Beata Mróz Gajewska – oligofrenopedagożka (dział pedagogiki poświęcony edukacji i rehabilitacji osób z niepełnosprawnością intelektualną) prowadząca rodzinę zastępczą dla dzieci niepełnosprawnych, członkini Związku Nauczycielstwa Polskiego oraz gdyńskiego okręgu partii Razem o reformie edukacji:
„Chaos przy przygotowaniu i wprowadzaniu reformy edukacyjnej nie służy nikomu, ale dla części z nas jest obciążeniem szczególnie dużym. Rodzice dzieci z niepełnosprawnością spędzają swoje życie najpierw na walce o diagnozę dla swoich dzieci, później na walce o właściwą szkołę, a po zakończeniu edukacji przez ich dzieci stają jeszcze przed problemem braku odpowiedniej pracy chronionej czy też miejsca na warsztatach terapii zajęciowej albo w Ośrodkach Adaptacyjnych. Nowa reforma jest dla tych rodziców kolejnym bólem, niepewnością, chaosem w ich niełatwym życiu.
W projekcie reformy systemu nauczania informacji dotyczące uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych początkowo nie podano, zaś nieliczne, które się pojawiły, były efektem pytań kierowanych do MEN przez zaniepokojonych rodziców.
Obecny system edukacji zapewnia 6 lat szkoły podstawowej, 3 lata gimnazjum i 3 lata szkoły przysposabiającej do pracy, a także możliwość edukowania do 24. roku życia. MEN zapewnia, że dzieci niepełnosprawne intelektualnie w stopniu głębokim będą miały prawo do zajęć rewalidacyjno-wychowawczych od 3. do 25. roku życia. Jednak stosownego rozporządzenia jeszcze nie ma.
W proponowanym nowym systemie kształcenia zmniejszono czas nauki i rewalidacji dla uczniów z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności, na który mają się złożyć 8 lat szkoły podstawowej i 3 lata szkoły przysposabiającej do pracy.
Strata jednego roku to dla rodziców i dzieci ogromny problem, szczególnie dla tych uczniów z niepełnosprawnością, którzy będą w tzw. latach przejściowych. Są zbyt dorosłe, by kończyć szkołę podstawową, pozostają też bez uprawnień do szkoły uzawodowionej.
Szkoły branżowe, które powstaną zamiast szkół zawodowych, będą dwustopniowe: 3-letnia branżowa szkoła I stopnia oraz 2-letnia branżowa szkoła II stopnia. Czy szkoły zawodowe specjalne będą również dwustopniowe? Czy uczniowie niepełnosprawni intelektualnie w stopniu lekkim będą mogli kończyć je egzaminem dojrzałości? Po reformie do szkół zawodowych uczniowie niepełnosprawni trafią o rok wcześniej. Czy będą emocjonalnie i fizycznie gotowi do podjęcia pracy podczas zajęć praktycznych u pracodawców?
Pośpiesznie wprowadzana, niedopracowana deforma edukacji nie przyniesie uczniom szczęśliwych lat w szkole. Dla rodziców, będących już i tak w trudnej sytuacji, nie będzie ulgą, lecz obciążeniem i źródłem dodatkowego stresu.”
#ReferendumSzkolne
Źródło
Opublikowano: 2017-02-06 07:33:37