Sezon urlopowy za pasem, wielu spośród Was ma już pewnie kupione bilety lotnicze

Sezon urlopowy za pasem, wielu spośród Was ma już pewnie kupione bilety lotnicze, część z Was lata służbowo. Wiecie więc jak ciężką i odpowiedzialną robotę wykonuje personel pokładowy. Osoby te zasługują na godne i stabilne warunki pracy, ma to przecież wpływ także na bezpieczeństwo podróżnych.

Tymczasem pracowników i pracownice linii lotniczych spotykają szykany za to, że walczą o lepsze warunki pracy. Jest to tym bardziej skandaliczne, że represje za działalność związkową mają miejsce w spółkach skarbu państwa, które powinny wyznaczać najwyższe standardy pracy. A wszystko to za rządów "prospołecznego" rzekomo PiS-u.

Do zobaczenia jutro pod "Lotem", solidarność naszą bronią!


Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 15:00:01

Jest! :)Mamy to! Dziś ogłosiliśmy wspólny start Razem w Warszawie, Wolne Miasto

Jest! :)Mamy to! ❤️ Dziś ogłosiliśmy wspólny start Razem w Warszawie, Wolne Miasto Warszawa, Inicjatywa Polska i Partia Zieloni w wyborach do Rady Warszawy i rad dzielnic. Zbudowaliśmy silną drużynę, która zawalczy o władzę w stolicy!
Warszawa potrzebuje realnej zmiany. Warszawiacy i warszawianki nie będą… Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 14:38:28

Mamy to! Dziś ogłosiliśmy wspólny start Razem w Warszawie, Wolne Miasto Warszaw

Adrian Zandberg:


Mamy to! ❤️ Dziś ogłosiliśmy wspólny start Razem w Warszawie, Wolne Miasto Warszawa, Inicjatywa Polska i Partia Zieloni w wyborach do Rady Warszawy i rad dzielnic. Zbudowaliśmy silną drużynę, która zawalczy o władzę w stolicy!

Warszawa potrzebuje realnej zmiany. Warszawiacy i warszawianki nie będą skazani na wybór między PO a PiS-em. Jesteśmy spoza układów i chcemy ten układ po prostu rozbić. Chcemy Warszawy, która jest nowoczesna i solidarna społecznie, wrażliwa na potrzeby słabszych i uczciwa.

Już wkrótce ogłosimy, kto będzie naszą kandydatką bądź kandydatem na urząd prezydenta Warszawy. Przedstawimy propozycje programowe, które stanowią odpowiedź na największe bolączki stolicy. W kolejnych latach nasi radni i radne będą ciężko pracować na rzecz Warszawy. Razem damy radę! ?

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Zdjęcie przedstawia cztery osoby – Jana Śpiewaka, Paulinę Piechnę-Więckiewicz, Adriana Zandberga i Dagmarę Misztelę – składających dłonie na znak porozumienia. Za nimi kilka osób stoi wokół wydruku Porozumienia Warszawskiego. Na fioletowym pasku napisano: „Wspólnie do Rady Warszawy! Uczciwa, otwarta i solidarna Warszawa jest możliwa!”. Niżej zamieszczono logotypy Wolnego Miasta Warszawa, Partii Razem, Inicjatywy Polska oraz Partii Zieloni.]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 14:33:02

Oświadczenie Prezydium Komisji Międzyzakładowej OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu ws. popar

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

Oświadczenie Prezydium Komisji Międzyzakładowej OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Teatrze Ósmego Dnia w Poznaniu ws. poparcia dla protestów przeciwko reformie szkolnictwa wyższego

Popieramy działania studentów oraz pracowników Uniwersytetu Warszawskiego, protestujących przeciwko planowanej reformie szkolnictwa wyższego. Popieramy również protesty solidarnościowe odbywające się na innych uczelniach w całej Polsce, w tym zwłaszcza studentów oraz pracowników Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza oraz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, gdzie zatrudnieni są członkowie naszej komisji.

Reforma motywowana krótkowzroczną polityką rentowności oznacza umocnienie pozycji, a właściwie wszechwładzę rektora, wprowadzenie Rad Uczelni, w których zasiadać będą mogły elity biznesu oraz polityki, osłabienie Rad Wydziałów, a być może likwidację samych wydziałów, wprowadzenie i sankcjonowanie podziału uniwersytetów na lepsze (badawcze) – czyli uprzywilejowane finansowo i gorsze (zawodowe) – czyli niedofinansowane, co oznacza całkowite niedostosowanie nowych regulacji do specyfiki szkolnictwa artystycznego. W tym kontekście zagrożona będzie też wolność wypowiedzi artystycznej, która zawsze przegra w wyścigu o efektywność, a ponadto poddawana będzie ocenie przez zewnętrznych doradców, wywodzących się nie tylko z kręgów biznesu i polityki, ale być może również kręgów religijnych.

Konieczna jest jak najszybsza samoorganizacja pracowników uczelni i budowa związków zawodowych. Czas odrzucić podziały na pracowników naukowych, artystycznych, technicznych i biurowych i wspólnie bronić autonomii uczelni, która jest zagrożona w najwyższym stopniu. Konieczne jest by głos pracowników był respektowany. Ten cel można osiągnąć jedynie poprzez budowę oddolnego ruchu związkowego.

Jesteśmy zdeterminowani, żeby bronić resztek autonomii uniwersytetów oraz akademii!

Szymon Bojdo, przewodniczący
Rafał Jakubowicz, zastępca przewodniczącego
Adam Borowski, zastępca przewodniczącego

http://www.ozzip.pl/…/2388-osiwadczenie-prezydium-kz-teatr-…


Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 14:15:13

Protest studentów – rozpoczęli okupację rektoratu UAM. Chcą oddolnych zmian w szkolnictwie wyższym

Maja Staśko:

Rozpoczęłyśmy okupację na Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Uniwersytet jest nasz ✊?
Akademicki Komitet Protestacyjny

Protest studentów – rozpoczęli okupację rektoratu UAM. Chcą oddolnych zmian w szkolnictwie wyższym

Dwudziestu poznańskich studentów okupuje rektorat UAM. Ich protest ma mieć nieco inny charakter, niż te w innych miastach Polski. Organizatorzy podkreślają, że protestują nie tyle przeciw ustawie Gowina, ale przede wszystkim chcą wprowadzenia zmian, które wypracują sami zainteresowani – s…

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 14:04:09

Szkoła Solidarności 2018


Fundacja Równanie zaprasza na Szkoła Solidarności 2018!

Chcesz zmieniać świat na lepsze? Masz 18-26 lat? Zapisz się do Szkoły Solidarności. To osiem dni spotkań, warsztatów i wykładów, które dadzą Ci narzędzia do działania.

Skąd się wzięły ruchy postępowe? Jak rozmawiać z mediami? Jak działają kooperatywy? Czy ekonomia jest trudna? Przyjedź i dowiedz się – w towarzystwie 35 młodych, zaangażowanych ludzi z całej Polski.

Zapisy trwają do 14 czerwca. Sprawdź!

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 13:39:57

Jeszcze wczoraj myślałem, że kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Opola to zwykła przykrywka obłudy i nieskońc

Jeszcze wczoraj myślałem, że kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Opola to zwykła przykrywka obłudy i nieskończonej hipokryzji tej partii. Po jego wczorajszym przemówieniu wiem już, że to żadna przykrywka. Kandydat jest takim samym oszustem jak partia, która go wystawia.

Kazimierz Ożóg był jedną z czołowych postaci sprzeciwiających się powiększeniu miasta. Jako anektowany z gminy Komprachcice był jednym ze współtwórców pierwszych komitetów protestacyjnych wobec tego haniebnego planu.

Dziś Ożóg prosi, by nie kojarzyć go z grupą, którą sam współzakładał. Do tego podkreśla, że będzie namawiał mieszkanki i mieszkańców anektowanych sołectw, by zechcieli pozostać w nowych granicach i łaskawie nie zablokuje referendum. Jedyne, co ma im do powiedzenia, to „przepraszam”. Prawie się wzruszyłem.

Widziałem już zbyt dużo świństwa w polityce, by czuć żal czy rozczarowanie. Dlatego wolę przypomnieć, że w Opolu jest dziś tylko jedno środowisko, które nigdy nie zgodziło i nie zgodzi się na niesprawiedliwość oraz deptanie godności i samorządności przy powiększaniu miasta: to Razem i mniejszość niemiecka. Od tego stanowiska nie odstąpimy, bo dla nas polityka to przede wszystkim wartości i zasady, a nie tanie kalkulacje.

Szanowny kandydacie, nie wystarczy powiedzieć „przepraszam”. Trzeba mieć trochę odwagi, by aktywnie działać na rzecz naprawienia krzywd, które zostały wyrządzone. Niestety Pan tej odwagi nie ma.

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 12:45:33

Ogłosiliśmy wspólny start w wyborach samorządowych Razem, Partia Zieloni, Inicja

Ogłosiliśmy wspólny start w wyborach samorządowych Razem, Partia Zieloni, Inicjatywa Polska, Wolne Miasto Warszawa. Chcemy sprawiedliwej Warszawy, która dba o mieszkanki i mieszkańców! To dla Warszawy chwila historyczna. Powstała siła zdolna do obalenia duopolu PO-PiS.

Negocjacje trwały kilka miesięcy. Ich owocem jest porozumienie programowe czterech organizacji. Podpisali je dzisiaj:

Adrian Zandberg w imieniu Partii Razem
Dagmara Misztela w imieniu Partii Zieloni
Jan Śpiewak w imieniu stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa
Paulina Piechna-Więckiewicz w imieniu Inicjatywy Polska

Nasz cel to Warszawa nowoczesna, otwarta i społeczna. Dlatego stworzymy nowy standard opieki zdrowotnej, zwłaszcza dla osób starszych i osób z niepełnosprawnościami. Uzdrowimy rynek mieszkaniowy, budując pięć tysięcy mieszkań rocznie, zarówno z myślą o najuboższych jak i klasie średniej. Rozbudujemy transport zbiorowy, zwalczymy smog i zmniejszymy do zera liczbę śmiertelnych ofiar wypadków. Będziemy sprzyjać organizacjom pozarządowym, walczyć o prawa mniejszości i kłaść nacisk na rozwój dzielnic i osiedli. Naszego kandydata na prezydenta miasta spotkaliście już nie raz na Paradach Równości, a po wyborze spotkacie ponownie. Porozmawiacie z nim na dawnym placu Defilad przekształconym w Warszawski Park Centralny.

Kto będzie kandydować w naszym imieniu? Dowiecie się po Mundialu. Już dziś mówimy: spotkacie tę osobę w drugiej turze. Panowie Trzaskowski i Jaki – koniec wakacji!

Wygramy w Warszawie tak, jak to się stało w słynnej na cały świat Barcelonie, gdzie ruchy miejskie zawiązały koalicję z Zielonymi i lewicową partią Podemos. Tak samo jak w Barcelonie, rezultatem będzie przełom w zarządzaniu miastem i całkowity zwrot na rzecz mieszkańców, a nie developerów, biskupów lub cichych układów urzędniczo-biznesowych.

Zapraszamy do współtworzenia tej zmiany. Porozumienie partii Razem, Zielonych, Inicjatywy Polska i Wolnego Miasta Warszawa jest otwarte dla ruchów miejskich i organizacji sąsiedzkich. Wzywamy wszystkie obywatelki i obywateli: śledźcie nasze postępy, polecajcie nas swoim znajomym i głosujcie na nas. Razem damy radę! [ zdjęcie przedstawia Jana Śpiewaka z WMW, Paulinę Piechnę-Więckiewicz z Inicjatywy Polska, Adriana Zandberga z partii Razem i Dagmarę Misztelę z partii Zieloni podających sobie dłonie na tle podpisanej umowy koalicyjnej podczas konferencji przed Pałacem Kultury i Nauki ]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 12:22:33

Zbudowaliśmy silną drużynę, która zawalczy o zmianę w warszawskim Ratuszu! Warsz

Adrian Zandberg:



Zbudowaliśmy silną drużynę, która zawalczy o zmianę w warszawskim Ratuszu! Warszawa nie będzie skazana na zły wybór pomiędzy PO i PiS. Partia Razem zbuduje wspólne listy do rady miasta i rad dzielnic z aktywistami Wolnego Miasta Warszawa, Inicjatywy Polskiej i Zielonych. Wystawimy także wspólnego kandydata na prezydenta. Dziś, po kilku miesiącach pracy, ogłosiliśmy porozumienie programowe. Obejmuje ono m.in. budowę 50 tysięcy miejskich mieszkań na wynajem, stworzenie nowych parków, a także system wsparcia dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami. Chcemy Warszawy nowoczesnej i solidarnej, wrażliwej na słabszych i uczciwej!


Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 11:02:53

Radom: zakochani na bruk

Piotr Ikonowicz:


Radom: zakochani na bruk

Adam i Kamila są szczęśliwą rodziną. Łączy ich nie tylko wielka miłość, ale i siedmiomiesięczny Oliwier, którego zabrali ze sobą do sądu. Sądu w Radomiu, gdzie zgodnie z pozwem skierowanym przez miasto miało się rozstrzygnąć, czy znajdą się wraz z dzieckiem na ulicy. Władze miasta Radomia argumentują, że nie należy im się lokal socjalny, bo przy swoich dochodach mogą wynająć mieszkanie na wolnym rynku. Adam pracuje za płacę minimalną, Kamila opiekuje się dzieckiem i otrzymuje 1000 „kosiniakowego” i 500+. Sęk w tym, że ten 1000 zł przestanie pobierać już w październiku, a 500+ zgodnie z prawem nie wlicza się do dochodu. Powstaje więc pytanie jak za 1660 zł wynająć mieszkanie i utrzymać trzyosobową rodzinę? To pytanie najwyraźniej nie spędza snu z powiek prezydentowi miasta Radomia, Radosławowi Witkowskiemu, u którego jako pełnomocnik tej rodziny próbuję od trzech miesięcy wyjednać audiencje i możliwość zawarcia kompromisu.
Pozew o eksmisję pojawił się, gdy zmarła babcia Adama, u której mieszkał i którą się opiekował przez ostatnie 9 lat. Zamieszkał u babci, bo gdy skończył 18 lat ojciec wyrzucił go z domu. Uchwała miejska pozwala na przyznanie najmu po zmarłej komuś, kto mieszkał i był zameldowany w takim lokalu przez co najmniej dwa lata. Miasto Radom jednak postąpiło wbrew własnej uchwale i odmówiło Adamowi zawarcia umowy. A w miejscowym radio urzędnik odpowiedzialny za mieszkania komunalne opowiadał, że lokal jest obciążony olbrzymim długiem, choć to było zaledwie 3000 zł i to z odsetkami. Młodzi poszli za moją radą, zapożyczyli się i spłacili całe zadłużenie jeszcze przed kolejną rozprawą w sądzie. Jako pełnomocnik prosiłem sąd o odroczenie rozprawy i danie czasu na negocjacje. Sąd szczęśliwie przychylił się do mojego wniosku i kolejną rozprawę wyznaczył na koniec sierpnia.
Udaliśmy się wiec do ratusza, aby podjąć próbę rozmowy z prezydentem. Sekretarka oznajmiła , że prezydent jest zbyt zajęty by się z nami spotkać i odesłała nas do wiceprezydenta. Ten jednak też okazał się niedostępny z powodu nawału zajęć. Rozsiedliśmy się więc w sekretariacie prezydenta Witkowskiego i zaczęliśmy dzwonić do mediów. Reakcja była natychmiastowa. Nagle wiceprezydent znalazł czas i nas przyjął. Obiecał, że wystarczy złożyć podanie, a komisja mieszkaniowa życzliwie rozpatrzy sprawę i odwoła eksmisję. Ku zdumieniu Adama I Kamili wiceprezydent zdziwił się, że prosili o pomoc Ikonowicza. „Trzeba było od razu do mnie przyjść”, dodał.

Piotr Ikonowicz

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 10:53:14

Tak się składa, że co najmniej dwa razy w roku gdzieś lecę i czasami widzę, że obsługa pokładu nie jest szeroko uśmiechn

Tak się składa, że co najmniej dwa razy w roku gdzieś lecę i czasami widzę, że obsługa pokładu nie jest szeroko uśmiechnięta i pełna entuzjazmu, zwłaszcza, kiedy lot jest po południu, jak ostatnio. Widać ich zmęczenie, bo np. o godz. 16 to może być już ich czwarty lub piąty start danego dnia. Latam tanimi liniami i trochę mi wstyd, bo wiem, ile płacę za bilet i nie klei mi się to w jakieś oszałamiające sumy, które na stabilnej umowie o pracę powinna zarabiać obsługa, abyśmy my też mieli poczucie bezpieczeństwa podczas lotu. To jest mój powód do, przyznaję, wstydu, że przykładam się do tego, jakie ci ludzie mają warunki pracy…
Ale PLL LOT to nie są tanie linie. To państwowa firma, od 3 lat nazywana pompatycznie "przewoźnikiem narodowym", która pomalowała ostatnio dumnie jakieś samoloty w biało-czerwone barwy. Niestety wobec pracowników stosuje bandyckie metody zatrudniania i wynagradzania, a kiedy ci próbują się upominać o swoje prawa, które gwarantuje im KonsTYtucJA, jak prawo do ochrony pracy i zrzeszania się w związkach zawodowych, to dyscyplinarnie się ich zwalnia. Tak, jak Monikę Żelazik, która jako szefowa strajku napisała ironicznego maila do załogi, a którego potraktowano, niemalże jako działalność terrorystyczną…
Jeśli tak są traktowani pracownicy w publicznych instytucjach i spółkach, tak jawnie łamane jest tam prawo pracy, to nie dziwmy się potem, że nikt tego prawa nie szanuje, Ryba psuje się od głowy.
Dzisiaj pod LOTem w Gdańsku #RazemBrońmyKonstytucji



RazemBrońmyKonstytucji

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 09:26:54

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Zarządu Krajowego Partii Razem o obywatelskim proj

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Zarządu Krajowego Partii Razem o obywatelskim projekcie ustawy "Pracujmy krócej! 7 godzin pracy":

"Przepracowanie odbija się na naszym zdrowiu, ma negatywny wpływ na kontakty z bliskimi, utrudnia nam realizację swoich pasji, ale także pogarsza jakość naszej pracy. Jak pokazują badania, zmęczeni pracownicy nie są wydajni".

Więcej informacji na temat projektu ustawy oraz kartę do zbiórki podpisów znajdziesz tu:
➡️ http://pracujmykrocej.pl/
➡️ Pracujmy krócej

Chcesz pomóc? Wydrukuj kartę na podpisy, zbierz wśród rodziny i znajomych i przekaż nam w czasie zbiórki.

#7godzin #PracujmyKrócej



7godzin,PracujmyKrócej

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 08:13:21

nadchodzą wielkie sportowe emocje; przypominam

Łukasz Najder:

nadchodzą wielkie sportowe emocje; przypominam

(2016)

Albo kiedy w markecie stoję w długiej kolejce do kasy, ścisk, gorąc, Polska centralna, a za mną stoi chłopczyk, któremu ojciec właśnie sprezentował wuwuzelę, i on na tej wuwuzeli gra i gra – buuuuuuu!, buuuuuuu!, buuuuuuu!, buuuuuuu! – i gdy decyduję się w końcu na dyplomatyczne zerknięcie na siebie i łagodną przyganę w spojrzeniu, bo ścisk, gorąc, Polska centralna i łeb mi już formalnie pęka, to ojciec chłopczyka trwa niewzruszenie ze swoją kamienną twarzą osoby zamożnej i niewyszukanej wewnętrznie – moje spojrzenie odbija się od niego, od nich, niczym piłka z gutaperki o żelbet – i dopiero po chwili odpowiada mi z profesjonalnym spokojem rzeczoznawcy lub nawet onkologa:

– Sprawdza czy działa.

W sumie logiczne.

Źródło
Opublikowano: 2018-06-12 00:22:17

rok 2022

Łukasz Najder:

rok 2022

natomiast brat stryjeczny mojego pradziadka pochodził z Łodzi i za towarzystwo miał zarówno lodzermenschów, jak i prosty utrudzony lud z Bałut. do tej pory u nas w domu mawia się, „krańcówka”, „leberka”, „siajowe”. dodam, że posiadam też koszulkę Widzewa i dres w barwach ŁKS-u. niech żyje Julian Tuwim!


Źródło
Opublikowano: 2018-06-11 23:33:19

Przeciw represjom za działalność związkową!


Solidarnie z Moniką Żelazik!

28 maja 2018, ustnie, bez wręczenia wypowiedzenia, zwolniona została Monika Żelazik, przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego PLL LOT. Oficjalnym powodem jest "działanie na szkodę firmy".

Monika Żelazik miała stanąć na czele strajku przeciwko śmieciowemu zatrudnieniu u narodowego przewoźnika. Kierownictwo kontrolowanej przez Skarb Państwa spółki stosuje nielegalne represje za działalność związkową. Wyrzucenie przewodniczącej związku jest próbą zastraszenia pracownic i pracowników LOT.

Żądamy natychmiastowego przywrócenia do pracy Moniki Żelazik! Dość represji za działalność związkową! Domagamy się odwołania prezesa PLL LOT Rafała Milczarskiego! Czas skończyć z łamaniem prawa pracy w państwowych spółkach!

Wolność zrzeszania się w związkach zawodowych i prawo do strajku gwarantuje art. 59 Konstytucji RP.

Spotkajmy się 13 czerwca o godz.18:30 pod Lotem!

https://www.facebook.com/partiarazem/posts/1025205637647492

Źródło
Opublikowano: 2018-06-11 22:19:51

W latach 2001-2003 byliśmy u szczytu Małyszomanii, w kinach można było obejrzeć

Adrian Zandberg:


W latach 2001-2003 byliśmy u szczytu Małyszomanii, w kinach można było obejrzeć „Dzień świra”, a w internecie dopiero rodziła się Wikipedia. To było dawno temu. Wiele osób nie pamięta, że właśnie wtedy ostatecznie pożegnaliśmy się z 42-godzinnym tygodniem pracy – czyli „pracującymi sobotami” co kilka tygodni.

Gdy wprowadzano tę zmianę, wiele osób straszyło nas: wybuchnie kryzys! wszystkie firmy upadną! będziecie zarabiali mniej! Nic takiego się jednak nie stało. Zyskaliśmy w pełni wolne weekendy. Okazało się, że możemy po prostu więcej odpoczywać.

Dziś też możemy skrócić czas pracy. Pracujmy krócej – 7 godzin dziennie, 35 godzin w tygodniu. To możliwe! Pójdźmy śladem Danii i Francji. Zdobądźmy dla siebie nieco więcej wolnego czasu. Mamy prawo zadbać o swój odpoczynek i zdrowie. Udało się nam w latach 2001-2003. Dlaczego teraz mielibyśmy nie dać rady?

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Tekst na grafice: „W latach 2001-2003 tygodniowy czas pracy skrócono z 42 do 40 godzin. / Gospodarka się nie załamała. Płace rosły. Zyskaliśmy wszystkie soboty wolne od pracy. / Daliśmy radę wtedy. Damy radę i dzisiaj! 7 godzin pracy – to możliwe! / Popierasz skrócenie czasu pracy bez obniżki płac? Udostępnij!”]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-11 19:59:12

"Mamy jeszcze wiele do zrobienia, ale działając razem, uzyskaliśmy więcej, niż gdybyśmy nie wstąpili do związku&quo

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

"Mamy jeszcze wiele do zrobienia, ale działając razem, uzyskaliśmy więcej, niż gdybyśmy nie wstąpili do związku" – publikujemy raport przygotowany przez przedstawiciel(k)i Inicjatywy Pracowniczej z DHL Supply Express w fabryce Volkswagen we Wrześni. Raport ukazał się w zakładowej gazecie Komisji OZZIP przy Volkswagen Poznań, którą w formacie PDF można pobrać na stronie związku (linki poniżej).

Obecnie w skład prezydium Międzyzakładowej Komisji OZZIP przy Volkswagen Poznań z ramienia DHL wchodzą: Halina Gibowska, Eugenia Niezgoda, Angelika Pizoń, Bartosz Szymański.

Co udało nam się zmienić w DHL? Uczymy się działać, dla nas to nowe doświadczenie i mamy pewne sukcesy. Po pierwsze, wynegocjowaliśmy podwyżki pensji o 8% w 2018 r. dla pracowników fizycznych. Na pierwszy rzut oka wydaje się to mało, ale automatycznie wzrośnie nam premia. Po drugie, doprowadziliśmy do zrównania premii. Będzie ona wynosić 20% wysokości płacy i obejmie wszystkich pracowników zatrudnionych przez DHL Exel Supply Chain. Rzeczą kuriozalną i niesprawiedliwą było przyznawanie premii o różnej wysokości. Wcześniej wysokość premii była zależna od czasu rozpoczęcia zatrudnienia w DHL. Część z nas uzyskiwała wyższą premię, lecz większość nie miała z czego się cieszyć. Wszyscy jesteśmy równi, każdy z nas wywiązuje się ze swoich obowiązków. Taka sama praca, taka sama premia!

Co więcej, w dniu 12 kwietnia przeprowadziliśmy wybory oddziałowych społecznych inspektorów pracy, którymi zostali: Daria Jóściak, Krzysztof Kozerski, Angelika Pizoń, Maria Warczyńska, Anna Wawrzyniak. Wszystkim wybranym gratulujemy. Funkcja społecznego inspektora pracy to darmowa służba społeczna pełniona przez pracownika w celu przestrzegania przez zakład zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Do praw i obowiązków OSIP należą: kontrola urządzeń, z których korzystamy podczas wykonywania naszej pracy oraz miejsca pracy pod kątem BHP, analizowanie wypadków i kontrola stosowania właściwych środków zaradczych przez pracodawcę, kontrola przestrzegania prawa pracy.

Jakie są dalsze plany Inicjatywy Pracowniczej? Oczywiście w 2019 r. też będziemy walczyć o podwyżki. Wszyscy pracujący dobrze znają inflacyjne podwyżki, przyznawane co roku przez DHL. Jako związek stojący po stronie pracowników i tworzony przez pracowników uważamy, że podwyżki inflacyjne jednak nie wystarczają. Tak wielki koncern powinien w większym stopniu dzielić się zyskami, które codziennie wypracowujemy.

Zdajemy sobie sprawę, że dla właścicieli koncernu jesteśmy tylko danymi w tabelce. Nie zmienia to jednak faktu, że w rzeczywistości jesteśmy istotami ludzkimi, które chcą godnie żyć. W związku z tym domagamy się miesięcznego okresu rozliczeniowego i nie zgadzamy się na roczny okres rozliczeniowy. Niejednokrotnie za wzór stawia nam się Volkswagena, gdzie pracownicy czekają aż rok, aby otrzymać wypłatę za nadgodziny. Cóż, my jesteśmy pracownikami DHL, a roczny okres rozliczeniowy jest złym przykładem do naśladowania. Rozwój polega na polepszaniu warunków pracy, a nie na ich pogarszaniu.

W tym miejscu należy również podkreślić, że stosowanie dłuższego niż miesięczny okresu rozliczeniowego jest dopuszczalne jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Pracownicy nie mają obowiązku udzielać przedsiębiorcom darmowego kredytu, czekając kilka miesięcy na zaległe płace za nadgodziny. Pieniądze za pracę w soboty powinny być wypłacane co miesiąc. Jeżeli firma zarabia dzięki nam, to dlaczego my mielibyśmy nie zarabiać? Już przy kwartalnym okresie rozliczeniowym ciężko zapamiętać liczbę przepracowanych sobót, co powoduje problemy z właściwym rozliczeniem. Jesteśmy więc przekonani, że w przypadku rocznego okresu rozliczeniowego można się spodziewać poważnych problemów z niewypłacaniem właściwych sum pieniędzy. Krótszy okres rozliczeniowy ułatwia planowanie czasu pracy i zachowanie porządku w rozliczeniach.

Jako związek chcemy też jednakowych zasad zaszeregowania. Nie ma równych i równiejszych. Wszyscy tak samo pracujemy i tak samo ciągniemy ten wózek. Codziennie stajemy na głowie, żeby linka wciąż szła do przodu. Ciężko pracujemy, by wyrobić normę w czasie określonym przez DHL – dzięki nam ta firma zarabia miliony.

Jak podsumować okres naszej działalności? Wiele rzeczy z perspektywy czasu można było zrobić lepiej. Mamy jeszcze wiele do zrobienia, ale działając razem, uzyskaliśmy więcej, niż gdybyśmy nie wstąpili do związku.

http://www.ozzip.pl/…/2387-ostatnie-miesiace-dzialan-inicja…


Źródło
Opublikowano: 2018-06-11 19:36:16

Dzisiaj stało się coś bardzo złego dla polskiej debaty publicznej. Po tym jak media zaczęły informować o możliwym porozu

Dzisiaj stało się coś bardzo złego dla polskiej debaty publicznej. Po tym jak media zaczęły informować o możliwym porozumieniu Partii Razem, stowarzyszenia Inicjatywa Polska i Wolnego Miasta Warszawa, środowiska skupione wokół Platformy Obywatelskiej wylały na głowę Barbary Nowackiej wiadro pomyj. Jak widać siłom "pro-demokratycznym" pluralizm polityczny i zalążki nowego frontu przeszkadzają w realizacji ich partykularnych interesów. Każdy kto nie z “nimi” staje się wrogiem, którego trzeba zrównać z ziemią. Niestety język debaty liberalnych elit niczym nie różni się od tego, który serwuje nam otoczenie związane z Prawem i Sprawiedliwością. Mamy do czynienia z ponadpartyjną koalicją wymierzoną w kazdą osobę, która odważy się zakwestionować logikę wojny polsko-polskiej. Solidaryzuję się z Barbarą Nowacką. Ma we mnie pełne wsparcie. Wierzę, że wspólnie uda nam się zmienić polską politykę na lepsze.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-11 19:15:55

Moja córka ostatnio biega po osiedlu razem z innymi dzieciakami, od domu do domu, od ogródka, do ogródka, do tego stopni

Moja córka ostatnio biega po osiedlu razem z innymi dzieciakami, od domu do domu, od ogródka, do ogródka, do tego stopnia, że – poza dyskretną kontrolą kolektywu rodzicielskiego i wspólnymi posiłkami – rzadko ją widuję. Ostatnio zapytana żartem, czy pamięta jeszcze gdzie mieszka odpowiedziała: – Tak, pamiętam. Ale wiesz mamo, chodzę, gdzie chcę, bo ja jestem WOLNOŚĆ!
Kilka godzin później dowiedziałam się, że Anna Klimaszewska i jej dzieci za chwilę znowu nie będą miały gdzie mieszkać, a…
JEDNYM Z PODSTAWOWYCH WARUNKÓW WOLNOŚCI JEST POSIADANIE BEZPIECZNEGO DACHU NAD GŁOWĄ!
Kasia czuje się wolna, bo ma bezwarunkową pewność, że jej dom jest zawsze w tym samym miejscu i nigdy nie będzie sytuacji, że nie będzie miała gdzie spać, zjeść, umyć się i schronić przed różnie pojętym złem.
A moim obowiązkiem, jako matki, jest jej te warunki zapewnić.
Anna Klimaszewska zrobiła, co mogła w ramach warunków, jakie posiadała, żeby jej dzieci też mogły poczuć się wolnymi ludźmi.
Dlaczego Miasto Gdańsk tak uparcie chce tej rodzinie tę wolność odebrać? Po co ten brawurowy pokaz siły wobec osoby, która ma szczere intencje, dobre deklaracje i trochę mniej szczęścia w życiu, bo np. nie dostała mieszkania od teściów? HAŃBA!
Zachęcam też do refleksji nad tym, czym naprawdę jest wolność, warto.
Może porozmawiajcie z dziećmi, one uczą nas więcej niż byśmy chciały.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-11 18:41:58