Łukasz Najder:
Normalnie szok i mokry krok! Tyle lat myślałem, że Stalin to poczciwy wąsacz-gaduła, jeden z tych serdecznych wujaszków o ubraniu przesiąkniętym fajczanym dymem, do którego garną się dzieci, cukrzycy i zwierzątka niczym do gejzeru czekolady. A komunizm – a komunizm w Sowietach był po prostu całodobowym wielkim świętem agrarno-hutniczym na świeżym powietrzu, korowody, pieśni, rumiane dziewczęta i chłopcy.
#Zychowicz #cyklobrazoburczy #dniprawdy
Zychowicz,cyklobrazoburczy,dniprawdy
Źródło
Opublikowano: 2016-10-24 22:50:44