Remigiusz Okraska:
"Prospołeczny" Orban spenalizował bezdomność. Nie że dał bezdomnym mieszkania (na Węgrzech stoją setki niechcianych domów, bo Wielkie Węgry wymierają), nie że zapewnił im dostateczną liczbę schronisk i miejsc w nich, nie że zaoferował wsparcie socjalne i terapeutyczne. Po prostu zakazał bycia bezdomnym. Będzie za to… więzienie lub kary prac społecznych. Cóż, faszyzm, jakiej by nie przywdział maski, ma zawsze ten sam bezduszny pysk i tak samo dba głównie o klasę średnią i zamożnych, a cała reszta to dla niego mięso armatnie lub obiekt nadzorowania i karania. A co na to "prospołeczne" media polskiej prawicy? Obwieszczą, że bezdomni byli agentami Sorosa?