Obywatel:


W nowym tekście na naszej stronie Jarosław Ogrodowski pisze o tym, jak krótkowzroczne okazało się wymachiwanie na prawo i lewo oskarżeniami o faszyzm: „Faszyzm unosi się nad lewicą jak ogromna gradowa chmura, a faszyści i są wśród nas, wychylając swoje paskudne łby. Wschodnioeuropejska lewica została wzięta w dwa ognie – od przodu atakują ją za faszystowskie odchylenie wczorajsi zachodni towarzysze, od tyłu zaś atakuje ją za niewystarczającą czystość ideologiczną jej własny narybek z lewicowych grupek i forów. Samo decyzji o byciu w NATO i prawa do samostanowienia wschodnioeuropejskich narodów wystarcza, aby zapłonął stos. Politycy i partii lewicowych są zdziwieni, choć nie powinni być. Ten stos rozpalano już bardzo wiele razy, ale dopóki płonęli na nim inni, nie budziło to ich wielkiego oporu. Łatwo było wzruszyć ramionami i nie zauważać, w końcu wtedy płonął mityczny „alt-left” albo „stara lewica” – teraz jednak zapłonęli oni sami. W Polsce partia musiała wystąpić z lewicowych międzynarodówek (Progressive International i DiEM25), za co została solidnie zgrillowana zarówno na Zachodzie, jak i przez własny komentariat”. Całość w linku:
_________________________
Chcesz nadal czytać „Nowego Obywatela”? Przekaż nam 1% swojego podatku. Przy rozliczaniu PIT wpisz w odpowiednią rubrykę: Stowarzyszenie „Obywatele Obywatelom”, KRS 0000248901

Przyspieszony kurs bycia faszystą

Źródło
Opublikowano: 2022-03-03 19:57:01