Piotr Ikonowicz:
Erdogan długo nie pożyje?
3 z 5 oddziałów tureckiej armii, jakie wzięły udział w puczu, wchodziły [od 2003 r.] w skład natowskich Sił Szybkiego Reagowania
Konstanty Gepert w wywiadzie dla Krytyki Politycznej powiedział:
„Mimo popuczowych represji (wojsko) to wciąż najtrwalsza instytucja w Turcji – a Erdoğan nie jest wieczny. Wojsko w Turcji będzie sojusznikiem Zachodu i dlatego NATO musi na niego chuchać i dmuchać.”
„Jeśli nastąpi kolejna próba zamachu stanu, to po niej przyjdzie wojna domowa. Jeśli tak się stanie, nastąpi poważny kryzys międzynarodowy” – jak opublikował w niedzielę brytyjski tabloid Daily Star.
Podsumujmy: Erdogan nie jest wieczny, wojsko tureckie (nie Turcja) jest sojusznikiem Zachodu, kolejna próba zamachu stanu i dalej juz scenariusz syryjski, libijski itp. Ciekawe? Nie przerażające!
Żal mi Turków, nie Erdogana.