Obejrzyj PiS ma przerąbane!


Bardzo dobre przemówienia Marcelina Zawisza z wczorajszej, katowickiej konwencji Lewicy. PiS nie da rady zbudować nowoczesnego państwa dobrobytu, bo zwyczajnie nie potrafi budować. Liberałowie nie będą nawet próbowali. Do tego potrzebna jest Lewica.

PiS ma przerąbane. Naprawdę. Ludzie złapali trochę oddechu. Rozglądają się i co widzą? Państwo, które nie działa. Ochronę zdrowia, która nie działa. Transport publiczny, który nie działa. Edukację, która jest w kryzysie. Katastrofę klimatyczną z którą nasze państwo nic nie robi. Widzą to wszystko i…

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2019-10-06 12:12:53

5 października to Światowy Dzień Nauczyciela, ale my myślimy o nauczycielkach i nauczycielach nie tylko w ten dzień.

5 października to Światowy Dzień Nauczyciela, ale my myślimy o nauczycielkach i nauczycielach nie tylko w ten dzień.

Wiemy, jak ciężko pracujecie. Nawet 47 godzin tygodniowo. Wiemy, że jest to praca wymagająca intelektualnie, fizycznie i emocjonalnie. Wiemy to, bo wśród nas i naszych rodzin jest wiele nauczycielek i nauczycieli. Zasługujecie na szacunek, dobre wynagrodzenie i szkoły na miarę ambicji i marzeń Waszych, uczniów i rodziców. Dołożymy wszelkich starań, żeby tak się stało.


Źródło
Opublikowano: 2019-10-05 18:51:00

W "Gazecie Wyborczej" jest wywiad z Agatą Bielik-Robson. Wywiad jak wywiad, dla mnie to postać absolutnie niec

Remigiusz Okraska:

W "Gazecie Wyborczej" jest wywiad z Agatą Bielik-Robson. Wywiad jak wywiad, dla mnie to postać absolutnie nieciekawa, nie znajduję tam niczego wartościowego, inni pewnie znajdą, na tym polegają debata i demokracja. Ogólnie dużo o tym, żeby bronić liberalnej demokracji, że PiS jest zły, no wiadomo. Ale jest tam wątek, który mnie naprawdę wpienia i zarazem pokazuje, że oni nadal nic, zupełnie nic nie rozumieją. Nie, nawet nie o to chodzi. Po prostu nic nie wiedzą o tym, jak wygląda ten kraj. To się notorycznie przejawia w polskiej debacie, że tutejsi komentatorzy po prostu nie wiedzą, jak się tu żyje, nie mówię, że ich samych to musi dotykać, ale oni nie wiedzą nawet ze słyszenia, z obserwacji, z lektur, od rodziny, znajomych, znikąd. Jakby żyli w bańce doskonale odseparowanej od realiów. Wątek leci tak, że ABR zostaje zapytana o "młodą lewicę", krytykuje ją (zupełnie niepotrzebnie, bo ona, lewica, jest do niej, ABR, podobna, niestety), później do tego wątku jest powrót i idzie tak:

"No to jesteśmy w domu. W końcu mówisz jak młoda lewica!

– Nie. Bo polska młoda lewica w ogóle mało kuma i nic nie rozumie z realiów PRL-u. Robotnikom było tak świetnie, było pełne zatrudnienie, wczasy nad morzem, tylko jakoś dziwnym trafem ci sami robotnicy mieli tego wszystkiego szczerze dość. Albo że w każdej wsi był pekaes.

I to wszystko brednie?

– No bo jakie to były autobusy?! Przecież te zdezelowane jelcze prawie nie jeździły!

Jeśli dzisiaj nie jeżdżą w ogóle, to chyba gorzej?

– Ale to jest bzdura! Są nowe busy, są prywatne busiki… Błagam, nie wchodźmy w fantazmaty!".

Jest rok 2019. Temat wykluczenia transportowego nie jest już tabu, jak wtedy, gdy pisaliśmy o nim w "Obywatelu" 15 lat temu i słyszeliśmy, że jesteśmy "młodymi oszołomami", po co komu transport zbiorowy, każdy chce i powinien mieć samochód. Dzisiaj są już fachowe raporty naukowe o całych obszarach, gdzie bez samochodu nie możesz dojechać nigdzie. O tym, że nawet jeśli mnóstwo osób może mieć samochód, to wciąż jest wiele takich bez samochodu, a ci, którzy go mają, są obarczeni wszystkimi tego kosztami – zakupem, naprawami, ubezpieczeniem, tankowaniem itd., czyli państwo przerzuca koszty i obowiązki na każdego z obywateli. Są o tym dziesiątki tekstów i wywiadów w mediach. Są książki popularyzatorskie. Temat jest wręcz modny, wciąż się o nim mówi i pisze. ABR nic o tym nadal nie wie, choć jest komentatorką spraw publicznych, ma świetne wykształcenie, świetną pozycję społeczną, świetny potencjalny dostęp do wiedzy i możliwości jej pozyskania. Jest elitą w sensie takim, jaki dotyczy możliwości posiadania wiedzy i wglądu w rzeczywistość, jakich nie ma mnóstwo ludzi: bo brak im kasy, czasu, możliwości. Oni mogą czegoś nie wiedzieć, ale też ich nikt, niestety, nie pyta o bieg zdarzeń, nikt z nimi nie robi długich wywiadów.

Gdy kończył się PRL, miałem 13 lat, byłem dzieciakiem z prowincji. I nie, żadne jelcze, które "prawie nie jeździły". Całkiem normalne autosany i bardzo częste, regularne i tanie kursy. Wszędzie i o wielu porach. Niemal każda pipidówa, łącznie z wioseczkami liczącymi kilkudziesięciu mieszkańców, miała regularne, całkiem częste kursy autobusów, od wczesnego rana do późnego wieczora. Nie mówiąc o wioskach z kilkuset mieszkańcami, o parotysięcznych miejscowościach gminnych. Można było za grosze jechać do pracy, lekarza, na zakupy, do urzędu, do babci czy kolegi. Iść w ciemno na przystanek, bo zwykle bez bardzo długiego czekania coś jechało tam, gdzie chcieliśmy. Jasne, były jakieś wyjątki terytorialne, czasami jechał stary jelcz, czasami było brudno, czasami się zepsuło (tak jakby dzisiaj przy jeździe autostradą nie spotykało się regularnie zepsutych nowoczesnych aut), a kierowca był chamski. Ale infrastruktura komunikacyjna była jak na realia niezamożnego kraju dobra. Tak było jeszcze do połowy lat 90., gdy już nie byłem dzieckiem, lecz studentem, jeszcze wiele z tego ocalono, pamiętam to z każdych wakacji i ze swojej okolicy.

A co jest teraz? Nowe busy, prywatne busiki? Jeździ głównie stary, poniemiecki, połatany szrot, awaryjny, ciasny, byle jaki. Jasne, na superpopularnych trasach między dużymi miastami jeżdżą gdzieniegdzie nowoczesne, wygodne autobusy. Ale w Polsce B jeździ byle co, czasami takie, że strach wsiadać. I jeździ rzadko. I nie tylko w jakiejś "dziczy", w odludnych terenach, w przywoływanych z tej okazji Bieszczadach. Byle co i byle jak jeździ tu, gdzie mieszkam, w powiatowym mieście na krańcu regionu przemysłowo-wielkomiejskiego. Do większości okolicznych wsi gminnych i mniejszych jest kilka kursów dziennie, do wielu z nich dwa dziennie. Rzadko po godzinie 16-17. Wrócić z pracy z drugiej zmiany do domu w takiej wsi nie ma szans, a to są miejscowości liczące nawet po kilka tysięcy mieszkańców i położone ledwie kilkanaście kilometrów od miasta powiatowego. W soboty i niedziele nie jeździ prawie nic. Do Krakowa, do którego mamy z 70 km, drugiego największego miasta w Polsce, są bodaj cztery kursy autobusu dziennie, trzy z nich to małe busiki, do których nierzadko nie mieszczą się wszyscy chętni (wiem, bo sam to widziałem) i zostają z niczym. W wakacje kursów po okolicy jest jeszcze mniej. Zdarza mi się brać na stopa, gdy wracam z lasu, nastolatków idących do kolegów i koleżanek pieszo kilka kilometrów w jedną stronę do gminnej miejscowości – w XXI wieku w środku Europy te dzieciaki nie mają innej możliwości, jeśli nie zawiozą ich autem rodzice, bo są w pracy czy z innych powodów nie ma ich w domu. To są polskie realia, i to nie w tej najbardziej zaniedbanej i zdewastowanej Polsce B, bo jest wiele okolic w gorszej kondycji.

W roku 2019 polska elita intelektualna nadal tego nie wie. I nie chce się dowiedzieć. I nie ma żadnych, ale to żadnych związków z tym, jak tutaj żyją miliony ludzi, gdy się wyściubi nos z Warszawy, Krakowa i jeszcze kilku aglomeracji. Po co robić z takimi ludźmi wywiady, to ja nie wiem, chyba tylko po to, żeby stale nam przypominać, że oni nic nie wiedzą i niczego nie rozumieją. I żeby dziwić się, że z takim przeciwnikiem PiS ma tylko czterdzieści kilka procent poparcia, a nie z 70.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-05 18:17:25

Brałem wczoraj udział w programie Polsat Interwencja Extra gdzie zaprezentowano historię oszusta, który podstępem wsadzi

Brałem wczoraj udział w programie Polsat Interwencja Extra gdzie zaprezentowano historię oszusta, który podstępem wsadził ludzi do piwnicy, ich mieszkanie sprzedał i ulotnij się z kasą, chociaż obiecał zamianę mieszkania na mniejsze i pomoc w spłacie stosunkowo niewielkiego zadłużenia. W podobny sposób oszukał co najmniej 16 rodzin. W końcu dzięki interwencji Prokuratury Generalnej trafił do więzienia na 3 i pół roku. Oczywiście oszust nic nie ma na siebie. Po połowie kary wyjdzie za dobre sprawowanie i będzie korzystał z owoców swych przestępstw, podczas gdy oszukani będą cierpieć biedę. Państwo polskie nie jest dość silne by iść za śladem wyłudzonych i ukradzionych pieniędzy? Od czego są techniki operacyjne? Czyżby zabrakło podsłuchów? Przecież jeżeli byłaby taka wola polityczna można byłoby odzyskać pieniądze i jeszcze pociągnąć do odpowiedzialności karnej ludzi, którzy je dla oszusta "przechowują". Ale jakoś można podsłuchiwać polityków, a oszustów już nie?

Źródło
Opublikowano: 2019-10-05 12:40:43

Odsiadka jest wkalkulowana, oszust wychodzi na swoje

Odsiadka jest wkalkulowana, oszust wychodzi na swoje

Brałem wczoraj udział w programie Polsat Interwencja Extra gdzie zaprezentowano historię oszusta, który podstępem wsadził ludzi do piwnicy, ich mieszkanie sprzedał i ulotnij się z kasą, chociaż obiecał zamianę mieszkania na mniejsze i pomoc w spłacie stosunkowo niewielkiego zadłużenia. W podobny sposób oszukał co najmniej 16 rodzin. W końcu dzięki interwencji Prokuratury Generalnej trafił do więzienia na 3 i pół roku. Oczywiście oszust nic nie ma na siebie. Po połowie kary wyjdzie za dobre sprawowanie i będzie korzystał z owoców swych przestępstw, podczas gdy oszukani będą cierpieć biedę. Państwo polskie nie jest dość silne by iść za śladem wyłudzonych i ukradzionych pieniędzy? Od czego są techniki operacyjne? Czyżby zabrakło podsłuchów? Przecież jeżeli byłaby taka wola polityczna można byłoby odzyskać pieniądze i jeszcze pociągnąć do odpowiedzialności karnej ludzi, którzy je dla oszusta "przechowują". Ale jakoś można podsłuchiwać polityków, a oszustów już nie?

Źródło
Opublikowano: 2019-10-05 12:39:52

Sprawy, którymi zajmę się w Sejmie – takie jak transport czy energetyka – będą dotyczyły całego kraju, ale też naszego c

Magdalena Biejat:

Sprawy, którymi zajmę się w Sejmie – takie jak transport czy energetyka – będą dotyczyły całego kraju, ale też naszego codziennego funkcjonowania w lokalnym, miejskim lub wiejskim środowisku, wśród wyzwań specyficznych dla danego obszaru. Nie chcę jako polityczka tracić z oczu tego, co najbliżej nas – bezpieczeństwa pieszych, walki o czyste powietrze i czystą energię, działań na rzecz bezpiecznych szkół dla naszych dzieci i dostępnych mieszkań. Dlatego tym bardziej cieszę się z poparcia, jakiego udzielił mi Jan Mencwel.

Współpracowałam z Janem w projektach badawczych i zawsze z uwagą obserwowałam jego pracę w terenie. Cenię go za konsekwentne zaangażowanie w politykę miejską i wrażliwość na sprawy najistotniejsze dla mieszkańców Warszawy, za nagłaśnianie nieprawidłowości i zagrożeń. Janku, dziękuję za Twoje poparcie, w pracy parlamentarnej nie zawiodę oczekiwań działaczy miejskich, którzy najlepiej diagnozują sprawy najważniejsze dla bezpiecznego i komfortowego życia lokalnych społeczności. Wasza praca będzie mnie inspirować.



Źródło
Opublikowano: 2019-10-05 09:55:31

PiS obiecywał 100 tysięcy tanich mieszkań. Efekt? Nie ma nawet tysiąca! Ich ceny są wysokie, a lokatorów można wyrzucić

PiS obiecywał 100 tysięcy tanich mieszkań. Efekt? Nie ma nawet tysiąca! Ich ceny są wysokie, a lokatorów można wyrzucić na bruk. PiS dużo obiecuje, ale z realizacją nie jest już tak różowo.

My wiemy jak to jest gnieździć się w za ciasnym mieszkaniu. Wiemy, jak to jest martwić się o to skąd wziąć pieniądze na kolejną ratę kredytu. Wiemy, jak dużą część wypłaty może pochłonąć czynsz. Wiemy, jak to jest nie móc sobie pozwolić na wyprowadzkę od rodziców. Dlatego Was nie zawiedziemy! Czas na nowoczesne podejście, które faktycznie zapewni wszystkim mieszkania. Zadbamy też o prawa lokatorów i wysoką jakość przestrzeni publicznej.

Chcesz poznać szczegóły? Link do naszego dokumentu „Polityka mieszkaniowa Razem” znajdziesz w komentarzu pod postem.


Źródło
Opublikowano: 2019-10-04 15:35:42

To, że do mniejszych miejscowości nie ma jak dojechać wiedzą wszyscy. Rolą państwa jest zapewnić transport publiczny. To

To, że do mniejszych miejscowości nie ma jak dojechać wiedzą wszyscy. Rolą państwa jest zapewnić transport publiczny. To działa na korzyść nas wszystkich – pracowników i zatrudniających, uczniów i studentów, pacjentów i emerytów. Dlatego od dawna postulujemy autobus w każdej wsi sołeckiej i pociąg w każdym powiecie. Osobiste doświadczenia naszych polityczek, takich jak Paulina Nowak, gwarantują, że nie zaniedbamy tego tematu.

Link do całości rozmowy znajdziesz w komentarzu pod postem.


Źródło
Opublikowano: 2019-10-04 10:39:11

Kontakt ze zwierzętami i przyrodą jest dla mnie ważny od zawsze. Moje dzieci wychowują się z psem od urodzenia, uwielbia

Magdalena Biejat:

Kontakt ze zwierzętami i przyrodą jest dla mnie ważny od zawsze. Moje dzieci wychowują się z psem od urodzenia, uwielbiam obserwować ich radość w kontakcie z naturą. To uczucie jest zresztą w wspólne dla zdecydowanej większości z nas. Badania pokazują, że kontakt z przyrodą daje nam wymierne korzyści, poprawiając nasze zdrowie psychiczne i fizyczne.

Walka o ochronę przyrody jest dla mnie naturalną konsekwencją walki o prawa nas, ludzi, do dobrego życia. Prywatnie, wraz z całą rodziną, zrezygnowaliśmy z jedzenia mięsa, wybieramy na codzień rower i transport publiczny i było dla nas oczywiste, że psa nie kupimy, lecz przygarniemy.

W działalności publicznej podpisuję się pod postulatami Lewicy mającymi wspierać zwierzęta i środowisko naturalne. Chcemy między innymi:
✳️powołać Rzecznika Praw Zwierząt, który zadba o dobrostan zwierząt domowych, hodowlanych i dzikich. Będzie m.in. opiniować poselskie i rządowe projekty ustaw i rozporządzeń, prowadzić akcje edukacyjne, nadzorować działania służb i podejmować interwencje w przypadkach niehumanitarnego traktowania zwierząt

✳️do 2023 roku zlikwidujemy fermy futrzarskie (podpisałam już deklarację @otwarteklatki w tej sprawie),

✳️zabronimy wykorzystywania zwierząt w cyrkach i skończymy z chowem klatkowym,

✳️dopilnujemy, aby w Polsce co najmniej 10% lasów było wolnych od ingerencji człowieka

✳️powołamy Agencję Ochrony Przyrody odpowiedzialną za kontrolę podmiotów zatruwających środowisko

✳️przeznaczymy 20% przychodów z gospodarki leśnej na Fundusz Dzikiej Przyrody. Zajmie się on przywracaniem naturze części jej pierwotnych terenów


Źródło
Opublikowano: 2019-10-04 07:18:17

Energa Serwis: Związki zawodowe zaniepokojone sytuacją firmy

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

Komisja Zakładowa Inicjatywy Pracowniczej oraz organizacja zakładowa Krajowego Związku Zawodowego Ciepłowników działające w Energa Serwis Sp. z o.o., wspólnie wystąpiły do zarządów spółek Energa SA i Energa OZE S.A. z wnioskiem o pilne spotkanie. Związki są zaniepokojone sytuacją w firmie, która może doprowadzić do zwolnień pracowników. Spotkanie z zarządami obu spółek zaplanowano na poniedziałek 7 października na godz. 14:30, ale jeśli jego przebieg będzie niezadowalający, to w najbliższym czasie rozpoczną się protesty.

#energetyka #zwolnienia #EnergaSerwis #Energa

Energa Serwis: Związki zawodowe zaniepokojone sytuacją firmy

Komisja Zakładowa Inicjatywy Pracowniczej oraz organizacja zakładowa Krajowego Związku Zawodowego Ciepłowników działające w Energa Serwis Sp. z o.o.,…

energetyka,zwolnienia,EnergaSerwis,Energa

Źródło
Opublikowano: 2019-10-03 19:06:43

Maja Staśko, Czy niepodległość jest do czegoś pisarzowi potrzebna? Rozmowa z 2018 roku.

Maja Staśko:

A tutaj dyskusja o niepodległości, w której majsplainuję, dlaczego za zło całego świata nie odpowiadają mężczyźni – tylko bogaci mężczyźni u władzy (i kobiety).

Dyskusja odbyła się z pieniędzy Kwartalnik Kulturalny Nowy Napis – a mężczyznom i kobietom u władzy w świecie poetyckim bardzo to przeszkadza. Cóż, to rzeczywiście skandal, że za pracę się płaci (komuś innemu niż im). Szkoda, że przez te wszystkie lata tak bardzo nie przeszkadzały im nierówności, brak wynagrodzeń, śmieciówki czy uznaniowe i kolesiowskie płacenie za pracę, na którym korzystało wciąż to samo towarzystwo. I szkoda, że dopiero autorytarna prawica to uwidoczniła, mimo iż krzyczeliśmy o tym od dawna.

Marcin Świetlicki Jacek Podsiadło Justyna Sobolewska

Maja Staśko, Czy niepodległość jest do czegoś pisarzowi potrzebna? Rozmowa z 2018 roku.

Maja Staśko, Czy niepodległość jest do czegoś pisarzowi potrzebna? Zobacz więcej na NowyNapis.eu Wydawcą portalu NowyNapis.eu jest Instytut Literatury (www.i…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-03 12:58:41

Wyzysk i pedicure. Osoby w wieku 60+ na poznańskim rynku pracy

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

"Dzisiaj emeryci i renciści to ogromna „rezerwowa armia pracy”, która jednocześnie najczęściej zajmuje specyficzny segment rynku pracy. Wystarczy powiedzieć, iż według niektórych danych na umowę o pracę pracuje tylko 40% z nich. Nie dla wszystkich grup kontynuacja pracy w „swoim” zawodzie jest możliwa – z uwagi na wiek i warunki zdrowotne (np. budownictwo). Portiernia jest to jedno z tych stanowisk, które – realnie rzecz biorąc – często nie wymaga wyjątkowej sprawności fizycznej. Firmy ochroniarskie od lat wykorzystują seniorów, a korzysta na tym – poprzez outsourcing – nie tylko sektor prywatny, ale, jak się okazuje, także publiczny. Na outsourcingu oszczędzają samorządy, instytucje państwowe, uniwersytety, media publiczne itd." – Jarosław Urbański z Poznańskiej Komisji Międzyzakładowej pisze o sytuacji portierów i portierek zatrudnianych w obiektach ZKZL za pośrednictwem podwykonawców.

Wyzysk i pedicure. Osoby w wieku 60+ na poznańskim rynku pracy

Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza podjął interwencję w sprawie 20 osób zatrudnionych przez firmy zewnętrzne na portierniach w sześc…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-02 19:24:58

Lewica: Reforma Gowina powoduje chaos w szkolnictwie wyższym i likwiduje demokrację na uczelniach

Robert Maślak


Dzisiaj z okazji początku roku akademickiego na konferencji prasowej mówiłem m.in. jak ustawa Gowina na uczelniach zmniejsza demokrację, a rozwija biurokrację, jak ogromny chaos generuje. O potrzebie rozwoju systemu stypendialnego, a także tanich mieszkań na wynajem i akademików, tak by zasobność portfela ani miejsce pochodzenia nie decydowało o możliwości studiowania. Zaproponowałem też powstanie we Wrocławiu międzyuczelnianego centrum upowszechniania nauki – rząd drastycznie obciął dotacje na te cele. Co nie jest może bardzo zaskakujące, skoro kilka dni temu minister Gowin zanegował wpływ człowieka na zmiany klimatyczne.

„Wybory parlamentarne 2019. Z okazji rozpoczęcia roku akademickiego komitet Sojuszu Lewicy Demokratycznej prezentuje swoje postulaty dotyczące nauki. – Chcemy mniej konkursów grantowych, a więcej funduszy na badania i studentów – mówią.
Kandydaci SLD krytykują ustawę Jarosława Gowina.

– Ustawa likwiduje demokrację na uczelniach, rektorzy stają się de facto przedłużeniem ministerstwa, a coraz więcej do powiedzenia ma ministerialna biurokracja – mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, doktor pedagogiki i kandydatka Lewicy z okręgu wrocławskiego (28. miejsce)

– Rady wydziału stały się organami opiniującymi, o wszystkim decyduje rektor jednoosobowo. Takie rozwiązanie powoduje serwilizm i postawy konformistyczne, zmniejsza demokrację, a rozwija biurokrację – mówi doktor biologii Robert Maślak (13. na liście SLD) – Do tego wdrażanie reformy, rozciągnięte na dwa lata, powoduje niemały chaos na uczelniach.

Politycy Lewicy uważają też, że zbytnio uprzywilejowuje duże ośrodki kosztem małych.

– Wrocław jest ośrodkiem akademickim, ale studenci powinni mieć możliwość studiowania w innych ośrodkach, regionalnych – wyjaśnia Dziemianowicz-Bąk.

– Do tego system cierpi na chorobę zwaną grantozą, brakuje stabilnych środków na naukę – mówi kandydatka.

Zgodnie z wizją SLD, ministerstwo powinno bardziej zadać o studentów i doktorantów. Maślak: – Potrzebujemy rozwoju systemu stypendialnego, a także rozwoju tanich mieszkań na wynajem i akademików, tak by zasobność portfela

– Nawet w Chorwacji doktoranci zarabiają tyle, żeby stać ich było na wynajem mieszkania, u nas muszą dodatkowo pracować po godzinach – dodaje Maślak.

Działacze Lewicy postulują zwiększenie środków na badania i rozwój do 2 procent PKB, ale też na upowszechnianie nauki. Maślak: – Dolnośląski Festiwal Nauki, na który przychodzi co roku 140 tys. osób, w tym w mniejszych miejscowościach regionu, ma zmniejszoną dotację. Chcemy, by uczelnie powołały specjalne centrum, dzięki któremu festiwal nauki będzie trwał cały rok.

Maślak przypomniał tez, że Gowin niedawno zanegował odpowiedzialność człowieka za zmiany klimatu. – To sprzeczne z konsensusem naukowym, bo 97 proc. naukowców potwierdza wpływ człowieka – podkreśla.

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25257663,lewica-reforma-gowina-powoduje-chaos-w-szkolnictwie-wyzszym.html

Lewica: Reforma Gowina powoduje chaos w szkolnictwie wyższym i likwiduje demokrację na uczelniach

Źródło
Opublikowano: 2019-10-01 22:38:34

Potrzebujemy Waszego wsparcia! Musimy pilnie wynająć mieszkanie dla mieszkające

Fundacja Ocalenie:


Potrzebujemy Waszego wsparcia! ❤️💪🔥 Musimy pilnie wynająć mieszkanie dla mieszkającej w ośrodku rodziny z czwórką dzieci, z których dwójka poważnie choruje.

Ośmioletni Ali walczy z rakiem – do szpitala, w którym się leczy, z ośrodka jest 30 kilometrów. Do przystanku, z którego można dojechać do Warszawy – 3 kilometry pieszo. Taką podróż muszą odbywać rodzice i siostry, żeby odwiedzić Alego, kiedy przebywa w szpitalu. Taką podróż musi odbywać też chory chłopiec, kiedy jeździ na leczenie lub kontrole. Nie chcemy już dłużej dodatkowo narażać jego zdrowia – Ali musi mieszkać blisko szpitala, w warunkach, w których da się zapewnić mu spokój i odpoczynek.

Aby pokryć koszty wynajęcia rodzinie mieszkania w Warszawie na najbliższy rok, uruchomiliśmy pilną zbiórkę. Chcemy, aby w nowym mieszkaniu zamieszkali najpóźniej 1 listopada.

Wiemy, że możemy na Was liczyć! 🔥🔥🔥


Źródło
Opublikowano: 2019-10-01 15:12:05

Lichwiarz powstrzymany

Lichwiarz powstrzymany

Usiadłem na ławce przed urzędem dzielnicy na Pradze. W ciągu 30 minut zdążyłem udzielić trzech porad prawnych. Na czwartkowy dyżur przyszło młode małżeństwo. Mieszkają w siedem osób w 38metrowym mieszkaniu. Oni, czwórka malutkich dzieci i mama. Mama popadła w długi i mieszkanie ma być licytowane. Miasto st. Warszawa odmówiło wpisania ich do kolejki mieszkaniowej. Więc już niedługo wpadną w ręce jakiegoś handlarza, który kupi tanio, bo z lokatorami. A potem zrobi wszystko, żeby ich wyrzucić i sprzedać z zyskiem. My zaś zrobimy wszystko, żeby ta rodzina z czwórką dzieci nie wylądowała na bruku.
Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej w zeszłej kadencji Sejmu za pośrednictwem posłów z Twojego Ruchu zgłosiła projekt ustawy o tzw. ostatniej koszuli. Chodziło o to, by mieszkania do pewnego metrażu, będącego jedynym dachem nad głową dłużnika nie można było licytować. Sejm ten projekt odrzucił. Sępy żerujące na ludzkim nieszczęściu odetchnęły z ulgą. Ilekroć popadniecie w długi i wasze mieszkanie zostanie wystawione na licytację, zaczną was odwiedzać „dobrodzieje” niezwykle zatroskani i gotowi wam udzielić pożyczki by was uratować przed licytacją. To są lichwiarze. Pani Maria była w takiej sytuacji i wpadła w ręce takiego właśnie człowieka. Prosiła by jej przedstawił projekt umowy pożyczkowej. Ale on zwlekał do ostatniej chwili. Dopiero w przeddzień licytacji dał jej do podpisania umowę. Ale nie była to obiecywana umowa pożyczki pod zastaw mieszkania, tylko umowa kupna-sprzedaży. Przy czym „dobrodziej” obiecywał, że jest to rozwiązanie tymczasowe, bo on już wkrótce załatwi jej kredyt bankowy, dzięki, któremu ona go spłaci i odzyska własność mieszkania. Jak zwykle bywa w przypadkach takiego oszustwa nic takiego nie zrobił. Tylko podjął starania o wyrzucenie jej z mieszkania. Przed eksmisją bronimy ją już trzeci rok. Tej presji nie wytrzymał mąż pani Marii, który zmarł na wylew krwi do mózgu. W ostatnich dniach doszło do kolejnej próby eksmisji. W przeddzień podjęliśmy decyzję o jej zablokowaniu. Baliśmy się, że będzie nas mało, bo to miała być godzina 11:00 w dzień powszedni. Działacze są wtedy w pracy. Z wielkim trudem zmobilizowaliśmy kilkunastu aktywistów. Jednak ku naszemu zdziwieniu na miejscu pojawiło się kilkadziesiąt osób. Głównie młodych. O naszej akcji dowiedzieli się z mediów społecznościowych.
Komornik poprosił policję o wsparcie, przysłanie posiłków. Policja odmówiła. Wówczas oświadczył, że wróci i wykona czynność, kiedy nam się znudzi i sobie pójdziemy. W międzyczasie wezwano pogotowie. Eksmitowanej zmierzono bardzo wysokie, zagrażające życiu i zdrowiu ciśnienie. Już wcześniej z powodu choroby krążenia miała skierowanie do szpitala. Jedni blokujący musieli iść do pracy, inni nadchodzili. Byliśmy zdecydowani bronić tej kobiety do końca dnia. Na szczęście nie było to konieczne. Sąd zawiesił egzekucję komorniczą. Zyskaliśmy czas na ściganie lichwiarza, który zamiast wyrzucać starszą panią, powinien zasiąść na ławie oskarżonych. Młodzi ludzie podali nam listę numerów telefonów z prośbą żebyśmy ich informowali o kolejnych akcjach.

Piotr Ikonowicz

Źródło
Opublikowano: 2019-10-01 11:29:17

Przeciwko antyzwiązkowym represjom na Poczcie Polskiej

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

"Komisja Krajowa OZZ Inicjatywa Pracownicza solidaryzuje się z Piotrem Moniuszką – przewodniczącym WZZPP, któremu grozi dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Zamiar rozwiązania z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia traktujemy jako kolejny atak na prawa i wolności związkowe i chęć uciszenia niezależnej działalności związkowej na Poczcie Polskiej. Ruch związkowy powinien solidarnie i stanowczo przeciwstawiać się takim działaniom pracodawców – niezależnie od tego, czy są to pracodawcy z sektora publicznego czy prywatnego i niezależnie od afiliacji związkowej działaczy i działaczek, którzy i które padają ofiarami represji."

CC: Związkowa Alternatywa

#represje #zwolnienia #PocztaPolska

Przeciwko antyzwiązkowym represjom na Poczcie Polskiej

Komisja Krajowa OZZ Inicjatywa Pracownicza solidaryzuje się z Piotrem Moniuszką – przewodniczącym Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polski…

represje,zwolnienia,PocztaPolska

Źródło
Opublikowano: 2019-10-01 10:10:53

Świat wokół nas ciągle się zmienia. Śląsk może na nadchodzących zmianach zyskać.

Świat wokół nas ciągle się zmienia. Śląsk może na nadchodzących zmianach zyskać. Nowe technologie i zielony przemysł to szansa na rozwój i dobre miejsca pracy. Mamy na Śląsku doskonałych pracowników, inżynierów, naukowców. Potrzebujemy dobrego planu i odważnych polityków, którzy odważnie patrzą w przyszłość. Potrzebujemy Lewicy w parlamencie.

Lewica to:
Nowy zielony przemysł i dobrze płatne miejsca pracy
14 miliardów złotych na nowe technologie w przemyśle i 2% PKB na naukę.
Mieszkania dostępne na każdą kieszeń
Państwo wybuduje milion mieszkań w ciągu 10 lat. Bez marży dla banków i deweloperów.
Państwo, które dba o nasze zdrowie
Zwiększymy nakłady na zdrowie do 7,2%. Leki na receptę za nie więcej jak 5 złotych.
Podwyżki dla pracowników budżetówki
Żaden pracownik państwowy nie będzie zarabiał mniej niż 3 500 brutto. Koniec z oszczędzaniem na pensjach.
Świeckie, nowoczesne państwo
Wprowadzimy prawdziwy rozdział państwa od Kościoła. Państwo nie będzie finansować działalności religijnej.

#KoniecznieLewica #ŁączyNasPrzyszłość #Katowice #Chorzów #PiekaryŚląskie #SiemianowiceŚląskie #Świętochłowice #RudaŚląska #Tychy #Mysłowice #Bieruń #Imielin #Lędziny #ChełmŚląski #Bojszowy #okręg31



KoniecznieLewica,ŁączyNasPrzyszłość,Katowice,Chorzów,PiekaryŚląskie,SiemianowiceŚląskie,Świętochłowice,RudaŚląska,Tychy,Mysłowice,Bieruń,Imielin,Lędziny,ChełmŚląski,Bojszowy,okręg31

Źródło
Opublikowano: 2019-10-01 10:10:17

Adrian Zandberg: Ten region zawsze był, zawsze jest i zawsze będzie ważny dla Lewicy | iBielsk.pl

Ten region zawsze był, zawsze jest i zawsze będzie ważny dla Lewicy. Będzie ważny, bo dla nas na lewicy ważna jest wielokulturowość i to, co pokazuje każdego dnia lokalna społeczność – że mimo różnic wyznań, światopoglądu można żyć wspólnie, można się przyjaźnić, można współpracować. To jest wielka i ważna rzecz.

https://ibielsk.pl/artykul/adrian-zandberg-ten/778798

Adrian Zandberg: Ten region zawsze był, zawsze jest i zawsze będzie ważny dla Lewicy | iBielsk.pl

iBielsk, POLITYKA 2019-09-30 , Inwestycje w mniejszych miastach i miejscowościach, więcej pieniędzy na transport publiczny i innowacyjne technologie, zróżn

Źródło
Opublikowano: 2019-09-30 23:19:10

Jestem przedsiębiorczynią i wiem, że tylko w dobrze działającej gospodarce, mogą

Jestem przedsiębiorczynią i wiem, że tylko w dobrze działającej gospodarce, mogą dobrze funkcjonować przedsiębiorstwa. Dlatego przedstawiamy nasz Pakt “Stabilna Praca – Dynamiczna Gospodarka” ?? 1️⃣ Płaca minimalna 2700 zł. Proponujemy przejrzystą, 10-letnią strategię ustalenia płacy minimalnej,…


Źródło
Opublikowano: 2019-09-30 14:18:27

Lewicobus znowu rusza w trasę. Jedziemy do Ostrołęki spotkać się z Dorota Olko a popołudniu – na Podlasie, do Bielska Po

Lewicobus znowu rusza w trasę. Jedziemy do Ostrołęki spotkać się z Dorota Olko a popołudniu – na Podlasie, do Bielska Podlaskiego. Będziemy mówić o naszych propozycjach dla mniejszych miast – o tym, jak zapewnić powszechny transport publiczny do każdej gminy i zieloną transformację energetyki. Do zobaczenia!


Źródło
Opublikowano: 2019-09-30 10:35:08

Czas na poprawę warunków pracy w Polsce. Dość straszenia bezrobociem i przerzuca

Czas na poprawę warunków pracy w Polsce. Dość straszenia bezrobociem i przerzucania winy za brak innowacji w zarządzaniu na pracownika. Stabilna i godna praca to lepsze społeczeństwo, mniej konfliktów i większa innowacyjność w obliczu przyszłości i kryzysu klimatycznego. Dość wyzysku, więcej inwestycji w wiedzę i warunki do rozwoju! Lewica to Pakt “Stabilna Praca – Dynamiczna Gospodarka”, to pakt dla Polski, w której praca daje żyć ??‍??‍??‍?

1️⃣ Płaca minimalna 2700 zł.
10-letnia strategia ustalenia płacy minimalnej, konsultowana z przedsiębiorcami i pracownikami. W przyszłym roku 2700 złotych brutto.

2️⃣ Płaca minimalna w budżetówce 3500 zł.
Godne wynagrodzenia w sektorze publicznym – minimalnie 3,5 tys. zł brutto.

3️⃣ Koniec umów śmieciowych.
Szersze kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy, uprawnienia do zmiany formy zatrudnienia na zgodną z prawem i stanem faktycznym. Druga umowa na czas określony będzie równoznaczna w skutkach prawnych z podpisaniem umowy na czas nieokreślony. Wprowadzimy przepisy zakazujące wyzyskiwania stażystów.

4️⃣ Prawo do urlopu i opieki zdrowotnej dla każdego.
Konstytucyjne prawa pracownicze dla wszystkich zatrudnionych, w tym prawo do ochrony zdrowia, do minimalnego wynagrodzenia, do urlopu, do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, do zabezpieczenia społecznego, do minimalnego wynagrodzenia, ochrony rodzicielstwa i zrzeszania się w związkach zawodowych – niezależnie od tego, czy pracownik zatrudniony jest na podstawie umowy o pracę, zlecenia, o dzieło czy też prowadzi indywidualną działalność gospodarczą.

5️⃣ 100% płacy na zwolnieniu chorobowym.
Koniec z karą za chorowanie. Wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy ze względu na zwolnienie lekarskie i zasiłek chorobowy będą wynosić 100% płacy zasadniczej wraz z premiami i dodatkami.

6️⃣ Uczciwy ZUS dla firm.
Zniesiemy limity dla proporcjonalnej składki na ZUS. Przedsiębiorcy będą mogli dobrowolnie wybrać rozliczanie proporcjonalne do przychodu – tak jak w małym ZUS-ie, lub według starych zasad. Skorzystają zwłaszcza mali przedsiębiorcy.

7️⃣ Jednolite interpretacje podatkowe w całym kraju.
Zniesiemy podział na interpretację indywidualną i ogólną. Interpretacje podatkowe będą chroniły wszystkich przedsiębiorców.

8️⃣ Pełne rozliczenie firm przez Internet.
Całą działalność rozliczymy przez Internet: od e-faktur po załatwienie sprawy zza swojego biurka lub w dowolnym urzędzie. Wstępna kontrola urzędu skarbowego będzie przeprowadzana online.

9️⃣ Program „Kopernik”: 3,5 mld zł rocznie na innowacje.
Wsparcie innowacji. Państwo będzie przejmować połowę ryzyka w inwestycjach innowacyjnych na skalę 3,5 miliarda złotych rocznie.

? Stabilność przepisów – zmiany tylko po konsultacjach społecznych.


Źródło
Opublikowano: 2019-09-30 07:35:00

Razem z Dorota Olko walczymy o głosy w mniejszych miejscowościach! Prospołeczny program #Lewica to lepsza ochrona zdrowi

Razem z Dorota Olko walczymy o głosy w mniejszych miejscowościach! Prospołeczny program #Lewica to lepsza ochrona zdrowia i transport publiczny. Dziękuję za fantastyczne spotkanie w OSP i ciekawe rozmowy w gminie Dobre. Jutro ruszamy na północ Mazowsza, a potem południowe Podlasie. Do zobaczenia!





Lewica

Źródło
Opublikowano: 2019-09-29 18:08:05

I o co chodzi, przecież jeździli "szybko, ale bezpiecznie" w kraju, gdzie ceni się "ochronę życia" i

Remigiusz Okraska:

I o co chodzi, przecież jeździli "szybko, ale bezpiecznie" w kraju, gdzie ceni się "ochronę życia" i "wartości rodzinne", a "dobro dzieciaczków" to najwyższe prawo – z jednym wyjątkiem:

"Nie mogli doprosić się pomocy od policji i urzędników. Rodzice dzieci z podwarszawskiego przedszkola sami postanowili ustawić dyskretny radar wycelowany w kierowców. W ciągu czterech dni namierzyli ponad 20 tys. piratów drogowych. Rekordzista wśród piratów drogowych przejechał przez pasy przed przedszkolem z prędkością 128 km/h. Najwolniejszy z kierowców aut osobowych przejechał z prędkością 62 km/h".

Źródło
Opublikowano: 2019-09-29 14:34:00

Na konwencji Lewicy w Olsztynie przedstawiłem pakt dla pracy. Lewica to uczciwe zasady, które dotyczą wszystkich. Bez pr

Na konwencji Lewicy w Olsztynie przedstawiłem pakt dla pracy. Lewica to uczciwe zasady, które dotyczą wszystkich. Bez przywilejów dla zagranicznych korporacji, bez chaosu, bez uznaniowych decyzji. Tam, gdzie panują jasne zasady, łatwiej o zaufanie i o współpracę. Tam, gdzie kwitnie współpraca, jest rozwój. Taki jest nasz Pakt „Stabilna Praca – Dynamiczna Gospodarka” i takim właśnie krajem będzie Polska pod rządami Lewicy. Nowoczesne europejskie państwo dobrobytu, nasza Polska. Lewica to wyższe płace, stabilne prawo i nowe technologie.





Źródło
Opublikowano: 2019-09-28 18:20:50