Piotr Ikonowicz:
Właśnie dzwoniła do mnie Karolina, nie pamiętam nazwiska, taka fajna punkówa. Wiozą ja na Wilczą za obronę KDT. Trzeba zebrać 700 zł i jechać na Wilczą, bo dziewczyna pójdzie do aresztu. Ja pojadę tylko zadeklarujcie jakąś kasę, bo jak założę, to sam nie wydolę później z czynszem
Źródło
Opublikowano: 2013-05-24 12:07:50