Piotr Ikonowicz:
Większość pozytywnych ważnych zmian w świecie nie zachodzi nie dlatego, że są niemożliwe, tylko dlatego, że ci na górze postarali się by te zmiany były „nie do pomyślenia”.
To właśnie myśl, niepodległa, nie ujarzmiona zmienia świat. Dlatego rozpoczynamy rozmowę, wymianę myśli. Kwestionujemy kapitalistyczne dogmaty o rzekomo świętej własności prywatnej, maksymalizacji zysku, wolnym rynku, konieczności wzrostu.
Oto przykład. Jeżeli odrzucimy religię wzrostu PKB i to co już wytwarzamy podzielimy sprawiedliwie i racjonalnie, planeta ocaleje. W przeciwnym razie „Słońce zgaśnie”.