Adrian Zandberg:


Kilka tygodni temu weszliśmy z Magdalena Biejat na kontrolę do Orlenu. Zarząd spółki przyznał, że ceny benzyny na stacjach są oderwane od realnych kosztów jej wytworzenia. W tej sytuacji oczywiście ma rekordowe zyski.

Zaproponowaliśmy uczciwe rozwiązanie. Nie będę opowiadać bajek, że benzyna może od jutra kosztować 5 zł, ale firma może o około 1 zł się posunąć. Usłyszeliśmy wtedy ataki, że to, co proponujemy, jest niemożliwe. Minęło kilka tygodni i okazało się, że jednak może się posunąć z cen, o 40 gr. Naszym zdaniem Orlen może zejść z ceną o złotówkę. I powinien to zrobić.

Skarb Państwa ma narzędzia, żeby wpłynąć na politykę tej spółki. Żeby była jasność, to nie jest Orlen, który wykorzystuje sytuację, żeby pchać w górę zyski, bo robią tak spółki paliwowe w wielu krajach na świecie. Na to trzeba reagować. jest od tego, żeby w takiej sytuacji działać, poskromić dużych graczy i zadbać o interesy zwykłych ludzi.

Zandberg rozmawiał z zarządem Orlenu. „Mówili, że ceny są oderwane od rzeczywistości i stąd zyski”

Źródło
Opublikowano: 2022-06-29 20:01:45