29 marca odbyły się obrady Rady Miasta Gdyni, na których przyjęto jednogłośnie p

29 marca odbyły się obrady Rady Miasta Gdyni, na których przyjęto jednogłośnie plan rewitalizacji sześciu zaniedbanych obszarów miejskich. Najgorętszą reakcję wywołała sprawa Wzgórza Orlicz-Dreszera (tzw. Pekinu), gdzie miasto planuje wysiedlenie i dopłaty do rynkowego wynajmu, oraz wsparcie mieszkańców poprzez Dom Pomocy Społecznej. Balkon dla obserwujących obrady (zwykle niemal pusty) wypełnili zatroskani gdynianie i gdynianki, o których losie zadecydować mieli radni i radne. Towarzyszyli im działacze Ruchu Sprawiedliwości Społecznej oraz partii Razem.

Dziesięciolecia życia w braku poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji czy ostatnie praktyki właścicieli gruntów, utrudniających (przy braku skutecznej ochrony mieszkańców ze strony miasta) i tak ciężkie życie na Wzgórzu Orlicz-Dreszera, doprowadziły mieszkańców do skrajności. Reakcja obserwujących obrady przybierała kilkukrotnie formę oburzonego krzyku. Władze miasta zamiast przyjąć krytykę mieszkańców próbowały sytuację tłumaczyć ingerencją i upolitycznianiem problemu „Pekinu” przez aktywistów „spoza Gdyni”.

Nie zgadzamy się na zamykanie ust mieszkańcom i grupom sprzeciwu oskarżeniem o polityczność. Szczególnie że oskarżenie to pada ze strony lokalnych polityków już sprawujących władzę i udających, że są apolityczni. Blokowanie w ten sposób dialogu i zniechęcanie mieszkańców do solidarnej, zorganizowanej walki o ich interes (dach nad głową!) to postępowanie antydemokratyczne. Gwałtowne manifestowanie sprzeciwu przez mieszkańców jest zrozumiałe i usprawiedliwione, biorąc pod uwagę, że nie są słuchani, a ich pomysły bez uzasadnienia odrzucane. Proces konsultacyjny ewidentnie nie został przeprowadzony tak rzetelnie, jak zapewniają władze Gdyni.

Radnym i obserwującym obrady rozdawaliśmy nasze ulotki, solidaryzowaliśmy się z mieszkańcami i apelowalaliśmy do władz Gdyni o rozpoczęcie budowy mieszkań.

Domagaliśmy się też wysłuchania uwag środowiska aktywistów i mieszkańców w sprawie kontrowersyjnego planu zagospodarowania Międzytorza.

Nasze obawy budzą plany wybudowania w okolicach dworca PKP kolejnego wielkiego centrum handlowego w środku miasta. Może ono poważnie zagrozić dochodom drobnych handlowców z pobliskiej Hali Targowej, a nawet z ulicy Świętojańskiej. Życie miejskie zostanie wyssane z publicznych ulic pod prywatny dach handlowego molocha. Ponadto nowa inwestycja ściągnie dodatkowy ruch samochodowy do centrum miasta, już teraz słabo radzącego sobie z korkami i parkowaniem.

#Gdynia #Pekin





Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 19:56:04

Obejrzyj Urząd Spółka Z O.O. Katarzyna Duda. Czwartki Razem.


Zapraszamy na spotkanie z cyklu #CzwartkiRazem. Dziś Urząd Spółka Z O.O. czyli krótka historia wyzysku. Z naszą gościną – Katarzyną Dudą porozmawiamy o outsourcingu. Zaczynamy po 19!



CzwartkiRazem

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 19:04:29

Nowa ustawa o zgromadzeniach nie weszła jeszcze w życie, ale wrocławska policja


Nowa ustawa o zgromadzeniach nie weszła jeszcze w życie, ale wrocławska policja już zaczyna utrudniać organizację demonstracji. Dziś miała odbyć się pikieta Solidarnie z ofiarami homofobii w Czeczenii, którą policjanci zablokowali, bo uznali, że nie spełnia ona kryteriów spontaniczności. Strach pomyśleć, co się będzie działo, kiedy nowa ustawa zacznie obowiązywać.

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 18:28:42

Fake Feminist Girl czyli ile reszty wydają po sprzedaży ideologii

Powtarzam od jakiegoś czasu – moda na feminizm jest naszą siostrą, a nie wrogą ideologią. Marzę, żeby po ulicach chodziło dwa razy więcej kobiet i mężczyzn z napisem "Feministka", "Feminista" lub znakiem Wenus na koszulkach niż tych z Polską Walczącą i Żołnierzami Wyklętymi. I nie dlatego, że nie jestem Polką-patriotką, tylko dlatego, że tych z feminizmem mniej się boję. Kiedy ich spotkam, mam pewność, że nie zarobię w twarz, kiedy widzę tych drugich, "narodowych", mam tylko nadzieję.
Jeden cytat z bardzo długiego artykułu: "Już w serialowym uniwersum Marvela jedną z najważniejszych postaci jest pielęgniarka. Jeszcze kilka lat i w końcu powie nam co nieco o swojej pensji." – tak siostry, zdobywajmy klatki piersiowe, okładki kolorowej prasy, seriale i kinowe szlagiery. To jest ten czas, czas siania. Przyjdzie też czas zbioru.

Fake Feminist Girl czyli ile reszty wydają po sprzedaży ideologii

Zwierz nigdy nie zapomni tego dziwnego momentu w którym przechodził obok sklepu z ciuchami dla nastolatek i na jednym z manekinów zobaczył koszulkę z napisem „Feminist”. To było jak spojrzenie do jakiegoś alternatywnego świata, w którym określenie femnistką jest tak neutralne że można je wrzucić na…

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 16:05:10

Tak wyglądało ustępstwo Dobrzenia Wielkiego przy stole mediacyjnym. Elektrownia w Brzeziu, która generuje 25 mln zł poda

Tak wyglądało ustępstwo Dobrzenia Wielkiego przy stole mediacyjnym. Elektrownia w Brzeziu, która generuje 25 mln zł podatku, a po rozbudowie niecałe 50 mln, miała znaleźć się na terenie Opola. Brzezie, Borki, Czarnowąsy, Krzanowice i cały Dobrzeń Mały miały pozostać w gminie. Była ogromna szansa na to, by obie strony wyszły z twarzą.

Ta propozycja została przyjęta przez Ratusz. Zielone światło dał Mirosław Pietrucha podczas spotkania, na którym prezydent Wiśniewski był nieobecny. Dziś rozprzestrzenia się kłamstwo, że takiej zgody nie było, a rozmowy dotyczyły tylko pieniędzy dla uszczuplonego budżetu gminy. Sam prezydent Wiśniewski proponował korektę granic (z wyłączeniem Czarnowąsów i Krzanowic), która przerodziła się w możliwość zorganizowania referendów w tych dwóch sołectwach.

Tymczasem mija 44. godzina głodówki. Żądamy realizacji tego, co było postanowione!


Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 14:08:45

Ostrzeżenie!!!

Piotr Ikonowicz:


Ostrzeżenie!!!

Mirosław Barburski, członek mafii mieszkaniowej, który „uratował” lokatorkę przed licytacją, ale nie jest skłonny spłacić ok. 100 000 zł. za mieszkanie, które w ten sposób przejął. Do notariusza pojechał ze swymi ofiarami aż do Chorzowa bo w Warszawie żaden notariusz nie chciał takiego aktu sporządzić.

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 13:27:06

Hańba! ABW porwało niewinnego człowieka. Bezprawnie wywieziono go z Pol

Marcelina Zawisza:

Hańba!

ABW porwało niewinnego człowieka. Bezprawnie wywieziono go z Polski pomimo decyzji sądu.

Sąd Okręgowy w Przemyślu po zapoznaniu się z tajnymi materiałami ABW uznał wczoraj, że nie ma żadnych podstaw do aresztowania i deportacji Ameera. Tajne służby zignorowały wyrok sądu i wywiozły młodego doktoranta do Iraku!

ABW nie stoi ponad prawem! Jak mamy czuć się bezpiecznie w kraju, w którym służby mogą ot tak porwać niewinnego człowieka?

www.partiarazem.pl

[Grafika: Po prawej stronie widnieje rysunek, na którym umundurowany mężczyzna prowadzi skutą osobę. Osoba ta jest wycięta z obrazka: widać jedynie jej przerywany zarys. Nagłówek głosi: „Zbiry z ABW porwały doktoranta!”. Poniżej jest tekst o następującej treści: „Służby specjalne bezprawnie porwały i wywiozły z Polski Ameera Alkhawlany’ego, doktoranta z UJ. Stało się to po tym, jak Sąd Okręgowy w Przemyślu uchylił jego areszt i uznał tajne materiały ABW za bezwartościowe! / Służby porwały niewinnego człowieka. To może spotkać każdą i każdego z nas”.]


Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 12:43:37

NACJONALIZM NIE PRZEJDZIE


? NACJONALIZM NIE PRZEJDZIE
Dołącz do demonstracji już w sobotę o godz. 14:00
https://web.facebook.com/events/258169607975776/

W przerażającym tempie rośnie liczba przestępstw na tle rasowym, ksenofobicznym i homofobicznym. Nacjonaliści wspierani przez obecny Rząd mają coraz więcej do powiedzenia w mediach i na ulicach. W biały dzień przeprowadzają zamach na demokrację.
Tylko solidarnie jesteśmy w stanie powstrzymać ponowne narodziny faszyzmu!

„Uważam, że demokracja nie jest wartością samą w sobie ”
Ziemowit Przebitkowski
„Gość WTK ”18.03.2017

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 12:36:08

Państwo prawa to byłby dobry pomysł.

Państwo prawa to byłby dobry pomysł.

ABW porwało niewinnego człowieka. Bezprawnie wywieziono go z Polski pomimo decyzji sądu.

Sąd Okręgowy w Przemyślu po zapoznaniu się z tajnymi materiałami ABW uznał wczoraj, że nie ma żadnych podstaw do aresztowania i deportacji Ameera. Tajne służby zignorowały wyrok sądu i wywiozły młodego…

Więcej

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 12:32:17

W dniach od 2 do 8 kwietnia 2017 r. trwa Międzynarodowy Tydzień Przeciwdziałania

W dniach od 2 do 8 kwietnia 2017 r. trwa Międzynarodowy Tydzień Przeciwdziałania Molestowaniu w Przestrzeni Publicznej. Wspieramy inicjatywę zorganizowaną przez Hollaback! Polska, której celem jest przeciwdziałanie molestowaniu i wykorzenienie tego zjawiska z przestrzeni publicznej.

Jesteśmy przeciwko wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć. Nie zgadzamy się zarówno na werbalne formy molestowania, do których zaliczają się seksistowskie komentarze, czy żarty na temat gwałtów, jak i na fizyczne formy molestowania seksualnego, takie jak niechciane dotykanie, przytulanie, czy całowanie.

Zachęcamy do włączenia się w działania w ramach kampanii HollabackPolska poprzez :
– dołączenie i zaproszenie osób znajomych do wydarzenia NIE dla molestowania w przestrzeni publicznej!
– opublikowanie swojego zdjęcia z kartką „NIE dla molestowania w przestrzeni publicznej”
– podzielenia się swoją historią na stronie: https://polska.ihollaback.org/share-your-story/

|#STOPmolestowaniu #endSH

Razem chcemy bezpiecznej przestrzeni publicznej dla wszystkich!



STOPmolestowaniu,endSH

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 11:34:52

Spotkajmy się pod Konsulatem Generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Weźmy

Razem Pomorze:


Spotkajmy się pod Konsulatem Generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Weźmy znicze, kwiaty, oraz tęczowe flagi i okażmy solidarność z ofiarami homofobicznych prześladowań, z ich rodzinami i bliskimi. Okażmy solidarność całej społeczności LGBT w Czeczenii

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 11:06:59

6 milionów złotych na środowisko Szyszki. OKO.press ujawnia układ polityczno-biznesowo-rodzinny, budowany przez i wokół ministra

Łukasz Najder:

żeby skutecznie walczyć z Układem, PiS wytworzył jego model w skali 1:1

"Fundacja Niezależne Media, założona przez redaktora naczelnego „Gazety Polskiej” i „GP Codziennie”- Tomasza Sakiewicza dostanie 6 mln złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Miesiąc temu, 7 marca 2017 roku, przyznanie pieniędzy zatwierdziło Ministerstwo Środowiska.

Fundacja Sakiewicza nie ma żadnego doświadczenia w działalności ekologicznej. Jak ustaliło OKO.press, dofinansowanie dostała m.in. dzięki temu, że we wniosku wskazała trzech „ekspertów merytorycznych”, którzy będą jej doradzać w realizacji projektu. Ekspertami mają być: córka ministra środowiska Katarzyna Szyszko- Podgórska; przyjaciel ministra, myśliwy i duszpasterz leśników ks. Tomasz Duszkiewicz oraz pracujący w Szwecji leśnik Mateusz Liziniewic".

[…]

"Ponieważ w konkursie Funduszu rozdzielane są pieniądze unijne, sprawą zainteresowała się Komisja Europejska. Zwróciła się do Ministerstwa Rozwoju, które koordynuje wydawanie środków z UE, by zweryfikowało doniesienia mediów.

Jednak Ministerstwo Rozwoju zleciło przeprowadzenie kontroli… Ministerstwu Środowiska. Stało się tak, mimo że wcześniej resort Szyszki zatwierdzał część decyzji dotyczących konkursu NFOŚiGW (m.in. w sprawie wydłużenia terminu składania wniosków). W dodatku powszechnie wiadomo, że Funduszem kierują zaufani ministra Szyszki i że Fundusz realizuje politykę ministerstwa.

Ministerstwo Środowiska uznało, że konkurs przeprowadzono prawidłowo"

[…]

"Katarzyna Szyszko-Podgórska, córka ministra środowiska, ma być „ekspertem ds. wartości merytorycznej informacji publikowanych na portalu”.

Pisaliśmy o niej na OKO.press dwukrotnie. Pierwszy raz, gdy minister Szyszko poparł wniosek o przekazanie prawie 300 tys. zł z funduszu ochrony środowiska na studia podyplomowe w szkole o. Tadeusza Rydzyka. Jak ujawniliśmy, wykładowcami na kierunku, który miał zostać dofinansowany, byli Szyszko i jego córka. Za drugim razem – w marcu 2017 r. – ujawniliśmy, że Katarzyna Szyszko- Podgórska wygrała konkurs na stanowisko adiunkta w Instytucie Ochrony Środowiska w Warszawie, nadzorowanym przez ministra Szyszkę. Jej kariera naukowo- zawodowa od lat splata się z karierą ojca".

6 milionów złotych na środowisko Szyszki. OKO.press ujawnia układ polityczno-biznesowo-rodzinny, budowany przez i wokół ministra

Fundacja Niezależne Media, założona przez redaktora naczelnego „Gazety Polskiej” i „GP Codziennie”- Tomasza Sakiewicza dostanie 6 mln złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Miesiąc temu, 7 marca 2017 roku, przyznanie pieniędzy zatwierdziło Ministerstwo Środowiska. Fund…

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 09:10:49

Żądamy audytu prywatyzacji

Piotr Ikonowicz:

Żądamy audytu prywatyzacji

Co czwarty radny Rady Warszawy jest milionerem. O tym, że w dzisiejszym kapitalizmie bogaci rządzą biednymi pisze laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii Joseph Stiglitz w swej książce „Cena nierówności”. W Stanach lobbying, czyli kupowanie wpływów politycznych jest zalegalizowane. W Lęborku, Zabrzu, Toruniu czy Rzeszowie odbywa się to po cichu. Najlepszy w te klocki był pewien biznesmen z Suwałk, który sfinansował kampanię wszystkim bez wyjątku komitetom wyborczym ubiegającym się o mandaty w radzie miejskiej. Potem wygrywał wszystkie przetargi, do których stawał.
Politycy chętnie naśladują styl życia swych sponsorów, ba nawet uzależniają się od luksusu, a to uzależnienie sprawia, że skłonni są głosować zgodnie z interesami biznesu, a nie własnych wyborców. Gdzieś droga, mimo większych kosztów przebiega obok firmy znajomego darczyńcy, gdzie indziej zapada decyzja o zburzeniu domków jednorodzinnych i oddaniu terenu znajomemu deweloperowi. W skrajnych przypadkach prezydent Gdańska Adamowicz wraz z kolegami partyjnymi ciągnie na pasie startowym samolot należących do hochsztaplera prywatnych linii lotniczych.
Sam skład społeczny liczących się na scenie partii politycznych to także odzwierciedlenie zasady, że polityka to sfera zarezerwowana dla „lepszego sortu”, biznesmenów i urzędników, zawodowych polityków i przedsiębiorców. Stąd niewielka liczebność partii w naszym kraju i ich ekskluzywny a nie inkluzyjny (włączający) charakter.
Zaczęło się od prywatyzacji. Wielkiego aktu rozdawnictwa majątku narodowego między partyjnych kolesi i sponsorów. Nagle ludzie, którzy niczego szczególnego w życiu nie dokonali stali się „elitą” finansową kraju, szacownymi luminarzami, solą nowo rodzącego się kapitalistycznego ustroju. Robotnicy, którzy ten nowy ustrój wywalczyli licząc, że wraz z demokracją przyjdzie dobrobyt także i dla nich zostali sprowadzeni do roli taniej siły roboczej. Szesnaście milionów ludzi pracy najemnej, ci, którzy faktycznie wytwarzają dochód narodowy, których codzienna ciężka praca przyczynia się do wzrostu gospodarczego dostają zaledwie ochłapy z pańskiego stołu, a przy najmniejszej próbie buntu czy choćby upomnienia się o swe prawa są zwalniani. Ostatnio zadzwoniłem do pewnego „dobrodzieja pracodawcy” starając się go przekonać do wypłacenia odszkodowania pracownicy, która uległa wypadkowi świadcząc pracę dla jego firmy. Odpowiedział, że moja propozycja to „nietakt”.
W tej cokolwiek feudalnej atmosferze, gdzie państwowe ongiś firmy zamieniono w prywatne folwarki, ludzi pracy traktuje się jak kiedyś fornali. Wielu straciwszy prace, straciło też dach nad głową, bo przy okazji prywatyzacji przedsiębiorstw opchnięto za grosze również mieszkania zakładowe.
Lech Wałęsa, kiedy był jeszcze prezydentem wzywał zagranicznych inwestorów do Polski kusząc ich niską ceną siły roboczej. A kiedy związkowcy wyszli na ulice protestować twierdził, że kazałby ich spałować. Etos robotniczego zrywu sierpniowego zamieniono na luksusowe mieszkania, samochody, drogie zagraniczne wakacje i zasobne konta bankowe. Nikt nikogo nie pyta skąd na to wszystko bierze, bo korupcja i kolesiostwo są wpisane w nowy system i stały się normą. Zwycięzców nikt nie sądzi, a zwycięzcami są ci, którzy, jak Wałęsa odwrócili się plecami do dawnych towarzyszy walki i pracy.
Był czas, kiedy dużo się mówiło o lustracji procesów prywatyzacyjnych, gdyż zwykłym ludziom w głowie się nie mieściło, że jakaś stosunkowo niewielka grupa obywateli stała się nagle bajecznie bogata bez jakiegokolwiek wkłady dla dobra wspólnego. Musiał być w tym jakiś kant. I zapewne był. Tyle tylko, że ten kant zalegalizowano w postaci ustaw prywatyzacyjnych. Mimo jednak tych legislacyjnych udogodnień, wielu nowobogackich i ich polityczni protektorzy szli na skróty. Ludzie wierzyli, więc, że tacy ludzie jak Balcerowicz, Lewandowski czy Wiesław Kaczmarek zapłacą kiedyś za swe grzechy.
Wiara ta widocznie nie całkiem wygasła skoro działacze Wolnego Związku Zawodowego Sierpień ‘ 80 zażądali audytu prywatyzacji przemysłu stalowego w wyniku, którego sektor ten dostał się w ręce jednego indyjskiego potentata Acelor MIttal. Związek ten stoi na stanowisku, że nadużycia przy przekształceniu hutnictwa były tak wielkie, że może to stanowić podstawę do renacjonalizacji.
Przed architektami i liderami „dobrej zmiany” pojawiło się nowe wyzwanie i egzamin do zdania. Pytanie czy zdecydują się zakwestionować nieuczciwy z gruntu i krzywdzący oraz szkodliwy dla kraju proces prywatyzacji, czy też jednak w sporze między buntującym się światem pracy, a nową elitą właścicieli staną po stronie tych, co mają przeciw tym, którzy nie mają nic.
Oczywiście cofnięcie całego tego procesu nie jest możliwe, bo duża jego część polegała na tzw. prywatyzacji likwidacyjnej. Albo krajowy „nabywca” niszczył zakład rozprzedając sprzęt i urządzenia po cenie złomu by wreszcie największe pieniądze zarobić na sprzedaży terenu, albo nabywcą był zachodni konkurent, który kupował by wygasić produkcję i przejąć rynek zbytu. Są jednak gałęzie gospodarki, które mają kluczowy, strategiczny charakter i ich renacjonalizacja ma żywotne znaczenie dla dalszego rozwoju Polski. Do nich należy choćby sektor bankowy, który jest częściowo odzyskiwany przez państwo i z pewnością hutnictwo żelaza, o którego odzyskanie upominają się związkowcy z Sierpnia’80.
Ruch Sprawiedliwości Społecznej, jako partia zrzeszająca ludzi pracy najemnej, popiera zdecydowanie te żądania.

Piotr Ikonowicz

Źródło
Opublikowano: 2017-04-06 08:25:50

Sąd Okręgowy w Przemyślu po zapoznaniu się z tajnymi materiałami ABW uznał, że nie ma żadnych podstaw do aresztowania i

Maja Staśko:

Sąd Okręgowy w Przemyślu po zapoznaniu się z tajnymi materiałami ABW uznał, że nie ma żadnych podstaw do aresztowania i deportacji Ameera. Ale uchylenie aresztu przez sędziego nie przeszkodziło tajnym służbom w dalszym prześladowaniu doktoranta. Pomimo tego, że procedura deportacyjna została zawieszona, ABW chce prawdopodobnie deportować Ameera. O zamiarze deportacji Ameera nie został poinformowany jego obrońca, o niczym nie wie także ambasada iracka i rodzina Ameera. W dodatku nie wiadomo, gdzie przebywa Ameer – być może został przewieziony do Warszawy.

Decyzja sądu potwierdziła to, o czym przyjaciele Ameera, środowiska akademickie, anarchistyczne i Razem mówili i mówiły o jego aresztowaniu – Ameer jest niewinną ofiarą nieudolnych służb specjalnych.

Nie zgadzamy się na łamanie podstawowych praw człowieka i nadużywanie władzy pod pozorem walki z wyimaginowanym zagrożeniem terrorystycznym.

Tekst KrytykaPolityczna.pl: http://krytykapolityczna.pl/…/polskie-sluzby-specjalne-w-t…/

[Grafika: Na górze znajduje się tytuł: "Gdzie jest Ameer?". Poniżej jest tekst: "Ameer Alkhawlany zniknął dziś z aresztu w Przemyślu. Tego, gdzie jest, nie wie nawet jego adwokat, nie poinformowano ambasady Iraku ani jego bliskich. Sąd Okręgowy w Przemyślu rano uchylił jego areszt, uznając tajne materiały ABW za bezwartościowe. Służby specjalne usiłują przeprowadzić bezprawną deportację". Z prawej strony grafiki znajduje się fotografia człowieka w kamizelce kuloodpornej, hełmie i goglach.]


Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 21:41:20

Przed pocztą.

Łukasz Najder:


Przed pocztą.

– Agulugulukekeagulululukeke, jaki ładny. Jak ma na imię?

– Gucio.

– To od „Eugeniusz”?

– Nie, od Gustawa.

– A Gustaw nie od Eugeniusza?

– Nie. Gustaw od Gustawa.

– Bo miałam wujka Eugeniusza i wszyscy mówili na niego Gucio albo Gutek.

– Gucio to od Gustawa.

– Na drugie miał Henryk.

– W porządku.

– Agulugulukekeagulululukeke…

Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 21:05:56

Ostatnio w mediach regionalnych i ogólnopolskich jest głośno o pomysłach dekomun

Ostatnio w mediach regionalnych i ogólnopolskich jest głośno o pomysłach dekomunizacyjnych w Miasto Olsztyn. Urzędnicy miejscy ze stolicy województwa za pomocą listy ulic do potencjalnej zmiany prowadzą zimną wojnę z komisarzami politycznymi IPN.

Niestety, są też samorządy terytorialne, które gorliwiej podchodzą do wprowadzenia zapisów kontrowersyjnej ustawy. Już teraz władze Działdowo planują wymianę patronów 10 ulic, w tym Dąbrowszczaków i Józefa Strzelczyka (jednego z polskich ochotników z czasów wojny domowej w Hiszpanii). Stanowczo sprzeciwiamy się takim działaniom! W związku z powyższym wysłaliśmy dziś pismo do Burmistrza Działdowa, Pana Grzegorz Mrowińskiego i Rady Miasta Działdowo, w którym wyjaśniamy, dlaczego te nazwy powinny pozostać.

➡️ „Uważamy, że wniosek o zaopiniowanie ulic, jak i sama opinia, stanowią, w naszym mniemaniu, skandaliczny owoc braku dostatecznej wiedzy historycznej oraz brak umiejętności poprawnej interpretacji przepisów prawnych i, jako takie, pociągają za sobą konieczność polemiki z nimi. Kuriozalnym jest zarzucanie – tak XIII Brygadzie Międzynarodowej im. Jarosława Dąbrowskiego w całości, jak zbiorczo Brygadom Międzynarodowym – symbolizowania ustroju totalitarnego, podczas gdy w rzeczywistości stanowiły one symbol walki z ustrojem totalitarnym, propagowanym – a później bezpośrednio wprowadzanym – przez gen. Franco i jego stronników. Trudno byłoby obronić tezę, że liberałowie czy socjaliści, nawet walcząc u boku komunistów (którzy z kolei nie stanowili monolitycznej armii Stalina nakierowanej wyłącznie na wprowadzenie jego politycznej agendy) propagowali ustrój totalitarny poprzez swoją walkę z sojusznikiem Hitlera i Mussoliniego.” Całość pod adresem: https://drive.google.com/…/0Bxo_sJMckd7cc3FGLUJFS3VWR…/view…

➡️ Wraz z naszym oświadczeniem załączyliśmy wniosek o informację publiczną w sprawie udostępnienia treści pisma, które w dniu 17 marca wpłynęło do Burmistrza Miasta Działdowo z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Olsztynie w sprawie opinii ulic na terenie ich miasta.

Przypominamy, że Razem Warmińsko-Mazurskie działa na rzecz zachowania nazwy ulicy Dąbrowszczaków! W czerwcu ubiegłego roku upamiętniliśmy polskich antyfaszystów i antyfaszystki, walczących w Hiszpanii w latach 1936-39, podczas święta ulicy Dąbrowszczaków. Zbieraliśmy również podpisy pod petycją do władz miasta o zachowanie nazwy ulicy. Petycja została złożona w olsztyńskim ratuszu.

Już teraz zapowiadamy, że 20 kwietnia pojawimy się na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rozwoju Miasta, by bronić Dąbrowszczaków, Kuronia, Limanowskiego i innych.

Razem dla historii!

[Grafika przedstawia pismo – w lewym górnym rogu znajduje się nadawca: Okręg Olsztyński Partii Razem, w prawym górnym rogu logotyp okręgu, a pod nim odbiorca, którym jest Burmistrz Działdowa. Nad pismem znajduje się napis: „Dekomunizacja Dąbrowszczaków w Działdowie? Piszemy do burmistrza!”]


Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 20:45:50

W czwartek 6 kwietnia będziemy uczestniczyć w apelu solidarnościowym z ofiarami

Razem Wrocław:



W czwartek 6 kwietnia będziemy uczestniczyć w apelu solidarnościowym z ofiarami zorganizowanej akcji terroru wobec czeczeńskich gejów. Porwano i poddano torturom około 100 osób, 3 zostały zamordowane. Na wydarzeniu organizowanym przez Kultura Równości zostanie odczytany apel do władz rosyjskich i czeczeńskich, premier polskiego rządu oraz ministra spraw zagranicznych. Celem akcji jest skłonienie władz do podjęcia działań mających na celu znalezienie i ukaranie sprawców oraz zapewnienie bezpieczeństwa osobom LGBT mieszkającym na zaatakowanych terenach. Chcemy wyrazić również współczucie i solidarność z rodzinami zaginionych i pomordowanych osób.

Zachęcamy by przynieść na miejsce kwiaty i znicze. Apel zostanie odczytany o godzinie 18.00 pod Pręgierzem na wrocławskim Rynku.

Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 20:37:22

Obejrzyj Referendum szkolne – zbiórka podpisów na Pomorzu


Tak przez ostatnie kilka tygodni zbieraliśmy podpisy pod wnioskiem o referendum szkolne, aby dać szansę obywatelkom i obywatelom na zatrzymanie szkodliwej, źle przygotowanej reformy szkolnej.

Podpisy zbieraliśmy w Gdańsku, Gdyni, Malborku, Sopocie, Kościerzynie, Rumi, Wejherowie, Tczewie, Słupsku i Pruszczu. Dziękujemy za każdy podpis.

#referendumszkolne #strajkszkolny #ZNP #Razem #reformaedukacji #deformaedukacji



referendumszkolne,strajkszkolny,ZNP,Razem,reformaedukacji,deformaedukacji

Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 19:07:19

Z oburzeniem przyjmujemy do wiadomości fakt, że 7 kwietnia 2017 roku w salce par

Z oburzeniem przyjmujemy do wiadomości fakt, że 7 kwietnia 2017 roku w salce parafialnej przy kościele Św. Stanisława Biskupa w Łańcucie środowiska nacjonalistyczne, przy wsparciu Kościoła organizują spotkanie z Leszkiem Żebrowskim, kontrowersyjnym publicystą, który znany jest ze swoich antysemickich, nacjonalistycznych i skrajnie prawicowych poglądów.

Uważamy, że pomieszczenia parafialne powinny być wykorzystywane przede wszystkim do celów kościelnych, do organizacji wydarzeń kulturalnych, charytatywnych lub społecznych. Natomiast nie powinno się udostępniać lokali kościelnych na spotkania o charakterze politycznym, ideologicznym czy wydźwięku antysemickim lub rasistowskim, ponieważ byłoby to sprzeczne z nauką samego Kościoła, jak i wartościami, które my, członkowie Razem wyznajemy.

Stanowczo sprzeciwiamy się współpracy Kościoła katolickiego z organizacjami politycznymi lub co gorsza antysemickimi, ksenofobicznymi czy nacjonalistycznymi, jak ma to mieć miejsce w Łańcucie. Nie możemy pozwolić na prezentowanie w lokalach należących do parafii rzymskokatolickich postaw i poglądów, które są sprzeczne nie tylko z wartościami chrześcijańskimi, ale również godzą w wolności i prawa innych osób.

Chcemy przypomnieć o sytuacji, jaka miała miejsce w tamtym roku i odbiła się szerokim echem w mediach. W październiku 2016 roku w parafiach rzymskokatolickich w Stavanger i Drammen w Norwegii odbyły się prelekcje Żebrowskiego, ale kilka następnych spotkań zostało odwołanych po jednoznacznej i stanowczej reakcji tamtejszego biskupa Bernta Eidsviga, który zdecydował o wydaniu surowych wytycznych odnośnie organizacji i wspomagania wydarzeń o charakterze ideologiczno-politycznym przez Kościół Katolicki.

Domagamy się od hierarchów polskiego Kościoła wprowadzenia podobnego zakazu organizacji lub wspierania przez Kościół Katolicki wydarzeń o charakterze ideologicznym, politycznym oraz wydarzeń mających na celu sianie nieprawdy, uprzedzeń i nienawiści.


Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 14:58:06

Zbiórka podpisów pod wnioskiem o referendum szkolne na Pomorzu



Tak przez ostatnie kilka tygodniu zbieraliśmy podpisy pod wnioskiem o referendum szkolne, aby dać szansę obywatelkom i obywatelom na zatrzymanie złej, szkodliwej, źle przygotowanej reformy szkolnictwa.

Podpisy zbieraliśmy w:
Gdańsku
Gdyni
Malborku
Sopocie
Kościerzynie
Rumi
Wejherowie
Tczewie
Słupsku
Pruszczu

Dziękujemy za każdy podpis!

Muzyka: Komiku CC0 1.0

Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 11:29:02

Sejm zajmie się dziś absurdalnym projektem uchwały o objawieniach fatimskich. Z

Sejm zajmie się dziś absurdalnym projektem uchwały o objawieniach fatimskich. Z jego treści dowiedzieć się można, że "ludziom do szczęścia tak naprawdę potrzebny jest tylko wszechmocny Bóg", a tajemnice fatimskie mają dziś ogromne znaczenie "ze względu na obecną sytuację geopolityczną Polski". Posłowie najwyraźniej zapomnieli, że Polska nie jest państwem wyznaniowym!

Razem domaga się, by w Polsce wreszcie została wprowadzona w życie zasada świeckości państwa. Wszystkie związki religijne powinny być traktowane równo. Właśnie dlatego skończymy z uprzywilejowaną pozycją Kościoła Katolickiego i niedemokratycznym wpływem instytucji religijnych na polskie prawo. Zadbamy o świecki charakter edukacji i zapewnimy zgodność programów nauczania z wiedzą naukową. Katecheza jest zadaniem związków religijnych – powinna być więc finansowana z ich własnych środków, a nie budżetu państwa! Wykreślimy z Kodeksu karnego archaiczny przepis o obrazie uczuć religijnych. W jego miejsce wprowadzimy realną ochronę osób wierzących i niewierzących przed dyskryminacją i przestępstwami nienawiści. Zadbamy o bezstronność instytucji publicznych. Zlikwidujemy klauzulę sumienia – lekarz nie ma prawa odmówić pacjentom leczenia!

Pełna treść naszego stanowiska na temat świeckiego państwa: http://partiarazem.pl/stanowiska/swieckie-panstwo/

[Grafika: Na białym tle znajduje się fioletowy napis: "Posłom i posłankom obradującym dziś nad uchwałą o objawieniach fatimskich przypominamy: / Żyjemy w Rzeczypospolitej Polskiej, a nie w Katolickim Państwie Narodu Polskiego". Pod tekstem znajduje się wizerunek orła białego.]


Źródło
Opublikowano: 2017-04-05 12:51:49