Już od ponad miesiąca ulica Łokietka na Nadodrzu jest w części otwarta tylko dla

Już od ponad miesiąca ulica Łokietka na Nadodrzu jest w części otwarta tylko dla ruchu rowerowego i komunikacji miejskiej – samochodem nie można w nią wjechać od strony pl. św. Macieja. Kierowcy i kierowczynie wydają się nie zauważać zmiany. Z przyzwyczajenia wjeżdżają w Łokietka pod prąd, blokując przejazd komunikacji miejskiej. Wprowadzona zmiana, mimo dobrych intencji, nie przyniosła spodziewanego efektu. Zamiast poprawy punktualności kursowania tramwajów i autobusów mamy korki i frustrację zarówno pasażerów jak i kierowców.

Kierowcy tłumaczą się, że “jeżdżą na pamięć” i nie zauważają oznakowań zmieniających zasady ruchu w tym miejscu. Nie tylko oni są tutaj jednak winni. W sytuacji, w której zmieniono zasady ruchu na ul. Łokietka, a osoby jeżdżące tamtędy codziennie dalej się do nich nie stosują, może to oznaczać, że miasto nie dołożyło wszelkich starań, by tą zmianę odpowiednio zakomunikować.

Proponujemy:

– tymczasowo wykorzystać oznakowanie z dodatkowymi elementami zwracającymi uwagę kierowców,
– na wjeździe w ul. Łokietka wymalować znak zakazu wjazdu na samej jezdni, a na ulicach dochodzących strzałki kierunkowe (od ul. Probusa tylko w prawo, od ul. Brodatego tylko w lewo).

Jeśli te środki nie byłyby dostatecznie czytelne lub zauważalne, tymczasowym rozwiązaniem mogłaby być osoba pilnująca przestrzegania nowej organizacji ruchu (na wzór osób pilnujących przejścia dla pieszych przy szkołach).

Ulica Łokietka to idealny przykład na to jak lekceważąco miasto traktuje zmiany w polityce transportowej W tym wypadku poczyniono pewne kroki, ale nie zadbano o praktyczną realizację wprowadzanych zmian. Koronnym jednak dowodem braku konsekwencji jest fakt, że przyjęta w 2013 r. Polityka Mobilności Wrocławia, zakładająca m.in. “wzmacnianie roli transportu zbiorowego oraz rowerowego i pieszego” w praktyce nie jest realizowana. Wystarczy wspomnieć most Wschodni, na planach którego nie ma miejsca na torowiska, czy choćby buspas, a także zaniechanie budowy torowiska na ul. Suchej przy budowie galerii Wroclavia.

Zarówno w małej skali organizacji ruchu na jednej konkretnej ulicy, jak i w przypadku całej miejskiej strategii, za słusznymi założeniami nie idą konkrety. Na papierze Wrocław stawia na transport zbiorowy, rowerowy i pieszy. Niestety, wystarczy wyjść z domu, żeby znaleźć się w zupełnie innym mieście, niż to z wizji urzędników.


Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 19:10:35

Obejrzyj Duda w Zgorzelcu 6.09.2018


– weź kredyt
– załóż firmę
– taki mamy klimat
– otworzą kolejny

PO, PiS czy Nowoczesna, oderwanie i pogarda te same. Dlatego się organizujemy.

Posłuchajcie, jak Andrzej Duda odpowiada. Nas zatkało.
[Mieszkaniec Pieńska pod Zgorzelcem apelował do prezydenta o pomoc po zamknięciu zakładu form do automatów szklarskich UniMould. Pracę straci 230 osób. Zgorzelec, 6 września 2018]


Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 19:02:20

Own your power. For so many, it’s radical to feel comfortable in your own skin

Bartosz Migas:


Own your power.

For so many, it’s radical to feel comfortable in your own skin – and to know that you are more than enough, just as you are.

One of my favorite quotes is from Dr. Martin Luther King, Jr: “Everybody can be great…because anybody can serve. You don’t have to have a college degree to serve. You don’t have to make your subject and verb agree to serve. You only need a heart full of grace. A soul generated by love.”

So take up space. Speak up. Hold the door open and take others with you. Accept that you will be criticized no matter what – that is the price of fighting for change and innovation. I consider constructive criticism a blueprint for improvement and a medicine for ego.

Ultimately, the people who get down, stay focused in adversity, and do the thankless work of change are the ones who transform society. We can all be a part of that, if we so choose. We can all knock a door, register our cousin to vote, or educate ourselves on an issue we’re curious about.

We are all capable of awakening and commitment. And because of that, we can all be great.
.
📸: Gillian Laub, from my recent conversation with Kerry Washington, fellow Bronxite & former NY-14 resident.

Read the full interview here: https://www.interviewmagazine.com/culture/a-no-nonsense-conversation-between-alexandria-ocasio-cortez-and-kerry-washington


Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2018-09-07 17:35:35
Opublikowano: 2018-09-07 17:35:35

Od poniedziałku, 3 września, w przemyskim Szpitalu Wojewódzkim, pielęgniarki pro

Od poniedziałku, 3 września, w przemyskim Szpitalu Wojewódzkim, pielęgniarki prowadzą protest głodowy. Protestujące normalnie wypełniają swoje obowiązki, a po dyżurze zbierają się w miejscu protestu. Pielęgniarki wysunęły żądania m.in. podwyżki płac, zwiększenia zatrudnienia i zakupu sprzętu do podnoszenia pacjentów.

Podkarpackie Razem wyraża pełne poparcie dla protestu pielęgniarek. Sprzeciwiamy się niskim wynagrodzeniom pielęgniarek, nieadekwatnym do ich kwalifikacji, poświęcenia i odpowiedzialności na nich spoczywającej. Sprzeciwiamy się postępującej prekaryzacji ich zawodu.

Za politykę zaciskania pasa w służbie zdrowia zapłacimy wszyscy. Już dziś liczba pielęgniarek i położnych na 1000 mieszkańców zalicza się do najniższych w Unii Europejskiej, a średni wiek pielęgniarki wynosi 48 lat. Jeśli nic się nie zmieni, już w perspektywie kilku lat w Polsce zabraknie pielęgniarek przy łóżkach pacjentów.


Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 17:22:25

Wczoraj uczciliśmy rocznicę powołania Ochotniczej Robotniczej Brygady Obrony Warszawy, utworzonej z inicjatywy działaczy

Wczoraj uczciliśmy rocznicę powołania Ochotniczej Robotniczej Brygady Obrony Warszawy, utworzonej z inicjatywy działaczy PPS formacji skupiającej robotników, działaczy związkowych i członków różnych organizacji antyfaszystowskich. Cześć ich pamięci!

W 79. rocznicę utworzenia Ochotniczej Robotniczej Brygady Obrony Warszawy złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze pod tablicą upamiętniającą jej powstanie na ulicy Wareckiej w Warszawie. Brygada została powołana do życia 6 września 1939 r. z inicjatywy Polskiej Partii Socjalistycznej w osobach…

Więcej




Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 16:43:04

W 79. rocznicę utworzenia Ochotniczej Robotniczej Brygady Obrony Warszawy złożyl

W 79. rocznicę utworzenia Ochotniczej Robotniczej Brygady Obrony Warszawy złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze pod tablicą upamiętniającą jej powstanie na ulicy Wareckiej w Warszawie. Brygada została powołana do życia 6 września 1939 r. z inicjatywy Polskiej Partii Socjalistycznej w osobach Zygmunta Zaremby i Tomasza Arciszewskiego. Działacze PPS aktywnie włączyli się w obronę ojczyzny przed hitlerowskim najazdem. Brygada była kolejną taką inicjatywą PPS po utworzonych w Gdyni ochotniczych oddziałach Czerwonych Kosynierów.
Pomimo trudnych warunków kampanii wrześniowej, dowodzona przez kapitana Mariana Keniga jednostka szybko rosła w siłę. W ciągu pierwszych 5 dni od jej powstania zgłosiło się na ochotnika 5000 ludzi. Do dnia kapitulacji stolicy rozrosła się do prawie 6000 ludzi. Zasilili ją przede wszystkim członkowie PPS i związków zawodowych, ale dołączali także członkowie innych antyfaszystowskich organizacji lewicowych, radykalni ludowcy czy komuniści. W jej szeregach znaleźli się nawet narodowcy. W ostatnich dniach kampanii wrześniowej na podstawie Brygady odtworzono 13. Dywizję Piechoty.
Żołnierze Brygady angażowali się w działania wywiadowcze i dywersyjne. Przywracali zerwaną łączność, prowadzili prace saperskie, budowali umocnienia, przeprowadzali wypady po żywność dla odciętego od dostaw miasta i wspomagali jednostki frontowe. Na każdym kroku dawali wyraz swojej odwagi i poświęcenia dla obrony stolicy przed hitlerowską agresją. Cześć ich pamięci!

[zdjęcia przedstawiają członków partii Razem: Julia Zimmermann, Aleksander Paradziński i Sebastiana Tuszyńskiego podczas składania wieńca i zapalania zniczy pod tablicą pamięci Ochotniczej Robotniczej Brygady Obrony Warszawy]




Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 15:55:34

Partia Razem domaga się, by Kościół katolicki ujawnił informacje o księżach pedofilach

Partia Razem chce, by Kościół w Polsce ujawnił informacje dotyczące księży pedofili. Przede wszystkim domagamy się powołania speckomisji, która ustali i zbada skalę wykorzystywania seksualnego, nie tylko w Kościele katolickim, ale w całej Polsce – relacja z dzisiejszej konferencji na portalu Dziennika Gazety Prawnej.

Partia Razem domaga się, by Kościół katolicki ujawnił informacje o księżach pedofilach

Partia Razem chce, by Kościół w Polsce ujawnił informacje dotyczące księży pedofili. Przede wszystkim domagamy się powołania speckomisji, która ustali i zbada skalę wykorzystywania seksualnego, nie tylko w Kościele katolickim, ale w całej Polsce – podkreśliła Marcelina Zawisza z Parti…

Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 15:12:22

230 osób straci pracę. Beztroska reakcja prezydenta Dudy zwala z nóg

Robert Maślak

PO i PiS – ta sama pogarda dla ludzi. W czwartek 6 września prezydent Andrzej Duda gościł w Zgorzelcu. Co miał do powiedzenia mieszkańcom Pieńska (powiat Miasto Zgorzelec) , w której będzie likwidowany zakład zatrudniający 230 osób? Komorowski mówił: załóż firmę, Duda najpierw udaje, że nie słyszy, a potem mówi z uśmieszkiem – Proszę się nie martwić, otworzą następny. Film ze zdarzenia jest na stronie Pieńsk Nowoczesny
#NieDlaPOPiS #PaństwozTektury
Dziennik www.zgorzelec.info Spotted: Zgorzelec Zgorzelec – Goerlitz

https://innpoland.pl/146265,andrzej-duda-sie-nie-przejal-ze…

230 osób straci pracę. Beztroska reakcja prezydenta Dudy zwala z nóg

Nie takiej odpowiedzi od głowy państwa spodziewał się mieszkaniec Pieńska, który próbował zainteresować prezydenta zamknięciem największego zakładu w mieście. W efekcie pracę straci 230 osób. "Proszę się nie martwić, otworzą następny" – beztrosko wypalił uśmiechnięty Andrzej…

NieDlaPOPiS,PaństwozTektury

Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 14:44:27

Ksiądz Gil i afera pedofilska na Dominikanie w książce Piotra Krysiaka

Robert Maślak


W Polsce są poza prawem, nikt nie interesuje się ich ofiarami. Czas z tym skończyć – ograniczyć przywileje i bezkarność kleru.
„Mówimy, że Dominikana to trzeci świat – nie wiem w takim razie na jakim my żyjemy? Prokurator prowadząca śledztwo natychmiast dostała ochronę. Do Juncalito na kilka miesięcy wysłano czterech psychologów, którzy jeździli po całej okolicy ze zdjęciami i lokalizowali ofiary. Zajmowali się także ich rodzinami, organizowali spotkania, uświadamiali czym jest zły dotyk. Jak czyta się dominikański raport, to szczęka opada.”
https://kobieta.onet.pl/ksiadz-gil-i-afera-pedofilska-na-dominikanie-w-ksiazce-piotra-krysiaka/91me579

Ksiądz Gil i afera pedofilska na Dominikanie w książce Piotra Krysiaka

Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 14:05:12

Chciałabym tu uczcić cichego bohatera: pana parkingowego.

Chciałabym tu uczcić cichego bohatera: pana parkingowego.
Nie przypuszczałam, jak wyczerpująca psychicznie to praca.
Aż do 1. sierpnia.
Moje osiedle to raptem kilka bloków, z ulicy można wjechać w jego głąb jeszcze z 150 metrów. Cała ta jedna osiedlowa uliczka zastawiona była gęsto autami – aż spółdzielnia powiedziała dość i rozpoczęła budowę szlabanu. Mieszkańcy otrzymali trzy miesiące na wykup miejsc postojowych – kto takowe wykupił, otrzymał kartę typu pik-pik, którą pika na szlabanie i wjeżdża niezatrzymywany. Reszta prawa wjazdu nie ma, wolnych miejsc też już zresztą nie.
O szlabanie było gęsto informowane: mailem, ulotkami na klatkach i w skrzynkach pocztowych. 1 sierpnia począł działanie. Mam to poznawcze szczęście, że okno wychodzi mi wprost nań. Wszystko tu słychać.
– Człowieku, ty zwykłą kurwą jesteś – obudziło mnie dzisiaj. Nalany pan niemieszkaniec krzyczał do głośnomówiącego dynksu, po którego drugiej stronie znajduje się pan parkingowy. Musiał wjechać i zaparkować, choć tuż przed szlabanem jest sporo wolnych miejsc, a podjechanie jeszcze tych 100 metrów raczej go nie zbawi.
– Proszę pana, ja jadę pod 53. do pana Wrońskiego. Halo? HALO!
Od 1 sierpnia nauczyłam się tak wiele o ludziach. Dowiedziałam się, że moi pełnosprawni sąsiedzi są niepełnosprawni, wiem, kto jakie wiezie zakupy, i czyja Julcia nie dojdzie 50 metrów do bloku, bo była w szkole a potem na basenie (- Pan nie ma serca! Ma pan w ogóle dzieci?).
Dziś, tuż przed panem nalanym, przy szlabanie unosiła się też pani: – Panie, ale ja jadę do sklepu!
Trudno stwierdzić, o jakim sklepie mowa, bo przy osiedlowej drodze sklepu nie ma. Ani w ogóle w okolicy.
Mniej więcej co trzeci_a mający pilną potrzebę wjechania stosuje taktykę biernego oporu:
– Nie wpuścisz mnie pan?! Dobra, to ja tu bedę stał aż zrobi się korek!
I faktycznie, zaraz przyjeżdża mieszkaniec z kartą i trąbi na jegomościa przed nim. Te walki parkingowy przegrywa, bo hałas jest nieziemski. Łamie się i podnosi szlaban.
Nauczyłam się też, że kobiety wcale a wcale nie są bardziej kulturalne od mężczyzn. Pani z dzieckiem parkingowego nazwała "złamasem".
W moim prywatnym rankingu około pięćdziesięciu kłótni szlabanowych, którym do tej pory się przysłuchiwałam – a nie słyszę przecież wszystkich w pracy będąc! – na razie zwycięża pan, który tak oto zaargumentował palącą potrzebę wjazdu:
– Panie, ale bądź pan człowiekiem, przecież ja wiozę WIELKI LATAWIEC.
Bądźcie mili dla swoich parkingowych i dużo się do nich uśmiechajcie.

Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 13:12:27

Tak, jestem polskim Żydem. I jestem z tego dumny. Tak samo jak jestem dumny z mojej babci – wierzącej katoliczki Anny Ka

Tak, jestem polskim Żydem. I jestem z tego dumny. Tak samo jak jestem dumny z mojej babci – wierzącej katoliczki Anny Kamieńskiej. Zawsze siłą Warszawy była jej wielokulturowość. Antysemicka kampania, którą prowadzi cześć prawicy na Twitterze, pokazuje tylko jak bardzo nie rozumieją tego kto w Warszawie mieszka i jaka jest historia naszego miasta.


Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 12:27:04

Sejmik nadal nienawidzi kobiet i odpowiada na nasze zapytania dot. kampanii 10 d

➡️Sejmik nadal nienawidzi kobiet i odpowiada na nasze zapytania dot. kampanii 10 dowodów.

?Sprawdź pytania: https://web.facebook.com/razempoznan/posts/2274101465965700
⤵️ Przeczytaj odpowiedź i ✍️ napisz , co to dla Ciebie oznacza!

Konsultacje nie uwzględniły, jak kampania wpłynie na utrwalanie w społeczeństwie szkodliwych stereotypów związanych z płcią. Nie zbadano, czy nie wywoła dodatkowego cierpienia u osób doświadczających w przeszłości przemocy domowej lub ekonomicznej czy mobbingu dyskomfortu. Krótko mówiąc – w kampanii skierowanej do kobiet kompletnie nie uwzględniono kobiecej perspektywy i jej odbioru wśród kobiet.

Przekaz kampanii oburzył nie tylko nas – publicystka Codziennik Feministyczny, Iga Dzieciuchowicz nazwała ją “popisem ignorancji, braku wyobraźni i profesjonalizmu”. Jej zdaniem “każdy, kto za tym stoi, powinien się wstydzić”. Kampania sugeruje, że przemoc nie jest przecież aż takim problemem – prawdziwy problem to alkohol, którego kobieta nie powinna pić w nadmiernych ilościach, bo może stracić urodę i dzieci. W trakcie kampanii osoba prowadząca profil kampanii sugerowała, że “przemoc zaczyna się od słabości” – a więc że to słaba kobieta jest winna bycia ofiarą przemocy. Że siła kobiet jest pozorna. Że przemoc psychiczna jest wskazana w odpowiednich ilościach. Że bicie kobiet to nic dziwnego, a wszelka krytyka tej kampanii to “babskie gadanie”.

Żaden organ władzy nie może z publicznych środków finansować kampanii zbudowanych na stereotypach. Wspólnie walczymy, aby samorząd nie pozwalał na dyskryminację kobiet, uwzględniał ich perspektywę, walczył z przemocą domową i wspierał jej ofiary, a nie dodatkowo powiększał cierpienia.


Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 12:01:41

Banki ludzi oszukały, fundusze inwestycyjne ludzi oszukały, maklerzy ludzi oszuk

Piotr Ikonowicz:

Banki ludzi oszukały, fundusze inwestycyjne ludzi oszukały, maklerzy ludzi oszukali. Ludzie kupili domy. Klienci kupili akcje. Wszyscy wszystko stracili. I państwo odda pieniądze. Komu? Ludziom? Nie. Oszustom, bankom, funduszom i maklerom, żeby się interes dalej kręcił a ludzie byli robieni w trąbę. No nie, u nas na Grochowie też się różne kanty robi, ale żeby coś takiego? W życiu!…

Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 08:06:15

resources.stuff.co.nz

Sąd pracy, odc. 2449. Jest takie szczególne uczucie, kiedy przegrywa się w pierwszej instancji, a potem w drugiej, bo sądy nie dostrzegły molestowania seksualnego w smsach o treści: „Dlaczego mnie nie zawołasz.. chciałem cie tylko pocałować..” a potem „wiedziałem, że na dobre słowo nie ma co liczyć”. Od początku tej sprawy w 2015 roku, dwa razy przegrywaliśmy z Monika Wieczorek, gdy pokazywaliśmy (także innymi argumentami), że wyraźne ślady odmowy seksu z przełożonym (nawet odnalezione w jego własnych wypowiedziach) to dowód na molestowanie seksualne. Dzisiaj Sąd Najwyższy zdecydował, że nasza skarga kasacyjna zasługuje na merytoryczne rozpatrzenie. Przebrnęliśmy przez gęste sito przedsądu, czyli wstępnego badania sprawy, na którym odpada chyba 80-90 proc. spraw. Nasza trafi na rozprawę. Czy uda się odwrócić wynik tego procesu? Tego jeszcze nie wiadomo. Ogrom radości budzi natomiast otwarcie się szansy na ponowną ocenę sprawy przez najważniejszy sąd w tym kraju. Mam nadzieję, że ostatecznie wybrzmi w wyroku Sądu Najwyższego wyraźne „nie” dla przemocy seksualnej w miejscu pracy.

resources.stuff.co.nz

Źródło
Opublikowano: 2018-09-06 22:07:22

W środę 5 września na konferencji prasowej w Gdańsku Adrian Zandberg z Zarządu K

W środę 5 września na konferencji prasowej w Gdańsku Adrian Zandberg z Zarządu Krajowego Partii Razem przedstawił liderki i liderów list wyborczych Partii Razem do Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Adam Lubiewski, lider listy z okręgu 1 – specjalista od spraw administracji publicznej, logistyki i handlu morskiego, emerytowany oficer Straży Granicznej, przedsiębiorca, specjalista ds. ochrony danych osobowych, współpracujący z samorządami lokalnymi i jednostkami samorządu terytorialnego, mieszkaniec wsi pomorskiej, szczególnie zainteresowany rozwiązywaniem problemów małych miejscowości.

Krzysztof Adamski, lider listy z okręgu 2 – skandynawista, nauczyciel, tłumacz i publicysta, specjalista od skandynawskiego modelu państwa opiekuńczego i zwolennik wprowadzania podobnych rozwiązań w Polsce. Od wielu lat pracuje z dziećmi i młodzieżą, przez co jest zainteresowany sprawą równościowej, praktycznej i zarazem wszechstronnej edukacji. Jako aktywiście szczególnie bliska jest mu kwestia praw pracowniczych i walki z nadużyciami na rynku pracy.

Aleksandra Kulma, liderka listy z okręgu 3 – z wykształcenia biolożka, absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego oraz Podyplomowych Studiów z zakresu Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, Radna Dzielnicy Wrzeszcz Dolny, aktywistka społeczna. Jest pomysłodawczynią m. in. akcji „Masz Prawo do Mieszkania” oraz integracyjnych spotkań międzykulturowych w Gdańsku Wrzeszczu, a także osobą mocno zaangażowaną w pomoc osobom wykluczonym i potrzebującym. Szczególnie bliska jest jej problematyka zdrowia, szczepień i leczenia bezpłodności za pomocą technologii in vitro.

Anna Górska, liderka listy z okręgu 4 – feministka, matka dwójki dzieci, osoba aktywna i przedsiębiorcza. W swojej działalności społecznej zajmuje się przede wszystkim równością szans edukacyjnych i rozwojowych, udziałem kobiet w życiu społecznym, feminizmem socjalnym i wykluczeniem osób z grup dyskryminowanych, w tym LGBT+. Jest zwolenniczką świeckiego państwa.

Szymon Andrzejewski, lider listy z okręgu 5 – politolog, doktorant, zainteresowany demokracją bezpośrednią i partycypacyjną, przedsiębiorca, aktywny społecznik. Ma duże doświadczenie w pracy dla instytucji publicznych, firm komercyjnych i organizacji pozarządowych. W sposób szczególny zaangażowany w ideę Sprawiedliwego Handlu oraz sprawę bezpłatnej komunikacji miejskiej. Działał w Gdańskiej Kooperatywie Spożywczej, przygotowywał posiłki dla bezdomnych, składał projekty do Budżetu Obywatelskiego w Gdańsku, pomagał osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym. Współtworzył grę planszową dla osób niewidomych i widzących.Relację z konferencji przeczytasz tu:➡️ http:/…/7,35612,…dydatow-do-sejmiku-pomorskiego-i-wyrazila.html

Nasz program samorządowy znajdziesz tu:
➡️ http
://partiarazem.pl/2018/01/program-samorzadowy/


Źródło
Opublikowano: 2018-09-06 20:20:25