Razem:


✈️ Jutro miał zacząć się generalny w LOT Airlines. Pracownicy państwowego przewoźnika od blisko 3 lat walczą o godne warunki pracy i bardziej sprawiedliwe płace. Jednym z głównych problemów, o jakich mówią związkowcy z LOT, jest między innymi zatrudnianie załogi na samozatrudnienie.

W referendum strajkowym ponad 90% załogi zagłosowało za strajkiem. Szefostwo firmy stara się natomiast nastraszyć pracowników i mówi o „nielegalnym strajku” – mimo tego, że według strony związkowej wszystkie legalne wymogi do ogłoszenia strajku zostały spełnione.

Z uwagi na okoliczności jutro, zamiast strajku, odbędzie się pikieta przed siedzibą PLL LOT w Warszawie. „Tym samym dajemy czas panu premierowi Morawieckiemu na zajęcie stanowiska w sprawie niepokojów społecznych w spółce” – powiedział szef związku zawodowego pilotów komunikacyjnych w PLL LOT Adam Rzeszot.

Wyrażamy naszą solidarność z pracownikami PLL LOT. Godne warunki pracy i sprawiedliwe płace leżą tylko w interesie pracowników. Są one też warunkiem bezpieczeństwa pasażerów i pasażerek.

Państwowy przewoźnik powinien być wzorem w zakresie standardów zatrudnienia i warunków pracy. Premier Morawiecki, jako nadzorujący spółkę, powinien natychmiast zainicjować dialog z załogą LOT-u!

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Z lewej strony znajduje się grafika przedstawiająca podniesioną w górę i zaciśniętą pięść. Poniżej, na pierwszym planie, jest grafika lecącego samolotu ze smugą opasającą przedramię. Z prawej strony jest tytuł wielkimi literami: „Popieramy pracowników PLL LOT!”. Poniżej jest tekst: „Pracownicy LOT-u od 3 lat walczą o sprawiedliwe płace i godne warunki pracy. Piloci i załoga są m.in. zatrudniani przez samozatrudnienie. Państwowy przewoźnik, którego nadzoruje premier Morawiecki, pozostaje głuchy na postulaty pracowników”. Na dole jest napis na fioletowym tle: „Okaż solidarność! Udostępnij!”.]



Źródło
Opublikowano: 2018-04-30 20:00:32