Magdalena Biejat:
Polska to taki kraj, w którym tylko udaje się, że walczy się z przemocą w rodzinie. Izolacja sprawców od ofiar polega głównie na tym, że osoby doświadczające przemocy (w przeważającej większości kobiety i dzieci) w końcu uciekają z domu i zmuszone są do tułania się po rodzinie i znajomych (w najlepszym wypadku) lub trafiają do schronisk i domów samotnej matki.
Przez wiele lat organizacje antyprzemocowe apelowały o wprowadzenie przepisów, które świetnie sprawdziły się w innych krajach i które pozwalają na natychmiastowe wyprowadzenie z domu agresora,w trakcie policyjnej interwencji.
W zeszłym tygodniu na biurko Prezydenta trafiła ustawa wprowadzająca takie rozwiązanie. Choć to ustawa rządowa, dopiero na wniosek Klubu Lewicy trafiła pod obrady Sejmu. Dzięki naciskowi większości opozycji sejmowej (z wyłączeniem panów z Konfederacji), projekt został ekspresowo przyjęty, ale już w Senacie PiS zaczęło się łamać i próbowało blokować przyjęcie ustawy.
Projekt wyszedł z Senatu 6 maja. Prezydent Duda, znany z gotowości do natychmiastowego podpisywania projektów rządowych, tym razem się nie spieszy, choć w grze jest życie i bezpieczeństwo tysięcy ofiar przemocy.
Wzywamy więc, #PrezydenciePodpisz.
Zachęcam Was do dołączenia do tej akcji. Presja ma sens! Pomóżmy rządzącym choć raz zrobić coś dobrze.
Źródło
Opublikowano: 2020-05-14 09:51:54