tymczasem elity polskiego dziennikarstwa toczą gorącą debatę o pryncypiach, kulturze ogólnej i regułach zawodu

Łukasz Najder:

tymczasem elity polskiego dziennikarstwa toczą gorącą debatę o pryncypiach, kulturze ogólnej i regułach zawodu

"Ty, Michale Lisiecki, Wydawco WPROST, przerażony politycznymi konsekwencjami tego, co się stanie, po tym jak zwolniłeś Tomka Lisa, zameldowałeś się w moim gabinecie w o 7.15 rano. Kiedy wszyscy Cię opuścili, błagałeś, żebym został felietonistą pisma, które 2 lata póżniej mnie wykończyło. Chcesz zapis tej rozmowy? Wzorem Twojego nabytku, Sylwestra Latkowskiego, nagrałem nasze spotkanie. To nie jest dla Ciebie wygodny zapis. Nie Cię ośmiesza, ale także naraża na proces z Tomkiem Lisem. Doskonale wiesz, o co go wtedy oskarżyłeś. Mam to nagranie. Nie będzie Ci miło go posłuchać. Zwłaszcza przed sądem. Więc zanim się zaczniesz kreować na amerykańskiego magnata medialnego, zastanów się".

– Kamil Durczok

Źródło
Opublikowano: 2016-10-31 09:08:47