tl;dr: w atrakcyjnych ofertach pracy można przebierać jak w ulęgałkach, czyli Ra

Adriana Rozwadowska:


tl;dr: w atrakcyjnych ofertach pracy można przebierać jak w ulęgałkach, czyli Raport Gospodarczy w TOK FM.

Wojciech Kowalik: – Młodzi ludzie zadają sobie pytanie „No to ile w te wakacje będę mógł zarobić?” Ile?

Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service: – Stosunkowo dużo, bo pracy jest dużo (…). Mamy 288 tys. ofert pracy w gospodarce, takich, które czekają na pracownika.

Mamy możliwość pracy na festiwalach muzycznych, tam netto można zarobić 20-24 zł. Niania może zarobić 20 lub dwadzieścia parę złotych, ale często wyjeżdżając z rodziną do opiekowania się dziećmi może mieć wakacje gratis, bo są jej wtedy fundowane. Dużo może zarobić ratownik na basenie, tu wynagrodzenia są w okolicach 18, 20 zł, tu potrzeba szkoleń i posiadania uprawnień, ale, w odróżnieniu od pracy na festiwalach, ratownik pracuje cały miesiąc, parę miesięcy, więc może uzbierać na wakacje lub utrzymanie się w trakcie roku szkolnego. Instruktor kitesurfingu czy windsurfingu dosyć dużo zarabia, to jest minimum 20 zł za godzinę, często z napiwkami nawet 50 zł.

Praca stosunkowo ciężka, ale szeroko dostępna, czyli w ogrodnictwie i rolnictwie, to 15-16 zł przy zbieraniu owoców. Możemy też być wychowawcą na kolonii, jeśli mamy uprawnienia, tu powinniśmy zarobić 15,16 zł. I recepcjonista w hotelu, 15 zł – to już są te niższe wynagrodzenia – call center czy praca w kinie w okolicach 14,50 czy 15 zł na rękę. Jako sprzedawca lodów czy gofrów zarobimy 15-16 zł i nie mamy napiwków, ale napiwki mamy jako kelner, tu też płaca w okolicach minimalnej, 14,50 zł, 15 zł, ale kelner czasem z napiwkami potrafi zarobić ponad 100 zł na godzinę. Wiec sumarycznie to bardzo ciekawe stanowisko pracy i masę ciekawych umiejętności możemy nabyć będąc kelnerem. I pomoc kuchenna, tam można zarobić 14,50 zł.

Wojciech Kowalik: – Nic tylko wybierać i zarabiać. Bardzo dziękuję za rozmowę.


Adriana Rozwadowska: – A pomijając wszystko, co chciałabym skomentować w tej rozmowie, czyli wszystko: czy mamy tutaj jakiegoś kelnera lub kelnerkę, który, która, zwłaszcza w dobie dwucyfrowej inflacji, zarabia ponad 100 zł za godzinę? Koniecznie się pochwalcie, może być na priv. Będzie przeszło pięć lat, jak usiłuję potwierdzić istnienie tego postulowanego przez ekspertów fenomenu.

Źródło: fb
Opublikowano: 2022-07-13 18:03:14