Dzisiaj na Uniwersytet im. Adama Mickiewicza wyraziliśmy swój sprzeciw wobec reformy Gowina i poparliśmy osoby protestuj

Maja Staśko:

Dzisiaj na Uniwersytet im. Adama Mickiewicza wyraziliśmy swój sprzeciw wobec reformy Gowina i poparliśmy osoby protestujące w Białymstoku oraz okupujące Uniwersytet Warszawski. To dopiero początek działań w Poznaniu. Solidarność naszą bronią!

#uniwersytettoniekorpo #uniwersytetjestnasz #popieramstrajkokupacyjnystudentów #wolnośćrównośćsamorządność

Wolne Dni Akademii Instytut Filologii Polskiej UAM Collegium Maius Akademicki Komitet Protestacyjny Przeciwko ustawie Gowina


Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 14:23:35

Hej! Widzieliście mapkę Queer.pl?

?Hej! Widzieliście mapkę Queer.pl??

Pokazuje ?Parady Równości? w polskich miastach w 2018 roku! Niestety w naszym województwie nie ma żadnej zaplanowanej. Może zmienimy to razem

Chcielibyście włączyć się w organizacje Parady Równości 2018 w Olsztynie?
Dajcie koniecznie znać Z chęcią pomożemy i się zaangażujemy

Chodzmy ramię w ramię po równość! ????


Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 13:00:01

Hej, pókiście młodzi i młode jedźcie nad Bug!

Hej, pókiście młodzi i młode jedźcie nad Bug!
Znam osoby, które były i polecają gorąco, można poznać zaangażowanych społecznie ludzi i pewnie nawiązać świetne przyjaźnie:
http://rownanie.org/szkola-solidarnosci-2018/

Szkoła Solidarności to moliwość spotkania i dyskusji najlepszymi wykładowcami. Wśród naszych prowadzących:

-Adrian Zandberg, jeden z liderów partii Razem
-Anna Grodzka, polityczka, aktywistka, byla posłanka
-Rafal Matyja, historyk i politolog, autor „Wyjscia awaryjnego”
– Beata Siemieniako,…

Więcej

Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 12:29:15

We hope that this Ramadan will bring you peace and fulfillment, wishing you the

Fundacja Ocalenie:


We hope that this Ramadan will bring you peace and fulfillment, wishing you the warmest of times with your families and beloved ones!
Let’s remember about those who are in sorrow, the hungry and the thirsty, and those who struggle everyday for a better future.

Help us to help others, and make Zakat donation for Ocalenie Foundation: https://ocalenie.org.pl/en/wlacz-sie/darowizny


Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 11:25:17

Piła. Kamil Bocian z partii Razem na ławie oskarżonych za „Wkur*ia mnie” na Strajku Kobiet. Sąd: ktoś to słyszał?

Solidarność naszą bronią! ???Kolejny przykład ciągania naszych aktywistów i aktywistek po sądach za ich działalność. Mowa o sprawie Kamila Bociana, członka pilskiego okręgu Razem. Kamil brał udział w manifestacji Ogólnopolski Strajk Kobiet w Pile. Jeden z przeciwników praw kobiet skłonił policjantów do interwencji twierdząc, że… Więcej

Piła. Kamil Bocian z partii Razem na ławie oskarżonych za „Wkur*ia mnie” na Strajku Kobiet. Sąd: ktoś to słyszał?

Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 10:55:55

30 czerwca ulicami Rzeszowa po raz pierwszy przejdzie Marsz Równości – I Marsz R

30 czerwca ulicami Rzeszowa po raz pierwszy przejdzie Marsz Równości – I Marsz Równości w Rzeszowie

Cieszymy się, że kolejne miasta w Polsce otwierają się na różnorodność.

?Uczestnicy i uczestniczki rzeszowskiego Marszu domagają się równości – niezależnie od orientacji seksualnej, tożsamości płciowej, płci, rasy, bezwyznaniowości, wyznania czy narodowości.

?Domagamy się tego nie tylko w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu – chcemy równości w każdym mieście czy miejscowości w Polsce!

[Grafika przedstawia rzeszowski pomnik Czynu Rewolucyjnego w barwach tęczowych. Tło jest koloru jasnoróżowego. Napis na górze to: I Marsz Równości w Rzeszowie. Poniżej znajdują się informacje o miejscu – most Narutowicza oraz data wydarzenia – 30 czerwca o godzinie 14.00]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 10:29:47

World Environment Day 2018: 'Beat Plastic Pollution’

Łukasz Najder:

jest spora naprawdę szansa, że tak zwana apokalipsa obejdzie się bez efektownych komet, Drugiego Przyjścia czy armady obcych. przerażające, wspaniałe zdjęcia.

World Environment Day 2018: 'Beat Plastic Pollution’

June 5 is marked by the United Nations as World Environment Day, a day set aside since 1974 to promote “worldwide awareness and action for the protection of our environment.”

Źródło
Opublikowano: 2018-06-06 09:57:33

Przeciw partiom wojny

Lewica, która nie jest antyimperialistyczna, to w istocie zakamuflowana prawica.

Przeciw partiom wojny

Sprawy międzynarodowe nie interesują polskiej opinii publicznej. Zwykle zajmują niewiele miejsca w mediach i są na szarym końcu gazet, czy programów informacyjnych. Dlaczego? Bo wśród elit politycznych III RP nie są one sporne. Wszystkie liczące się siły polityczne, niezależnie czy są …

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 22:55:07

Taka myśl!

Taka myśl!

Skoro europosłowie tak lubią myśl, że pracownicy delegowani w UE powinni zarabiać stawki krajowe to niech sami uznają się za delegowanych i zaczną zarabiać stawki z polskiego Sejmu.

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 22:30:50

W obronie tej wspaniałej rodziny stawałem dziś w samo południe jako pełnomocnik

Piotr Ikonowicz:


W obronie tej wspaniałej rodziny stawałem dziś w samo południe jako pełnomocnik procesowy w Sądzie w Radomiu. Miasto Radom chce ich wyeksmitować na bruk. Wyjednałem w sądzie czas na negocjacje z miastem do 30 sierpnia. Poszliśmy do prezydenta Radomia, ale nas nie przyjął, a nawet uciekał przed nami po korytarzu. Nikt nie miał dla nas czasu więc rozsiedliśmy się w kilka osób w sekretariacie prezydenta i zaczęliśmy dzwonić do medłiów. Wtedy nagle wiceprezydent znalazł dla nas czas. Zapewnił, że jezeli tylko złożą wniosek o umowę na lokal, z którego ich teraz chca wyrzucić to miasto ten wniosek życzliwie rozpatrzy. Kryteria wszystkie spełniają. Niewielki dług (3 000 zł) spłacili co do grosza. Adam, Kamila i ich siedmiomiesięczny synek Oliwier są pod naszą opieką więc mam nadzieję na happy end.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 20:36:06

W obronie tej wspaniałej rodziny stawałem dziś w samo południe jako pełnomocnik procesowy w Sądzie w Radomiu. Miasto Rad

W obronie tej wspaniałej rodziny stawałem dziś w samo południe jako pełnomocnik procesowy w Sądzie w Radomiu. Miasto Radom chce ich wyeksmitować na bruk. Wyjednałem w sądzie czas na negocjacje z miastem do 30 sierpnia. Poszliśmy do prezydenta Radomia, ale nas nie przyjął, a nawet uciekał przed nami po korytarzu. Nikt nie miał dla nas czasu więc rozsiedliśmy się w kilka osób w sekretariacie prezydenta i zaczęliśmy dzwonić do medłiów. Wtedy nagle wiceprezydent znalazł dla nas czas. Zapewnił, że jezeli tylko złożą wniosek o umowę na lokal, z którego ich teraz chca wyrzucić to miasto ten wniosek życzliwie rozpatrzy. Kryteria wszystkie spełniają. Niewielki dług (3 000 zł) spłacili co do grosza. Adam, Kamila i ich siedmiomiesięczny synek Oliwier są pod naszą opieką więc mam nadzieję na happy end.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 20:36:06

Czas skrócić tydzień pracy z 40 do 35 godzin przy zachowaniu ten samej pensji! 40-godzinny tydzień pracy wprowadzono już

Czas skrócić tydzień pracy z 40 do 35 godzin przy zachowaniu ten samej pensji! 40-godzinny tydzień pracy wprowadzono już sto lat temu. Tak jak kiedyś skrócono czas pracy z 12 do 8 godzin dziennie, tak po stu latach nadszedł moment skrócenia go o godzinę. Możemy pracować trochę krócej, bo od tego czasu zmieniło się wszystko: technologia sprzed stu lat to już inna epoka, a my produkujemy nieporównanie więcej niż wtedy. Stać nas na to. Po co nam ten rozwój, skoro wciąż nie mamy czasu dla bliskich i dla siebie?

Wszyscy zasługujemy na to, by pracować krócej za tę samą pensję. Polacy to drugi najdłużej pracujący naród w Europie. Pracujemy długo, ciężko i jesteśmy coraz bardziej wydajni.

Przez weekend pomagałem swoim koleżankom i kolegom w Warszawie zbierać podpisy pod ustawą skracającą czas pracy. Dziękuję wszystkim, którzy podpisali się na liście lub przyszli porozmawiać. Już niedługo będzie można mnie spotkać na ulicach Opola.

Zapraszam do rozmowy i zachęcam do podpisywania się! Pracujmy krócej!

Fot. Ewa Infeld


Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 19:10:00

Maciej Konieczny z Zarządu Krajowego Partii Razem o obywatelskim projekcie ustaw

Maciej Konieczny z Zarządu Krajowego Partii Razem o obywatelskim projekcie ustawy "Pracujmy krócej! 7 godzin pracy":

"Pracujemy skandalicznie długo. Pracujemy grubo ponad osiem godzin dziennie, a «8 godzin pracy, 8 godzin wypoczynku, 8 godzin snu» to był postulat ruchu pracowniczego już 100 lat temu. Od tego czasu produktywność i nasze możliwości technologiczne wzrosły radykalnie, a my wciąż zaharowujemy się, nie mając specjalnie czasu na życie. Dzieje się tak dlatego, że owoce wzrostu gospodarczego, rozwoju technologicznego w coraz większym stopniu zgarnia biznes, a nie pracownicy. Elementarna sprawiedliwość każe skrócić czas pracy, żebyśmy z rozwoju technologicznego mogli korzystać wszyscy".

Więcej informacji na temat projektu ustawy oraz kartę do zbiórki podpisów znajdziesz tu:
➡️ http://pracujmykrocej.pl/
➡️ Pracujmy krócej

Chcesz pomóc? Wydrukuj kartę na podpisy, zbierz wśród rodziny i znajomych i przekaż nam w czasie zbiórki.

#7godzin #PracujmyKrócej



7godzin,PracujmyKrócej

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 17:00:01

Jacek Szczepanek

Fundacja Ocalenie:


🇵🇰️🇵🇰️🇵🇰️Dear Friends from Pakistan! Our polish language teacher Jacek has a message for y’all!🇵🇰️🇵🇰️🇵🇰️

Dear Pakistanis in Warsaw,
I’m a sound designer working in one of the Warsaw sound studios. I need to record a few speaking voices of Urdu, Punjabi and Pashto native speakers. It’s for an audio book I’m currently working on, as part of the book’s plot takes place in Islamabad and the rural areas of Pakistan.
I’d like to organise a short recording session. I’m going to record you talking in a small group (4-5 people) in several arrangements. It will take an hour or a bit more (depending on your performance :). Preferably in the city centre, but I can go and meet you somewhere else if you sign up as a group. It should happen this Thursday or Friday (7-8 June). I have a budget of 50 PLN per person for this.
Jacek Szczepanek
my website:
https://jacekszczepanek.wordpress.com/

Jacek Szczepanek

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 15:34:00

Dziś na Uniwersytecie Warszawskim (moim macierzystym) rozpoczął się protest przeciw Gowinowym propozycjom zmian w polski

Dziś na Uniwersytecie Warszawskim (moim macierzystym) rozpoczął się protest przeciw Gowinowym propozycjom zmian w polskiej nauce. Tak, polska nauka i szkolnictwo wyższe potrzebują reform. Ale akurat komercjalizacja uczelni publicznych, ograniczanie dostępu do studiów i marginalizacja uczelni regionalnych nie tylko nie jest jakimś panaceum – jest gwoździem do trumny.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 14:06:44

Łukasz Kowalczuk z Zarządu Okręgu Gdyńskiego Partii Razem skomentował dla Głos G

Łukasz Kowalczuk z Zarządu Okręgu Gdyńskiego Partii Razem skomentował dla Głos Gdyni niepokojące plany Samorządności Wojciecha Szczurka co do PEWiK:

"Natomiast według przedstawicieli partii Razem, Samorządność postanowiła realizować projekt sprzedaży udziałów w PEWiKu mimo próśb o nawiązanie dialogu w tej sprawie z mieszkańcami.
– Uważamy podobnie jak gdyńscy społecznicy, że ten pośpiech jest szkodliwy – podkreślił Łukasz Kowalczuk z Zarządu Okręgu Gdyńskiego Razem. – Również pracownicy PEWiK, którzy dowiedzieli się o całej sprawie w ostatniej chwili są zaniepokojeni. Główne pytanie brzmi: na co zostaną wydane pozyskane środki? O tym politycy Samorządności milczą. Skąd ten pośpiech i to milczenie? Nasuwają się podejrzenia, że w ten sposób Samorządność uzyska ewentualne finansowanie dla swoich obietnic wyborczych przed jesiennymi wyborami. Dlatego zależy im na nie rozpoczynaniu w tej chwili publicznej dyskusji o celu pozyskania tych pieniędzy".Całość artykułu: ➡️ http:/…/1753_pod…otel_i_pomnik_proznosci_w_zamian_za_pewik.html

Sprawę PEWiK komentowaliśmy już wcześniej:
➡️ https://tinyurl.com/Razem-o-PEWiK


Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 14:00:01

vs


???? vs ???
Na górze nasze marzenie – realne do realizacji. Poniżej obowiązujący plan. Po 12 latach rządów HGW i PO z planu poniżej udało się jedynie posadzić kilkanaście osób za korumpowanie urzędników i wyłudzanie działek pod wieżowce. Wybor należy do nas.
https://www.facebook.com/events/252108728678908/?ti=icl

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 13:59:36

Trwa okupacja Pałacu Kazimierzowskiego, czyli siedziby rektora Uniwersytetu War

Adrian Zandberg:


‼️ Trwa okupacja Pałacu Kazimierzowskiego, czyli siedziby rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Studenci, doktorantki i profesorowie UW protestują przeciwko Ustawie 2.0 Jarosława Gowina, której wprowadzenie pogłębi kryzys w polskiej nauce. Protestujący zajęli balkon i wywiesili transparent „Żądamy demokratycznych uniwersytetów”. W pełni popieramy ich walkę przeciwko Ustawie 2.0!

Polska nauka i szkolnictwo wyższe od lat borykają się z wieloma problemami. Zmiany forsowane przez Barbarę Kudrycką za czasów Platformy Obywatelskiej nie tylko nie naprawiły starych problemów, ale też stworzyły nowe patologie. Nie tylko nie udało się zerwać z feudalnym systemem opartym na nepotyzmie i wyzysku młodych pracowników, ale do życia naukowców i naukowczyń wprowadzono takie zjawiska jak przerośnięta biurokratyzacja czy tzw. punktoza i promowanie ilości na rzecz jakości. Natomiast obecna ustawa o szkolnictwie wyższym jest po prostu wadliwa.

Partia Razem od początku obserwuje proces powstania przygotowywanej przez resort Jarosława Gowina nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, tzw. Ustawy 2.0. Pomimo wielu różnic światopoglądowych między nami a środowiskiem ministra Gowina gotowi bylibyśmy poprzeć mądrze przygotowaną propozycję reformy nauki. Niestety zaproponowana przez Gowina reforma nauki i szkolnictwa wyższego, mimo że zawiera kilka trafnych rozwiązań, jest dokumentem budzącym nasze głębokie zaniepokojenie. Gowin zapowiadał, że nowa ustawa będzie dziełem konsensusu wypracowanym w dialogu ze środowiskiem naukowym. W praktyce otrzymaliśmy niespójny twór, będący raczej wypadkową wewnętrznej walki w obozie rządzącym.

Ustawa 2.0 nie została napisana w interesie polskich badaczek i studentów. Projekt ten nie oferuje żadnych realnych odpowiedzi na istniejące patologie; jednocześnie stwarza zagrożenie pojawienia się nowych problemów. Zamiast konkretnych mechanizmów podnoszenia jakości kształcenia dostajemy ograniczenie dostępu do studiów. Zamiast wsparcia interdyscyplinarnych badań oraz niezależności naukowej – jeszcze większe uzależnienie od kaprysów lokalnych polityków i przedsiębiorców. Zamiast stabilności zatrudnienia – jeszcze większą konkurencję w walce o zasoby i niskie pensje. Zamiast zwiększenia transparentności oraz wewnętrznej demokracji na uczelniach – jeszcze więcej mechanizmów utrwalających obecny skostniały system feudalny.

MARGINALIZACJA UCZELNI REGIONALNYCH

Uczelnia wyższa to nie tylko szkoła, ale również ośrodek kultury i niezwykle istotny czynnik rozwoju gospodarczego danego regionu. Rolą państwa nie jest hodowanie przyszłych noblistów w kilku elitarnych jednostkach naukowych, ale dbanie o dobrobyt całego społeczeństwa i zapewnienie dostępu do nauki wszystkim, a nie tylko elitom mieszkającym w wielkich aglomeracjach lub mogącym pozwolić sobie na wyjazd na studia. To właśnie w województwach nazywanych “Polską B” uniwersytety i inne uczelnie wyższe pełnią najważniejszą funkcję kulturotwórczą i gospodarczą. Zaniedbanie rozwoju mniejszych ośrodków akademickich, a wręcz skazywanie ich na regres, to realna krzywda wyrządzana społecznościom lokalnym. Degradacja, likwidacja czy łączenie mniejszych uczelni oznacza jeszcze większy odpływ młodych ludzi z regionów, które również obecnie cierpią z powodu tak zwanego “drenażu mózgów”. Już teraz – w wyniku działań rządu Platformy Obywatelskiej – nieproporcjonalnie wysokie środki finansowe kierowane są do kilku uczelni w Polsce, a nierówności pogłębiają się. Nie pozwólmy, żeby ten niesprawiedliwy proces się nasilał.

KONIEC DEMOKRACJI NA UCZELNIACH

Uniwersytet to forum demokratycznej debaty, a nie fabryka realizująca rządowe czy rektorskie zamówienia. Wielkim problemem polskich uczelni wyższych są feudalne stosunki władzy, korupcja i wzajemne układy zależności. Demokratyczne procedury często kuleją. Nie ulega wątpliwości, że uczelniana demokracja potrzebuje intensywnej terapii, tymczasem minister Gowin proponuje jej eutanazję. Pod hasłem “autonomii” projekt zakłada poważne zwiększenie władzy rektora, który będzie mógł między innymi mianować dziekanów i dyrekcje instytutów, dotychczas wybieranych przez pracowników uczelni. Zamiast wzmocnienia głosu studentów, doktorantek, młodszej kadry naukowej i innych pracowników dostajemy rady uczelni złożone w większości z zewnętrznych interesariuszy. Ponadto ministerstwo otrzymuje władzę arbitralnego likwidowania kierunków studiów. To wszystko będzie skutkować dalszym pogłębianiem się problemu “kolesiostwa” wśród uczelnianych kadr. Wolność badań naukowych – kluczowa dla pojęcia akademickiej autonomii – zostanie tym samym podana w wątpliwość, co w konsekwencji doprowadzi do obniżenia jakości polskiej nauki. Tylko w warunkach rzeczywistej autonomii i wolności można prowadzić prawdziwie innowacyjne badania. Tylko w ramach wspólnoty akademickiej opartej na szacunku i egalitaryzmie, tylko w dialogu ze społecznością studencką i doktorancką, uczelnie mogą rozwijać dobrą dydaktykę i uprawiać nowoczesną naukę. Szkolnictwo wyższe nie może opierać się na bezwzględnej rywalizacji i konkurencji wszystkich ze wszystkimi – istotą akademii powinna być współpraca.

POZOROWANA MODERNIZACJA

Jarosław Gowin ma usta pełne frazesów takich jak “modernizacja” czy “umiędzynarodowienie”. Hasła te mogą jednak budzić jedynie uśmiech w zestawieniu z konkretnymi rozwiązaniami proponowanymi w projekcie ustawy, które często wręcz oddalają nas od europejskich i światowych standardów. Jednym z bardziej skandalicznych przykładów jest pomysł rozdzielenia wieku emerytalnego pracowników i pracownic naukowych. 60 lat jako granica wieku emerytalnego dla naukowczyń jest zupełnym nieporozumieniem. Można długo wymienić przykłady naukowczyń, które właśnie w tym wieku dokonywały swoich największych odkryć. Z drugiej strony, wcześniejszy wiek emerytalny dla kobiet zamyka im praktycznie szanse na obejmowanie stanowisk kierowniczych na uczelniach, w tym tego najbardziej prestiżowego – funkcji rektorskiej. Już teraz kobiety pracujące w nauce spotykają się ze zjawiskiem tzw. szklanego sufitu i dyskryminacją na wielu poziomach. Tymczasem Gowin obiecuje nam modernizację polskiej nauki, ale w praktyce cofa nas do czasów, kiedy Maria Słodkowska-Curie opuszczała Polskę, bo nie miała możliwości prowadzenia tu badań naukowych.

UCZELNIE SKAZANE NA NIEDOFINANSOWANIE

Mimo hucznych zapowiedzi środki na badania i rozwój nie wzrosną prawie wcale. Oznacza to, że nawet dobre pomysły na organizację uczelni, takie jak powszechne stypendia doktoranckie, pozostaną przywilejem kilku elitarnych uniwersytetów. Całą resztę uczelni skazuje się na szukanie oszczędności kosztem swoich pracownic i studentów. Minister Gowin nie rozumie, że nie można narzucać kosztownych rozwiązań bez zapewnienia odpowiednich środków. Dalsza elitaryzacja polskiej akademii dla większości jednostek naukowych w Polsce oznaczać będzie staczanie się po równi pochyłej. Za płacę minimalną nie da się uprawiać nauki na międzynarodowym poziomie. Sytuacja, w której coraz mniej pieniędzy przeznacza się na badania, a zarazem coraz bardziej zawyża się wymagania, przyniesie opłakane skutki nie tylko dla jakości polskiej nauki, ale również dla warunków bytowych, rodzinnych i zdrowotnych wielu zdolnych naukowców i naukowczyń, którzy w najlepszym razie wyjadą za granicę, w najgorszym – zmienią branżę. Już teraz obserwujemy zwiększający się odsetek osób chorujących psychicznie wśród kadry akademickiej. Wyścig szczurów nie sprawia, że “wygrywają najlepsi”, tylko obniża potencjał naukowy wielu badaczy i badaczek poprzez pozbawianie ich możliwości rozwoju. Urynkowienie nauki i traktowanie uczelni jak korporacji nie rozwiąże problemów polskiego szkolnictwa wyższego, wręcz przeciwnie – pogłębi je i stworzy nowe. Tylko radykalne zwiększenie finansowania polskiej nauki i szkolnictwa wyższego może być odpowiedzią na współczesny kryzys.

JAKIEJ REFORMY POTRZEBUJEMY?

• Polskim uczelniom i instytucjom badawczym potrzebne jest przede wszystkim finansowanie umożliwiające realny rozwój. Postulujemy zwiększenie finansowania nauki do 1,5% PKB w 2020 i 2,5% PKB w 2030 r. (w tym nie mniej niż 1% PKB w 2020 r. finansowany z budżetu państwa). Zwiększone środki w budżecie nauki będą przeznaczane w przeważającej mierze na inwestycje w ludzi. System grantowy powinien być uzupełnieniem, a nie podstawą finansowania nauki. Godne wynagrodzenia i warunki pracy powinny być oczywistością, a nie luksusem dla wąskiej grupy uprzywilejowanych.

• Lekiem na feudalne stosunki władzy jest zwiększenie demokracji i przejrzystości procedur na uczelniach, a nie sprzedawanie ich przedstawicielom biznesu. Większy udział studentów i młodej kadry akademickiej, uczciwe konkursy o pracę, rzetelne oceny okresowe i jawny system recenzencki to narzędzia, które mogą realnie poprawić stosunki na polskich uczelniach oraz zlikwidować kolesiostwo i nepotyzm.

• Wysoki poziom nauki to dobre i dostępne studia wyższe. Ograniczanie dostępu do wiedzy nie jest drogą do „polskiego Nobla”, ale jej zamykaniem dla osób z mniejszych miejscowości lub w trudniejszej sytuacji materialnej. System stypendialny na studiach każdego stopnia powinien zostać znacząco rozbudowany, tak żeby każda osoba mogła poświęcić odpowiednią ilość czasu na naukę. W XXI wieku tylko dobrze wykształcone społeczeństwo jest w stanie tworzyć sprawny system gospodarczy i budować dobrobyt. Uniwersytety powinny być miejscem upowszechniania wiedzy, a nie wykluczania z niej osób, które nie miały szczęścia urodzić się w największych aglomeracjach.

• Uczelnie regionalne powinny otrzymywać specjalne wsparcie jako instytucje kluczowe dla rozwoju tych województw, które najbardziej potrzebują inwestycji w rozwój. Dobrej jakości kształcenie w regionach to w przyszłości lepsza kadra naukowa na poziomie ogólnopolskim, a także aktywni obywatele i obywatelki, którzy będą pracować na rzecz społeczności lokalnych. Zamiast obecnego drenażu mózgów postulujemy rozbudowanie programów współpracy między uczelniami, które pozwolą na wymianę doświadczeń i wiedzy. Zamiast odcinać uczelnie regionalne od finansowania, chcemy w jak największym stopniu włączać je we współpracę na poziomie ogólnopolskim i międzynarodowym. Nauka nie rozwija się w warunkach rynkowej konkurencji, ale poprzez współpracę badaczy i badaczek z różnych ośrodków.

• Wiedza nie jest produktem rynkowym, ale dobrem wspólnym, które służy nam wszystkim. Dlatego państwo powinno umożliwiać swobodny dostęp do wyników badań finansowanych ze środków publicznych, a także domagać się otwartego dostępu do wiedzy na arenie międzynarodowej. Obywatele i obywatelki powinny mieć dostęp do najnowszych publikacji naukowych przez Internet, ale również dzięki książkom i czasopismom popularnonaukowym. W czasach tak silnej propagandy antynaukowej inwestycja w upowszechnianie wiedzy naukowej jest wręcz konieczna.

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Po lewej stronie zdjęcie Jarosława Gowina. Tekst na grafice głosi: „Ustawa 2.0 / czyli sposób Jarosława Gowina na zaoranie polskiej nauki / • Jeszcze mniej demokracji na uniwersytetach / • Marginalizacja uczelni regionalnych / • Niedofinansowanie polskiej nauki / Naukowcy i organizacje studenckie protestują. Popierasz ich? Udostępnij!”.]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 13:06:58

Dla porządku i utrwalenia przypominam: jeśli żonaty facet przez wiele miesięcy zdradza i okłamuje swoją żonę, to nie jes

Łukasz Najder:

Dla porządku i utrwalenia przypominam: jeśli żonaty facet przez wiele miesięcy zdradza i okłamuje swoją żonę, to nie jest to wina żadnej cynicznej kobiety, tabletki romansu, spisku obcych służb, pełni, kultury techno, relatywizmu moralnego, Wielkiego Mzimu Z Pawlacza, hedonistycznej cywilizacji śmierci, amnezji, somnambulizmu erotycznego, tego, co dodają nam do wody, feminizmu IV i V fali, sukkubów, Razem, Czarnych Panter czy kanclerz Merkel, ale jest to wyłącznie jego, tego żonatego faceta, wina.

Tak stanowi Kodeks RiGCz i nie ma od tego odwołania.

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 12:54:26

Bardzo ciekawy tekst w "Gazecie Wyborczej". Kilka miesięcy temu w Sejmie głosowano ustawę, która była "od

Bardzo ciekawy tekst w "Gazecie Wyborczej". Kilka miesięcy temu w Sejmie głosowano ustawę, która była "odpowiedzią na agresywne zachowania firm windykacyjnych, bezwzględnie ściągających nawet te długi, które według prawa były przedawnione". Prosta sprawa: albo się jest po stronie cwaniackich firm windykacyjnych albo zwykłych ludzi. Nowoczesna niemal w całości głosowała przeciw tej ustawie, czyli opowiedziała się po stronie windykatorów. Jak się teraz okazuje, przeciw ustawie lobbowała między innymi firma Kruk, której właściciel hojnie sponsorował Nowoczesną w kampanii.

Co ciekawe, jedną z osób, która głosowała po myśli windykatorów, była Joanna Scheuring-Wielgus, stylizująca się ostatnio na osobę wrażliwą społecznie. Teraz mówi, że żałuje. Zawsze się zastanawiam w takich momentach, co jest ważniejsze. Ogólna sympatyczność, zdolność prowadzenia kulturalnej rozmowy i tym podobne, czy jednak to, że przez lata wspierało się tak koszmarną partię jak Nowoczesna, która nawet nie mając władzy mogła realnie szkodzić ludziom? Partię bogatych założoną dla bogatych, która choć stylizowała się na liberalną, to miała ogromny problem, żeby stanąć choćby w obronie praw kobiet.

Pytanie oczywiście naiwne, bo wiemy wszyscy, jak to działa. Petru, który też oczywiście głosował przeciw, i Scheuring-Wielgus mogliby jutro ogłosić powstanie lewicy liberalnej i zgłosić sto nie-lewicowych pomysłów, których wprowadzenie w życie zaszkodziłoby setkom tysięcy ludzi, a i tak wielu ekspertów okrzyknęłoby ich nadzieją lewicy, bo tacy mili, fajni i światowi.

Źródło
Opublikowano: 2018-06-05 12:53:04