Jesteśmy po konferencji premiera i ministra zdrowia. Sytuacja jest poważna i zdecydowanie wymknęła się spod kontroli. Ta

Daria Gosek-Popiołek:

Jesteśmy po konferencji premiera i ministra zdrowia. Sytuacja jest poważna i zdecydowanie wymknęła się spod kontroli. Tak zresztą jeszcze kilka dni temu mówił minister zdrowia w jednym z wywiadów, twierdząc, że są zaskoczeni szybkim wzrostem zachorowań.

A przecież wszyscy wiedzieliśmy, że czeka na nas druga fala, że jesień będzie trudna. Ale rząd skupiony najpierw na kampanii Andrzeja Dudy, potem negocjacjach ws stanowisk i miejsc w zarządach spółek/ na przyszłych listach wyborczych, zmarnował kilka miesięcy wakacji.

Teraz, gdy wiemy, że za moment, za sekundę, system ochrony zdrowia się zawali, gdy dla chorych na covid już brakuje miejsc, premier Morawiecki zaczyna działać. Za kilka dni wprowadzone zostaną „ godziny dla seniorów”. Uruchomione zostaną specjalne środki dla DPSów. A seniorzy są zachęcani do ograniczenia swojej aktywności, do samoizolacji.

Ale wiemy też, że rząd nie zabezpieczył odpowiedniej liczby szczepionek dla osób starszych, wiemy, że nie zrobiono przez kilka miesięcy prawie nic, by wymyślić, jak pomóc seniorom „przejść” przez drugą falę zachorowań.

Gdy słyszymy, ze chorzy odsyłani są z kolejnych SORów, gdy lekarze alarmują o tym, że brakuje miejsc, minister Niedzielski informuje, że podejmowane są działania w zwiększenia liczby łóżek do 11 000, a jego decyzją Agencja Rezerw Materiałowych wydawać będzie kolejne respiratory. Dziś podpisano także umowę na 80000 dawek Remdesiviru – leku niezbędnego przy leczeniu covid. A już od kilku dni lekarze alarmowali, że zapasy maleją w zastraszającym tempie.

Ale nie wiemy, jak przy przeciążonych lekarzach i lekarkach, ratownikach, pielęgniarkach, przy kwarantannach kolejnych oddziałów, działać będzie ochrona zdrowia.

Nie wiemy, co ze szkołami i z nauczycielami. Jak zabezpieczyć ich zdrowie i życie, jak wyglądają możliwe scenariusze działań? A może takich scenariuszy rząd nie ma, reagując tylko na bieżące wydarzenia?

Dlatego – pamiętajcie: maski na usta i na nos, zachowujcie dystans, starajcie się unikać zgromadzeń ludzi, myjcie często ręce. Dbajcie o siebie i swoich bliskich.

Źródło
Opublikowano: 2020-10-10 15:53:01

Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Akcja protestacyjna

Daria Gosek-Popiołek:


Dziś Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego, a w Warszawie, pod Ministerstwo Zdrowia trwa właśnie protest organizowany przez Zawodowy Pracowników Lecznictwa Psychiatrycznego i Uzależnień. Obecnie w Polsce z zaburzeniami psychicznymi zmaga się ok. 8 milionów osób, a psychiatria jest skrajnie niedofinansowana, szczególnie dziecięca. Brakuje lekarzy specjalistów i terapeutek, miejsc na oddziałach, a centrów zdrowia psychicznego, które miały być odpowiedzią na te problemy, jest zaledwie 30. Dlatego całkowicie popieram postulaty działaczy i działaczek związkowych oraz wspieram ich w realizacji ich dążeń do uregulowania zawodu psychologa, m.in w nowo powołanym zespole parlamentarnym, który wspólnie z lekarkami i organizacjami pacjenckimi oraz ekspertami będzie pracować nad rozwiązaniami dot. ochrony zdrowia psychicznego.
Jeśli macie w swoim otoczeniu osoby w kryzysie psychicznym lub sami przeżywacie trudności o tym charakterze – nie wahajcie się szukać pomocy u specjalistów!

Źródło
Opublikowano: 2020-10-09 12:59:14

Jeśli takie hasła jak "Budowa stopnia wodnego Niepołomice" czy "K

Daria Gosek-Popiołek:


Jeśli takie hasła jak "Budowa stopnia wodnego Niepołomice" czy "Kanał Krakowski" brzmią dla Was znajomo lub ciekawi Was co ustalono 16 czerwca 1978 podczas XII Plenum KC PZPR – koniecznie obejrzyjcie moje wystąpienie z dzisiejszego posiedzenia Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Morskiej!
Spoiler alert: Minister Gróbarczyk nie odniósł się do mojej krytyki krótkowzrocznej polityki wodnej, bo do referowania swoich wątpliwych dokonań wydelegował pracowniczkę resortu, a sam nie uczestniczył w posiedzeniu – nawet zdalnie ?


Źródło
Opublikowano: 2020-10-07 20:57:52

Czy zdajecie sobie sprawę z tego, do jak zaskakującej zmiany doszło w czasie ukł

Daria Gosek-Popiołek:

Czy zdajecie sobie sprawę z tego, do jak zaskakującej zmiany doszło w czasie układanek towarzyszących rekonstrukcji rządu
Otóż lasy przeszły pod “opiekę” ministerstwa… rolnictwa
Co to oznacza?
Otóż nadzór nad: lasami, nad gospodarstwem państwowym Lasy Państwowe oraz prawdopodobnie nad obszarami chronionymi czyli rezerwatami będzie pełnił minister rolnictwa i rozwoju wsi.
To ostateczne potwierdzenie tego, że w przypadku lasów najważniejsza jest dla rządu ich funkcja gospodarcza, że najważniejszy jest zysk i eksploatacja naszych zasobów naturalnych.
Że nie chodzi o to, by chronić, ale o to by generować zyski.
Jest to jednak przede wszystkim konsekwencja tego, jak od lat traktowane są lasy w Polsce.
Przykład? Pod koniec 2018 r. ustanowionych było 1501 rezerwatów przyrody o łącznej powierzchni 169,6 tys. ha, co stanowiło 0,5% powierzchni kraju (dane GUS 2019). Dla porównania – w Niemczech ochroną rezerwatową objęto 3,9% powierzchni (wg stanu na 31.12.2014). My natomiast od 20 lat nie stworzyliśmy ŻADNEGO parku narodowego.
Za to w ciągu jednej kadencji Ziobro “znalazł” dla swoich działaczy intratne miejsca pracy w strukturach Lasów Państwowych, ekspresowo przepchnięto również ustawę o drewnie energetycznym, pozwalającą na wycinkę lasów na skalę nieporównywalną z czymkolwiek do tej pory!
Najcenniejsze lasy powinny być chronione, a nie eksploatowane!
Dlatego przypominam postulat Lewicy, z którym szłam do wyborów: musimy doprowadzić do wyłączenia części lasów spod wycinek, spod agresywnej gospodarki.
W najbliższych miesiącach będziemy pracować właśnie nad takimi rozwiązaniami.
Musimy powtarzać do upadłego: lasy należy chronić, a nie traktować jako źródło dochodu! ?


Źródło
Opublikowano: 2020-10-07 13:49:46

Obchodzimy dziś Światowy Dzień Zwierząt. Jak co roku, jest to czas w którym jeszcze bardziej skupiamy się na swoich pupi

Daria Gosek-Popiołek:

Obchodzimy dziś Światowy Dzień Zwierząt. Jak co roku, jest to czas w którym jeszcze bardziej skupiamy się na swoich pupilach. Głaszczemy je, bawimy się z nimi i cieszymy się ich obecnością. Natomiast ten rok jest dosyć szczególny.

Jakiś czas temu PiS ogłosił projekt ustawy „Piątka dla zwierząt”. Jako konstruktywna opozycja, Lewica Razem od początku była za tą ustawą. Oczywiście, należy wprowadzić stosowne poprawki, lecz idea jest słuszna i potrzebna. Niestety, konserwatywni politycy, Konfederacja i KP byli i są odmiennego zdania.
W dyskurs społeczny wdarło się z ich pomocą przesłanie, że ustawa ta nie jest potrzebna. Iż zagraża ona polskiemu rolnictwu, polskiej gospodarce i polskiej tożsamości. Pomimo tego, że ustawa przeszła i trafiła do senatu, dalej pojawia się wiele głosów sprzeciwu. Co więcej, Prezydent Andrzej Duda także wyraził niechęć do tej ustawy.

Stanowczo sprzeciwiamy się takiej narracji. Zwierzęta nie mogą cierpieć. Mają swoje prawa i należy ich bronić.

Jako Lewica Razem nigdy nie zgodzimy się na złe traktowanie zwierząt. Stoimy i będziemy stać przy swoim stanowisku – nie tylko od święta!


Źródło
Opublikowano: 2020-10-04 19:50:05

Kilka dni temu obchodziliśmy Światowy Dzień Bezpiecznej Aborcji. W Polsce to dzi

Daria Gosek-Popiołek:

Kilka dni temu obchodziliśmy Światowy Dzień Bezpiecznej Aborcji. W Polsce to dzień szczególny, bo jako Polki nadal nie mamy prawa, by we własnym kraju decydować w pełni o swoim ciele i przebiegu ciąży. Dobrze wiemy, że nawet dostęp do aborcji z ustawowych przesłanek jest ograniczony. Są regiony Polski, w których nie ma ani jednego szpitala, który wykonywałby ten zabieg, a lekarze i lekarki, którzy powinni kierować się dobrem pacjentek, zasłaniają się klauzulą sumienia. Prawo do bezpiecznej aborcji nie może być zależne od miejsca zamieszkania, zamożności czy przynależności klasowej

Prawo do bezpiecznej aborcji oznacza mniej dramatycznych porodów, mniej traumatycznych przeżyć dla kobiet w ciąży, mniej powikłań w wyniku zabiegów wykonywanych w podziemiu aborcyjnym lub w domu. Jako kobiety chcemy pełnej kontroli nad naszym życiem. Dlatego w pełni popieram manifest za liberalizacją i dekryminalizacją aborcji stworzony przez Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny i zachęcam Was do jego podpisania.
Link znajdziecie w komentarzu ?

#AborcjaLegalnaDostępnaDarmowa #WykreślićAborcjęzKodeksuKarnego #proaborcyjnePiS



AborcjaLegalnaDostępnaDarmowa,WykreślićAborcjęzKodeksuKarnego,proaborcyjnePiS

Źródło
Opublikowano: 2020-10-02 20:12:34

Kilka miesięcy temu zostałam poproszona przez mieszkańców i mieszkanki gminy Korzenna o pomoc w walce o ich zdrowie i st

Daria Gosek-Popiołek:

Kilka miesięcy temu zostałam poproszona przez mieszkańców i mieszkanki gminy Korzenna o pomoc w walce o ich zdrowie i stan środowiska, na który wpływ ma sąsiedztwo zakładu Mo-Bruk, utylizującego niebezpieczne odpady. Wczoraj, razem z posłem Adrian Zandberg i lokalną działaczką Razem Zuzanna Jakowicka spotkałam się z Wójtem gminy Korzenna, a także jej mieszkańcami, którzy od wielu lat skarżą się na odór, hałas, brud, zanieczyszczenia i zniszczenia dróg, które wynikają z sąsiedztwa zakładu.

Mo-Bruk to jedna z największych firm tego typu w południowej Polsce, która na początku 2020 rozpoczęła starania o rozbudowę zakładu w Niecwi (gm. Korzenna), a co za tym idzie zwiększenie ilości przetwarzanych tam odpadów. Kontrole zlecone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, które pilnie monitorowałam, wykazały m.in., że w granulacie cementowym, uznawanym przez Spółkę za gotowy produkt, znajdują się substancje szkodliwe, które wprawdzie nie są określone w Krajowej Ocenie Technicznej, ale według Kontrolujących, ich obecność świadczy o nieprawidłowościach w prowadzonym procesie redukcji zanieczyszczeń. To z kolei oznacza, że w granulacie może dochodzić do niekontrolowanych reakcji chemicznych i powodować niezorganizowaną emisję szkodliwych substancji do środowiska. To bardzo ważna informacja, bo granulat jest używany do utwardzania dróg i wyrównywania powierzchni w całej południowej Polsce. W przeszłości użycie granulatu cementowego pochodzącego z zakładu w Niecwi powodowało protesty mieszkańców i konieczność interwencji służb ochrony środowiska.

Wszystkim osobom mieszkającym w gminie Korzenna dziękuję za zaufanie i dotychczasowe spotkania. Obiecuję, że zrobię wszystko, by Was wspierać i pomagać Wam w dalszych działaniach. Dlatego, oprócz spotkania z mieszkańcami i Wójtem gminy Korzenna, złożyłam wczoraj pismo w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z prośbą o odmowę uzgodnienia warunków realizacji rozbudowy i przebudowy zakładu w Niecwi.
To zdrowie mieszkańców powinno być priorytem – nie zyski wielkich przedsiębiorstw!





Źródło
Opublikowano: 2020-10-02 09:38:36

Od wczoraj dostaję wiadomości od zszokowanych i zdenerwowanych rodziców uczniów

Daria Gosek-Popiołek:

Od wczoraj dostaję wiadomości od zszokowanych i zdenerwowanych rodziców uczniów i uczennic XLIV Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, a dziś uczeń i uczennica tej szkoły zwrócili się do mnie z prośbą o pomoc.

Dyrektor tego liceum ogólnokształcącego zorganizował w szkole "wykład" jednego z krakowskich działaczy organizacji anti-choice. Wykład był obowiązkowy, odbywał się w godzinach zajęć i został "wzbogacony" o materiały audiowizualne prezentujące zabieg aborcji w 24 tygodniu ciąży. Działacz przedstawiał zamanipulowane fakty, straszył młodzież, szantażował emocjonalnie. Pojawiły się sugestie, że homoseksualność to choroba psychiczna, a LGBT i ideologia gender niszczy rodziny.

Powtórzę to raz jeszcze: uczniowie zostali zmuszeni do obejrzenia takiego filmu. Gdy protestowali,dyrektor kazał zamknąć im oczy i zabronił wychodzenia z sali.
O wykładzie nie zostali poinformowani rodzice, nikt z nich nie wyraził zgody na udział swojego dziecka. Nawet nauczyciele nie wiedzieli, czego dotyczyć będzie ta prelekcja.

To skandaliczna, karygodna sytuacja. Naruszone zostało prawo młodzieży do rzetelnej wiedzy, do przebywania w szkole, która powinna być przyjazna, a nie opresyjna i zmuszająca do obcowania z drastycznymi treściami. A mówimy o 14-letnich chłopcach i dziewczynach, którzy być może nie byli gotowi na takie informacje. Naruszone zostało konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Dlaczego nie zostali wcześniej powiadomieni o wykładzie i poruszanych w nim treściach?

Interweniuję w tej sprawie i domagam się wyjaśnień ze strony dyrektora, ale i osób odpowiedzialnych za edukację w Krakowie. Zwłaszcza, że oprócz pytań o sam wykład i jego treść, pojawia się także kwestia honorarium dla prowadzącego czy kwestie związane z bezpieczeństwem uczniów w sytuacji pandemii.

Źródło
Opublikowano: 2020-09-30 16:11:15

Dziś na Radzie Miasta Krakowa punkt o powstaniu Muzeum – Miejsca Pamięci KL Plaszow. Dyskusja, która się toczy pokazuje,

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś na Radzie Miasta Krakowa punkt o powstaniu Muzeum – Miejsca Pamięci KL Plaszow. Dyskusja, która się toczy pokazuje, że głosy mieszkańców nie są przez miasto dostatecznie brane pod uwagę.
Sprzeciw budzi forma upamiętnienia, która wymaga wycięcia kilkaset drzew, parking, który powstanie kosztem zieleni. Mieszkańcy okolicy obawiają się ruchu turystycznego, który może w negatywny sposób wpłynąć na ich życie.
Miasto powinno wziąć pod uwagę te głosy, powinno uwzględnić te wątpliwości, w realizowanym projekcie.
Z uwagą będę śledzić dzisiejsze posiedzenie Rady Miasta – i liczę, że kompromis w tej sprawie jest jeszcze możliwy.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-30 10:00:43

Czy pamiętacie, jak w sierpniu relacjonowałam Wam moją wizytę w otulinie Bieszcz

Daria Gosek-Popiołek:

Czy pamiętacie, jak w sierpniu relacjonowałam Wam moją wizytę w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego? ?? Aktywiści i aktywistki walczą o to, by powstrzymać wycinkę drzew w tym cennym przyrodniczo miejscu – w Lesie Bukowym pod Obnogą.

Mieliśmy się wtedy spotkać z nadleśnictwem, które w ostatniej chwili odwołało wizytę. Lasy Państwowe nie zrezygnowały jednak z dewastacji terenu za pomocą maszyn, wycinki drzew pomnikowych i drzew biocenotycznych oraz z prac na terenie przypotokowym, co jest niezgodne z obowiązującymi przepisami.
Jednak nie tylko Las Bukowy pod Obnogą jest zagrożony. Cięcia dotyczą także otuliny Bieszczadzkiego Parku Narodowego, a także lasów naturalnych Pogórza Karpackiego.

Utworzenie Parku Turnickiego, poszerzenie Białowieskiego Parku Narodowego, utworzenie rezerwatów Zakole Sanu, Przełom Wołosatego i Widełki i innych – to są sprawy, o które walczę i będę walczyć, bo uważam, że system, w którym traktuje się lasy jako plantacje i farmy jest błędny i zepsuty. Powinniśmy traktować lasy jako dobro wspólne, jako dziedzictwo, które trzeba zachować dla przyszłych pokoleń. ????

Dlatego dzisiaj wzięłam udział w proteście zorganizowanym pod krakowską siedzibą Lasów Państwowych. ? Podobne akcje odbyły się dzisiaj we wszystkich 17 miastach, w których regionalne siedziby mają Lasy Państwowe. Wszędzie tam obywatele i obywatelki składali pisma w sprawie konieczności ochrony Puszczy Karpackiej.

Jednak to nie koniec protestów! Jeszcze dziś możecie wziąć udział w przemarszu kolorowego orszaku, który wyruszy o 18:00 spod Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu, a następnie, z przystankiem pod Wieżą Ratuszową na Rynku Głównym, uda się pod siedzibę RDLP Kraków. Więcej informacji znajdziecie w wydarzeniu Nie oddamy Bieszczad piłom! – Kraków ?





Źródło
Opublikowano: 2020-09-29 13:08:59

W sierpniu i wrześniu na zaproszenie @Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze i @Inicjatywa Dzikie Karpaty odwiedził

Daria Gosek-Popiołek:

W sierpniu i wrześniu na zaproszenie @Fundacja Dziedzictwo Przyrodnicze i @Inicjatywa Dzikie Karpaty odwiedziłam Podgórze Przemyskie i Bieszczady. Przyjrzałam się rębniom prowadzonym na terenie projektowanego @Turnicki Park Narodowy i w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Od lat ekolodzy, ekolożki, aktywiści walczą o ochronę tych cennych przyrodniczo terenów. O utworzenie Turnickiego Parku Narodowego, o rozszerzenie Bieszczadzkiego, o tworzenie kolejnych rezerwatów, o ochronę Puszczy Karpackiej. To zbyt ważne lasy, by traktować je jak plantacje drzew.
Niestety, zarówno Ministerstwo Środowiska jak i instytucje powołane do ochrony środowiska nie są tym zainteresowane.

Dlatego dziś, w całej Polsce odbędą się protesty w obronie Puszczy Karpackiej. Spotkamy się w 17 miastach, by domagać się ochrony tego wyjątkowego w skali Europy terenu.
Manifestacje odbywają się pod hasłem „Nie oddamy Bieszczad piłom!”

W Krakowie spotykamy się o 11 pod siedzibą Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie (Al. Juliusza Słowackiego 17A) na manifestacji, w czasie której złożymy list z postulatami dotyczącymi ochrony Puszczy Karpackiej.

A o godz. 18.00 zapraszamy pod Kaplicę Zygmuntowską na Wawelu, gdzie swój marsz rozpocznie kolorowy orszak, który z przystankiem pod Wieżą Ratuszową na Rynku Głównym, uda się następnie pod siedzibę RDLP Kraków.

Do zobaczenia,


Źródło
Opublikowano: 2020-09-29 10:14:57

Przed momentem Sejmik Województwa Małopolskiego uchwalił przyjęcie Programu ochr

Daria Gosek-Popiołek:

Przed momentem Sejmik Województwa Małopolskiego uchwalił przyjęcie Programu ochrony powietrza‼️ To bardzo ważny projekt dla mieszkańców i mieszkanek Małopolski, w której średnioroczne stężenia benzo(a)pirenu są przekraczane we wszystkich 182 gminach województwa, zaś na przekroczenie dopuszczalnego stężenia pyłu PM10 jest narażone ok. 800 tys. osób, czyli 23,5% populacji Małopolski. Nasze zdrowie i życie jest realnie zagrożone przez zanieczyszczenie powietrza, to przez nie choruje i umiera coraz więcej osób z naszego regionu.

O kompleksowe rozwiązanie od lat upominały się organizacje pozarządowe i grupy obywatelskie m.in Krakowski Alarm Smogowy, Skawiński Alarm Smogowy, Podhalański Alarm Smogowy, Alarm Smogowy Zielonki, Zabierzowski Alarm Smogowy, które również pracowały nad przygotowaniem Programu ochrony powietrza.

Apelowałam dziś do Radnych Sejmiku, by w czasie dyskusji i głosowania kierowali się przede wszystkim troską o zdrowie i jakość życia mieszkańców i mieszkanek regionu. Zachęcałam Radnych do przyjęcia poprawek ocenionych pozytywnie przez Sejmikową Komisję Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego.

Bardzo się cieszę, że Sejmik skorzystał z szansy, by zapisać się w kartach historii regionu, jako ten, który problem smogu postanowił rozwiązać całościowo, w sposób przemyślany i bez zbędnej zwłoki. Wierzę, że dzięki Programowi ochrony powietrza Małopolska ma szansę przestać być czerwonym smogowym punktem w sercu Europy i zacząć być miejscem, w którym chce się żyć, chce się oddychać, do którego przyjemnością się wraca.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-28 16:02:54

Właśnie trwa Międzynarodowy Tydzień Głuchych, którego zwieńczeniem będzie Dzień Głuchych i języka migowego przypadający

Daria Gosek-Popiołek:

Właśnie trwa Międzynarodowy Tydzień Głuchych, którego zwieńczeniem będzie Dzień Głuchych i języka migowego przypadający na ostatnią niedzielę września. To ważna okazja, by zwrócić uwagę opinii publicznej na prawa i problemy osób Głuchych i niedosłyszących. Szacuje się, że liczba osób Głuchych w Polsce sięga około 500 tys., a 900 tys. Polek i Polaków ma poważny uszczerbek słuchu. Blisko 80 proc. z tych osób osób jest dotkniętych bezrobociem, które wynika z barier obecnych na rynku pracy oraz z obaw pracodawców przed zatrudnianiem osób z niepełnosprawnością słuchu. Dlatego tak ważne są działania wspierające tę grupę oraz uświadamiające większość społeczeństwa. Pamiętajmy, że możemy zacząć od małych kroków – dodania napisów do treści video lub obecności tłumacza/czki na organizowanych wydarzeniach.

Ten czas to nie tylko okazja do uświadamiania o problemach osób Głuchych, ale także szansa, by powiedzieć więcej o kulturze tej społeczności. W Krakowie polecam Wam działania Grupa MIGAWKI Fundacja Między Uszami i oraz Stowarzyszenie Tłumaczy Polskiego Języka Migowego, które swoimi działaniami promują kulturę Głuchych, pokazują piękno i promują naukę języka migowego, a także wspierają na co dzień inicjatywy związane ze społecznością osób Głuchych i niedosłyszących.

Z okazji Międzynarodowego Tygodnia Głuchych życzę osobom Głuchym i niedosłyszącym jak najmniej barier, nie tylko fizycznych, ale głównie mentalnych, a nam wszystkim większej otwartości i uważności na potrzeby drugiego człowieka!


Źródło
Opublikowano: 2020-09-25 17:36:20

Trwa protest Kraków dla sprawiedliwości klimatycznej organizowany przez @Młodzie

Daria Gosek-Popiołek:

Trwa protest Kraków dla sprawiedliwości klimatycznej organizowany przez @Młodzieżowy Strajk Klimatyczny Kraków.
Młodzież domaga się sprawiedliwej transformacji energetycznej, zdecydowanych działań na rzecz neutralności klimatycznej i realnej ochrony środowiska.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-25 11:19:15

Ta scena jest jeszcze pusta, ale jutro i w sobotę pojawią się na niej twórcy wy

Daria Gosek-Popiołek:

Ta scena jest jeszcze pusta, ale jutro i w sobotę pojawią się na niej twórcy wyjątkowego spektaklu. W weekend w Teatr Nowy Proxima w Krakowie będziecie mogli obejrzeć „Spektakl dyplomowy, czyli kilka piosenek o przemocy w teatrze”, kolejną premierę, która powstała w ramach Laboratorium Nowego Teatru.
Dlaczego piszę o tym wydarzeniu?
Wyobraźcie sobie, że zaczynacie studia artystyczne. Że je kończycie. I że przez cały czas: studiów, pierwszych zawodowych działań poddawani jesteście przemocy: symbolicznej (ale nie tylko) permanentnej. Wpisanej w "specyfikę zawodu", przemocy, która wychowała całe pokolenia twórców i twórczyń i która jest przez to "niewidoczna" – bo tak było od zawsze.

Złośliwe komentarze, wykluczanie, dyskryminacja, upokarzające praktyki. Dotyczące wyglądu aktorów/aktorek. Molestowanie i przekraczanie granic. Poniżanie młodych reżyserek/reżyserów. Wykorzystywanie hierarchii. Zmuszanie do nieodpłatnej pracy.

Wystarczy poczytać wypowiedzi młodych twórców czy twórczyń, czy raport nt. przemocy/mobbingu w szkołach teatralnych, przypomnieć sobie głośne sprawy – jak te z krakowskiego teatru Bagatela.

Trudno się o tym mówi – przede wszystkim wymaga to olbrzymiej odwagi. I taką odwagę mają twórcy i twórczynie spektaklu, którzy opowiedzą o tym, jaki jest ten teatr i ten teatralny świat dla tych, którzy dopiero zaczynają.
I którzy pokazują, że w świecie po ruchu #metoo na taką symboliczną (i nie tylko symboliczną) przemoc nie ma miejsca.

Bezpłatne wejściówki można rezerwować na: rezerwacje@teatrnowy.com.pl

Spektakl w opracowaniu zespołowym: Karolina Szczypek / Paweł Sablik / Andrzej Błażewicz / Magdalena Dębicka / Karol Osman / Miguel Nieto / Maria Duda / Annika Mikołajko / Tobiasz Berg / Adrianna Kurzawa powstaje w ramach Laboratorium Nowego Teatru.



metoo

Źródło
Opublikowano: 2020-09-24 15:32:55

Dziś pod Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej protestowali zw

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś pod Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej protestowali związkowcy z stoczni Gryfia. Przywieziony w teczce przez ministra Gróbarczyka prezes planuje likwidację stoczni w Świnoujściu. Choć zakład mógłby działać, prezes woli sprzedać teren i zlikwidować kilkaset miejsc pracy.
Związkowcy domagają się planu naprawczego i rozwijania przemysłu stoczniowego. Wraz z Razem Szczecin wspieramy protestujących i nie zgadzamy się na tak nieprzemyślane i pochopne działania.




Źródło
Opublikowano: 2020-09-22 18:14:58

Trwa plebiscyt Korony Równości organizowany przez KPH. I oto wspaniała osoba, niesamowity aktywista, Kamil Maczuga może

Daria Gosek-Popiołek:

Trwa plebiscyt Korony Równości organizowany przez KPH. I oto wspaniała osoba, niesamowity aktywista, Kamil Maczuga może zdobyć właśnie tę koronę. Kamil wraz z Kubą Gawronem, Pauliną Pająk i Pawłem Prenetą są autorami Atlas Nienawiści. To oni nagłaśniają przypadki gmin, które przyjmują uchwały anty-LGBT, to oni monitorują działania takich organizacji jak Ordo Iuris, które przekonują samorządy do przyjmowania tzw. samorządowych Kart Praw Rodzin: dokumentów stygmatyzujących i wykluczających. Walczą o dobrostan osób LGBT w mniejszych miejscowościach. Budują sojusze w Unii Europejskiej, domagając się zdecydowanych działań i ochrony praw osób LBGT.

Chciałabym was zachęcić byście oddali głos właśnie na Atlas Nienawiści w corocznym plebiscycie Korony Równości organizowanym przez Kampania Przeciw Homofobii.

Głosować można jeszcze tylko dziś – więc nie odkładajcie tego do jutra!

I pamiętajcie, że oprócz Kamila nominowana jest też moja partyjna i poselska koleżanka @Magdalena Biejat – i na nią też możecie zagłosować!


Źródło
Opublikowano: 2020-09-22 10:27:55

Dziś odwiedziłam Pojałowice – na zaproszenie Burmistrza gminy Miechów i pani Dyr

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś odwiedziłam Pojałowice – na zaproszenie Burmistrza gminy Miechów i pani Dyrektor Beaty Kluzy dyrektorki Szkoła Podstawowa W Pojałowicach uczestniczyłam w uroczystości otwarcia szkoły po gruntownej przebudowie. Podstawówka przeszła remont, zyskała kilka nowych klas i znakomicie wyposażoną salę gimnastyczną. Na pewno będzie oczkiem w głowie wszystkich: zarówno dzieci, rodziców, lokalnych władz i mieszkańców – bo popołudniami szkoła będzie otwarta dla nich i stanie się miejscem spotkań lokalnej społeczności.

Gdyby nie determinacja pani dyrektor, solidarność rodziców, zaangażowanie sołtysek i sołtysów, wreszcie współpraca samorządowców – szkoła w Pojałowicach nadal nie posiadałaby porządnej sali gimnastycznej.

To bardzo ważne, by dzieci z mniejszych miejscowości miały dokładnie takie same warunki do nauki i rozwijania swoich pasji i talentów jak dzieci z większych miast. Zwłaszcza, że wiejskie szkoły to nie tylko budynki, w których dzieci się uczą – to także miejsca, w których spotykać się mogą "po godzinach" zaangażowani mieszkańcy, w których organizowane mogą być różne zajęcia – także te dla osób starszych, seniorów, młodzieży. To centra życia lokalnej społeczności.

To zaszczyt uczestniczyć w takim wydarzeniu i przyjemność patrzeć na dumnych, zaangażowanych uczniów i uczennice. Życzę im też samych sukcesów i radości i wielu, wielu dobrych wspomnień, gdy po latach wracać będą do czasów swojego dzieciństwa.

Powodzenia!



Źródło
Opublikowano: 2020-09-21 15:32:21

"Jak ogromne znaczenie mieć będzie ten polski Park Narodowy wówczas i w przyszłości dla uczącej się metod badania p

Daria Gosek-Popiołek:

"Jak ogromne znaczenie mieć będzie ten polski Park Narodowy wówczas i w przyszłości dla uczącej się metod badania przyrody w przyrodzie młodzieży szkolnej? Czy można zdobyć się na stworzenie lepszego muzeum natury żywej, dla nauczania młodzieży?” – tak o Puszczy Białowieskiej pisał w 1921 roku prof. Władysław Szafer, wybitny przyrodnik związany z Uniwersytetem Jagiellońskim. To jemu zawdzięczamy utworzenie wówczas leśnictwa „Rezerwat”, które później przekształcono w Białowieski Park Narodowy.

Puszcza to skarb, a naszą rolą jest zachowanie jej dla przyszłych pokoleń.
Dlatego wraz z posłankami i posłami Lewica złożyliśmy projekt uchwały w sprawie ustanowienia 2021 Rokiem Puszczy Białowieskiej.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-19 10:17:00

I taka wiadomość na koniec dnia. Dziękuję wszystkim organizacjom pozarządowym, aktywistkom i aktywistom za wasze lata wa

Daria Gosek-Popiołek:

I taka wiadomość na koniec dnia. Dziękuję wszystkim organizacjom pozarządowym, aktywistkom i aktywistom za wasze lata walki o dobrostan zwierząt. To wasze zwycięstwo.
Wiem, że przed nami jeszcze wiele pracy – ale dziś możemy się po prostu cieszyć.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-18 01:11:38

Prawie 12 godzin – tyle trwała Komisja Rolnictwa, podczas której omawiany był pr

Daria Gosek-Popiołek:

Prawie 12 godzin – tyle trwała Komisja Rolnictwa, podczas której omawiany był projekt ustawy o ochronie zwierząt oraz niektórych innych ustaw zgłoszony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości. Obrady zakończyły się chwilę po 7 rano.

To nie była łatwa komisja. Posłowie Konfederacji i Solidarnej Polski opowiadali wiele o ekoterrorystach, o komitetach rewolucyjnych, o atakach na niewinnych hodowców. Usłyszeć mogliśmy o tym, że ekolodzy naruszać będą własność prywatną, nachodzić ludzi, prześladować właścicieli i rozkazywać policji. Posłowie nawet wyrazili kuriozalną troskę o bezpieczeństwo, bo co się stanie, jeśli jakiś ekolog będzie chciał odebrać… lwa (tak, to nie przejęzyczenie). Próbowano zgłosić też vacatio legis na 30 lat.

I choć ustawa w komisji przeszła, to jednak moje wątpliwości odnośnie do skutków, jakie ze sobą przyniesie, są duże. Niestety.

Po pierwsze w komisji usunięto zapis o zakazie rytualnego uboju zwierząt.

Po drugie z obrad wynika, że posłowie PiS przeoczyli konieczność notyfikacji (powiadomienia) o zmianie przepisów Komisji Europejskiej. Może to być furtką do podważania tej ustawy przez lobby futrzarskie.

Po trzecie odrzucono poprawki zgłaszane przez Beata Maciejewska – Posłanka Lewicy, Gdańsk i Marcin Kulasek dotyczące zabezpieczenia przyszłości i wsparcia PRACOWNIKÓW tych branż.

Odrzucono też chociażby poprawki KO dotyczące zakazu wykorzystywania koni w Morskim Oku, choć jak się wydaje, posłowie KO nie do końca dobrze sformułowali swoje poprawki. W Senacie złożymy podobną, odnoszącą się nie do konkretnego miejsca, ale do dopuszczalnego nachylenia terenu przy pracy koni dorożkarskich.

Moja wątpliwości budzi też nastawienie do ustawy części posłów z Prawa i Sprawiedliwości – ale mam nadzieję, że w tej sprawie jednak ugną się przed wolą Kaczyńskiego i pod naciskiem opinii publicznej.

Wieczorem głosowanie – mam nadzieję, że dzisiejszy dzień zakończy się dobrze i przyniesie kres cierpienia zwierząt: i tych hodowanych na futra, tych w cyrkach, a także tych przetrzymywanych przez "właścicieli" w nieludzkich warunkach.

Źródło
Opublikowano: 2020-09-17 11:55:48

Dziś w sejmie druk nr 539: projekt "Bezkarność +" zwany też "lex

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś w sejmie druk nr 539: projekt "Bezkarność +" zwany też "lex Sasin" . Projekt ustawy, która ma dać całkowitą bezkarność urzędnikom za działania w czasie pandemii. Nieważne, jakie prawo złamali. Nieistotne, co zrobili. Bez znaczenia, na ile działania były związane z pandemią – bo ustawy "okołocovidowe" często też z pandemią nie mają wiele wspólnego.

Co jest w tej ustawie? Wszyscy ci, którzy z "powodu COVID-19" naruszą „obowiązki służbowe lub obowiązujące w tym zakresie przepisy” „nabywając towary lub usługi niezbędne dla zwalczania tej choroby zakaźnej”. Warunek jest jeden – mają działać „w interesie społecznym”.

Tym może być wszystko: organizacja wyborów 10 maja i druk kart wyborczych za kilkadziesiąt milionów przez Sasina – bez żadnej podstawy prawnej, zakup respiratorów od handlarza bronią. To może być znacznie więcej: ustawianie przetargów, pomijanie ich, fałszowanie dokumentów, wydawanie decyzji z pominięciem interesu społecznego, defraudacje. W końcu pandemia może trwać jeszcze wiele, wiele miesięcy.

I tak, możemy przewidywać najgorsze – bo przekonaliśmy się, że rządzący nie mają hamulców. Że potrafią cynicznie naruszać i łamać przepisy. Manipulować, oszukiwać. Że potrafią dla interesu swoich i swojej kliki zrobić wszystko.

Ta ustawa to skandal. I ilustracja tego, jak PiS niszczy instytucje publiczne, zaufanie i demokrację.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-16 11:30:30

W czerwcu, zaalarmowana doniesieniami Fundacja Dzika Polska, podjęłam interwencj

Daria Gosek-Popiołek:

W czerwcu, zaalarmowana doniesieniami Fundacja Dzika Polska, podjęłam interwencję w sprawie prac odwadniających na obszarze Natura 2000 Bagno Wizna[1] (woj. podlaskie). Prac, co do których istniało podejrzenie, że są prowadzone nielegalnie, i o których z całą pewnością można było powiedzieć, że szkodzą temu obszarowi – pogłębianie rowów melioracyjnych przyspiesza bowiem osuszanie terenu, degraduje ekosystem[2].

Na początku września otrzymałam od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska informacje o postępach w wyjaśnianiu sprawy.
Mimo upłynięcia prawie trzech miesięcy wciąż nie udało się ustalić właścicieli działek, na których prowadzone były prace! Wójt Gminy Rutki nie udostępnił danych Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Dodatkowo okazało się, że Wody Polskie na wniosek tegoż wójta nawoływały właścicieli do udrażniania rowów – i to już po ujawnieniu prac, które RDOŚ próbował zablokować!

Sprawa jest bulwersująca, będę dążyć do jej całkowitego wyjaśnienia i ukarania winnych.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-15 14:11:50