Piotr Ikonowicz:
Jutro 1 maja, Święto Pracy. Wyjdziemy na ulice z naszymi czerwonymi sztandarami. Z naszymi żądaniami. Za naszym gniewem na krzywdę, niesprawiedliwość, wyzysk. My, którzy wytwarzamy wszystko co jest żądamy sprawiedliwego udziału w owocach naszej pracy. My, których sprowadzono do roli "zasobów ludzkich" upominamy się o godność, o szacunek dla naszego codziennego trudu. Jutro ulicami Warszawy przejdą ci, którzy już podjęli walkę z systemem ucisku i dominacji, ale pewnego dnia będą nas miliony. I dopiero wtedy nastanie wolność, równość i braterstwo!