#Morawiecki nawet nie wstydzi się tego, że w 2013 roku próbował wcisnąć na dobrz

#Morawiecki nawet nie wstydzi się tego, że w 2013 roku próbował wcisnąć na dobrze płatne stanowisko syna Ryszarda Czarneckiego. Młody PiS-owiec szukał wtedy nowej posady, bo na dotychczasowym stanowisku w PKO BP było "dużo pracy, że on myślał, że będzie luźniej". Premier Morawiecki po ujawnieniu taśm powiedział w mediach, że jest dumny z tego, że załatwiał swoim kumplom-leniuszkom dobrze płatną robotę. #UkładMorawieckiego

Co mówi Morawiecki:
ludzie z PiS-u byli za poprzednich rządów otoczeni ostracyzmem.

Jak jest naprawdę:
➡️ Przemysław Czarnecki nie miał wtedy kłopotów – pracował już w PKO BP, ale "męczył się" i "chciał zarabiać więcej",
➡️ Morawiecki, ówczesny doradca Tuska, szukał stanowisk dla ludzi z PiS-u m.in. na spotkaniu związanych z Platformą prezesów spółek Skarbu Państwa i elit finansowych.

Taśmy Morawieckiego jasno pokazują, że polityków PO i PiS-u oraz prezesów wielkich przedsiębiorstw łączyły wspólne interesy. #UkładMorawieckiego jest układem POPiS-u.

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Po prawej stronie zdjęcie Mateusza Morawieckiego. Na górze napis: #UkładMorawieciego. Niżej fragment wypowiedzi Morawieckiego z telewizja wPolsce.pl z 5 października 2018 roku: "Jeśli chodzi o zatrudnienie syna Ryszarda Czarneckiego, to wielu ludzi z Prawa i Sprawiedliwości w czasach rządów PO i PSL miało kłopoty, było otoczonych ostracyzmem. Starałem się pomóc". Niżej dużym drukiem: "Słownik morawiecko-polski", a pod spodem: "ostracyzm m IV, D. -u, Ms. ~zmie «sytuacja, w której dobrze płatnej i niewymagającej pracy szukają dla kogoś prezesi spółek Skarbu Państwa i elity biznesowe związane z rządzącą partią»". W stopce znajduje się logo partii Razem.]



Morawiecki,UkładMorawieckiego,UkładMorawieciego

Źródło
Opublikowano: 2018-10-08 12:32:24

#Morawiecki chciał wyprowadzić 100 tysięcy złotych z banku i dać na fikcyjne &qu


#Morawiecki chciał wyprowadzić 100 tysięcy złotych z banku i dać na fikcyjne "badania" Aleksandrowi Gradowi, przyjacielowi Donalda Tuska i ministrowi w rządzie PO. Premier Morawiecki okazuje się zwykłym załatwiaczem. Jak na dłoni widać, jak zrośnięte ze sobą są "elity" polityczno-biznesowe Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. To układ zamknięty, w którym ręka rękę myje. Najwyższy czas odebrać władzę POPiS-owej konserwie. #UkładMorawieckiego

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Po prawej stronie zdjęcie Mateusza Morawieckiego. Na górze napis: #UkładMorawieciego. Niżej tekst: "Mateusz Morawiecki o „wsparciu” dla Aleksandra Grada, ministra w rządzie Donalda Tuska:", a pod nim fragment wypowiedzi Morawieckiego: "Ma jakąś fundację, stowarzyszenie albo firmę? Zapytajcie go tak po cichu. Ja bym spróbował tak bardziej jednorazowo. Pięć dych czy siedem, czy stówkę [tysięcy] mu damy na jakieś badania czy na coś. (…) Dajcie mi pełne dossier. Pomyślę i jednorazowo będę mu mógł na pewno coś sprokurować". W stopce znajduje się logo partii Razem.]


Morawiecki,UkładMorawieckiego,UkładMorawieciego

Źródło
Opublikowano: 2018-10-05 12:25:47