Tak a propos naszego pytania o memy vs. sztukę – czasami spotykasz takie rzeczy,

Sztuczne Chwasty:

Tak a propos naszego pytania o memy vs. sztukę – czasami spotykasz takie rzeczy, że nie jesteś w stanie wymyślić niczego bardziej zjadliwego. Tak… Tak po prostu.

Po prostu patrzysz, przecierasz oczy ze zdumienia i po chwili dociera do ciebie, że to nie jest żart. To rzeczywistość.




Źródło: Sztuczne Chwasty
Więcej w kategorii: Sztuczne Chwasty

Dystopijne opowieści były, cholera, ostrzeżeniem, a nie drogowskazem czy planem

Sztuczne Chwasty:

Dystopijne opowieści były, cholera, ostrzeżeniem, a nie drogowskazem czy planem do wykonania. Z jednej strony mamy gigantyczny postęp technologiczny i coraz sprawniejsze sieci neuronowe (nie szafujemy określeniem sztuczna inteligencja) pozwalające na zdumiewające osiągnięcia, z drugiej dramatyczne nierówności majątkowe pozwalające tylko nielicznym na pełne dyskontowanie tego postępu.

Z jednej strony wzrost poziomu życia i dostatku, z drugiej narastająca katastrofa ekologiczna, która dosłownie wysuszyła do cna ogromne połaci chociażby Europy (kto widział Loarę, którą można przejść suchą stopą, ten wie o co chodzi) i zabija tysiące poprzez fale potwornych upałów.

Z jednej strony większość z miliardów obywateli tego globu jest częścią globalnej wioski i możemy spokojnie porozmawiać w czasie rzeczywistym z ludźmi z drugiego końca świata i razem tworzyć np. fundacje czy zarabiać. Z drugiej, odradza się faszyzm i brutalne walki ideologiczne, które przecież miały swego czasu odejść do lamusa.

Przykłady można wyliczać bez końca, ale w sumie najbardziej upiornym uczuciem jest to, gdy włączasz sobie takiego Deus Exa i czasami łapiesz się na tym, że to wszystko jest jakieś takie… Znajome.

Tylko cyberimplantów brak.

Obraz: Zuzanna, Auguste Levêque


Źródło: Sztuczne Chwasty
Więcej w kategorii: Sztuczne Chwasty

Czasami żyjesz w Polsce i masz wrażenie, że trafiłeś do Dnia Świstaka (tudzież D

Sztuczne Chwasty:

Czasami żyjesz w Polsce i masz wrażenie, że trafiłeś do Dnia Świstaka (tudzież Deathloopa). Niby minęły lata, niby czasy się zmieniły, niby do kryzysów obecnych przed laty dołączyło kolejnych kilkanaście, a słuchasz sobie wypowiedzi polskich libkowych polityków, dziennikarzy i punditów i masz wrażenie, jakby cały czas trwał 25 października 2015 roku, gdy Platforma została odsunięta od koryta, a dorwały się do niego bratnie świnki. Wtedy rozpoczął się festiwal nienawiści, który trwa do dziś, z mniejszym lub większym nasileniem, ale jednak.

Każda okazja jest dobra, by zacząć ciskać gromy na pińćsetplusy, nieroby, babcie, młodzież, wszystko, co akurat danemu komentatorowi się nie podoba. Zgodnie z zasadą Josefa G., te narzekania nie muszą mieć w sobie ani ziarna prawdy, ba, nie muszą mieć nawet jakiegokolwiek związku z rzeczywistością. Wystarczy powtórzyć je tysiąc razy, a napompowane przez media zasięgi sprawią, że zostanie to przyjęte za prawdę objawioną.

Weźmy sobie takiego Lisa, który po wyrzuceniu z pracy za zachowania delikatnie mówiąc niestosowne, wrócił na Twittera i dalej kolportuje propagandę jedynie słusznej partii, podchwytywaną przez kolegów po fachu i rzesze libków, którzy z liberalizmem mają tyle wspólnego, co kopiejka z kopizmem. Ostatnim pomysłem jest przekonywanie, że PiS rzekomo wykształcił sobie warstwę niepracującą, żyjącą wyłącznie z socjalu, która zawsze będzie na PiS głosować. I co? I jest podawane dalej, a podający załamują ręce, jak to ta warstwa patologii trzęsie krajem.

Szkoda tylko, że jest to bzdurą.

Gdyby było to prawdą, to taka warstwa musiałaby obejmować setki tysięcy, jeśli nie milion lub dwa miliony Polaków, a ten brak partycypacji byłby dostrzegalny bez trudu w statystykach. A tymczasem patrząc na dane Międzynarodowej Organizacji Pracy, to partycypacja siły roboczej w Polsce nie spadła od 2015 roku, ale utrzymywała się na względnie stałym poziomie około 56%, utrzymującym się od 2012 roku (przy szczycie ponad 61% w 1991 roku), a w ostatnim roku wzrosła do 57%, czyli średniej europejskiej.

I jesteśmy tutaj europejskim średniakiem. Najniższy stopień partycypacji mają Włochy (48%), a najwyższy Niderlandy (67%), a za nimi Szwecja (65%) i Estonia (63%), z czego te dwa pierwsze to kraje, których rzekomo już nie ma na mapie.

Podobnie jest też na przykład z odsetkiem zatrudnionych. W Lisverse zapewne po 2015 roku ten wskaźnik spadł zapewne na łeb na szyję, a teraz zaledwie niewielka część populacji Polski pracuje (oczywiście, wyłącznie przedciembiorcy), by utrzymać całą resztę.

Tyle tylko, że patrząc na dane odsetek osób zatrudnionych zaczął wzrastać w 2013 roku i wzrastać nie przestaje. Od 2015 roku, gdy pracowało 52% Polaków powyżej 15 roku życia wzrósł o kolejne 3% i obecnie pracuje już 55% z nas.

A teraz ciekawostka: Ulubionym zajęciem libków, w tym Lisa, jest fetyszyzowanie Balcerowicza jako zbawcy, który osobiście kładzie chleb na naszych stołach. Ostatnim razem, gdy miał wymierny wpływ na Polską gospodarkę był okres Unii Wolności (1997-2000). Jak spojrzysz na wykres pokazujący odsetek zatrudnionych to bez trudu dostrzeżesz moment, w którym Balcerowicz zabrał się za polską gospodarkę z wdziękiem pijanego rzeźnika: O ile w 1996 skończyły się spadki spowodowane traumą transformacji i zatrudnienie zaczęło wzrastać, w momencie wejścia do gry Balcerowicza zaczyna pikować.

I pikuje. Przez następne sześć lat. Z poziomu 51% osób pracujących w 1998 roku osiągamy nadir 44% w roku 2003, a odwrót od katastrofy możliwy był tylko dlatego, że Polacy odsunęli psychopatycznych neoliberałów od koryta w 2001 roku na rzecz SLD (na które narzekamy i sarkamy, ale jednak odpowiada za ogarnięcie szalonej polityki Leszkizmu-mamwdupizmu). Trzy lata później weszliśmy do Unii Europejskiej, co razem zaowocowało równie dramatycznym wzrostem zatrudnienia.

(co w sumie oznacza, że obecny PO-PiS powinien dziękować "postkomunie" za uratowanie kraju, by oni mogli mieć używanie)

Czyli mówiąc krótko: Lisverse to bzdura, urojenia starego pryka, którego historia już dawno zostawiła za sobą.

Oczywiście, Lisverse to nie tylko Lis, to także cała konstelacja dziennikarzy i polityków, którzy będą kolportować kłamstwa, stosując sprawdzone techniki Josefa G. Często wydaje się to być odruchem Pawłowa, jak w przypadku Alicji Defratyki, która dowiadując się o ograniczeniu produkcji piwa przez Carlsbega (ze względu na braki dwutlenku węgla spowodowane ograniczeniem produkcji nawozów rolnych, spowodowanych… tak, wszystko to naczynia połączone!) automatycznie, bezmyślnie pisze, że pewnie teraz suweren zauważy, jak działa polityka PiSu.

Bo wiecie, he, he, wyborcy PiSu to tylko, ho, ho, PIWSKO ŻŁOPIO. Śmieszniejszej rzeczy nie ma!

Swoją droga, zauważyliście, jak rzekomi demokracji uwielbiają deprecjonować demokrację? Pomyślałby kto, że samozwańczy demokraci szanowaliby wolę ludu – tak, suwerena – i wyciągaliby z niej wnioski, a nie spędzali całe lata odsądzając miliony Polaków od czci i wiary, wylewając na nich kubły pomyj i wyzwisk, w odwecie za popełnienie najgorszej możliwej zbrodni: Zagłosowania nie tak, jak kazały im bogate libki i ich dziennikarscy klakierzy.

Zaiste, głosowanie, prawdziwa zbrodnia. Najlepiej zdelegalizować całkowicie.

Obraz: N. Henry Bingham, XIX wiek

PS: A ciekawym, czy da się zostać w Polsce nierobem żyjącym z socjalu, swego czasu robiliśmy wyliczenie. Mogło się trochę zdezaktualizować, ale pozostaje w większości aktualne. Przytaczamy w całości:

Całość się kupy nie trzyma, ale co robić.

500+:

500 PLN x 12 mies = 6000 PLN rocznie (dwoje dzieci)

Dobry Start:

300 PLN x 2 = 600 PLN (dwoje dzieci dostaje raz na rok zapomogę).

Zasiłek rodzinny:

124 PLN x 24 miesiące = 2976 PLN (dwoje dzieci dzieci, ale kryterium dochodowe to 674 PLN na głowę rodziny, czyli max. 2696 PLN miesięcznie)

Czyli z podstawowych wymienionych elementów mamy dodatkowe… 674 PLN miesięcznie, czyli 9576 PLN rocznie. Wychodzi to dodatkowe ~166 PLN na głowę miesięcznie i niecałe 2000 PLN rocznie. Zaiste, zawrotne kwoty.

A jeśli jest przyznany zasiłek rodzinny, to oznacza, że czteroosobowa rodzina musi wyżyć za niecałe 3400 PLN miesięcznie.

Dalej:

Zasiłek dla bezrobotnych w 2018 roku przysługuje tylko osobom, które przepracowały co najmniej 365 dni w 18 miesiącach poprzedzających przyznanie zasiłku, za co najmniej pracę minimalną ew. DG (jeśli podstawą wymiaru składek było co najmniej wynagrodzenie minimalne; obniżony ZUS dyskwalifikuje). Nie biorę tutaj pod uwagę rent itd., bo oznacza to drogie i daleko idące problemy.

Spełnienie tych warunków daje zawrotne kwoty w postaci 831 PLN przez trzy miesiące i 652 PLN przez pozostały okres trwania – przyznaje się na 6 lub 9 miesięcy.
Dopłaty to osobna kwestia:

Dopłata do czynszu tylko jeśli dochód gospodarstwa nie przekracza 3844.50 PLN miesięcznie.(60% podstawowego wynagrodzenia plus 90% za dodatkowe 3 osoby w gospodarstwie, zgodnie z programem dopłat) Dopłata tylko na trzy lata i wysokość zależnie od lokalizacji. Np. jeśli 1500 PLN czynszu to +500 PLN na sam czynsz. Można przedłużyć na kolejne trzy lata dwukrotnie, ale wartość spada.

Oczywiście, z samego zasiłku nie da się pokryć z kwot wymienionych powyżej.

Zasiłek z pomocy społecznej nie przysługuje. Limit to 514 PLN.

Mieszkanie socjalne może być przyznane przy dochodzie na głowę poniżej 1000 PLN, ew. pomoc przy opłatach jeśli dochód na głowę jest poniżej 1250 PLN. Przyznawane przez komisję, więc nie uwzględniam, bo kalkulacje się komplikują niezmiernie.

Jest to zwyczajne kłamstwo i liberalny mit mający korzenie w retoryce Reagana, opartej na jednej osobie: Profesjonalnej przestępczyni, porywaczce i zabójczyni. JEDNEJ, patologicznej kryminalistce, która stała się zaczynem jednego z najobrzydliwszych prawicowych mitów.


Źródło: Sztuczne Chwasty
Więcej w kategorii: Sztuczne Chwasty

Byłyśmy wczoraj na proteście @nycforabortionrights pod kliniką aborcyjną w NYC.

Aborcyjny Dream Team:


Byłyśmy wczoraj na proteście @nycforabortionrights pod kliniką aborcyjną w NYC. Na własne oczy widziałyśmy dlaczego tak bardzo ważne jest, by przestrzeń pod kliniką aborcyjną była wolna od antyaborcyjnej propagandy.


Źródło
Opublikowano: 2022-08-07 14:23:10

Słowo na niedzielę: Tabletka ma bardzo duży potencjał emancypacyjny – kobiety, k

Aborcyjny Dream Team:


Słowo na niedzielę: Tabletka ma bardzo duży potencjał emancypacyjny – kobiety, które robią z nami aborcję od stanu przerażenia (“boże, ja tego nie przeżyję”, “czytałam w internecie, że kobiety się wykrwawiają i potem nie mogą mieć dzieci”, ”tej krwi jest tak dużo, tak bardzo boli”), przechodzą na pozycje: „bolało, ale przeżyłam”. Albo: to niesamowite, zrobiłam w tym kraju aborcję. Poradziłam sobie. Tak, zrobiłaś w tym cholernym kraju aborcję. Sama.

Polecamy Wam wywiad Magdaleny Chrzczonowicz z naszą Nat w OKO.press ⤵️
https://oko.press/w-ciazy-mamy-byc-szczesliwe-po-poronieniu-smutne-po-aborcji-ma-nas-nie-byc-broniarczyk/


Źródło
Opublikowano: 2022-08-07 12:53:15

Dziś od godziny 14 do 18, na Plantach na Skwerze Andrzeja Wajdy, zbierać będziem

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś od godziny 14 do 18, na Plantach na Skwerze Andrzeja Wajdy, zbierać będziemy z Razem Kraków podpisy pod uchwałą organiczającą wyprzedaż miejskich gruntów i należących do miasta mieszkań.
To wspólna inicjatywa Razem i Kraków dla Mieszkańców, bo chcemy miasta dla mieszkańców, nie deweloperów!


Źródło: Daria Gosek-Popiołek
Więcej w kategorii: Daria Gosek-Popiołek

Opublikowano: 2022-08-06 13:46:21

Czas wziąć tydzień urlopu od rzeczywistości i pojechać gdzieś w Polskę (bo przy

Sztuczne Chwasty:


Czas wziąć tydzień urlopu od rzeczywistości i pojechać gdzieś w Polskę (bo przy kryzysie ekonomicznym trudno o zagraniczne wojaże). Przypominamy:

1. Apokalipsa klimatyczna ma miejsce tu i teraz, a przypiekające nas słoneczko to jej oznaka.
2. Kapitalizm jest przyczyną, a nie panaceum na problemy tego świata.
3. Korporacje nie są waszymi przyjaciółmi.
4. Ani zatrudniający.
5. Związki zawodowe to zajebista rzecz.
6. Prawa osób LGBTQ+ to prawa człowieka. Tak, kobiety trans są kobietami.
7. Prawo do przerwania ciąży to prawo kobiety. Nie lubisz, nie rób sobie aborcji.
8. Nie ma uzasadnienia dla imperializmu, czy to amerykańskiego, czy rosyjskiego, czy jakiegokolwiek innego.
9. Tak, Ukraina ma prawo walczyć o swoje przetrwanie, a wyłączną odpowiedzialność za napaść ponosi Putin.
10. PiS i Konfabulację wiecie co.

Wracamy w połowie sierpnia. Trzymajcie się chłodno w tych ciekawych czasach!

Grafika: Plakat reklamujący radzieckie kurorty (zajebista graficznie rzecz btw)


Źródło: Sztuczne Chwasty
Więcej w kategorii: Sztuczne Chwasty

Ciekawe w co następnym razem zmienią się sklepy. Hotele? Baseny? Salony masażu?

Maciej Konieczny:

Ciekawe w co następnym razem zmienią się sklepy. Hotele? Baseny? Salony masażu?

Polki i Polacy to jeden z najbardziej zaharowanych narodów w Europie. Płace są marne, ceny szybują, a korporacje kpią z polskiego prawa udając, że sklepy są „placówkami medycznymi”, „klubem czytelnika” albo „pocztą”.

Zastanawia nas, ile naklejek trzeba zebrać, żeby mieć kanałowe w takich „placówkach medycznych”? Ile naklejek za morfologię? Ile za rezonans, a ile za cięcie cesarskie?

Wina leży też po stronie rządzących, którzy nie potrafią napisać ustawy, która nie miałaby dziur.

Wspieramy pracowników, bo każdy ma prawo do odpoczynku. Link do naszego stanowiska dot. handlu w niedzielę znajdziesz w komentarzach!




Źródło: Maciej Konieczny
Więcej w kategorii: Maciej Konieczny
Opublikowano: 2022-08-05 12:02:37

Uwaga! Unikajcie poronne.org, bo korzystając z ich serwisu narażacie się na oszu

Aborcyjny Dream Team:


Uwaga! Unikajcie poronne.org, bo korzystając z ich serwisu narażacie się na oszustwo i utratę pieniędzy.

DO ZAPAMIĘTANIA!

sprawdzonym i zaufanym źródłem tabletek są:

❣ Aborcja Polska – Women Help Women womenhelp.org ❣ i Women on web

❣ Aby zamówić leki z powyższych stron wystarczy wejść na ich strony i wypełnić konsultację. Dostęp do stron jest darmowy, nie ma potrzeby płacenia pośrednikom. To nie sprawi, że tabletki będą bezpieczniejsze, czy przyjdą szybciej.

❣ Wiemy, że dla wielu osób polskie serwisy brzmią wiarygodniej od zagranicznych stron. Dodatkowo obiecują też szybszą dostawę, a aborcja to jest pilna sprawa. Mimo to, warto zamówić tabletki z zagranicznych, feministycznych serwisów czyli Women Help Women i Women On Web.

⚡️Dlaczego lepiej zamówić leki aborcyjne z feministycznych zagranicznych serwisów i poczekać kilka dni na przesyłkę?

Bo w ten sposób chronisz swoje dane osobowe i siebie przed kontaktem z policją 🔒 Jeśli handlarz zostanie zatrzymany przez policję, to fakt, że się z nimi kontaktowałaś może być wykorzystany w trakcie śledztwa, a Ty wezwana na policje w charakterze świadka. (WAŻNE- nic Ci nie grozi. Przerwanie własnej ciąży nie jest w Polsce przestępstwem!)

Ponadto najpierw wypełniasz konsultację medyczną, dzięki czemu lekarz_rka wie, na co zwrócić uwagę. Przesyłka pomimo pandemii na pewno do Ciebie dojdzie, z reguły zajmuje to około 7 dni, czasem wydłuża się do 14. Sugerowana wysokość darowizny na rzecz organizacji to 75 euro, ale jeśli nie dysponujesz takimi funduszami to możesz poprosić o obniżenie kwoty.

‼️gdy zobaczysz post w Internecie osoby szukającej leków do aborcji odeślij ją od razu do nas i napisz jej, żeby usunęła post bo może dostać wiadomości od przeciwników aborcji oraz jej rodzina czy znajomi mogą zostać poinformowani o tym, że planuje przerwać ciąże 🤬

‼️wiemy, że kuszące jest kupienie leków, które może dostać tego samego czy następnego dnia, ale kupując leki z ogłoszeń internetowych narażamy się na oszustwo. Jeśli handlarz zostanie zatrzymany albo wobec niego będzie prowadzone postępowanie, to nasze dane są gołe, a my jesteśmy wzywane na świadka.

‼️leki nie powinny kosztować więcej niż równowartość 120 euro (480 zł), jeśli kosztują więcej, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś chce na nas zarobić albo nas oszukać

‼️nazwa RU 486 wychodzi z użycia, jeśli ktoś próbuje Ci sprzedać środek o tej nazwie, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że chce Cie naciągnąć.

‼️jeśli jednak decydujesz się zamówić leki z innych serwisów niż Women Help Women czy Women On Web, to zachowaj czujność. Poproś osobę sprzedającą leki o wysłanie Ci zdjęcia leków, najlepiej ze zdjęciem dzisiejszej gazety, czy czegoś co zawiera dzisiejszą datę. Zamów przesyłkę w taki sposób, by móc ją otworzyć przy kurierze i sprawdzić zawartość.

‼️do bezpiecznej aborcji farmakologicznej do 12 tygodnia ciąży wystarczy zestaw 1 tabletka mifepriston + 4 tabletki misoprostol, lub 12 tabletek misoprotolu. Metody te różnią się skutecznością i sposobem zażycia. Jeśli handlarz twierdzi, że dostaniesz zestaw to powinnaś zwrócić uwagę na instrukcje i ilość leków. Mifepriston nie powinien być nigdy wycięty z blistra – jeśli zauważysz, że tabletka mife jest wyraźnie wycięta, to znaczy, że najpewniej dostałaś tabletkę placebo.

‼️Jeśli handlarz twierdzi, że wysyła Ci zestaw 1 mife i 12 miso, to najpewniej próbuje Cię oszukać, ze sprzedaje zestawy, podczas gdy dysponuje tylko misoprostolem. Przy samym misoprostolu aborcja farmakologiczna jest możliwa, ale procedura zażywania leków jest inna. Skontaktuj się z nami jeśli jesteś w tej sytuacji.

‼️osobie kupującej lek na własny użytek nie grozi odpowiedzialność karna. Karana jest sprzedaż leków poza apteką, ale kara grozi osobie sprzedającej

‼️osobie przerywającej własną ciążę do 22. tygodnia nie grozi odpowiedzialność karna

‼️jeżeli masz wątpliwości, czy trafiłaś na zaufane źródło leków skontaktuj się z nami, z #aborcjabezgranic (☎️+48222922597) lub z @Kobiety W Sieci

💥Dostałaś/eś wezwanie na przesłuchanie w związku z tabletkami? Wesprzemy Cię w tych i innych kwestiach. Odpowiemy na pytania i wątpliwości, w razie konieczności poprowadzimy Twoją sprawę.

Przypominamy o poradach prawnych: możesz napisać maila na prawo@aborcyjnydreamteam.pl a nasze prawniczki się z Tobą skontaktują

Naszą siłą jest współpraca, siostrzaństwo i radykalna empatia.

#NieJesteśSama


Źródło
Opublikowano: 2022-08-05 10:32:27

Przerwanie własnej ciąży nie jest przestępstwem

Aborcyjny Dream Team:


Przerwanie własnej ciąży nie jest przestępstwem‼️‼

🔹Zamówienie tabletek z Aborcja Polska – Women Help Women lub Women on Web jest legalne oraz nie skutkuje żadnymi nieprzyjemnościami. Należy jednak uważać na zamawianie leków z polskich stron, ponieważ ich działalność jest nielegalna (obrót lekami poza apteką) i policja może wzywać na świadków osoby korzystające z tych serwisów.

🔹Zażycie tabletek w celu wywołania poronienia jest legalne.

🔹 Aborcja tabletkami przebiega jak samoistne poronienie – lekarze nie są w stanie odróżnić czy poronienie było prowokowane czy naturalne. Pomoc medyczna udzielana w trakcie jest identyczna! Około 25% ciąż ronionych jest samoistnie.

🔹Tkanki zarodka (do 12. tygodnia, a to wtedy dzieje się najwięcej aborcji) mają wielkość mniej więcej truskawki i są wydalane z macicy w postaci kawałków wyglądem przypominających galaretę lub wątróbkę. Czasem nawet trudno jest dostrzec pęcherzyk. Zazwyczaj dzieje się to kiedy siedzimy na toalecie.

🔹Tkanki płodu, w zależności od długości trwania ciąży, są coraz większe, ale nadal wydalane są zazwyczaj w formie fragmentów tkanek i pęcherzyka. Nawet w 5. miesiącu płód ma maksymalnie 25 cm długości. Niezależnie od tego, co z nim zrobimy, nie popełniamy żadnego przestępstwa.

🔹Do 22. tygodnia w przypadku zakończenia ciąży mamy do czynienia z poronieniem (naturalnym lub wywołanym). Nie ma możliwości odpowiedzialności karnej.

🔹❗️Dopiero po 22. tygodniu aborcja może być potraktowana jako wywołanie porodu i przez to podlegać odpowiedzialności za dzieciobójstwo (art. 149 kodeksu karnego – zabójstwo dziecka w okresie porodu).

🔹Nie ma powodów, aby obawiać się zamawiania tabletek z wiarygodnych źródeł, zażywania ich w celu przeprowadzenia aborcji do 22. tygodnia oraz tego, że ktoś nas ukaże za wyrzucenie szczątków płodu.

🔹Wyjazd za granicę w celu przerwania ciąży jest legalny. Towarzyszenie komuś w takiej podróży również. Polska na szczęście kończy się w Polsce i poza jej granicami nie obowiązuje nasze głupie antyaborcyjne prawo.

Masz konkretne pytanie prawne?
💌Napisz email na prawo@aborcyjnydreamteam.pl

Kasa na adt
https://zrzutka.pl/55g5gx

[opie ilustracji: na fioletowym tle napis: przerwanie własnej ciąży nie jest przestępstwem]


Źródło
Opublikowano: 2022-08-04 19:46:42

Od niemieckiej kuli 78 lat temu zginął młody chłopak. Poeta, socjalista, powst

Maciej Konieczny:

↙️↙️↙️

Od niemieckiej kuli 78 lat temu zginął młody chłopak. Poeta, socjalista, powstaniec. Krzysztof Kamil Baczyński. Dziś nazwano by go pewnie „lewakiem”. W powstaniu walczyli ludzie najróżniejszych poglądach. Łączyło ich to, że Polska ma być demokratyczna i sprawiedliwa społecznie, a nie brunatna.


Źródło: Maciej Konieczny
Więcej w kategorii: Maciej Konieczny
Opublikowano: 2022-08-04 10:35:24

Od wczoraj w Polsce powinna obowiązywać unijna dyrektywa life – work – balance.

Daria Gosek-Popiołek:


Od wczoraj w Polsce powinna obowiązywać unijna dyrektywa life – work – balance.
Powinna, ale w Polsce nie wejdzie w życie – rząd nie zdążył przeprowadzić międzyresortowych uzgodnień. A bez tego – nie ma szans na jej procedowanie w sejmie.
Brzmi jak ponury żart patrząc na to, w jakim tempie PiS przyjmuje niedopracowane ustawy.

Sprawdźmy na co rządowi nie wystarczyło czasu:
🧑🏻‍🍼na wydłużenie urlopu ojcowskiego – tak ważnego, by dążyć do równouprawnienia na rynku pracy kobiet i mężczyzn
👨‍👩‍👧‍👦na zmiany dotyczące pracy w godzinach nadliczbowych i delegowania rodziców małych dzieci. Teraz matka czy ojciec
może odmówić pracy godzinach nadliczbowych jeśli dziecko jest w wieku do 4 lat. Teraz miałoby to być wydłużone o kolejne 4 lata lata (czyli obejmowałyby rodziców dzieci do 8 roku życia)
👩‍👧‍👦wprowadzenie bezpłatnego urlopu opiekuńczego wynoszącego do 5 dni
👩🏾‍💻ułatwienia w elastycznej organizacji pracy (praca zdalna, elastyczny rozkład czasu pracy, czy praca w niepełnym wymiarze)

Podczas gdy na plakatach konserwatywne stowarzyszenie dramatycznie pyta: „Gdzie są TE dzieci?”, podczas gdy rząd sam bije na alarm pokazując spadające wskaźniki dzietności, a prawica narzeka, że współczesny model życia jest trudny do pogodzenia z macierzyństwem, nagleTEJ właśnie rządzącej prawicy brakuje czasu – i zaangażowania, by wprowadzić przepisy, które ułatwiają łączenie pracy opiekuńczej z pracą zawodową.


Źródło: Daria Gosek-Popiołek
Więcej w kategorii: Daria Gosek-Popiołek

Opublikowano: 2022-08-03 15:32:55

PIP stwierdziła, że w „Newsweeku” nie było mobbingu? Nie mogła tego zrobić

Adriana Rozwadowska:


„Rzeczpospolita” ogłosiła, że kontrola PIP w „Newsweeku” przyniosła „zaskakujące” rezultaty, no i krąży to teraz po mediach społecznościowych jako dowód, że państwowy organ orzekł o niewinności Tomasza Lisa.
Już w leadzie przeczytamy, że tylko dwie osoby mają zastrzeżenia do pracy Lisa. Dopiero daleko daleko w tekście okazuje się, że PIP poprosiła o wypełnienie ankiety 30 osób, z czego 22 odmówiły, a z pozostałych 8 tylko dwie miały jakieś „ale”. Tytuł tekstu jest równie uczciwy. Ale ja nie o rzetelności, ale o tym, na czym polega kontrola PIP w przypadku mobbingu.
Rzecz jest prosta jak konstrukcja cepa: inspektor wchodzi do zakładu pracy i sprawdza, jakie procedury przeciwdziałania mobbingowi tamże (nie)obowiązują. Rozdaje też krótką ankietkę jakiejś grupce pracowników. Po czym po prostu zwija manatki i sporządza raport.
Co w nim opisuje? Nie, nie opisuje, czy doszło do mobbingu Kowalskiego na Nowaku. Zacytuję Główną Inspektor Pracy, która powiedziała to niemal równy miesiąc temu w tej samej „Rzeczpospolitej”: „Nasze działania sprowadzają się do kontroli procedur obowiązujących u danego pracodawcy, treści regulaminów antymobbingowych i antydyskryminacyjnych. Ze względu na brak jednoznacznych przepisów inspektor nie może zmusić pracodawcy do podjęcia stosownych działań. Może jedynie doradzać wprowadzenie odpowiednich procedur. Jedynym organem uprawnionym do rozstrzygania, czy doszło do mobbingu lub dyskryminacji, jest w Polsce sąd”.
A więc inspektor opisuje, co zrobiła firma Zdzisiex, aby nie dochodziło do przypadków mobbingu, takich jak w przypadku Kowalskiego i Nowaka. A potem wydaje zalecenia – które tak naprawdę są luźnymi sugestiami, które pracodawca może kompletnie zignorować (tak silną mamy w Polsce PIP).
Ankiety nie są analizowane i nic się z nimi nie dzieje – są tylko załącznikiem do raportu. Zresztą nie pyta się w nich wprost o konkretny przypadek.
A przede wszystkim uwagę zwrócić należy, że przedmiotem tekstu w „Rzeczpospolitej” jest MAIL PRACODAWCY, CZYLI RASP, DO PRACOWNIKÓW. Sam raport PIP został przecież utajniony.
To jeszcze raz: policja jest od zbierania na miejscu przestępstwa śladów zbrodni, i nie można powiedzieć, że po jego przeszukaniu uniewinniła podejrzanego. Z PIP jest analogicznie, tyle że ta może jeszcze mniej: nie przeprowadza całego dochodzenia, nie przesłuchuje. PIP po prostu wpada, przygląda się, czy na korytarzach wiszą informacje, gdzie zgłosić mobbing, rozda ankietę pro forma (z czego nic konkretnego nie wynika, bo tak to skonstruowano), po czym spada.
Trochę więcej w tekście, a oto i on.

PIP stwierdziła, że w „Newsweeku” nie było mobbingu? Nie mogła tego zrobić

Źródło: fb
Opublikowano: 2022-08-03 13:36:10

Wczoraj w Kansas w USA odbyło się pierwsze stanowe referendum w sprawie dostępu

Aborcyjny Dream Team:


Wczoraj w Kansas w USA odbyło się pierwsze stanowe referendum w sprawie dostępu do aborcji od czasu wydania przez Sąd Najwyższy orzeczenia, zgodnie z którym amerykańska konstytucja nie gwarantuje prawa do przerywania ciąży.

Blisko 59 proc. obywateli_lek Kansas, którzy wzięli udział w referendum, na pytanie: „Czy konstytucja Kansas powinna zostać zmieniona, aby usunąć ochronę prawa do aborcji?” odpowiedziało „nie”. Z kolei 41 proc. uznało, że tak właśnie powinno się stać.

Obecnie Kansas zezwala na aborcję do 22. tygodnia ciąży, z kilkoma ograniczeniami, takimi jak obowiązkowy 24-godzinny czas na przemyślenie tej decyzji czy obowiązkowa zgoda rodziców w przypadku nieletnich. Do klinik aborcyjnych w Kansas od kilku tygodni przyjeżdżają osoby z sąsiednich stanów, w których aborcja została zakazana.

Referendum w Kansas to pierwsze z serii takich głosowań, w których mieszkańcy poszczególnych stanów wypowiedzą się na temat prawa do aborcji. Podobne referendum ma się odbyć w listopadzie w Michigan.

https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/kansas-za-ochrona-prawa-do-aborcji-to-obietnica-oporu-ktory-bedzie-rosl/v9kgxzn


Źródło
Opublikowano: 2022-08-03 11:46:52

Cykl newsowy idzie dalej, a my nadal jesteśmy zadziwieni skalą głupoty naszych r

Sztuczne Chwasty:


Cykl newsowy idzie dalej, a my nadal jesteśmy zadziwieni skalą głupoty naszych rodzimych faszystów, suto dotowanych przez rząd kosztem innych, wartościowych inicjatyw. Bąkiewicz, w rocznicę tragicznego zrywu stolicy przeciw faszystom, wychodzi na trybunę, otwiera japę, i bredzi, że powstańcy nie walczyli z nazistami.

Jak nie z nazistami, to kurwa z kim? Jeśli to nie partia nazistowska kontrolowała Niemcy i wydawała ludobójcze rozkazy, to kto? Jeśli nie fanatyczni naziści przedłużali agonię Trzeciej Rzeszy beznadziejnym oporem, pozwalając na mordowanie kolejnych tysięcy, to kto?

Idioci pokroju Bąkiewicza odpowiedzą pewnie, że „Niemcy”, przyjmując jednocześnie optykę, semantykę i nazewnictwo nazizmu. Termin „Niemiec” w logice nazistowskiej oznaczał coś zupełnie innego, niż przed czy po wojnie. Nie był to obywatel państwa niemieckiego, a członek mitycznego germańskiego ludu, urojonej gromady nadludzi, którego niemieckość wynikała nie z obywatelstwa, a z krwi. Posługiwanie się tym terminem i próby równania „Niemców” drugowojennych z Niemcami obecnymi, w czym przodują zarówno idioci otwarcie faszyzujący, jak i idioci kryptofaszyzujący z rządzącej nami niemiłosiernie partii, to skrajny analfabetyzm historyczny.

Oczywiście, po faszystach z Farszu Podległości trudno spodziewać się czegoś innego – chociaż w sumie Bąkiewiczowi powstańcy mogli się pomylić z ukochanymi przez prawicę kolaborantami z Brygady Świętokrzyskiej, której kolaboracja z nazistami była ewenementem na skalę Polski podziemnej.

Z drugiej strony, warto uznać fakt, że skrajnie kretyński tekst Bąkiewicza, po którym podtarł się całym testamentem Polski Podziemnej (która walczyła o równość i demokrację, a nie Bąkiewiczowski faszyzm) nie przechodzi bez echa, zbagatelizowany jako margines, ale jest otwarcie krytykowany i potępiany. Coś się jednak zmienia w tym kraju. Powoli, bo powoli, ale jednak.

Obraz: Rizos Ιakovos, 1885-1890


Źródło: Sztuczne Chwasty
Więcej w kategorii: Sztuczne Chwasty

Chojnice dziś, w ramach #ZbiorkomemPrzezPolskę

Paulina Matysiak:


Chojnice dziś, w ramach #ZbiorkomemPrzezPolskę 🚄



ZbiorkomemPrzezPolskę

Źródło: Paulina Matysiak
Więcej w kategorii: Paulina Matysiak
Opublikowano: 2022-08-02 16:44:51

W kontekście zwyżkujących doniesień o mobbingu trudno nie zwrócić mi uwagi na pe

Adriana Rozwadowska:


W kontekście zwyżkujących doniesień o mobbingu trudno nie zwrócić mi uwagi na pewną alarmującą daną. Leży oto przede mną (tj. jest otwarty na monitorze, „leży przede mną” to takie „przekręcić do kogoś”) raport o zadowoleniu polskich pracowników i pracownic wykonujących prace tzw. specjalistyczne.
Wynika z niego, że polscy specjaliści są raczej niezadowoleni. Prawie połowa chce zmienić pracę w ciągu najbliższego roku, bo zarobki, bo mgliste perspektywy rozwoju czy nie dość zdalny model pracy (stacjonarnie chce jeszcze pracować 9 proc. z nich).
I teraz, uwaga, 20 proc. chcących zmienić prace chce zmienić pracę z powodu „bezpośredniego przełożonego”. CO PIĄTY chcący odejść z pracy i jednak mocno wykwalifikowany człowiek w tym kraju chce to zrobić nie z powodu wynagrodzenia czy ambicji, ale z powodu własnego szefa.

Źródło: fb
Opublikowano: 2022-08-02 15:06:53