Od poniedziałku (10 grudnia) w całym kraju trwa protest pracowników sądów. Prote

Od poniedziałku (10 grudnia) w całym kraju trwa protest pracowników sądów. Protest objął także podkarpackie sądy. Przybiera on różne formy – wielu pracowników poszło na zwolnienia chorobowe (w niektórych sądach nawet 80% pracowników administracyjnych). W innych pracownicy opuszczają miejsca pracy i zbierają się przed sądami. Dziś taki "milczący" protest odbył się m.in. pod rzeszowskim Sądem Okręgowym.

W pełni popieramy protestujących pracowników sądów!


Źródło
Opublikowano: 2018-12-13 16:37:57

Obejrzyj Rocznica Stanu Wojennego – Opowieść wrocławska


Dzisiaj mija trzydziesta siódma rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Części z nas w ogóle nie było wtedy na świecie. Część była zbyt młoda, żeby pamiętać. Jednak jeden z członków naszej partii nie tylko pamięta, ale także postanowił podzielić się z nami swoimi wspomnieniami.

Co mówi na swój temat? „Pochodzę z rodziny (jak na tamte czasy) bardzo reakcyjnej. Dziadek z jednej strony był oficerem przedwojennej armii, rotmistrzem w Ułanach. Dziadek z drugiej strony był Piłsudczykiem, uczestnikiem Cudu nad Wisłą. Ojciec był bardzo mocno zaangażowany w partyzantkę, tą według komunistów bardzo reakcyjną czyli AK. Był oficerem Kedywu. Cudem przeżył po wojnie tylko dlatego, że nikt nigdy nie dokopał się dokładnie do jego przeszłości i traktowano go jak szeregowego członka AK czyli wywieziono – jak większość – na daleki, bardzo daleki wschód i wrócił do Polski dopiero po pierwszych amnestiach czyli po śmierci Stalina.
Co mogę o sobie opowiedzieć? Od dzieciństwa byłem wychowywany nie w tej »prawdziwej« historii tylko troszeczkę nastawiany nieufnie do tego, co mnie otacza. Jak już byłem troszeczkę starszy, powiedzmy tak wiek licealny, zacząłem coraz więcej dowiadywać się o historii swojej rodziny. O tej, też powiedzmy nie do końca prawdziwej, ale tej historii Polski z drugiej strony niż jedyna słuszna linia PZPRu.

I w tym momencie, wtedy jakoś dotarło do mnie istnienie KORu i zacząłem się tym interesować. Usiłowałem jakoś zaangażować się i dostać do tego KORu, bo to nie było taką łatwą sprawą. To była organizacja bardzo, bardzo mocno zakonspirowana. W tamtych czasach uczestnictwo w KORze groziło dosyć ostrymi sankcjami.”

Zapraszamy do posłuchania w całości, co ma Krzysztof do powiedzenia o czasach tuż przed stanem wojennym, samym jego wprowadzeniem, co się działo potem, a także jakie są jego refleksje nad obecna sytuacją w naszym kraju.


Źródło
Opublikowano: 2018-12-13 16:08:00

Wyobraź sobie: pracujesz od 20 lat i masz wyższe (często prawnicze) wykształceni

Wyobraź sobie: pracujesz od 20 lat i masz wyższe (często prawnicze) wykształcenie. Pracę wykonujesz dokładnie, sumiennie, a jej efekty są obarczone dużą odpowiedzialnością. Widzisz, jak ochroniarze, szatniarze i sprzątaczki są wypychani na outsourcing i śmieciówki i zastanawiasz się: kiedy ministerstwo zrobi tak z pracownikami biurowymi?

A teraz dodaj do tego najniższą krajową na koncie co miesiąc. Żadnej podwyżki, bo pensja jest zamrożona od paru ładnych lat w ramach „zaciskania pasa”.

Pracownicy administracyjni polskich sądów mówią „dość!”. Protestują i żądają podwyżek oraz poprawy warunków pracy. Jako Razem popieramy ich protest. 1800 złotych na rękę nie pozwala na pokrycie rachunków, ubranie dzieci i utrzymanie rodziny.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chwali się "reformami", które uderzają w niezawisłość sądownictwa, a pomija często tytaniczną pracę administracji sądowniczej. Panie Ministrze! Zamiast robić skok na polskie sądownictwo, należy dokonać realnej poprawy warunków pracy personelu administracyjnego. Natychmiast!

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Grafika przedstawia patronkę sądów, grecką boginię Temidę. Zaciska ona pięść. Powyżej widnieje napis „Popieramy protestujących pracowników sądów!”.]


Źródło
Opublikowano: 2018-12-13 13:24:25

Warszawa, 1 listopada 2018r. Piloci oraz personel pokładowy LOTu mimo licznych

Warszawa, 1 listopada 2018r. Piloci oraz personel pokładowy LOTu mimo licznych prób szykanowania i zastraszania przez dyrekcję osiągają główny cel strajku – przywrócenie do pracy swojej koleżanki Moniki Żelazik oraz ponad 60 pilotów zwolnionych w odwecie za udział większości załogi w strajku.

Poznań, październik 2018r. po długiej walce związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza dyrekcja Amazona- globalnego giganta słynącego z nagminnego stosowania niedozwolonych przez prawo praktyk, takich jak zwalnianie osób przebywających na zwolnieniu lekarskim ugięła się pod presją opinii publicznej rezygnując z wyniszczających pracowników wyśrubowanych norm wydajności i kontrowersyjnego systemu oceny pracy.

To tylko niektóre z najgłośniejszych walk, jakie polskie związki zawodowe stoczyły w obronie pracowników. Prawo do zrzeszania się jest w Polsce jednym z najczęściej łamanych praw gwarantowanych przez Konstytucję RP.

Prawie milion z nas pracuje w oparciu o umowy zlecenia, zaś 121 tys. na podstawie umów o dzieło. Mamy wszystkie obowiązki pełnoetatowego pracownika. Nie mamy podstawowego poczucia bezpieczeństwa, prawa do zabezpieczeń w wypadku choroby, czy bezrobocia. Pracodawca może nas w każdej chwili zwolnić bez okresu wypowiedzenia umowy.

Nie musimy się na to biernie godzić. Zmiany w ustawie o związkach zawodowych, które wejdą w życie w styczniu 2019r. pozwolą związkom reprezentować interesy osób zatrudnionych w oparciu o umowę o dzieło, umowę zlecenie, a nawet samozatrudnionych.

W praktyce 1 stycznia 2019 roku każda osoba wykonująca pracę zarobkową, a nie tylko zatrudniona na umowę o pracę, będzie mogła przystąpić do związku zawodowego, a nawet go utworzyć. To może być przełomowa informacja również dla Ciebie!

❗️12 stycznia Grzegorz Ilnicki, członek związku zawodowego OPZZ Konfederacja Pracy, specjalista od prawa pracy i prawnik od lat reprezentujący interesy pracowników przed Sądami Pracy poprowadzi bezpłatne warsztaty, na których dowiesz się:
• jak zapisać się do związku zawodowego
• jak utworzyć własną organizację związkową
• jakie prawa przysługują Ci jako pracownikowi
• jakie negocjacje z pracodawcą mogą prowadzić w Twoim imieniu związki zawodowe
Podamy też przykłady spraw pozytywnie rozwiązanych przez interwencję związków zawodowych.

❗️12 stycznia zarezerwuj swój czas. Razem zmierzymy się z Twoim problemem.


Źródło
Opublikowano: 2018-12-13 08:00:01

Wracajcie skąd przyszliście – program online, Oglądaj na Player.pl

Chcemy pomocy dla uchodźców z terenów dotkniętych katastrofami naturalnymi, militarnymi i politycznymi!

Dziś wieczorem stacja telewizyjna TVN wyemituje drugi odcinek serialu dokumentalnego "Wracajcie skąd przyszliście". Bierze w nim udział członek naszego okręgu, pochodzący z Elbląga Robert Koliński.

Robert jest działaczem społecznym i aktywistą miejskim. Od momentu kiedy rozpoczął się kryzys uchodźczy w Europie zaangażował się w pomoc migrantom. Z tego powodu został dotkliwie pobity. Jego aktywność dostrzegli producenci programu i zaprosili do uczestnictwa.

„Mam nadzieję, że program wpłynie na zmianę myślenia Polaków o uchodźcach. Taki był cel i motywacja mojego uczestnictwa. Żeby ludziom, którzy na co dzień stykają się tylko ze stereotypami i propagandą na temat uchodźców wytłumaczyć kim oni tak naprawdę są, skąd się wzięli i dlaczego do Europy przybywają. Nie jest to kolejna forma rozrywki, nie mieliśmy zamiaru robić kolejnego show dla pożeraczy telewizyjnej papki.” – mówi Robert.

Rada Krajowa Razem przyjęła stanowisko w sprawie uchodźców już w 2015 roku. Uważamy, że państwo powinno wziąć odpowiedzialność za uchodźców i nie pozostawiać tych zadań wyłącznie inicjatywom prywatnym. Mamy obowiązek pomocy najbardziej potrzebującym, w tym zwłaszcza uchodźcom z terenów dotkniętych katastrofami naturalnymi, militarnymi i politycznymi. Powinniśmy go spełniać za granicą, podobnie jak w kraju.

Zachęcamy do obejrzenia dzisiejszego odcinka.

Razem o prawa człowieka!

Wracajcie skąd przyszliście – program online, Oglądaj na Player.pl

Czy Polska powinna przyjąć uchodźców? Wracajcie, skąd przyszliście – o czym jest program? Razem z dziennikarzem Piotrem Kraśką w podróż przez Niemcy, Austrię, Węgry, Serbię, Grecj&

Źródło
Opublikowano: 2018-12-12 18:12:00

Obejrzyj Zandberg: Macron nie uratuje ani demokracji, ani Europy


Adrian Zandberg: "Europa musi się zmienić. Musimy stworzyć dobre miejsca pracy, dać ludziom bezpieczeństwo socjalne. Bo mamy prawo czuć się bezpiecznie. Dziś bezpiecznie czują się tylko ci, którzy są zamożni. Cała reszta czuje, że ten świat nie jest ich. Potrzebujemy realnej alternatywy. Nie ładnych garniturów i uśmiechów, tylko polityki, która stoi po stronie zwykłych ludzi".


Źródło
Opublikowano: 2018-12-12 18:00:00

Marsz Antyfaszystowski w rocznicę zabójstwa Gabriela Narutowicza


W najbliższą niedzielę minie 96 rocznica zabójstwa Gabriela Narutowicza. Z tej okazji zapraszamy do uczestnictwa w Marszu Antyfaszystowskim, który symbolicznie sprzeciwi się stale rosnącemu zagrożeniu, płynącemu ze strony cynicznie podsycanych nastrojów nacjonalistycznych. Spotykamy się w niedzielę, 16 grudnia o godz. 14.00 pod Collegium Novum.

Źródło
Opublikowano: 2018-12-12 17:37:59

Smog zostanie z nami na dłużej. Nie jest priorytetem dla ratusza

CZY RAFAŁ TRZASKOWSKI OSZUKAŁ WYBORCÓW?

W trakcie kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski obiecywał, że budżet na wymianę "kopciuchów" wyniesie 30 milionów złotych. Podczas inauguracji swojej prezydentury deklarował, że walka ze smogiem będzie jednym z jego priorytetów. Dzisiaj możemy się przekonać, jak będzie to wyglądało w praktyce.

W budżecie na 2019 rok (który głosami KO poparła komisja środowiska) na wymianę pieców przeznaczono 4,4 miliona złotych czyli o rząd wielkości mniej niż obiecywał kandydat Koalicji Obywatelskiej. Ta kwota pozwoli na wymianę w 2019 kilkuset pieców w Warszawie, podczas gdy wymienić w trybie natychmiastowym trzeba prawie 20 tysięcy "kopciuchów".

Walka ze smogiem nie może kończyć się na okrągłych słowach i pustych deklaracjach. Smog to realny problem, który rocznie zabija 2000 warszawiaków i warszawianek. Oczekujemy od nowych władz Warszawy, że potraktują tę sprawę poważnie i że na walkę ze smogiem przeznaczą poważne pieniądze. Od Rafała Trzaskowskiego domagamy się realizacji obietnic wyborczych i zwiększenia budżetu na wymianę "kopciuchów" co najmniej do obiecywanych przez niego 30 milionów złotych.

Budżet na 2019 to pierwszy poważny test na to, czy Rafał Trzaskowski będzie realizował to, co obiecywał w kampanii wyborczej. Pierwsze starcie #ObietniceTrzaskowskiego z rzeczywistością nie wygląda najlepiej. Zobaczymy, jak wyjdzie w innych obszarach.

PS. Justyna Glusman czy wiadomo dlaczego tych środków jest tak mało i co okazało się w budżecie ważniejsze niż walka ze smogiem?

Smog zostanie z nami na dłużej. Nie jest priorytetem dla ratusza

Będziemy walczyć z 'kopciuchami'. Do 2020 r. chcemy je zlikwidować i podłączyć nieruchomości do sieci gazowej. Będziemy dopłacać 100 proc. do podłączenia do sieci. Również za fazę projektową – obiecywał Rafał Trzaskowski 8 sierpnia dziennikarzom na pl. Bankowym.

ObietniceTrzaskowskiego

Źródło
Opublikowano: 2018-12-12 15:21:10

Wczoraj w WTK Amadeusz Smirnow z Razem Poznań mówił o polityce mieszkaniowej – i

Wczoraj w WTK Amadeusz Smirnow z Razem Poznań mówił o polityce mieszkaniowej – i to zarówno rządowym programie Mieszkanie+, jak i programach prowadzonych przez miasto.[1]

O rządowym programie "Mieszkanie Plus":

"Program [Mieszkanie Plus PiS] na tym etapie to klęska, z obiecanych 100 000 mieszkań udało się wybudować zaledwie 500. PiS szuka kozła ofiarnego, by móc zwalić na kogoś winę."

O polityce mieszkaniowej prowadzonej przez miasto:

"W tej chwili mamy bardzo niepokojące pogłoski o tym, że miasto zamierza prywatyzować swój zasób komunalny – ostatnio taki zamiar ogłosił radny Kręglewski wraz z grupą radnych[2]. Już w tej chwili miasto Poznań ma najmniejszy zasób komunalny pośród miast tzw. drugiego rzędu. To jest stwierdzenie z programu mieszkaniowego miasta Poznania i miasto to wie."

"W zeszłym roku do miasta złożono 2500 wniosków o mieszkanie, z tych 2500 wniosków ostatecznie na liście prezydenckiej znajdzie się około 500. Liczba podań o mieszkanie z roku na rok rośnie. Sporo osób wpada w lukę – nie mogą składać wniosków do miasta, bo osiągają zbyt wysokie dochody, a równocześnie jest problem z dostępnością kredytów przy wkładzie własnym sięgającym 20% – sporo osób nie ma możliwości, by zamieszkać na terenie miasta."

Całe nagranie można obejrzeć tutaj:
[1] https://www.facebook.com/wtk.tv/videos/1266600686825817/
[2] O sprawie wczoraj pisał Głos Wielkopolski: https://gloswielkopolski.pl/poznan-radni-chca-sprzedazy-mieszkan-komunalnych/ar/13725320


Źródło
Opublikowano: 2018-12-12 08:37:09

Obejrzyj Razem na COP24, dla bezpiecznej przyszłości


W Katowicach trwa szczyt #COP24, gdzie światowi przywódcy negocjują na temat kierunków globalnej polityki klimatycznej. W sobotę aktywiści i aktywistki z całego świata wyszli na ulice Katowic, by domagać się radykalnych działań. Byliśmy tam razem z nimi.

Jeśli chcemy godnego życia i bezpieczeństwa dla przyszłych pokoleń musimy zacząć działać teraz! Domagamy się rewolucji w energetyce, rolnictwie i dystrybucji żywności, gospodarce odpadami i transporcie.

Transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa – czyli taka, której koszty ponoszą elity finansowe i korporacje, a nie pracownicy i niezamożna większość. Zmiany muszą łączyć się z tworzeniem miejsc pracy w nowoczesnym, ekologicznym przemyśle oraz rozwojem transportu publicznego – do każdej wsi.



COP24

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 20:27:06

W ostatnim czasie prezydent Jacek Jaśkowiak wygasił stanowisko pełnomoczniczki d

W ostatnim czasie prezydent Jacek Jaśkowiak wygasił stanowisko pełnomoczniczki ds. przeciwdziałania wykluczeniom w Poznaniu. W sprawie zachowania tego urzędu jako Razem Poznań podpisaliśmy petycję wraz z wieloma mieszkankami i mieszkańcami naszego miasta. Teraz okazuje się, że prezydent chce zbudować zamiast tego zespół zajmujący się tematyką równościową za darmo. To jest nie tylko sprzeczne z deklarowaną przez Pana Prezydenta polityką równości oraz przeciwdziałania dyskryminacji i wykluczeniom, ale przede wszystkim wykluczające dla osób, które chciałyby taką pracę wykonywać, a muszą zarabiać na życie. Wyśrubowane oczekiwania wobec darmowych pracowników przelały szalę tego, co jest istotą neoliberalnej polityki: Kształć się, by pracować za darmo lub by mieć do portfolio. W Razem częścią naszego programu samorządowego uczyniliśmy postulat miasta jako dobrego pracodawcy. Dlatego apelujemy jeszcze raz do Jacka Jaśkowiaka: niech Pan Prezydent nie idzie tą drogą! Chcemy, by Poznań był Wolnym Miastem nie tylko dla zamożnych i wykształconych. W równości nie chodzi o pozory działań i czerpanie na wyzysku z wolontaryjnej pracy. Chodzi o wolny, równy, solidarny Poznań.


Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 19:30:56

Mimo powszechnej zgody co do ocieplenia klimatu i potężnego zagrożenia, jakie ze

Mimo powszechnej zgody co do ocieplenia klimatu i potężnego zagrożenia, jakie ze sobą niesie, rząd PiS ignoruje problem. Jeśli chcemy bezpiecznej przyszłości dla nas i naszych dzieci, musimy zatrzymać zmiany klimatu. To oznacza, że trzeba zrezygnować z paliw kopalnych, w tym węgla.

Mądrze przeprowadzona modernizacja energetyki może nie tylko ograniczyć emisje zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych do atmosfery, ale stać się impulsem do rozwoju gospodarki.

Jednocześnie musimy pamiętać, że zaopatrzenie w energię jest kwestią socjalną. Mamy prawo do przystępnej cenowo energii. Tymczasem wiele z nas cierpi z powodu ubóstwa energetycznego – nie może pozwolić sobie na zakup energii w celu zapewnienia podstawowych potrzeb. Modernizując energetykę w Polsce musimy upewnić się też, że regiony i społeczności zależne od paliw kopalnych otrzymają odpowiednie wsparcie.

Musimy zrezygnować z węgla, ograniczyć emisję zanieczyszczeń, inwestować w czyste źródła energii i energetykę rozproszoną. Zanim będzie za późno.

❗️Przygotuj się na Trójmiasto dla Ziemi "Pierwszy Protest" EarthStrike PL! 15 stycznia wychodzimy na ulice! DOŁĄCZ!

Stanowisko Razem w sprawie kierunków rozwoju energetyki:
➡️ http://partiarazem.pl/…/stanowisko-ws-kierunkow-rozwoju-e…/…


Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 18:00:00

Razem z Amnesty International Polska wyślemy 92 listy w obronie odważnych kobie

Razem z Amnesty International Polska wyślemy 92 listy w obronie odważnych kobiet!♀️

Między 8-9 grudnia w naszym biurze przeprowadziłyśmy i przeprowadziliśmy maraton pisania listów z Amnesty International. W tym roku bohaterkami listów zostały kobiety z różnych stron świata, które doświadczają przemocy fizycznej i psychicznej z powodu walki o prawo do godności osób wykluczonych społecznie (niepełnosprawnych; młodych; niesłusznie zatrzymanych przez policję; LGBT); osób skazanych na karę śmierci; oraz lokalnych społeczności.
Listy pisałyśmy i pisaliśmy również w imieniu tych kobiet, które walcząc o swoje prawa zostały zamordowane.

Wspólnie wyślemy 92 listy! Trafią one do odpowiednich instytucji dyplomatycznych. Dziękujemy Wam za wzięcie udziału w akcji!

Razem o prawa człowieka!


Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 11:25:00

Po raz kolejny policja nie staje po stronie najsłabszych, chroniąc tych, którzy

Po raz kolejny policja nie staje po stronie najsłabszych, chroniąc tych, którzy dzierżą władzę!

Solidaryzujemy się z pobitym brutalnie kolegą!

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: „Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po…

Więcej

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 00:34:22

Halo, Polska Policja, dlaczego pobiliście biorących udział w sobotnim Marszu Dla

Halo, Polska Policja, dlaczego pobiliście biorących udział w sobotnim Marszu Dla Klimatu?

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: „Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po…

Więcej

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 21:18:27

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwsz

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: "Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po prawej. Trochę mniej kolano. Dużo osób pisało do mnie czy czuję się okej po tym Marszu COP24. Nie czuję się ani trochę okej. Jestem wkurzony. Ale nie jestem wkurzony tym, że oberwałem podczas interwencji. Jestem wkurzony, że policja zaatakowała jako pierwsza pokojową manifestację.

Od początku marszu coś wydawało się nam wszystkim nie tak – zamaskowana grupa szła za nami w bloku i niezbyt pasowali do pokojowo nastawionej reszty marszu. Nie byli to jednak nazistowscy bojówkarze, jak się obawialiśmy, ale policjanci mający na celu zakłócić naszą manifestację.

W pewnym momencie, kilku funkcjonariuszy w mundurach weszło w naszą grupę próbując zatrzymać spokojnie zachowującego się chłopaka. Od razu pobiegłem do przodu wstrzymać blok i wtedy rozpoczął się istny chaos. Policja zaczęła przepychać nas, a następnie kolejne dwie osoby zostały zatrzymane podczas łapanki. Będąc mocno w szoku z powodu przypadkowości zatrzymań wstrzymaliśmy blok i rozpoczęliśmy protest siedzący w celu poznania powodu zatrzymania naszych przyjaciół.

W tym momencie stojąc z tyłu zostałem uderzony tarczą w plecy. Poleciałem do przodu, na ludzi, prawie wybijając sobie zęby własnym drzewcem od flagi. Następnie policja zaczęła mnie ciągnąć za nogi. Dwóch funkcjonariuszy jednym sprawnym ruchem zerwało ze mnie ubranie wierzchnie, zrzucając kożuch, rozrywając bluzę na dwie części i koszulkę. Kolejnych dwóch próbowało zedrzeć ze mnie spodnie. Desperacko trzymając się dolnej połowy ubioru krzyczałem skołowany "Co wy robicie? Przestańcie! Zostawcie moje spodnie! Przecież nie stawiam oporu!". Następnie półnagiego przeciągnęli mnie po betonie wśród końskiego łajna. Kilka razy podrzuciwszy o ziemię kazali mi wstawać.

Dwóch funkcjonariuszy trzymało mnie za ramiona wyprowadzając z tłumu. Pierwszy z nich na pytanie czemu zostałem zatrzymany powiedział, że "Lepiej abym zamknął mordę jeśli chcę, aby nie było gorzej". Po 5 minutach nago na mrozie, wielkodusznie pozwolono mi założyć zerwane ubranie. Jednak nie pozwolono mi ubrać czapki, rękawiczek ani się zapiąć, ponieważ policjant stwierdził, że nie jest to "Loteria życzeń".

Na pytanie, czy mogę zadzwonić do prawnika funkcjonariusze stwierdzili, że nie ponieważ nie jestem zatrzymany. Skoro nie byłem zatrzymany chciałem się dowiedzieć w takim razie jaki jest mój status prawny i czy mogę sobie iść skoro nie korzystają z przepisów prawnych. Odpowiedz na to brzmiała "nie" ponieważ mój status prawny został określony jako "procedurowany".

Kiedy w końcu przyszedł ich przełożony na pytanie o przepisy, które złamałem stwierdził, że złamałem "prawo polskie" stawiając "bierny opór". Na prośbę sprecyzowania zamiast luźnych ogólników odparł, że "Ja Szanownego Pana paragrafami obrzucać nie będę".

Finalnie po wyrwaniu mi z ręki dowodu tożsamości i spisaniu danych przez 15 minut zostałem wypuszczony z "pouczeniem". Pozwolono mi pozbierać pozostałe rzeczy z ulicy, a funkcjonariusze z sił paradoksalnie nazwanych "anty-konfliktowymi" kazali mi sobie podziękować, ponieważ gdyby nie oni to bym zgubił klucze do domu.

Jestem zły, że zamiast starać się uratować planetę przed zagładą spowodowaną skutkami neoliberalnego kapitalizmu, COP24 jest szopką lobby pro-węglowego i rządu. Smutno mi, że faszyści maszerujący po ulicach dostają poklask od Andrzeja Dudy, a ekolodzy są bici i poniżani na ulicy. Pamiętam jak w szpitalu czekając na przyjaciela pobitego kiedyś przez Straż Marszałkowską myślałem sobie, kiedy to ja dostanę od "stróżów prawa". W sobotę był ten dzień, ale na szczęście nie byłem sam. A kiedy przyjdą po Ciebie?"


Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 20:02:34

W 2018 roku, w Polsce, ograniczane jest prawo do zgromadzeń. Autokary z aktywist

W 2018 roku, w Polsce, ograniczane jest prawo do zgromadzeń. Autokary z aktywistami jadącymi na „Marsz dla Klimatu” w Katowicach są zatrzymywane na „przypadkowe” kontrole ITD i policji tak, by nie zdążyć na rozpoczęcie demonstracji.
W 2018 roku, w dziesiątkach niedemokratycznych ustrojów łamie się prawo do uczestniczenia w rządzeniu swym krajem. Ponad pięćdziesiąt krajów należących do ONZ w tym Białoruś, Rosję, czy Arabię Saudyjską, uważa się za państwa autorytarne.
W 2018 roku, na całym świecie łamie się prawo do urlopu i wypoczynku. Miliony osób na umowach śmieciowych, bezpłatnych stażach i innych prekarnych formach zatrudnienia nie obowiązuje „rozsądne ograniczenie godzin pracy i okresowe płatne urlopy”.
Dziś Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka i siedemdziesiąta rocznica uchwalenia przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Opisane w niej prawa nadal powszechne nie są.
By to zmienić potrzeba wielu działań, a jednym z nich jest Maraton Pisania Listów Amnesty International. W jego tegorocznej edycji w zeszłym tygodniu napisałyśmy w naszym biurze 225 listów w sprawach wysiedlanych, więzionych i szykanowanych kobiet i społeczności z całego świata. Dziękujemy wszystkim osobom, które przyłączyły się do akcji!
✍️??


Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 19:08:23

List poparcia wobec Grażyny Bochenek, dziennikarki Radia Rzeszów

6 września, w Polskim Radiu Rzeszów, Grażyna Bochenek przedstawiła dwie wypowiedzi słuchaczy. Obie odnosiły się do osoby prezydenta Andrzeja Dudy. Pierwszy z nagranych przez telefon głosów przekonywał, że wbrew opinii prof. Rzeplińskiego, mamy w Polsce prezydenta. Drugi nie zgodził się z przedmówcą i określił Andrzeja Dudę jako „figuranta”.

Wypowiedź ta spotkała się z reakcją prezesa Polskiego Radia, Przemysława Tejkowskiego. Złożył on zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Grażynę Bochenek – znieważenia głowy państwa (prokuratura jednak odmówiła wszczęcia postępowania) a jednocześnie ukarał dziennikarkę – udzielił jej pisemnej nagany oraz odsunął od prowadzenia programów na żywo.

Całą sytuacja może wydawać się kuriozalna, jednak ma ona znamiona cenzury. Prezes publicznego radia kara dziennikarkę za wypowiedź nieprzychylną prezydentowi. Sytuacja taka nie powinna mieć miejsca w demokratycznych kraju.

Zachęcamy do wyrażenia solidarności z Grażyną Bochenek i podpisania petycji, domagającej się przywrócenia jej do dotychczasowych obowiązków oraz wycofania nagany.

https://www.petycjeonline.com/list_poparcia_wobec_grayny_bo…

List poparcia wobec Grażyny Bochenek, dziennikarki Radia Rzeszów

6 września, w Polskim Radiu Rzeszów, Grażyna Bochenek przedstawiła dwie wypowiedzi słuchaczy. Obie odnosiły się do osoby prezydenta Andrzeja Dudy. Pierwszy z nagranych przez telefon głosów przekonywał, że wbrew opinii prof. Rzeplińskiego, mamy w Polsce prezydenta. Drugi nie zgodził się…

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 19:04:51

Mam prośbę do Platformy i PiS-u: czy moglibyście przestać czynić z katastrofy ekologicznej kolejny powód Waszej żałosnej

Mam prośbę do Platformy i PiS-u: czy moglibyście przestać czynić z katastrofy ekologicznej kolejny powód Waszej żałosnej połajanki?

Nikogo z nas nie nabierzecie na to, że zrobiliście cokolwiek, by przygotować nas na ocieplenie klimatu. Pamiętamy każde drzewo, które wycięliście. I jedni, i drudzy.

To żenujące, gdy zamiast rozmawiać co zrobić, by ocalić planetę, wolicie kolejny raz biadolić o tym, że do Polski nie przyjechała Merkel i Macron, bo PiS.

O śniegu już prawie zapomnieliśmy. Już niedługo będziemy mieć 35°C w cieniu. Tak, to będzie również Wasza wina. Ja na pewno nie zapomnę tego, że gdy oceny będą zalewać kolejne części globu, dla was ważniejsze było, jak dosrać rzekomemu przeciwnikowi.

Źródło
Opublikowano: 2018-12-09 21:06:25

Arriva likwiduje swój oddział w Sędziszowie Małopolskim. Z rozkładów autobusowyc

Arriva likwiduje swój oddział w Sędziszowie Małopolskim. Z rozkładów autobusowych zniknie prawie 50 połączeń. Mieszkańcy wielu miejscowości zostaną pozbawieni dostępu do komunikacji zbiorowej.

Transport zbiorowy to nie tylko kolejna przestrzeń rynkowa, ale możliwość dojazdu do pracy, szkoły, uczelni, szpitala, sklepu czy rodziny. Pozwalając na zamykanie połączeń, pozwalamy na zamykanie miejsc pracy, przedsiębiorstw handlowych i usługowych, a ponad to zamykamy ludziom dostęp do rozwoju, ochrony zdrowia i godnego życia.

Wzywamy Marszałka Województwa do natychmiastowej interwencji. Postulujemy utworzenie wojewódzkiej spółki, działającej na bazie kolei, ale prowadzącej również przewozy autobusowe, w ścisłej współpracy z komunalnymi PKS-ami. Samorząd wojewódzki powinien także podjąć się działań koordynacyjnych, tak aby zintegrować rozkłady jazdy różnych, także prywatnych, przewoźników.

Podkarpacie zasługuje na dobry transport.


Źródło
Opublikowano: 2018-12-09 19:45:42

Strajkujemy dla Ziemi!


Strajkujemy dla Ziemi!?

Nasze członkinie i członkowie wzięli udział w Pikieta dla klimatu – Olsztyn. W symboliczny sposób, dołączyliśmy do miast kraju i świata, których mieszkanki i mieszkańcy apelują o walkę z niszczącymi naszą planetę zmianami klimatu.

W Razem stawiamy na skuteczną walkę ze zmianami klimatu. Dalsze zanieczyszczanie naszej planety i niekończący się wzrost gospodarczy nie jest możliwy ze względu na ograniczone zasoby i możliwości regeneracji naszej planety. Co więcej, jeśli w ciągu najbliższych lat nie zaczniemy poważnie zapobiegać zmianom klimatycznym w skali globalnej, to ocieplenie nie tylko przekroczy 2 stopnie Celsjusza, ale wręcz będzie nie do zatrzymania. Rząd musi podjąć odważniejsze kroki, by walczyć z tymi procesami.

Chcemy między innymi:
– Zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych, tak aby spełniała wymogi określone w porozumieniu paryskim i pracy nad dalszą redukcją emisji;
– Przejścia na bezpieczne i przyjazne dla środowiska źródła energii przed;
– Natychmiastowego zaprzestania niszczenia lasów deszczowych i innych siedlisk dzikiej przyrody;
– Przywrócenia do stanu naturalnego środowiska zanieczyszczonego przez człowieka;
– Rozwoju technologii niskoemisyjnych.

Już teraz zapraszamy Was 15 stycznia na Strajk dla Ziemi – Earthstrike PL. Więcej informacji wkrótce.

Razem dla klimatu!?

Źródło
Opublikowano: 2018-12-09 18:06:16

Po blisko dwóch miesiącach znowu przyszłyśmy pod księgarnię Sursum Corda na pozn

Po blisko dwóch miesiącach znowu przyszłyśmy pod księgarnię Sursum Corda na poznańskim Łazarzu by wyrazić sprzeciw wobec Stanisława Michalkiewicza – seksisty, który w obrzydliwy i pełen pogardy sposób wyraża się o ofiarach molestowania seksualnego i gwałtu.

Nie możemy pozostać obojętne wobec takich komentarzy, zawsze będziemy stawać po stronie pokrzywdzonych, a nie sprawców. I nie jest to kwestia tylko pojedynczych przypadków, ale również cały mechanizm przyzwalania i obrony takich zachowań.

Maja Staśko: „I to jest kultura gwałtu. Kultura gwałtu to nie tylko pojedynczy mizogin. Kultura gwałtu to całe środowisko, broniący go ludzie, brak reakcji, machina prawna, to wspieranie seksistowskich słów lub ich bagatelizowanie, to atakowanie osób, które nie zgadzają się na pogardę i upokarzanie. Michalkiewicz sam nic nie znaczy. A jednak publikuje książki i przyjeżdża na spotkania. Ktoś te książki wydaje, ktoś te spotkania organizuje. Ktoś wreszcie te książki czyta i na te spotkania przychodzi. Gdyby nie to, jego wypowiedzi przestałyby funkcjonować publicznie, a on szybko by zniknął. A Kasia nie usłyszałaby jego obrzydliwych słów.

Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, co robimy i wybieramy – i w jakim świecie żyjemy. Nasze wspólne działania naprawdę mają konsekwencje. Niedawno Michalkiewicz miał mieć spotkanie w Radiu Emaus. Dzięki naszemu oporowi spotkanie zostało odwołane. Presja ma sens.

Dlatego nie zgadzajmy się na publiczne celebrowanie mizoginów i seksistów. To nie są społeczne autorytety ani „kontrowersyjni” komentatorzy. Nie ma nic antysystemowego w uporczywym powtarzaniu tego, co słychać od lat, do znudzenia – w usprawiedliwianiu sprawców przemocy, obwinianiu i poniżaniu ofiar. Nie ma nic buntowniczego w szczuciu na kobiety i wytrącaniu im poczucia bezpieczeństwa. Słowa Michalkiewicza to nie żaden akt odwagi – to zwykłe koniunkturalne utrwalanie kultury gwałtu. Akt odwagi to nasz sprzeciw.

My mamy swoje autorytety – nie są nimi mizogini, antysemici i faszyści. Mamy swoje bohaterki. I będziemy je wspierać. Naszą bohaterką jest Kasia. Dzięki niej mamy siły do walki. Dzięki niej wiele z nas odważyło się opowiedzieć swoje historie związane z przemocą seksualną i zawalczyć o siebie. Opowiedzieć swojej matce, przyjaciółce, siostrze, córce. Synowi. Syn Stanisława Michalkiewicza przeprosił za słowa ojca. Jego ojciec wciąż tego nie zrobił.”

#muremzakasią #przeprośkasię

fot. Barbara Sinica Fotografka






muremzakasią,przeprośkasię

Źródło
Opublikowano: 2018-12-09 11:34:37

Broń praw Odważnych Kobiet Razem z Amnesty International!


Broń praw Odważnych Kobiet Razem z Amnesty International!

Rozpoczęłyśmy i rozpoczęliśmy dwudniowy maraton pisania listów! Zapraszamy do naszego biura znajdującego się na
Starówce, ul. Kołłątaja 5, lok. 321, III piętro. Czekamy na Was 8-9.12, między 10:00-18:00. Przygotowałyśmy i przygotowaliśmy dla Was listę bohaterek, wzory listów, kartki, długopisy, ciepłą kawę i herbatę oraz ciasteczka.

Przyjdź – napisz list – broń Praw ODWAŻNYCH KOBIET!

Źródło
Opublikowano: 2018-12-08 12:54:03