Piotr Ikonowicz:
Lewica wygrała w Barcelonie, gdzie najwięcej mandatów (11 z 41) zdobyła koalicja Barcelona en Comú, a stanowisko prezydenta miasta obejmie liderka tego ruchu – Ada Colau, która podczas kampanii wyborczej obiecywała m.in. zwiększenie liczby mieszkań komunalnych, wstrzymanie eksmisji zadłużonych lokatorów, rozwinięcie programu pomocy dla najuboższych oraz skuteczną redystrybucje bogactwa wytwarzanego gospodarkę stolicy Katalonii. – To zwycięstwo nad Goliatem Dawida – mówiła uszczęśliwiona aktywistka po ogłoszeniu wyników.
Źródło
Opublikowano: 2015-05-25 10:13:50