HARASSMENT AND MOBBING ARE NOT A BAGATELLE – SOLIDARITY ACTION

Maja Staśko:

HARASSMENT AND MOBBING ARE NOT A BAGATELLE – SOLIDARITY ACTION

Nine actresses and workers talked about mobbing and harassment by Henryk Jack Schoen, director of Teatr Bagatela. When they reported it to the Mayor of Krakow, Jacek Majchrowski, the latter disclosed their personal details to the director. The workers approached the president with information about the violence, and he referred the matter to the person who committed it. Privately, to a good colleague.

The creators of the play “The Jew from “The Wedding”, prepared at the Bagatela Theatre, among others, Witold Mrozek, issued a statement on this matter, in which they sympathize with women and express their disappointment with Majchrowski’s actions. In response, Schoen cancelled today’s rehearsal and the costume designer was asked to return the advance payment for the costumes.

The director has impunity. Not only he was not suspended from his duties – he is still working in the theatre. The president’s spokeswoman says that it is legally impossible to suspend Schoen because until the case is clarified, he can perform his duties. The theatre director is not subordinate to the president – so until he suspends himself or the charges are proven, he runs the institution. It is in fact untouchable.

Cases of violence against women sometimes last for years – should the director continue working with the people who reported his violence during that time? Or maybe, strangely enough, they will be released quite quickly or they will resign themselves – for purely factual reasons, of course, for reasons that are not at all relevant to the case? What about actresses and theatre employees – will they go to work every day until “case explained”, thinking that today the director may bully them or harass them?

I’ve been talking to actresses about their working conditions for some time now – and I’m terrified. What these nine women have done is an act of great courage. And the most necessary action possible. May we now be flooded with a wave of stories about bullying and harassment in the theatre and film environment. Nine supersheroes opened the way to this: now it's sixteen women who spoke up and expose Schoen as a perpetrator. They cannot remain alone.

Let’s show them our support – also to encourage others to share their stories. Post a selfie with hashtags: MOLESTOWANIE TO NIE BAGATELA/MOBBING TO NIE BAGATELA and/or MOLESTATION IS NOT A BAGATELLE/MOBBING IS NOT A BAGATELLE

Let’s show that we don’t agree to violence in the workplace and support the brave women who talked about it!

#METOO
#MOLESTOWANIETONIEBAGATELA
#MOBBINGTONIEBAGATELA

Translated by Dziewuchy Berlin – link in comment below. Share it to your international friends and media, we will not be silenced!

HARASMENT I MOBBING TO NIE BAGATELKA – AKCJA SOLIDARNOŚCI

Dziewięć aktorek i pracowników rozmawiało o mobbingu i nękaniu Henryka Jacka Schoena, reżysera Teatr Bagatela. Gdy zgłosili to do Burmistrza Krakowa, Jacka Majchrowskiego, ten ostatni ujawnił swoje dane osobiste dyrektorowi. Pracownicy podeszli do prezydenta z informacją o przemocy, a on przekazał sprawę osobie, która ją popełniła. Prywatnie, do dobrego kolegi.

Twórcy sztuki ′′ Żyd z ′′ ślubu ", przygotowanej w Teatrze Bagatela, m. in. Witold Mrozek, wydali w tej sprawie oświadczenie, w którym współczują kobietom i wyrażają rozczarowanie działaniami Majchrowskiego Nie, nie, nie. W odpowiedzi Schoen odwołał dzisiejszą próbę, a projektant kostiumów poprosił o zwrot zaliczki za kostiumy.

Dyrektor ma bezkarność. Nie dość, że nie zawieszono go od obowiązków – to jeszcze pracuje w teatrze. Rzecznik prezesa mówi, że zawieszenie Schoena jest prawnie niemożliwe, ponieważ do czasu wyjaśnienia sprawy może wykonywać swoje obowiązki. Dyrektor teatralny nie jest podporządkowany prezydentowi – więc dopóki nie zawiesi siebie lub zarzutów nie zostaną udowodnione, prowadzi instytucję. To jest w rzeczywistości nietykalne.

Przypadki przemocy wobec kobiet niekiedy trwają latami – czy dyrektor powinien kontynuować współpracę z osobami, które w tym czasie zgłosiły jego przemoc? A może, co dziwne, zostaną wypuszczone dość szybko albo sami zrezygnują – oczywiście z przyczyn czysto faktycznych, z przyczyn, które nie są w ogóle istotne dla sprawy? A co z aktorkami i pracownikami teatru – czy będą codziennie chodzić do pracy, dopóki ′′ sprawa się nie wyjaśni ", myśląc, że dziś dyrektor może ich nękać lub nękać?

Od jakiegoś czasu rozmawiam z aktorkami o ich warunkach pracy – i jestem przerażona. To, co zrobiły te dziewięć kobiet, to akt wielkiej odwagi. I najbardziej konieczne działanie z możliwych. Oby nas teraz zalewała fala opowieści o nękaniu i nękaniu w środowisku teatralnym i filmowym. Dziewięciu superbohaterów otworzyło drogę do tego: teraz to szesnaście kobiet wypowiedziało się i ujawniło Schoen jako sprawcę. Nie mogą pozostać samotni.

Okażmy im nasze wsparcie – także zachęćmy innych do dzielenia się swoimi historiami. Opublikuj selfie z hashtagami: MOLESTOWANIE TO NIE BAGATELA / MOBBING TO NIE BAGATELA i / lub MOLESTACJA NIE JEST BAGATELLE / MOBBBING TO NIE BAGATELLE

Pokażmy, że nie zgadzamy się na przemoc w miejscu pracy i wspieramy dzielne kobiety, które o tym mówiły!

#METOO
#MOLESTOWANIETONIEBAGATELA
#MOBBINGTONIEBAGATELA

Tłumaczenie Dziewuchy Berlin-link w komentarzu poniżej. Udostępniajcie to swoim międzynarodowym znajomym i mediom, nie damy się uciszyć!



METOO,MOLESTOWANIETONIEBAGATELA,MOBBINGTONIEBAGATELA,METOO,MOLESTOWANIETONIEBAGATELA,MOBBINGTONIEBAGATELA

Źródło
Opublikowano: 2019-11-09 17:30:53

Jak po każdym #MeToo, na pracownice Teatr Bagatela wylało się morze hejtu. Wczoraj dla Fakty TVN prezydent Krakowa Jacek

Maja Staśko:

Jak po każdym #MeToo, na pracownice Teatr Bagatela wylało się morze hejtu. Wczoraj dla Fakty TVN prezydent Krakowa Jacek Majchrowski skomentował, że pracownice „same zrobiły ferment”. Łukasz Mordarski w tekście "W Krakowie wybuchła wielka seksafera. Tajemnicze zachowanie aż 9 kobiet!" z KRKnews.pl obwinia kobiety, że za długo czekały ze zgłoszeniem molestowania i porównuje je z niewolnicami, skoro dawały się tak traktować. To typowa wtórna wiktymizacja.

Niestety, nie jest w tym samotny – internet aż huczy od posądzeń kobiet o „puszczalstwo” i prowokowanie dyrektora.

To może czas powtórzyć podstawy:

1) Mobbing i molestowanie to nie seksafera. Przemoc nie ma nic wspólnego z seksem. Ani molestowanie, ani mobbing to nie są żadne ,,afery", tylko czyny karalne.

2) Kobiety doświadczające przemocy reagują bardzo różnie. Najczęściej jednak, zwłaszcza w sytuacji uzależnienia finansowego, nie opowiadają od razu o doświadczonej przemocy. Wstydzą się, próbują tłumaczyć sprawcę i obwiniać siebie (bo za krótka spódniczka, za szeroki uśmiech albo za mocny makijaż), wreszcie – boją się, że stracą źródło utrzymania. Opowiedzenie o przemocy to niezwykły gest odwagi, ale i determinacji – zwłaszcza gdy grozi utratą środków do życia.

3) Ofiary nigdy nie są winne przemocy. To, kiedy o niej opowiedzą, to ich decyzja – i jakąkolwiek podejmą, to zawsze dobra decyzja. Dlaczego zamiast skupiać się na systemie, który przez tyle lat był w stanie chronić sprawcę, skupiamy się na zmuszanych do milczenia ofiarach tego systemu?

Na końcu Mordarski pisze:

„Teraz sam jestem pracodawcą. Do jednej z moich sekretarek mówię, że ją kocham i chciałbym mieć z nią dzieci. Inną pracownicę przytulam, bezczelnie pakując się z butami w jej strefę komfortu. Trzecia, gdyby nagrała nasze rozmowy, już dawno tłumaczyłbym się z molestowania, mobbingu i czegoś tam jeszcze. A jeszcze innego pracownika czasem wyzywam, używając ostrego języka, powszechnie uznawanego za wulgarny”.

Tak wygląda praca w Polsce – mężczyzna chwali się, że molestuje i mobbuje pracownice, a kobiety, które sprzeciwiły się podobnej przemocy, nazywa niewolnicami, bo ,,dawały się wykorzystywać". Ciekawe, czy jego firmę też zbada PIP?

Na szczęście, mnóstwo osób wspiera odważne pracownice, m.in. Ogólnopolski Strajk Kobiet, posłanka Daria Gosek-Popiołek, Joanna Grzymała-Moszczyńska i Inicjatywa Pracownicza, a środowisko teatralne wystosowało list solidarnościowy (http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/282466.html). Na oknach teatru pojawiają się karteczki z wyrazami wsparcia. I żadne hejty nas nie zatrzymają – mobbing i molestowanie to nie bagatela!

#MeToo
#MobbingToNieBagatela
#MolestowanieToNieBagatela



MeToo,MeToo,MobbingToNieBagatela,MolestowanieToNieBagatela

Źródło
Opublikowano: 2019-11-08 18:10:27

Kto otwiera i zamyka drzwi feministkom?

Maja Staśko:

Z okazji Światowego Dnia Feministek zapraszam jeszcze w podróż pt. „Tydzień z życie feministki” na Onet. Jest tu i „Amica ma krew na rękach”, i #SolidarnazKatarzyną, i feminatywy, i #JesieniaraBezBrowara, i złożenie petycji pod Sądem Najwyższym w sprawie Kasi, która w dzieciństwie była gwałcona przez księdza, i kolejna rozprawa osób represjonowanych po Czarnym Proteście, i wsparcie dla pracownic Teatru Bagatela, i znacznie znacznie więcej, czyli taki tam zwykły tydzień feministki, która nic nie robi i jeszcze chce za to kasę na Patronite.pl. Szczególnie gorąco zapraszam wszystkich, którzy uważają, że feministki walczą tylko z tym, by nie otwierano przed nimi drzwi (nie mam nic przeciwko, sama też lubię otwierać drzwi przed ludźmi).

Tekst kończyłam w samochodzie, gdy jechałyśmy do Gniezna, by opowiadać o in vitro i rozdawać książkę Małgorzata Rozenek-Majdan podczas wykładu Chazana. Dziękuję współpasażerkom za cierpliwość, gdy myliłam drogę i za późno mówiłam, żeby skręcić

Dziękuję wszystkim siostrom feministkom, od których codziennie się uczę i z którymi zmieniamy świat! Życzę nam wszystkiego feministycznego (i odpoczynku, choć trochę, nie spalmy się, to my jesteśmy ogniem).

Skrzywdził mnie w dzieciństwie ksiądz, teraz krzywdzi Kościół Katolicki.
Solidarnie z represjonowanymi po Czarnym Protescie
Piotr Ikonowicz Piotr Ikonowicz Ruch Sprawiedliwości Społecznej Agnieszka Ziolkowska Lewogram Change.org Agnieszka Róż #MobbingToNieBagatela #MolestowanieToNieBagatela

Kto otwiera i zamyka drzwi feministkom?

Tydzień z życia polskiej feministki – to subiektywne podsumowanie siedmiu ostatnich dni w Polsce. Przygotowała je Maja Staśko, aktywistka społeczna z okazji Światowego Dnia Feministki, który przypada na 7 listopada.

SolidarnazKatarzyną,JesieniaraBezBrowara,MobbingToNieBagatela,MolestowanieToNieBagatela

Źródło
Opublikowano: 2019-11-08 12:30:22