W sobotę podczas wydarzenia “Europejska Wiosna” organizowanego przez Razem wezmę udział w panelu poświęconym europejskim

Daria Gosek-Popiołek:

W sobotę podczas wydarzenia “Europejska Wiosna” organizowanego przez Razem wezmę udział w panelu poświęconym europejskim miastom. Wraz z innymi polityczkami i aktywistami będę zastanawiać się jak tworzyć przestrzeń miejską by wspierać obywatelskie postawy i inicjować społeczne zaangażowanie.
Będę mówić o Krakowie, o naszych zwycięstwach i wciąż toczących się bojach: o zieleń, wykup terenów zielonych. Opowiem o tym, z jakimi trudnościami mieszkańcy i mieszkanki miasta chcący uczestniczyć w obradach Rady Miasta muszą się borykać (tak, chodzi choćby o bariery architektoniczne, ale nie tylko – wielu radnych wciąż nie informuje o tym kiedy i gdzie ma swoje dyżury). Pojawi się na pewno temat wykluczenia przestrzennego osób mieszkających w Krakowie, dyskryminacji i naszej walki o równouprawnienie.
Będę też słuchać – tego, co mogą opowiedzieć nam mieszkańcy i aktywistki z innych miast i krajów: Tomislav Tomašević z Zagreb je NAŠ!, Jan Śpiewak z Wolne Miasto Warszawa i Michał Pytlik z Razem Opolskie.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-22 19:07:14

Cały Zakrzówek parkiem!

Daria Gosek-Popiołek:

W sobotę Modraszki po raz kolejny upomniały się o Zakrzówek. Chcemy tam parku i kąpieliska, a nie kolejnego betonowego osiedla.
Protest to nie wszystko: krakowscy aktywiści uruchomili petycję online, skierowaną do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Prezydenta Jacka Majchrowskiego i Rady Miasta Krakowa. Domagają się podjęcia konkretnych działań mających na celu ochronę tego miejsca.
Nie może być tak, że jeden z najpiękniejszych i najcenniejszych przyrodniczo terenów w Krakowie jest zagrożony, że głosy mieszkańców są ignorowane!
Podpiszcie petycję: https://secure.avaaz.org/…/petition/C_aly_Zakrzowek_parkiem/

Cały Zakrzówek parkiem!

W 2016r. Miasto Kraków wykupiło tereny przylegające bezpośrednio do zalewu Zakrzówek, na których ma powstać park miejski. [1] Tereny te obejmują jednak tylko teren położony bezpośrednio przy zalewie. Obszary w ich najbliższym sąsiedztwie, zwłaszcza pomiędzy ul. św. Jacka a ul. Wyłom…

Źródło
Opublikowano: 2018-05-22 13:26:21

Mieszkanki i mieszkańcy Krakowa potrzebują przestrzeni do życia. Nie tylko do mieszkania, poruszania się i pracy, ale ta

Daria Gosek-Popiołek:

Mieszkanki i mieszkańcy Krakowa potrzebują przestrzeni do życia. Nie tylko do mieszkania, poruszania się i pracy, ale także do wypoczynku, na który każdego dnia zasługują. Parki, zwłaszcza tak szczególne jak ten przy Zakrzówku, pozwalają na wytchnienie po dniach spędzonych w zatłoczonych autobusach, dusznych biurach, na zakorkowanych ulicach.

Prezydent Jacek Majchrowski i wiceprezydentka Elżbieta Koterba obiecali NAM, że Zakrzówek będzie chroniony, tak samo mówił RDOŚ. Obiecali NAM, mieszkankom i mieszkańcom, park, ochronę zwierząt i roślin. Jesteśmy tu, bo oni łamią te obietnice!.

Potrzebujemy Zakrzówka szczególnie w mieście, które dusi się od smogu! Potrzebujemy Zakrzówka, w mieście, w którym wycinane są kolejne drzewa, w którym jest więcej miejsca dla betonu niż dla ludzi i przyrody! Potrzebujemy Zakrzówka w mieście, którego władze lekką ręką wydają miliony na budowę trasy łagiewnickiej, a twierdzą, że brakuje im pieniędzy na wykup terenów zielonych! Potrzebujemy Zakrzówka dla nas, naszych dzieci i przyszłych pokoleń!

Hej Ludzie, zróbmy tu dla siebie i dla gniewosza raj!

Dziękuję organizatorom: Cecylia Malik , niedzielni , Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody, Ratujmy Zakrzówek Fight4Zakrzowek Matki Polki na wyrębie Razem Małopolska Dzieci w Naturę





Źródło
Opublikowano: 2018-05-20 16:30:38

Zakrzówek to miejsce wyjątkowe – o tym wiedzą wszyscy w Krakowie. Także deweloperzy, którzy na Zakrzówku chcą zarabiać n

Daria Gosek-Popiołek:

Zakrzówek to miejsce wyjątkowe – o tym wiedzą wszyscy w Krakowie. Także deweloperzy, którzy na Zakrzówku chcą zarabiać niewyobrażalne pieniądze. A miasto i RDOŚ wbrew deklaracjom nie robią zbyt wiele, żeby chronić przyrodę Zakrzówka.
Dlatego przyjdźcie dziś zaprotestować z nami!


Źródło
Opublikowano: 2018-05-19 09:53:56

Dzisiaj przed Muzeum Archeologicznym w Krakowie protestować będą Dziady Kultury. Po raz kolejny pracownice i pracownicy

Daria Gosek-Popiołek:

Dzisiaj przed Muzeum Archeologicznym w Krakowie protestować będą Dziady Kultury. Po raz kolejny pracownice i pracownicy wojewódzkich instytucji kultury domagać się będą szacunku do swoich zawodów, godnych płac, adekwatnych do obowiązków i wypracowanych sukcesów.
Jako pracownica kultury doskonale znam realia pracy moich kolegów i koleżanek z instytucji wojewódzkich. I znam też tę niesamowitą satysfakcję i poczucie dumy związane z dobrze wykonywaną pracą. Ale wiem też, że satysfakcją nie da się opłacić rachunków. A powołanie i misja nie są walutą uznaną w naszym kraju.

Pracownicy i pracownice kultury to nie tylko muzealnicy, animatorki, bibliotekarki czy muzycy. To także tzw. pracownicy i pracownice techniczni – osoby, bez których pracy i zaangażowania instytucje po prostu by nie funkcjonowały. I o tym lubią zapominać dyrektorzy szukający oszczędności: tnąc etaty, zatrudniając na tzw. śmieciówkach, zatrudniając firmy zewnętrzne.
O tym wszystkim: o przepracowanych, źle opłacanych pracownikach i pracownicach merytorycznych, o personelu technicznym powinniśmy pamiętać w to (jak mówią) święto kultury małopolskiej Noc Muzeów w Krakowie 2018. I przyjść dziś o 18:00 pod Muzeum Archeologiczne, by pokazać swoją solidarność z pracującymi w kulturze.
A jeśli nie możecie pojawić się na pikiecie – podpiszcie petycję wspierającą Dziady Kultury: http://wspieramdziadykultury.pl/

Źródło
Opublikowano: 2018-05-18 13:51:38

Dzisiaj zaczynamy zbierać podpisy pod inicjatywą uchwałodawczą “Więcej żłobków w Krakowie”. Chcemy zobowiązać radnych i

Daria Gosek-Popiołek:

Dzisiaj zaczynamy zbierać podpisy pod inicjatywą uchwałodawczą “Więcej żłobków w Krakowie”. Chcemy zobowiązać radnych i prezydenta miasta Krakowa do zmiany ich polityki – realnego wsparcia krakowskich rodzin.
Bo choć na papierze Kraków przedstawia się jako miasto przyjazne rodzinom – tak wcale nie jest. W zeszłym roku miasto sfinansowało budowę jednego żłobka, zapewniającego opiekę zaledwie setce dzieci. W budżecie miasta na 2018 rok nie ma ani złotówki na budowę nowych placówek. Za to, jak pokazały ostatnie miesiące, pieniądze na niepotrzebne i niechciane pomniki znajdą się zawsze. To skandal, że w mieście są dzielnice, w których nie ma żadnego żłobka miejskiego, a rodzice i dzieci na miejsce muszą czekać i kilkanaście miesięcy!

Chcemy to zmienić: chcemy większych pieniędzy na opiekę nad dziećmi do lat 3, chcemy dobrze zorganizowanej sieci żłobków miejskich: tanich, dostępnych dla każdego!
Będziemy zbierać podpisy w całym Krakowie, ale zachęcamy mieszkanki i mieszkańców do zbierania podpisów wśród swoich znajomych i rodziny – podpisać się oraz pobrać kartę podpisów można także w Spółdzielnia Ogniwo


Źródło
Opublikowano: 2018-05-15 16:37:41

Dziś w imieniu partii Razem razem z Joanna Grzymała-Moszczyńska złożyłyśmy petycję do Prezydenta Majchrowskiego. Apelu

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś w imieniu partii Razem razem z Joanna Grzymała-Moszczyńska złożyłyśmy petycję do Prezydenta Majchrowskiego. Apelujemy o jak najszybsze przyjęcie planu, który chroni tereny zielone.

Gdy kilka miesięcy temu dowiedziałyśmy się o pracach nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego obszaru „Dla wybranych obszarów przyrodniczych miasta Krakowa”, kibicowałyśmy jego autorom i autorkom.

Piszę w czasie przeszłym – bo w ostatnich dniach prezydent Majchrowski powiedział, że plan zostanie zmieniony.

Nie zgadzamy się z tym i uważamy, że przyjęcie tego planu jest dla Krakowa kluczowe. Ochrona zieleni w całym mieście, także tej spoza centrum, jest bardzo ważna – to przecież element walki z trującym nas smogiem! Ale nie tylko. Ten plan pozwalał (przynajmniej w części) na walkę z tzw. rozlewaniem się miast i powstawaniem osiedli w samym środku niczego. Skutki braku planowania widzimy na co dzień: korki, osiedla bez dróg dojazdowych, osiedla, w których nie ma żadnych żłobków, przedszkoli, ośrodków zdrowia itp.

Domagamy się przyjęcia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Dla wybranych obszarów przyrodniczych miasta Krakowa” i jak najszybszego przyjęcia planów zagospodarowania dla pozostałych obszarów Krakowa!


Źródło
Opublikowano: 2018-05-14 11:43:39

Czy kilka tygodni temu też przyszedł do was list od prezydenta Jacka Majchrowskiego, że w Krakowie trwa zielona rewolucj

Daria Gosek-Popiołek:

Czy kilka tygodni temu też przyszedł do was list od prezydenta Jacka Majchrowskiego, że w Krakowie trwa zielona rewolucja? Że oto jestesmy świadkami olbrzymiej zmiany?
No cóż, papier wszystko wytrzyma.

Jakiś czas temu mieszkańcy Krakowa ucieszyli się, że miasto pracuje nad dokumentem chroniącym tereny zielone.
Przychodziłyśmy na posiedzenia Rady Miasta, komisji Planowania Przestrzennego kibicując temu planowi, wspierając mądra decyzję urzędników. I oczywiście, jak zwykle, zostaliśmy wystawieni do wiatru.
Bo plan, który miał być dla nas wszystkich, który miał chronić zieleń w coraz bardziej betonowym i nieprzyjaznym mieście, nie zostanie w takiej postaci uchwalony.

Interes grupki właścicieli ziemi okazał się ważniejszy od potrzeb wspólnoty. Prezydent tchórzy przed właścicielami działek, kolejne pozwolenia na zabudowę będą wydawane, list o zielonej rewolucji był ściemą, a plan ochrony przyrody – zwyczajnym kłamstwem.

Nie musi tak być! Apelujemy do Prezydenta Majchrowskiego o jak najszybsze uchwalenie planu ochrony zieleni bez wprowadzania poprawek. Pismo w tej sprawie złożymy w najbliższy poniedziałek!


Źródło
Opublikowano: 2018-05-11 16:03:56

Dziś wielki dzień dla krakowskiej demokracji i światowej nauki.

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś wielki dzień dla krakowskiej demokracji i światowej nauki.

Dowiedziałyśmy się dziś co nieco o standardowej procedurze medycznej – invitro. Dzięki krakowskim radnym wiemy, że wymyślił ją Hitler, że jej stosowanie to oszustwo, że wywołuje depresję. Cieszy fachowa wiedza radnych Krakowa o medycynie i jej historii.

Ale to nie jedyna lekcja.

Dowiedziałyśmy się także, że głos obywatelki nic nie znaczy, że może zostać wyśmiany, zignorowany, wyrzucony do kosza. Usłyszałyśmy wiele słów pogardy wobec mieszkanek i mieszkańców. Dziś napluto w twarz ludziom składającym podpisy pod projektem In vitro dla krakowian/ek

To cenne lekcje. Jasno widzimy, że naszych interesów ta Rada Miasta nie reprezentuje. I że jeśli chcemy to zmienić, to musimy być nie tylko na (niedostępnym dla matek z wózkami i osób z niepełnosprawnościami) balkonie dla gości ale w ławach radnych.

O tych lekcjach musimy pamiętać jesienią przy urnach wyborczych.

Źródło
Opublikowano: 2018-05-09 16:14:57

Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów Europy i świata: z badania Kantar Millward Brown dla Work Service w

Daria Gosek-Popiołek:

Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów Europy i świata: z badania Kantar Millward Brown dla Work Service wynika, że średni tygodniowy czas pracy wynosi w Polsce 45 godzin. Według badań OECD z 2015 roku, pod względem liczby przepracowanych godzin (1963 godziny rocznie) zajmujemy 2, miejsce w całej Unii Europejskiej, a 5. na świecie. Raport Ipsos Global wskazuje Polskę jako 11. najbardziej zapracowany kraj świata.

Nie jest tak, że możemy bez szkody dla nas pracować tak dużo. Według badań opublikowanych przez czasopismo naukowe „The Lancet”, osoby pracujące powyżej 40 godzin doświadczają zwiększonego ryzyka udaru mózgu w stosunku do tych pracujących mniej niż 40 godzin.

Ciągle pod telefonem, spędzający w pracy kolejne godziny i nadgodziny jesteśmy zestresowani i zmęczeni, narażeni na choroby: od bezsenności, zwiększonego ryzyka depresji, przez zwiększone ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 i nadciśnienia, choroby serca itp.

35 godzinny tydzień pracy to sposób na lepsze życie – proszę sobie wyobrazić, jak lepiej i wydajniej będzie nam się pracować, gdy nie będziemy musieli się martwić, że nie odbierzemy dziecka na czas z przedszkola. Gdy będziemy mieć pewność, że zdążymy się umówić na wizytę do lekarza. Że uda nam się spotkać z najbliższymi,

5 godzin pracy w tygodniu mniej to czas dla nas samych i dla naszej rodziny – to czas na odpoczynek.

Dlatego ruszamy ze zbiórką podpisów pod obywatelskim projektem ustawy skracającej czas pracy!
#pracujmykrócej #35godzin #35h #wolnypiąteczek



pracujmykrócej,35godzin,35h,wolnypiąteczek

Źródło
Opublikowano: 2018-05-09 10:13:51

Obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy. W Krakowie uroczystość (jak co roku) zorganizowało OPZZ W

Daria Gosek-Popiołek:

Obchodzimy dziś Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy. W Krakowie uroczystość (jak co roku) zorganizowało OPZZ Województwa Małopolskiego.
Przedstawiłam postulaty Razem domagając się godnej płacy, silnej Państwowej Inspekcji Pracy, szanowania praw pracowniczych osób tu pracujących – niezależnie od ich narodowości. Przypomniałam też o pracy kobiet, którą wykonujemy w domu i która wciąż nie jest doceniana. Mówiłam także o tych, którzy nie mogli się dziś na obchodach pojawić: przede wszystkim opiekunów i opiekunek osób z niepełnosprawnościami, którzy bez wsparcia państwa pracują 24 h na dobę, bez możliwości odpoczynku.

Poniżej treść całego przemówienia:
"Chciałabym zacząć od pozdrowienia i przekazania wyrazów solidarności, tym wszystkim, którzy zamiast świętować, musieli iść dzisiaj do pracy:
— pracownikom i pracownicom usług, zwłaszcza gastronomii, gdzie prawa pracownicze są regularnie łamane;
— pracownikom i pracownicom outsourcingu, którzy 1 maja spędzają zamknięci w biurowcach;
— pracownikom i pracownicom z Ukrainy, Białorusi i innych krajów: przepracowanych i wykorzystywanych, pozbawionych opieki i ochrony
— wreszcie opiekunkom i opiekunom osób z niepełnosprawnościami, którzy pracują bez wsparcia państwa 24 godziny na dobę i o prawie których do odpoczynku się milczy.

Im wszystkim przesyłam wsparcie i wyrazy solidarności
Polska zbudowana jest na ciężkiej, a często niewolniczej pracy tych właśnie ludzi. Ludzi pracujących poniżej oficjalnych stawek, rodzin zastępujących swoją pracą opiekuńczą państwo, tam gdzie zdezerterowało. Ludzi, o których zapomina ich własne państwo.

Dlatego musimy mieć odwagę powiedzieć: dość!
Dość niewolniczych relacji w miejscu pracy
Dlatego żądamy: godnej i dobrej płacy!
ość poniżających warunków zatrudniania dla Ukraińców w Polsce!
Dlatego żądamy silnej i aktywanej Państwowej Inspekcji pracy!
Dość nieodpłatnej i niewidzialnej pracy kobiet na rzecz rodzin.
Dlatego żądamy uznania pracy kobiet, którą wykonują w domu!

Tylko razem, stając za sobą ramię w ramię, możemy zbudować społeczeństwo, gdzie gospodarka służy wszystkim, a nie tylko nielicznym. Chcemy pracować mniej za więcej!
Pamiętajcie, 8h dzień pracy nie zrobił się sam. I sam się też nie skróci!"

Fot. Aparat Partyjny

[Zdjęcia przedstawia przemawiającą członkinię krakowskiego okręgu Partii Razem pod Pomnikiem Czynu Zbrojnego Proletariatu przy Alei Daszyńskiego w Krakowie]


Źródło
Opublikowano: 2018-05-01 17:40:53

W piątek w Krakowie odbyła się demonstracja O naszą godność organizowana przez Stowarzyszenie Strefa Wenus z Milo, w kt

Daria Gosek-Popiołek:


W piątek w Krakowie odbyła się demonstracja O naszą godność organizowana przez Stowarzyszenie Strefa Wenus z Milo, w której wzięły udział osoby z niepełnosprawnościami, ich opiekunki i opiekunowie oraz sojuszniczki. Mówiłyśmy o prawie do godnego życia, o szacunku i konieczności mądrego wsparcia osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunek/opiekunów, w pełno zgadzając się (i popierając) postulaty RON – Rodzice Osób Niepełnosprawnych strajkujących w sejmie.
Jako sojuszniczka osób z niepełnosprawnościami również zabrałam głos:
" „Przyszłam tutaj jako wasza sojuszniczka – i o tym, dlaczego tu jestem chcę mówić. Bo nie zgadzam się na państwo, które nie dba o osoby słabsze. Nie zgadzam się na państwo, które wyklucza, ignoruje i dzieli. Nie zgadzam się na państwo, w którym dorosłe osoby z niepełnosprawnościami pozostawione są same sobie, w którym ich opiekunki i opiekunowie nie otrzymują wsparcia. Nie zgadzam się na państwo, w którym silniejszy i bogatszy może powiedzieć słabszym: wam nie pomożemy!

To nie jest państwo, w jakim chcę żyć! Chcę by opiekunki i opiekunowie osób niepełnosprawnych i niesamodzielnych otrzymywali zapłatę za swoją pracę! By osoby z niepełnosprawnościami były wspierane, by ich potrzeby były szanowane! Chcę dla nich tego, czego chcę dla moich bliskich: nic mniej i nic więcej! Chcę, by mogły funkcjonować w naszym państwie by mogły działać na miarę swoich możliwości, by mogły pracować, uczyć się, kochać, przyjaźnić się! Teraz i tutaj, w tym mieście!

Bo chcę także, by Kraków dostrzegł w końcu osoby z niepełnosprawnościami tu mieszkające! Domagam się miasta bez barier, miasta wspierającego, miasta solidarnego! Nie rzucającego komunały, ale faktycznie działającego na rzecz wszystkich obywateli – niezależnie od ich stanu zdrowia, pochodzenia, możliwości!”

[fot. Alicja Beryt]
[Zdjęcie przedstawia Darię Gosek-Popiołek, członkinię krakowskiego okręgu Razem, przemawiającą na demonstracji “O naszą godność” na Rynku Głównym w Krakowie]

Źródło
Opublikowano: 2018-05-01 17:31:43