Piotr Ikonowicz:
Z rozmowy Krytyki Politycznej z Piotrem Kuczyńskim, analitykiem finansowym:
Pan dobrze zarabia?
– A co to znaczy dobrze?
W Polsce? Powiedzmy 10 tys. zł na rękę.
– W takim razie zarabiam bardzo dobrze. I czuję się w Polsce doskonale, bo to jest kraj dla zamożnych ludzi.
Dlaczego?
– Władza bardzo się o nas troszczy. W 2007 r. zostały wprowadzone przez minister Gilowską obniżki podatków. Zamiast trzech są dwa progi podatkowe i dwie stawki – 18 i 32 proc. Do tego doszła obniżka składki rentowej. Wiem, ile na tym zyskałem razem z żoną, bo policzyliśmy: 2 tys. miesięcznie. Żyć nie umierać! A przeciętny Polak zyskał 150 zł. I tak jest z większością zmian podatkowych. Fundujemy sobie w niezbyt zamożnym kraju reformy, w wyniku których ja – człowiek w miarę zamożny – staję się bardziej zamożny. Nożyce się rozwierają.
Źródło
Opublikowano: 2013-07-14 12:02:17