Składamy nasze kondolencje bliskim i współpracownikom Tahira Elçiego, kurdyjskiego prawnika i obrońcy praw człowieka związanego z Ludową Partią Demokratyczną (HDP). Elçi został zamordowany podczas konferencji prasowej w Diyarbakirze w południowo-wschodniej Turcji, gdzie apelował o zakończenie turecko-kurdyjskiego konfliktu.

Zabójstwo to wpisuje się w serię coraz brutalniejszych ataków na Ludową Partię Demokratyczną, często bezpośrednio inspirowanych przez rządzącego Turcją Recepa Erdoğana i konserwatywną Partię Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP). Apelujemy do premier Beaty Szydło i szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, by podczas dzisiejszego szczytu -Turcja w Brukseli podnieśli kwestię przestrzegania praw człowieka przez tureckie władze. Przypominamy treść naszego oświadczenia sprzed kilku miesięcy:

"Od wielu miesięcy demokratyczne i postępowe organizacje kurdyjskie stawiają bohaterski opór Państwu Islamskiemu w Syrii i Iraku. Dysponująca ogromną siłą militarną Turcja, państwo członkowskie NATO, bardzo długo bezczynnie przyglądała się tragedii rozgrywającej się u jej granic. W ostatnich tygodniach rząd Recepa Erdoğana pod pretekstem walki z Państwem Islamskim dokonuje bombardowań pozycji kurdyjskich. potępia działania konserwatywnej partii AKP oraz popiera wspólny apel HDP, DBP i HDK o powstrzymanie rozlewu krwi. AKP, która postanowiła rozprawić się z kurdyjską opozycją działającą w Turcji, Syrii i Iraku, od lat ogranicza prawa obywatelskie, dyskryminuje mniejszości, prześladuje opozycję, wprowadza autorytarne rządy i kieruje Turcję na drogę mocarstwową. Prowokowany konflikt z Kurdami służy wprowadzeniu wojennej histerii i umocnieniu władzy partii. Temu służą również oburzające działania zmierzające do delegalizacji HDP, partii która, przekraczając bardzo wysoki 10% próg wyborczy, uniemożliwiła Erdoganowi osiągnięcie większości konstytucyjnej i wprowadzenie w Turcji dyktatury. HDP, nazywana tureckim Podemos, jest nie tylko partią żyjących w Turcji Kurdów, ale wszystkich obywateli i obywatelek, którzy do tej pory nie mieli swojej reprezentacji – bez względu na pochodzenie, religię czy też orientację seksualną.

Potępiamy działania wojenne prowadzone przeciwko siłom kurdyjskim, które stanowią rdzeń oporu wobec Państwa Islamskiego. Sprzeciwiamy się próbom stłumienia demokratycznej opozycji sił postępowych w Turcji pod pozorem walki z terroryzmem".

www.partiarazem.pl

foto: Erhan Demirtas/Demotix/Corbis

[Zdjęcie: na wykonanej nocą fotografii w tle widać budynki i drzewa oraz latarnie, na pierwszym planie widać kilka osób, na trzecim planie widać kilka osób. Są to osoby różnej płci i w różnym wieku, ubrane w kurtki i szaliki. Wszyscy mają otwarte usta, większość – wzniesione w górę ręce. Niektórzy mają zaciśnięte pięści, inni trzymają transparenty z napisami w języku tureckim.]


Źródło
Opublikowano: 2015-11-29 14:35:22