że lokator przez ostatnie kilka lat co miesiąc napełniał kieszeń właściciela równowartością miesięcznego wynagrodzenia. Teraz zalega z czynszem więc wylatuje. Nie ma mowy o czekaniu.

Często żeby uspokoić opinię publiczną wyrzucający uzasadniają stosowanie przemocy tym, że lokator „zły człowiek”. Utracjusz. Ma dobre ciuchy, skoro ma długi powinien chodzić obdarty. Komuś kto dopuszcza się nie płacenia czynszu przez kilka miesięcy można już grozić wywiezieniem do Lasu Kabackiego, straszyć wyrzuceniem mebli przez okno. Nierzadko karki zostają na noc. Wzywana policja nie zna prawa i przyznaje rację tym, którzy w imię świętej własności prywatnej to prawo łamią. Wydają się nie mieć pojęcia, że polskie prawo chroni posiadanie, a nawet posiadanie „w złej wierze” na równi z własnością. Nie mają pojęcia, że mamy u nas państwowy monopol na stosowanie przemocy i że firmy ochroniarskie w odróżnieniu od policji asystującej komornikowi nie mają prawa nikogo wywlekać z mieszkania. Według policji „właściciel może wszystko”.

Wynajmowanie mieszkań na wolnym rynku wiąże się z ryzykiem. Mieszkania na wynajem to najpopularniejsza teraz lokata dla tej niewielkiej mniejszości, która ma co lokować. Mieszkania rosną w cenie, rosną też czynsze. A za tymi cenami nie nadążają potencjalnych najemców. Wymarzony lokator to taki, który ma stabilne dość wysokie dochody. Tylko, że taki ktoś woli spłacać własny kredyt hipoteczny zamiast spłacać kredyt właścicielowi wynajmującemu mieszkania. Zwykle rata kredytu jest wciąż niższa niż czynsz na wolnym rynku. Zostają więc ci o niestabilnych dochodach, którym bank odmawia. Oni prędzej czy później mogą się potknąć i przestać płacić. Wtedy właściciele sięgają firmy specjalizujące się w łamaniu prawa. Po przemoc. Zanim się jednak człowieka skrzywdzi, dobrze jest go porządnie oczernić. Żeby nikomu nie było go/jej żal.

Piotr Ikonowicz

Źródło
Opublikowano: -01-18 08:21:44