Poniższa deklaracja została napisana przez wspólnie z Józefem Piniorem (dziś sen

Piotr Ikonowicz:


Poniższa deklaracja została napisana przez wspólnie z Józefem Piniorem (dziś senator PO) 25 lat temu:

Deklaracja Polskiej Partii Socjalistycznej
Rewolucja Demokratyczna

PPS-RD jest partią, która stawia sobie między innymi za cel doprowadzenie do wolnych wyborów parlamentarnych. PPS-RD weźmie udział w takich wyborach, aby realizować program samorządowej alternatywy ustrojowej. PPS-RD dążyć będzie do udziału we władzy państwowej drogą parlamentarną. Również dlatego, by demokrację parlamentarną wzbogacić o formy demokracji samorządowej, które zapewniają upodmiotowienie pracowników.

PPS-RD jest w opozycji do rządu Mazowieckiego-Jaruzelskiego ponieważ:

1. Jest to rząd wyłoniony w wyniku niedemokratycznych wyborów.

2. Rząd ten w sposób arbitralny narzuca społeczeństwu system kapitalizmu zależnego, co w konsekwencji spowoduje nędzę milionów polskich rodzin. Darmowe zupy i inne formy filantropii nie zastąpią sprawiedliwego podziału pracy i dóbr.

3. Program i polityka gospodarcza tego rządu jest oparta, naszym zdaniem, na ubezwłasnowolnieniu ruchu związkowego i samorządowego w zakładach pracy.

4. Prywatyzacja traktowana jako jedyne lekarstwo na uzdrowienie gospodarki nie gwarantuje niczego poza uwłaszczeniem nomenklatury i wyprzedażą majątku narodowego.

5. Uleganie dyktatowi Międzynarodowego Funduszu Walutowego musi prowadzić do pozbawienia Polski suwerenności gospodarczej, a więc i politycznej.

6. Uzależnienie się od nadwyżek żywnościowych z Zachodu prowadzi do załamania rodzimego rolnictwa i dalszego uzależnienia.

W chwili gdy społeczeństwa Europy Wschodniej i ZSRR w toku gwałtownych przemian dążą do pełnej demokracji, Polska nie może pozostać w tyle. Wydarzenia w NRD i Czechosłowacji podważają racje kompromisu zawartego przy okrągłym stole. Nowa elita polityczna, która podzieliła się władzą z komunistyczną nomenklaturą, hamuje proces przemian demokratycznych.

PPS-RD widzi olbrzymią szansę na tworzenie nowego ładu sprawiedliwości społecznej w ścisłej współpracy z narodami Europy Wschodniej i ZSRR.

http://lewicowo.pl/program-pps-rewolucja-demokratyczna/

PPS-RD weźmie udział w wolnych wyborach do samorządu terytorialnego z własnym programem Samorządnej Rzeczpospolitej.


Źródło
Opublikowano: 2014-06-05 11:00:25

Z życia KSS w Gdańsku: Dzisiejsza poranna wizyta w Gdańskim Zarządzie Nieruchomo

Z życia KSS w Gdańsku: Dzisiejsza poranna wizyta w Gdańskim Zarządzie Nieruchomości Komunalnych u baaaardzo ważnej urzędniczki. Temat? Dziurawa podłoga, zepsuta instalacja gazowa, okna do wymiany w mieszkaniu komunalnym pewnej emerytki. Siedzi pani urzędnik i inspektor, który wizytował mieszkanie. Patrzą na nas jak na roszczeniowy plebs i słuchają listę żali. Odpowiedź jest prosta, nie da się, nie należy się, proszę remontować samemu. W pewnym momencie zorientowałem się, że pani urzędnik zwyczajnie, drze się na mnie i tę emerytkę. Nie, że mówi podniesionym tonem albo jest zdenerwowana. Ona się po prostu na nas darła. I zapytałem ją dlaczego to robi i dlaczego nie jest grzeczna. I bach, czarodziejska różdżka zadziałała i pani urzędnik odmieniło się od 180 stopni. Teraz to zły był ten inspektor, źle zrobił kontrolę i nie zajął się wszystkimi problemami w mieszkaniu. Darła się już dalej, ale nie na nas, ale na niego. Ot, taka scena jak wizyta Aleksandra Łukaszenki na dworcu w Poznaniu (polecam na YT). Dostaliśmy wszystko, remont ma być w ciągu 3 tygodni. Nawet sobie dłonie uścisnęliśmy na "do widzenia", czego na początku nie uświadczyliśmy. Wyszedłem oniemiały. Naprawdę, inny świat i specyficzna kultura urzędnicza.

Źródło
Opublikowano: 2014-06-04 18:11:32

Myślę, że gdyby ci komentatorzy z KNP stanęli kiedyś oko w oko z żywymi ludźmi p

Piotr Ikonowicz:


Myślę, że gdyby ci komentatorzy z KNP stanęli kiedyś oko w oko z żywymi ludźmi potrzebującymi pomocy, zachowaliby się zupełnie inaczej. W Internecie wydają się bestiami bez serca, w życiu bywa różnie. Wczoraj pod szkołą spotkałem panią Marzenę, która przyjechała do Warszawy aby prosić o jałmużnę na leki. Przeszła trzy wylewy krwi do mózgu. Pokazała mi recepty. Potrzebowała 90 zł. na ich wykupienie. Rentę ma malutką, a z tego jeszcze komornik zabiera. Kobieta ciągle płakała. Pokazała wyrok, w którym sąd odmówił jej zasiłku opiekuńczego. Nie miałem pieniędzy więc jedyne co zrobiłem to mocno ja przytuliłem, zapisałem numer telefonu i obiecałem pomóc później. Na takie spotkania twarzą w twarz z ludzkim nieszczęściem nie ma mocnych, choć wczoraj pan poseł Wipler pokpiwał z tego zdarzenia poddając je w wątpliwość. Był trzeźwy, nie bił.

Źródło
Opublikowano: 2014-06-04 05:58:08

Czerwone maki nad Tamizą

Czerwone maki nad Tamizą

Książę Harry „czuł się zaszczycony” mogąc wziąć udział w uroczystościach ku czci 70 rocznicy bitwy pod Monte Cassino. A zatem Polacy powinni się czuć zaszczyceni tym, że jego książęca mość raczyła poczuć się zaszczycona. Ktoś nas dostrzega i mile łechce nasze narodowe sentymenta. Ten komunikat adresowany jest ewidentnie do brytyjskiej Polonii, która masowo przyjechała na wyspy budować potęgę UK. Bo tylko oni mogą wiedzieć o „czerwonych makach” i jatce jaka miała miejsce na zboczach tej przeklętej góry. Czy to coś da? Czy powstrzyma falę niechęci do tych, którzy przyjechali i zabierają pracę Brytyjczykom? Szczerze mówiąc wolałbym, żeby książę wypowiedział się o pożytkach jakich przysparzają gospodarce Imperium niezbyt wymagający i pracowici jak mrówki przybysze z Polski. Pałac Buckingham jest bowiem opiniotwórczy, ale komunikat o tym, że dawaliśmy się masowo zabijać w desperackiej walce o górę we Włoszech 70 lat temu za bardzo nam chyba nie pomoże.
Teraz, kiedy wyprzedziliśmy Pakistańczyków i staliśmy się drugą, , co do wielkości grupą imigrantów, (po Hindusach) wpływanie na poglądy i preferencje wyborcze polskiej imigracji zarobkowej nabrało znaczenia. Zwłaszcza, że w miarę jak nie rosną przelewy gotówkowe do kraju, coraz bardziej oczywista staje się chęć pozostania w Wielkiej Brytanii większości Polaków, którzy pojechali tam do pracy. Trudno dziś ocenić do jakiego stopnia nowa struktura etniczna UK jest akceptowana, czy Brytyjczycy w Manchesterze cieszą się, że z tego, ze przybyło im kilkaset tysięcy polskich sąsiadów. Napływ Hindusów, Pakistańczyków to znak, że Wielka Brytania była kiedyś światowym imperium, więc mimo odmienności kulturowej i rasowej są oni bardziej „u siebie”, niż nie znający gry w krykieta Polacy.
Brytyjska prasa uspokaja opinię publiczną bajkami o tym, że imigracja maleje. Tymczasem 80% tegorocznych maturzystów myśli właśnie o emigracji, a Wielka Brytania wydaje się jednym z oczywistych portów docelowych. Słowa księcia Harry’ego odwołują się do tożsamości historycznej i narodowej polskich imigrantów, która jednak jest dość wątpliwa, gdyż większość Polaków szybko się asymiluje i wynaradawia. I tylko ci, którym się to nie udaje, którzy opornie uczą się języka ponoszą klęskę i wracają do domu z podwiniętym ogonem.
Żeby zrozumieć fenomen emigracji wystarczy porównać warunki pracy w brytyjskiej korporacji TESCO w Polsce i Wielkiej Brytanii. W polskim TESCO pracuje się 2000 godzin w roku za jakieś 8 zł. na godzinę, a w Wielkiej Brytanii stawka godzinowa zaczyna się od minimum 33 zł. Nawet jeśli średnie koszty życia w Wielkiej Brytanii są wyższe o 50% od tych w Polsce, a wielu emigrantów uważa, że to zawyżona liczba, to jest oczywiste, że przy czterokrotnie wyższych zarobkach do UK wyemigruje tylu Polaków ilu znajdzie legalną pracę.


Źródło
Opublikowano: 2014-05-27 22:30:25

PKW | Komitet Wyborczy Partia Zieloni

Dzień dobry. Nie śpię bo sprawdzam swój wynik wyborczy 0,3% w skali kraju nie powala, ale biorąc pod uwagę, że startowaliśmy jedynie w 5 z 13 okręgów to i dramatu nie ma. 20 000 osób miało okazję zagłosować na większe dobro i sobie chwalą .

Długa droga przed nami. Zachęcam do przyłączania się.

A teraz o Warszawie i o mnie. Wygląda na to, że po przeliczeniu prawie wszystkich głosów w Warszawie zdobyliśmy 1%. Bez obecności większej w głównych mediach. Bez zarejestrowanego całego kraju. Ogólnie przyzwoicie. Przy czym najchętniej głosował na nas powiat Zagranico (2,12%)

Ja sam zdobyłem niecałe 700 głosów co daje mi drugie miejsce na liście za Agnieszka Grzybek. Założyłem się o loda Magnum, że zdobędę tysiąc co prawda, ale w kontekście naszych ogólnych wyników nie wygląda to źle. Można powiedzieć, że moja osobista kampania okazała się względnym sukcesem

Dzięki wielkie dla wszystkich, którzy mnie wsparli tak finansowo jak i swoją pracą.

PKW | Komitet Wyborczy Partia Zieloni

Źródło
Opublikowano: 2014-05-26 09:00:28

Ministrze, ujawnij ile tracimy przez raje podatkowe

Mateusz Mirys pisze do ministra. Kto może niech głosuje na Mateusza Mirysa.

Ministrze, ujawnij ile tracimy przez raje podatkowe

Nasz kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list KW Partia Zieloni, Mateusz Mirys, wystosował list do ministra finansów pana Mateusza Szczurka, w którym apeluje o zdecydowane działania w sprawie powstrzymywania wyprowadzania zysków do rajów podatkowych, w tym o oszacowanie i przedstawieni…

Źródło
Opublikowano: 2014-05-23 15:04:01

Drogie wyborczynie, drodzy wyborcy!

Drogie wyborczynie, drodzy wyborcy!

Cisza wyborcza już o północy. Dzięki waszemu wsparciu udało mi się ogarnąć całkiem niezłą kampanię. Strategia wizerunkowa (polegająca z grubsza na byciu Koniecznym) również zagrała zajebiście. Osoby, które miały okazję mnie posłuchać, albo zapoznać się z moimi materiałami, w większości reagowały bardzo pozytywnie. Dorobiłem się także sporej grupki zdeterminowanych wyborczyń i wyborców, którzy zidentyfikowali się z moim startem i kampanią. Dziękuję.

Kłopot polega na tym, że większość mieszkanek i mieszkańców okręgu czwartego (Warszawa i okolice) wciąż zdaje się nie wiedzieć o moim istnieniu. Niestety w mediach nie było mnie zbyt wiele. Stąd mój apel.

Jeżeli chcecie na mnie głosować lub po prostu dobrze mi życzycie to proszę:

– Udostępniajcie moje plakaty na Facebooku/Twitterze z osobistą zachętą do głosowania.

– Załączcie koniecznie link do mojej stronki:
http://partiazieloni.pl/kandydaci-i-…/…/10-maciej-konieczny/
lub http://bit.ly/1lJOFxd

– Poinformujcie o moim istnieniu znajomych i namawiajcie ich do głosowania na mnie

Jeżeli przerwiecie ten łańcuszek to korporacja zje małego szczeniaczka czy coś.

Najpierw ludzie, potem zyski! Elo!



Źródło
Opublikowano: 2014-05-23 12:02:42