Piotr Ikonowicz:


Dla liberałów życiem ponad stan są milionowe pensje bankowców, tylko wypłacanie zasiłków bezrobotnym. Bo podobno im więcej wyszukanych dań znajdzie się na stole bogaczy, tym więcej okruchów skapnie pełzającym pod stołem biedakom. Kawior podobno zaostrza apetyt. A im większy apetyt, tym większa przedsiębiorczość. Im głodniejsi obywatele, tym chętniej podejmą pracę na umowę śmieciową, albo bez umowy za pieniądze, które wprawdzie nie wystarczą na zapłacenie rachunków i utrzymanie rodziny, ale pozwolą przez jakiś czas jeszcze nie przymierać głodem. Liberalne Balcerowicza, tnąc wydatki na pomoc najuboższym, zmusi obywateli by podejmowali niewolniczą pracę za wynagrodzeniem o wiele niższym od płacy minimalnej.


Źródło
Opublikowano: 2012-07-27 19:39:26