Prof. Leokadia Oręziak o planach rządu PiS: Nowe emerytury, czyli brniemy w błędy

Marcelina Zawisza:


Prof. Leokadia Oręziak o pomysłach Morawieckiego: Koncepcja zaproponowana przez Ministerstwo Rozwoju ostatecznie oznacza też dodatkowe obciążenia Polaków, także podatkowe, tyle że korzyści z tego przypadną w zasadzie garstce pośredników finansowych. (…) proponowane rynkowe rozwiązania nie tylko nie są w stanie złagodzić problemu niskich emerytur, które będą efektem reformy emerytalnej z 1999 r., ale przyczynią się także do zwiększenia nierówności społecznych.

Prof. Leokadia Oręziak o planach rządu PiS: Nowe emerytury, czyli brniemy w błędy

Źródło
Opublikowano: 2016-07-17 17:42:15

Obrotowe drzwi biznes-polityka zawitały także do Polski. Dziś w Rzeczpospolita krytykuję propozycje ministra Morawieckie

Obrotowe drzwi biznes-polityka zawitały także do Polski. Dziś w Rzeczpospolita krytykuję propozycje ministra Morawieckiego, które służą interesom banków, giełdowych spekulantów i zamożnych inwestorów kapitałowych. Rachunek za zwolnienia podatkowe i wspieranie "budowy kapitału" mają zapłacić pracownicy. Morawiecki forsuje m.in. prawo, dzięki któremu w Hiszpanii jego b. pracodawca, Bank Santander, unika części podatków. Ta sytuacja sprawia wrażenie oczywistego konfliktu interesów.


Źródło
Opublikowano: 2016-07-13 08:29:52

Premier Morawiecki pod pretekstem reformy emerytur przepycha w Programie Budowy

Razem:



Premier Morawiecki pod pretekstem reformy emerytur przepycha w Programie Budowy Kapitału rozwiązania korzystne jedynie dla banków i spekulantów. Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce całkowicie zwolnić z podatków REIT-y, czyli fundusze inwestycyjne budujące biurowce i centra handlowe.

Z podobnych rozwiązań korzystają już od paru lat unikający podatków hiszpańscy banksterzy. Największy tego typu fundusz ma Bank Santander. Ten sam, do którego należy Bank Zachodni WBK, którego prezesem był do niedawna premier Morawiecki.

Wiadomo kto na tych zmianach zyska – koledzy prezesi, speklulanci, banksterzy. Wiadomo kto straci – my jako społeczeństwo. Obrotowe drzwi pomiędzy biznesem a polityką kręcą się bezustannie. Kanclerz Schroeder do Gazpromu, Barroso do Goldman Sachs, Morawiecki dla odmiany spróbuje sił w polityce, a frajerom śmierć.

Nie ma co się łudzić, że z tego stołu coś dla nas skapnie. Czas się ogarnąć i razem upomnieć o swoje. Rządy skorumpowanej kasty polityków chodzących na pasku biznesu muszą się skończyć. Jak widać na PiS nie ma co w tej kwestii liczyć.


Źródło
Opublikowano: 2016-07-12 21:49:26

Dziś pod MSWiA wspieraliśmy mieszkańców wiejskich gmin, które politycy PiS chcą siłowo wcielić do Opola. Przeważająca wi

Dziś pod MSWiA wspieraliśmy mieszkańców wiejskich gmin, które politycy PiS chcą siłowo wcielić do Opola. Przeważająca większość mieszkańców wsi opowiada się przeciwko zmianom administracyjnym, w wyniku których Opole miałoby powierzchnię prawie dwukrotnie większą niż miasto Kopenhaga. Rząd ma obowiązek słuchać głosu lokalnych społeczności!


Źródło
Opublikowano: 2016-07-12 11:46:16

Autorka bloga ”Boska Matka”: Nawet wyborczynie PiS nie rwą się do garów i pieluch na pełen etat

Uwielbiam kobiety, które potrafią zebrać milion moich myśli.
TAK! Cała prawda w jednym tekście. Przeczytajcie!
Anna Kowalczyk mądra dziewczyna!
I nawet jesteśmy już po słowie

Autorka bloga ”Boska Matka”: Nawet wyborczynie PiS nie rwą się do garów i pieluch na pełen etat

Marzy mi się świat, w którym ludzka potrzeba posiadania dzieci będzie naturalną, wliczoną w koszta częścią funkcjonowania każdego przedsiębiorstwa, jak sen czy inne potrzeby fizjologiczne – mówi dziennikarka Anna Kowalczyk, prowadząca bloga 'Boska Matka'. Jej zdaniem piedestał, na którym stawia się…

Źródło
Opublikowano: 2016-07-09 08:37:29

Opublikowany wczoraj brytyjski raport o wojnie w Iraku udowadnia, że decyzja o i

Opublikowany wczoraj brytyjski raport o wojnie w Iraku udowadnia, że decyzja o interwencji militarnej została podjęta na podstawie fałszywych danych. W irackiej awanturze udział wzięła też Polska, przyczyniając się do śmierci setek tysięcy ludzi i ogromnego wzrostu organizacji terrorystycznych.

Leszek M. w ostatnich miesiącach wielokrotnie wypowiadał się z pozycji skrajnie nacjonalistycznych, odmawiając uciekającym przed wojną na Bliskim Wschodzie prawa do schronienia w Polsce i Europie. Były premier chyba nie pamięta, że to m.in. on decydował o udziale Polski w nielegalnej interwencji militarnej w Iraku. Te działania doprowadziły do destabilizacji całego regionu i tragedii milionów jego mieszkanek i mieszkańców.

Odpowiedzialność spoczywa też na prawie całej polskiej klasie politycznej od prawa do lewa – za rozpętaniem wojny opowiadał się też Jarosław Kaczyński, Bronisław Komorowski czy Antoni Macierewicz.

www.partiarazem.pl

[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie amerykańskich żołnierzy idących ulicą zniszczonej przez wojnę Faludży. Na pierwszym planie, po prawej stronie, znajduje się zdjęcie Leszka Millera. Na górze znajduje się tytuł: "Sprawiedliwość dla ofiar wojny w Iraku!". Poniżej znajduje się tekst: "Miller, Kwaśniewski, Kaczyński, Komorowski… Polska klasa polityczna wciąż nie odpowiedziała za nielegalne wysłanie polskich wojsk do Iraku. W rezultacie tej niezgodnej z prawem międzynarodowym wojny zginęło ponad 100 tysięcy osób, przede wszystkim cywili".]


Źródło
Opublikowano: 2016-07-07 13:40:05

Zandberg: Morawiecki proponuje OFE w nowym opakowaniu. Chce z pensji pracowników sponsorować giełdę.

Dziś w Radio TOK FM mówiłem, dlaczego propozycje ministra Morawieckiego to OFE, tylko w nowym opakowaniu. Morawiecki chce budować polski kapitał kosztem polskich pracowników: mamy z naszych pensji finansować giełdę. Z szumnych zapowiedzi publicznej polityki przemysłowej zostało niewiele – na składkach tradycyjnie położą rękę prywatne instytucje sektora finansowego. Minister Morawiecki zadbał natomiast o najbogatszych i swoich kolegów-prezesów. Zaplanowano radykalne obniżenie podatków od dochodów kapitałowych. Niektóre inwestycje kapitałowe zostaną całkowicie zwolnione z podatków. To nieodpowiedzialne prezenty dla najbogatszych, które rząd będzie zapewne finansować długiem.

Zandberg: Morawiecki proponuje OFE w nowym opakowaniu. Chce z pensji pracowników sponsorować giełdę.

Poranek – Piotr Kraśko 2016-07-06 – Archiwum audycji – TOK FM

Źródło
Opublikowano: 2016-07-06 10:44:43

Zwracamy się z prośbą o wyjaśnienie niepokojących informacji medialnych, dotyczą

Zwracamy się z prośbą o wyjaśnienie niepokojących informacji medialnych, dotyczących reprezentacji Rzeczpospolitej Polskiej na forum Unii Europejskiej przez prywatne firmy consultingowe.

Według artykułu "Wypisani z Europy", opublikowanego w najnowszym numerze Newsweeka, na posiedzeniu w Dyrekcji Generalnej Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP 26 stycznia br., poświęconym przyszłości przemysłu samochodowego, w imieniu Polski występował przedstawiciel międzynarodowej korporacji PwC.

Zwracamy się do Pana Ministra z prośbą o wyjaśnienie, czy informacja podana przez Newsweek jest prawdziwa.

Jeżeli faktycznie doszło do tego incydentu, oczekujemy na przedstawienie powodów, dla których suwerenny rząd oddał reprezentację interesów Polski w ręce prywatnej firmy. Oczekujemy także na wyjaśnienie, czy ta sytuacja miała charakter wyjątkowy, czy też zastępowanie polskich dyplomatów przez korporacyjnych doradców jest normalną praktyką w polskiej służbie dyplomatycznej.

Czy Pan Minister nie dostrzega sprzeczności pomiędzy oddawaniem tak dużej odpowiedzialności w ręce korporacyjnych doradców a zapowiadaną przez ministerstwo suwerenną, podmiotową polityką zagraniczną?

http://partiarazem.pl

[Grafika: Po prawej stronie znajduje się zdjęcie ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego. Po lewej, na górze znajduje się tytuł: "Rzeczpospolita korporacyjna". Poniżej znajduje się tekst: "Suwerenna polityka? Minister Waszczykowski oddał reprezentowanie polskich interesów w UE w ręce globalnej korporacji PricewaterhouseCoopers".]


Źródło
Opublikowano: 2016-07-05 10:43:16

Dobra zmiana bankiera na ministra przyniosła dobrą zmianę najbogatszym.

Dobra zmiana bankiera na ministra przyniosła dobrą zmianę najbogatszym.

Minister Morawiecki szumnie zapowiadał wielki rządowy plan rozwojowy. Dziś okazało się, że rozumie przez to stworzenie w Polsce raju podatkowego dla deweloperów i zamożnych inwestorów czerpiących zyski z kapitału. Rząd chce wesprzeć finansowe kasyno – tym razem kosztem budżetu i dodatkowych składek…

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2016-07-04 13:57:31

Dziemianowicz – Bąk: Szkoła wg PiS nie będzie wyrównywać szans edukacyjnych | Trybuna.eu

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:

Dziemianowicz – Bąk: Szkoła wg PiS nie będzie wyrównywać szans edukacyjnych | Trybuna.eu

Elitarny system, wcześniejszy próg selekcji, dłuższy okres stażu dla młodych nauczycieli. No i kontrola, kontrola i kontrola. Agnieszka Dziemianowicz – Bąk z partii Razem o oświatowych rewolucjach rządu PiS.

Źródło
Opublikowano: 2016-07-01 11:22:42

Obejrzyj Gwizdy na obchodach Poznańskiego Czerwca


Wczorajsze obchody 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca zamieniły się w szopkę. Dla różnych grup i partii politycznych stały się pretekstem do wzajemnego wygwizdywania się. Tak komentuje to Marcelina Zawisza:

"Jesteśmy na obchodach Poznańskiego Czerwca. Zaczynamy się gubić kto na kogo buczy i kogo wygwizduje. KOD wygwizduje PiSowców, prawica Wałęsę ("Bolek, Bolek, Bolek"), wszyscy Glińskiego, jedni buczą na drugich jak tamci gwiżdżą, na Jaśkowiaka "Precz z komuną", a my stoimy w oku cyklonu i trochę nam smutno, że wszyscy zapomnieli o poznańskich pracownikach, którzy w 1956 roku walczyli o swoją godność".

Więcej w artykule nt. obchodów: http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,114871,20320583,szokujaca-r…


Źródło
Opublikowano: 2016-06-29 09:33:07

40 lat temu przez Polskę przetoczyła się fala strajków robotniczych. Były one wy

40 lat temu przez Polskę przetoczyła się fala strajków robotniczych. Były one wyrazem sprzeciwu wobec zapowiedzianych przez rząd drastycznych podwyżek cen żywności. Największe protesty odbyły się w Radomiu, Płocku i warszawskim Ursusie.

Prawie 14 tys. pracowników warszawskich zakładów produkcji ciągników odeszło od maszyn i rozpoczęło strajk, którego symbolem stało się zablokowanie i częściowe rozebranie linii kolejowej. Protesty zostały brutalnie spacyfikowane przez milicję. Pracowników „Ursusa” bito w tak zwanych „ścieżkach zdrowia”, wielu z nich aresztowano. Protest odniósł jednak skutek, rząd wycofał się z podwyżek, a zawiązany w reakcji na łamanie praw człowieka Komitet Obrony Robotników położył podwaliny pod powstanie ogólnonarodowego ruchu społecznego. Po raz pierwszy w najnowszej historii Polski występujące do tej pory oddzielnie i nieufne wobec siebie grupy społeczne – inteligencja oraz klasa robotnicza – zbliżyły się do siebie, podejmując współpracę. Po kilku latach zaowocowała ona powstaniem NSZZ „Solidarność” – masowego ruchu społecznego, który stawiał sobie za cel walkę o sprawiedliwość społeczną, godność i demokrację.

Członkinie i członkowie Okręgów Warszawskiego i Pruszkowsko-Grodziskiego Partii Razem wzięli dziś udział w oficjalnych uroczystościach w Ursusie upamiętniających protesty Czerwca '76. Uczcijmy dziś pamięć tych, którzy odważyli upomnieć się o swoje racje. Także dzisiaj, w zupełnie innej sytuacji społeczno-ekonomicznej, warto pamiętać o tym, że o swoje prawa i interesy należy się głośno upominać nie pozwalając na to, żeby silni i wpływowi decydowali nad naszymi głowami bez naszego udziału.

[Grafika: na górze umieszczono opis: "40. rocznica strajku w Ursusie w czerwcu 1976". W tle zdjęcie strajkujących robotnic i robotników, tło w kolorze fioletowym. Na dole po prawej stronie opis: "Robotnicy Ursusa odeszli od maszyn, żeby zaprotestować przeciw podwyżkom cen żywności. Brutalnie stłumiony strajk utorował drogę do powstania KOR-u i NSZZ «Solidarność»". Na dole grafiki podany jest adres www.facebook.com/RazemwWarszawie oraz logotyp partii Razem.]


Źródło
Opublikowano: 2016-06-26 16:22:21

Protest Song Porozumienie Rezydentów

Razem Warmińsko-Mazurskie:



Partia Razem popiera Porozumienie Rezydentów OZZL, które postuluje:
– zwiększenie dostępności szkoleń specjalizacyjnych i poprawę ich jakości,
– prawne uregulowanie czasu pełnienia dyżurów,
– przestrzeganie prawa pracy,
– podniesienie płac.

Podobne postulaty zgłasza wiele organizacji skupiających specjalistów i specjalistki zawodów medycznych: pielęgniarstwa, położnictwa, ratownictwa, a także laborantów, salowych, sanitariuszy i innych.

Nie przyjmujemy argumentów Ministerstwa Zdrowia, że polskiej opieki zdrowotnej nie stać na podwyżki i godne warunki pracy. Jest odwrotnie – Polski nie stać na utrzymywanie w tym obszarze niskich wynagrodzeń i poniżających warunków wykonywania zawodu.

Młodzi lekarze protestowali w Warszawie 18 czerwca 2016 r. To kolejna grupa zawodowa, która po pielęgniarkach, ratownikach i fizjoterapeutach upomina się o warunki pracy bezpieczne dla zdrowia i życia pacjentów oraz pracowników.

Publiczne wydatki na ochronę zdrowia wynoszą w Polsce ledwie około 4,5% PKB. To 2 razy mniej niż w najbardziej rozwiniętych krajach, takich jak Holandia, Dania, Francja czy Niemcy, zdecydowanie mniej niż w Czechach, czy Słowacji.

Niedofinansowanie opieki zdrowotnej oraz zaniechanie troski o zastępowalność kadr łączy kolejne rządy PiS i PO. Skutkiem są skandaliczne warunki pracy i rosnący w efekcie niedobór specjalistów i specjalistek medycznych, które zagrażają bezpieczeństwu publicznemu.

Pozornym rozwiązaniem problemu jest zwiększanie liczby miejsc dla studentów wydziałów lekarskich. W efekcie bowiem inwestujemy publiczne pieniądze w jedne z najbardziej kosztownych kierunków i kształcimy specjalistów, którzy będą opiekować się zdrowiem mieszkańców państw Europy Zachodniej. Zdrowie obywateli jest tam priorytetem, czego wyrazem jest finansowe docenianie i komfortowe warunki wykonywania zawodu pracowników ochrony zdrowia.

Nawet 40% absolwentów kierunków lekarskich rozważa emigrację. Ponad 1000 pielęgniarek rocznie pobiera zaświadczenia konieczne do podjęcia pracy za granicą. Co roku tysiące niezbędnych w Polsce absolwentów i absolwentek kierunków medycznych opuszcza ojczyznę. W efekcie, średnia wieku lekarza specjalisty pracującego w Polsce rośnie – dziś to ponad 54 lata.

Mamy obecnie zaledwie 2,2 lekarza oraz 5,3 pielęgniarki na 1000 mieszkańców. To najmniej w całej Unii Europejskiej. Pacjenci skazani na wieloletnie kolejki do coraz rzadszych, starszych i bardziej przepracowanych specjalistów cierpią na zdrowiu i umierają przedwcześnie. Za kilkanaście lat przy łóżkach naszych bliskich zabraknie lekarzy i pielęgniarek.

Eksodus młodych lekarzy wynika także z nadużyć, a wręcz wyzysku ze strony pracodawców:
– nieprzestrzegania programu specjalizacji
– łamania kodeksu pracy, zwłaszcza prawa do odpoczynku,
– zmuszania do pełnienia dyżurów bez wynagrodzenia lub za symboliczną „złotówkę”,
– zmuszania do pracy w wymiarze 300 lub więcej godzin miesięcznie.

Początkowe wynagrodzenie lekarki lub lekarza na etacie rezydenta wynosi 2275 zł netto. Po dwóch latach pracy można liczyć na podwyżkę wysokości 200 zł. Od 2009 roku poziom wynagrodzeń zamrożono, nie korygując ich nawet o inflację… Bywa jednak gorzej – często absolwenci nie otrzymują etatu i chcąc realizować specjalizację, pracują w ramach wolontariatu, za darmo. Praca, utrzymanie siebie i rodziny, kupno specjalistycznych podręczników i prasy oraz opłacenie kursów i konferencji naukowych są w polskich warunkach niemożliwe do pogodzenia.

Pacjenci mają prawo do natychmiastowego leczenia i opieki najwyższej jakości. Mogą to zapewnić jedynie wypoczęci, dobrze wykształceni i godnie wynagradzani medycy. Krótkowzroczność obecnej polityki będzie negatywnie wpływać na ochronę zdrowia w Polsce przez wiele lat.

Domagamy się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia. Powtarzamy: Polski nie stać na to, by młodzi lekarze i pielęgniarki z niej wyjeżdżali. Liczymy, że Porozumienie Rezydentów osiągnie pełny sukces – dopiero realizacja ich postulatów zabezpieczy zdrowie i życie Polek i Polaków.

http://partiarazem.pl/stanowiska/razem-popiera-porozumienie-rezydentow-ozzl/


Źródło
Opublikowano: 2016-06-25 14:00:01

W najbliższą niedzielę w Hiszpanii odbędą się wybory parlamentarne. Już jutro o

W najbliższą niedzielę w Hiszpanii odbędą się wybory parlamentarne. Już jutro o 18 wrocławskie Razem zaprasza na spotkanie poświęcone sytuacji politycznej w tym kraju.

Podczas spotkania przeanalizujemy, jak kształtował się obecny krajobraz polityczny Hiszpanii. Uważnie przyjrzymy się Podemos: dowiemy się, jak powstała ta partia, w jaki sposób osiągnęła tak błyskawiczne sukcesy i jakie są jej prawdziwe korzenie ideowe. Wreszcie przyjrzymy się możliwym scenariuszom powyborczym i zastanowimy się, czy w Hiszpanii może powstać lewicowy rząd.

Zapraszamy!
https://www.facebook.com/events/1176954535668571/


Źródło
Opublikowano: 2016-06-21 18:49:56

Pamiętacie, że już dziś o 18 widzimy się na Zachodniej, żeby porozmawiać o #PO

Razem Wrocław:


Pamiętacie, że już dziś o 18 widzimy się na Zachodniej, żeby porozmawiać o #PODEMOS i ich szansach na wygraną w wyborach w Hiszpanii?

W najbliższą niedzielę w Hiszpanii odbędą się wybory parlamentarne. Już jutro o 18 wrocławskie Razem zaprasza na spotkanie poświęcone sytuacji politycznej w tym kraju.

Podczas spotkania przeanalizujemy, jak kształtował się obecny krajobraz polityczny Hiszpanii. Uważnie przyjrzymy się Podemos: dowiemy się, jak powstała ta partia, w jaki sposób osiągnęła tak błyskawiczne sukcesy i jakie są jej prawdziwe korzenie ideowe. Wreszcie przyjrzymy się możliwym scenariuszom powyborczym i zastanowimy się, czy w Hiszpanii może powstać lewicowy rząd.


PODEMOS

Źródło
Opublikowano: 2016-06-21 18:49:55

Rząd PiSu zapowiedział podwyższenie w przyszłym roku płacy minimalnej do 2 tys. zł, a pracodawcy już lamentują i straszą

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

Rząd PiSu zapowiedział podwyższenie w przyszłym roku płacy minimalnej do 2 tys. zł, a pracodawcy już lamentują i straszą wzrostem bezrobocia. Ale czy na prawdę podwyżki płacy minimalnej prowadzą automatycznie do wzrostu bezrobocia? Jakub Grzegorczyk w tekście z ubiegłego roku argumentuje, że wcale niekoniecznie i stwierdza, że "kwestia walki o wysokość płacy minimalnej ma więc fundamentalne znaczenie dla całej klasy pracującej oraz ruchu związkowego" ponieważ "płaca minimalna jest obecnie jednym z niewielu narzędzi, które możemy wykorzystać dla odwrócenia skrajnie niesprawiedliwych zasad podziału dochodu narodowego, na skutek których większość korzyści ze wzrostu gospodarczego przechwytują kapitaliści."

https://ozzip.pl/…/gospodarka/item/1924-widmo-wyzszej-placy…


Źródło
Opublikowano: 2016-06-18 17:06:14

Światowy Dzień Uchodźcy

Razem Wrocław:



Od 2000 roku z inicjatywy ONZ 20 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Uchodźcy. Coroczne święto ustanowiono, by docenić odwagę, determinację i poświęcenie tych, którzy wielokrotnie stracili wszystko – pracę, domy, bliskich. Światowy Dzień Uchodźcy na różny sposób celebruje się w ponad 100 państwach, ale o dziwo w Polsce, kraju, który w XX wieku w wyniku wojen i sytuacji politycznej był jednym z największych „eksporterów” uchodźców, święto to ma charakter marginalny.

Ostatnie kilkanaście miesięcy to jednak coś więcej niż tylko bierność rządzących w Polsce na nieszczęście uchodźców. Polityka Rządu RP nastawiona jest na zniechęcenie Polek i Polaków do pomysłu pomocy uchodźcom. Politycy nie mają oporów, by stosować język przepełniony nienawiścią i rasizmem, co, niestety, odbija się na nastrojach społecznych. Doczekaliśmy czasów, gdy dyskurs społeczny narzuca nam skrajna prawica. Dlatego chcielibyśmy zaprosić Was do udziału w naszej poniedziałkowej manifestacji.

Pragniemy wyrazić naszą solidarność z uchodźcami z całego świata i podkreślić, że to tolerancja i humanitarność są właściwą drogą dla Polski.

Spotykamy się w najbliższy poniedziałek o godz. 19.00 na Placu Solnym we Wrocławiu. Będą z nami m.in. koalicja Wrocław Wita Uchodźców oraz Partia Zieloni – koło wrocławskie.

Źródło
Opublikowano: 2016-06-18 12:17:26

RAZEM przeciwko masowej inwigilacji! Weź udział w demonstracji w sprawie ustawy


RAZEM przeciwko masowej inwigilacji! Weź udział w demonstracji w sprawie ustawy antyterrorystycznej!: https://www.facebook.com/events/1567067483587580/

W związku z odbywającymi się w lipcu światowymi dniami młodzieży oraz szczytem NATO, Prawo i Sprawiedliwość serwuje swoim obywatelom nowe ograniczenie ich swobód – ustawę antyterrorystyczną. Pod płaszczykiem ochrony bezpieczeństwa, władza próbuje przemycić haniebny akt prawny, który pozwoli jej ingerować w nasze życie i prywatność jeszcze bardziej niż miało to miejsce dotychchczas. Rządowy projekt ustawy zakłada znaczne zwiększenie uprawnień służb, które będą mogły zdalnie pobierać nieograniczone ilości danych o dowolnej liczbie osób, co w praktyce może się przekładać na tworzenie rozbudowanych profili osobowych nie tylko w stosunku do podejrzanych. Oprócz tego funkcjonariusze ABW będą mogli blokować dane informatyczne, (co oznacza a praktyce możliwość blokowania niewygodnych stron internetowych, za samo tylko wspominanie o zamachach terrorystycznych), stosować podsłuchy, oraz inwigilować obcokrajowców bez zgody sądu.

Ustawa w proponowanym kształcie narusza prawo polskie oraz międzynarodowe, w tym między innymi: Konstytucję RP, Powszechną Deklarację Praw Człowieka, Europejską Konwencję Praw Człowieka, a nawet Konwencję Genewską. Razem mówi stanowcze NIE masowej inwigilacji i ograniczeniu naszej wolności i prywatności. Mamy bowiem w pamięci masowe protesty przeciw ACTA, które zgromadziły masy ludzi w całej Polsce i stały się symbolem walki o obywatelskie prawa.

Gdy przyglądamy się projektowi ustawy antyterrorystycznej nowej władzy, nie sposób nie dostrzec podobieństw pomiędzy tymi dwoma aktami prawnymi, szczególnie w kwestii pobierania danych osobowych i blokowania stron w internecie. Jeśli nie chcesz by władza nad naszymi głowami przepychała ustawy, które godzą w podstawowe prawa jednostki, razem z nami wyraź swój sprzeciw 19.06.2016!

Źródło
Opublikowano: 2016-06-16 18:00:24

To mój rap, to moja rzeczywistość, to moja stodoła, to przecież oczywistość

Marcelina Zawisza:

To mój rap, to moja rzeczywistość, to moja stodoła, to przecież oczywistość

Jan Szyszko nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem przez swoje oświadczenia majątkowe, którymi zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Z roku na rok minister środowiska dowolnie zmieniał rozmiary i wartość posiadanych przez siebie nieruchomości. Wisienką na torcie jest „zrewaloryzowana stodoła” w Tucznie, którą Jan Szyszko wycenił na… 0 zł.

Politycy PiS mają usta pełne frazesów jeśli chodzi o uczciwość, ale nie reagują, gdy minister ich rządu kpi z wyborców.

http://partiarazem.pl

[Grafika: Zdjęcie przedstawia ministra środowiska Jana Szyszkę trzymającego mikrofon, w okularach przeciwsłonecznych, czapce z napisem „SWAG”, ze złotym sygnetem i złotym łańcuchem z symbolem dolara. Po… Więcej




Źródło
Opublikowano: 2016-06-16 10:17:30

Rząd zaskakuje. W 2017 r. 2 tys. zł płacy minimalnej. Do tego 13 zł za godzinę pracy?

[PILNE] Rząd postanowił: 2 tys. zł brutto płacy minimalnej w 2017 roku. I być może 13 zł za godzinę. Pracodawcy zdruzgotani, związkowcy zaskoczeni.

Rząd zaskakuje. W 2017 r. 2 tys. zł płacy minimalnej. Do tego 13 zł za godzinę pracy?

2 tys. zł brutto wyniesie płaca minimalna od stycznia 2017 r. – zadecydował we wtorek rząd. Informacja zelektryzowała pracodawców. Zaskoczeni są nawet związkowcy. Minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska poinformowała zaś, że minimalna stawka godzinowa, która ma wejść w życie w styczniu, również m…

Źródło
Opublikowano: 2016-06-14 18:48:58

Świętowaliśmy na ulicy Dąbrowszczaków!

Razem Warmińsko-Mazurskie:



Świętowaliśmy na ulicy Dąbrowszczaków!

Mimo stawianych nam przeszkód przez Miejski Ośrodek Kultury, w niedzielę 12 czerwca byliśmy na ulicy Dąbrowszczaków by przypomnieć kim byli Dąbrowszczacy oraz bronić tej ulicy przed zmianą nazwy.

Byliśmy i nadal jesteśmy pod wrażeniem postawy Olsztynianek i Olsztyniaków, którzy tak żywo i ciepło przyjęli naszą inicjatywę! Po niespełna godzinie zabrakło nam ulotek (musieliśmy dodrukować), a pod naszą petycję uzbieraliśmy prawie 500 podpisów poparcia. Na naszym stoisku, poza podpisaniem petycji, można było zapoznać się z prezentacją historyczną na temat wojny domowej i Dąbrowszczaków, obejrzeć albumy poświęcone temu tematowi i reprinty plakatów, skosztować ciastek, posłuchać muzyki z epoki i trochę bardziej współczesnej, porozmawiać z wnuczką jednego z polskich ochotników walczących w Hiszpanii, a nawet potrzymać karabin z tamtych czasów.

To był wielki dzień dla nas, Olsztyna i pamięci historycznej. Pokazaliśmy, że bez znaczenia jest co rządząca prawica robi, by przedstawić swoją wizję historii, bo nie uda jej się zakłamać przeszłości. Pamięć o polskich ochotnikach, bohaterach hiszpańskiej Republiki, którzy za „Wolność Naszą i Waszą” w przededniu II wojny światowej walczyli z faszyzmem, jest ciągle żywa i żadne ustawy tego nie zmienią.

Zapraszamy do zapoznania się z fotorelacją ze święta na naszym stoisku. W najbliższych dniach petycję złożymy w urzędzie miasta.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za przybycie!

Razem obronimy ulicę!

Źródło
Opublikowano: 2016-06-13 18:03:25

Obejrzyj Razem przeciw ustawie antyterrorystycznej!


Razem wzywa Sejm do odrzucenia projektu ustawy „antyterrorystycznej”. Ustawa ograniczy prawa człowieka, takie jak prawo do prywatności, wolność słowa i wolność zgromadzeń. Wbrew temu, co twierdzi rząd, ustawa wcale nie poprawi naszego bezpieczeństwa, za to niewątpliwie ułatwi kontrolowanie obywateli i grup, które władze uznają za niewygodne.

Nasze oburzenie budzi fakt, że pod obrady Sejmu rząd skierował kolejny ważny dla obywateli projekt, pomijając obowiązkowe konsultacje publiczne. Rząd po raz kolejny zignorował też głosy organizacji społecznych, które alarmują, że projekt jest niezgodny z Konstytucją RP i międzynarodowymi standardami praw człowieka. Maksymalnie skrócił też vacatio legis, co oznacza, że zapisy ustawy mają wejść w życie dzień po jej uchwaleniu.

Uważamy, że pośpiech przy wprowadzaniu tej ustawy ma na celu ukrycie jej prawdziwego celu, czyli typowe dla rządów autorytarnych dokręcenie śruby kontroli rządu nad społeczeństwem. Projekt wprowadza bardzo szeroką i uznaniową definicję terroryzmu. Za terroryzm prokurator będzie mógł uznać na przykład znieważenie Prezydenta RP lub naruszenie nietykalności osobistej funkcjonariusza. Szafowanie słowem „terroryzm” służy zniechęcaniu obywateli do działań, które mogłyby się nie spodobać władzom.

Tak naprawdę ustawa ma na celu ułatwić rządowym służbom kontrolowanie całego społeczeństwa. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) uzyska nowe uprawnienia do inwigilacji obywateli. Funkcjonariusze ABW będą mogli swobodnie sięgać do naszych danych osobowych w rejestrach publicznych czy nagrań z kamer na budynkach publicznych i drogach. Służby będą miały też dostęp do danych właścicieli telefonów na kartę, którzy będą musieli się obowiązkowo zarejestrować u operatorów.

Ustawa jeszcze bardziej ograniczy wolności i prywatność użytkowników oraz użytkowniczek internetu. Prokurator Generalny czy szef ABW będą mogli prewencyjnie ocenzurować treści w Internecie, jeśli uznają, że „miały związek ze zdarzeniem o charakterze terrorystycznym”. Rząd zbuduje za publiczne pieniądze całą infrastrukturę do blokowania i śledzenia komunikacji w sieci, która będzie mogła służyć do celów, które nie mają nic wspólnego z walką z terroryzmem.

Ustawa ułatwi zakazywanie zgromadzeń publicznych pod pretekstem “zagrożenia terroryzmem”, nawet jeśli zagrożenie to będzie oddalone o tysiące kilometrów od naszych granic. Premier będzie mógł wprowadzić także „sytuację nadzwyczajną”, przypominającą stan wyjątkowy, choć dotychczas tylko Parlament miał takie uprawnienia. Naszym zdaniem przekazanie tak dużej władzy w ręce premiera oraz brak realnej kontroli nad służbami to wzmocnienie władzy wykonawczej niebezpieczne dla zasad demokracji.

Niestety, projekt nie daje także żadnych nadziei na poprawę bezpieczeństwa w przypadku realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa. Oburza nas brak reakcji władz na coraz częstsze akty przemocy motywowane nienawiścią wobec mniejszości społecznych, etnicznych czy religijnych. To działania inspirowane przez działaczy skrajnej prawicy sprawiają, ze wiele Polek i Polaków nie czuje się w naszym kraju bezpiecznie.

Projekt nie pozostawia złudzeń, że za terrorystę będzie można uznać z automatu wszystkich wyznawców islamu. Za podejrzane będzie można uznać nawet korzystanie z podstawowych wolności religijnych, czyli założenie szkoły koranicznej lub odwiedziny muzułmańskiego duchownego w więzieniu. Dziś na celowniku władz są muzułmanie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by jutro za terrorystów rząd uznał przedstawicieli i przedstawicielki innych mniejszości wyznaniowych, społecznych czy politycznych.

Podstawowe prawo do prywatności zostanie odebrane nie tylko muzułmanom, ale wszystkim przebywających w Polsce cudzoziemcom. Każdy cudzoziemiec przyjeżdżający do Polski będzie mógł być inwigilowany w sieci bez żadnego nadzoru sądowego. Pozwoli to władzom na śledzenie w sieci zarówno turystów, jak i mieszkających w Polsce studentów, pracowników, biznesmenów, członków polskich rodzin czy działaczy na rzecz praw człowieka. Przyczyni się to do wytworzenia atmosfery nieufności wobec Polski, co znacznie osłabi naszą pozycję polityczną i gospodarczą na arenie międzynarodowej.

Ustawa może wręcz pogorszyć nasze bezpieczeństwo, bo przesunie środki i zasoby z tradycyjnej działalności wywiadowczej na działania, które mogą się okazać nieskuteczne. Nie ma bowiem żadnych dowodów na to, by dzięki programom masowej inwigilacji czy rejestrom kart SIM udało się ograniczyć zagrożenie terroryzmem. Pewne jest tylko, że te rozwiązania głęboko ingerują w prawa i wolności obywateli.

Z terroryzmem nie wygramy ani nową technologią, ani nową ustawą. O nasze bezpieczeństwo powinni dbać kompetentni i doświadczeni ludzie, którzy umieją zdobywać i analizować informacje zgodnie z obowiązującym prawem. Zamiast kupować drogie technologie, rząd powinien zadbać o wzmocnienie jakości i koordynacji pracy wszystkich służb, które mają za zadanie identyfikować realne zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Domagamy się odrzucenia projektu ustawy przez Sejm. W razie jej przyjęcia przez Sejm i Senat, apelujemy do Prezydenta Andrzeja Dudy o skorzystanie z prawa weta. W naszym przekonaniu widoczne w projekcie naruszenia podstawowych swobód i praw obywatelskich są symptomami strachu i degeneracji organów władzy. Ustawa – pod płaszczykiem ochrony społeczeństwa – legalizuje nadużycia i niekontrolowaną władzę wykonawczą. Bezpieczeństwo? Tak, ale zgodnie z prawami człowieka.

http://partiarazem.pl


Źródło
Opublikowano: 2016-06-09 14:40:52

W związku z Tygodniem Świadomości Niepłodności jutro w Warszawie o 12.30 odbędzi

W związku z Tygodniem Świadomości Niepłodności jutro w Warszawie o 12.30 odbędzie się Marsz Niepłodnych i ich Przyjaciół, na który wszystkich gorąco zapraszamy.

Jeśli możecie, weźcie ze sobą puste wózki. Zobrazują one społeczne efekty ustawy blokującej leczenie metodą in vitro. Pokażmy, że miejsce projektu autorstwa Jana Klawitera (wcześniej Prawica Rzeczpospolitej/PiS, obecnie poseł niezrzeszony) jest w koszu. Wesprzyjmy osoby walczące z niepłodnością i ich prawo do leczenia!

Organizatorem marszu jest Stowarzyszenie "Nasz Bocian", autor programu dofinansowania in vitro w Warszawie, pod którym zebraliśmy jako Razem ponad 18 tysięcy podpisów.

[Grafika: w tle zdjęcie pustego wózka dziecięcego starego typu]. Tło w kolorze fioletowym. U góry biały napis: "Razem brońmy prawa do in vitro". Niżej, po prawej, mniejszymi literami: "Marsz niepłodnych i ich przyjaciół. Czwartek, 9 czerwca, 12:30, start: róg ul. Matejki i Alei Ujazdowskich". Na fioletowym pasku na dole podany jest adres www.facebook.com/RazemwWarszawie oraz widnieje logotyp partii Razem.]


Źródło
Opublikowano: 2016-06-08 19:38:41