Szacunek. Godzina 18:53 – do północy jeszcze bite 5 godzin – a gość na przystanku już kompletnie zrobiony. Nie kojarzy z

Szacunek. Godzina 18:53 – do północy jeszcze bite 5 godzin – a gość na przystanku już kompletnie zrobiony. Nie kojarzy za bardzo gdzie jest i po co ma głowę. Las Krogulec tężeje za nami w milczeniu… ten pyta, którym autobusem do tramwaju.

– Tramwaj już nie jeździ – odpowiadam.

– Wyłączyli?

– Od roku nie jeździ.

– Musiało mnie nie być.

A dokąd chcesz się dostać, to wskażę drogę, gwiazdę na horyzoncie, która cię, człowieku, poprowadzi przez Polskę i noc, przez noc w Polsce. Dokąd?

– Do zabawy. I miłości.

Powiedziałem, że 1 albo 5 i potem w Zetkę.

Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 19:20:05

I have to work, I have to make money. Or else they’ll squash you just for the hell of it. Just look how the Solaras beha

Maja Staśko:

I have to work, I have to make money. Or else they’ll squash you just for the hell of it. Just look how the Solaras behave. Pinuccia Carracci, who’s beautiful, they’ve never bothered her. You know why they act like this with Ada? Because she’s poor, she doesn’t count. To escape this neighborhood you need money and to make money you need work that pays. They don’t touch me because I’m ugly. But if it happens… until I get rich… I’ll defend myself with this. (My Brilliant Friend )

szczęśliwego nowego roku


Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 18:50:14

Adam Andruszkiewicz wiceministrem w rządzie PiS. Nominację podpisał już premier

Banana Republic of Poland. Tu łatwiej zostać wiceministrem niż zdać maturę.

Adam Andruszkiewicz wiceministrem w rządzie PiS. Nominację podpisał już premier

W poniedziałek popołudniu nominacja Adama Andruszkiewicza na wiceministra cyfryzacji ma zostać ogłoszona oficjalnie. Premier Mateusz Morawiecki nominację już podpisał – dowiedziała się Wirtualna Polska.

Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 14:17:31

Pomyślnego, pełnego realizacji planów życiowych, Nowego Roku!

Pomyślnego, pełnego realizacji planów życiowych, Nowego Roku!?

Przed nami 365 dni walki. Walki z biedą, wyzyskiem i patologią. Walki o szansę na godne i dostatnie życie. Walki o bezpieczeństwo i swobodę. Walki o zniszczenie śmieciówek i kredytów na 30 lat. Walkę o Polskę bez przywilejów podatkowych dla wielkich korporacji i banków. Walki o świeckie państwo. Walki o czyste powietrze. Walkę o zwierzęta. Walkę o równość społeczną zarówno osób niepełnosprawnych, LGBT+, osób starszych, jak i każdej i każdego z nas!

My, członkinie i członkowie olsztyńskiego okręgu Partii Razem, życzymy Wam lepszego i godnego Nowego Roku!?


Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 12:00:01

Pracownica Amazona pisze o katorżniczej pracy w święta. Firma odpowiada: 11 godzin zdarzyło się raz

Maja Staśko:

Dzień po tym artykule nasza koleżanka Maja Staśko została zwolniona z pracy.
jbć #amazon
Maja ✊✊✊

Pracownica Amazona pisze o katorżniczej pracy w święta. Firma odpowiada: 11 godzin zdarzyło się raz

Razem z dojazdem część z nas poświęca na pracę nawet 16 godzin dziennie. Pozostaje osiem godzin na życie – pisze w liście do redakcji Maja Staśko, pracownica podpoznańskiego magazynu Amazona. Firma odpiera część zarzutów i przekonuje, że krytyczny list to 'odosobniona opinia’.

amazon

Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 10:38:48

Razem przeciwko petardom!

Razem przeciwko petardom!

Sylwester bez fajerwerków organizuje już kilkadziesiąt większych miast w Polsce (m.in. Warszawa, Wrocław, Kraków, Lublin, Gdańsk), a lista cały czas się wydłuża. Niestety, z niezrozumiałych dla nas (a myślimy, że dla wielu właścicieli zwierząt domowych również) Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak po raz kolejny organizuje miejskiego sylwestra z udziałem petard.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku na sesji rady miasta apelowaliśmy do prezydenta:

"Zwracamy się do Pana o odstąpienie miasta, spółek miejskich oraz instytucji nadzorowanych przez miasto od używania materiałów pirotechnicznych powodujących hałas podczas imprez miejskich i sportowych odbywających się na terenie miasta Poznania."

Dlaczego pokaz sztucznych ogni w sylwestrową noc nie jest dobrym pomysłem?:
➡️Fajerwerki to rozrywka głośna, zagrażająca zdrowiu i życiu zwierząt – zarówno tych domowych, posiadających właścicieli, jak i tych bezdomnych, przebywających w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt [1]. Dla zwierząt już kilka minut takiego, bardzo nieprzyjemnego dla nich, doświadczenia jest niewyobrażalnym stresem. Na dźwięk petard i fajerwerków mnóstwo psów i kotów wpada w histerię. Chowają się w najdalszych kątach mieszkania, piszczą skomlą i trzęsą się ze strachu, zupełnie nie rozumiejąc kanonady przeraźliwych wystrzałów. Wiele zwierząt w panice ucieka i gubi drogę powrotną do domu, a ogromna część umiera na zawał. Również u ludzi często głośne wybuchy fajerwerków wywołują stany lękowe, niepokój i strach.
➡️ Wybuchy fajerwerków uwalniają do środowiska wiele toksycznych substancji. Wytworzony przez nie dym oraz szkodliwe pyły długo utrzymując się nad miastami współtworzą smog i stanowią zagrożenie m.in. dla osób cierpiących na astmę. Fajerwerki zawierają m.in. szkodliwe chlorany i azotany baru, negatywnie wpływają na drogi oddechowe, mogą nasilać objawy astmy.
➡️ Wybuchy fajerwerków i petard mogą powodować nieodwracalne uszkodzenia słuchu, gdyż wywołany przez nie hałas znacznie przekracza normy ujęte w przepisach jako najwyższe dopuszczalne natężenie dźwięków mierzone w decybelach.

Nie strzelam w sylwestra, dbam o zwierzęta!

Pamiętajcie, że fajerwerki zgodnie z Polskim prawem możecie w ciągu 14 dni zwrócić je do sklepu.

[1] Rok temy poznańskie schronisko podawało, że: "Najwięcej psów do schroniska trafia nie latem, a w okolicach Sylwestra. Uciekły z posesji, zerwały się na spacerze. Przestraszył je huk petard i fajerwerków. Dla nich to nie zabawa, dla nich to olbrzymi stres. A na stres reagują ucieczką."


Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 09:45:00

Dziś świętujemy… Kolejną przeprowadzkę w programie #witajwdomu! Rodzice i czwó

Fundacja Ocalenie:


🎆Dziś świętujemy… Kolejną przeprowadzkę w programie #witajwdomu! Rodzice i czwórka dzieci z Tadżykistanu dziś powinni się wyprowadzić ze swojego dotychczasowego mieszkania… ale na szczęście mają już miejsce na Grochowie! 🙂

🏠Macie mieszkanie do wynajęcia?
Przeczytajcie więcej o naszym wyjątkowym programie „Witaj w domu” – może i Wy będziecie chciały lub chcieli wziąć w nim udział!
➡️https://ocalenie.org.pl/stale-dzialania/witajwdomu


Źródło
Opublikowano: 2018-12-31 08:45:00

Queen – Bohemian Rhapsody (Official Video)

Bartosz Migas:



Bohemian Rapsody to jest świetny film.

Muszę przyznać, że nie byłem nigdy wielkim fanem Queen – znałem hity, wiedziałem oczywiście kto to Freddie Mercury itp., ale po obejrzeniu filmu bez wątpienia przesłucham sobie wszystko na spokojnie.

Przy okazji filmu zastanawialiśmy się z Joanna Migas czy jesteśmy w stanie wskazać gwiazdę/gwiazdy podobnego formatu w XXI wieku tj. takie, które po 2000 zrobiły karierę światową i przeszły odcisnęły swoje piętno na muzyce.

Trochę nam to nie szło, więc możecie pomożecie kogoś wskazać? 🙂

A tutaj link do utworu, który jest również tytułem wspomnianego filmu:


Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2018-12-31 00:54:13
Opublikowano: 2018-12-31 00:54:13

Fajerwerki to stres nie tylko dla psów i kotów, to także zagrożenie dla dzikich

Robert Maślak

Fajerwerki to stres nie tylko dla psów i kotów, to także zagrożenie dla dzikich zwierząt. Są udokumentowane przypadki śmierci dużych stad ptaków, które wystraszone hukiem ginęły rozbijając się o budynki.
Napis: boję się petard, włóżcie je sobie do d…, a potem postępujcie zgodnie z instrukcją.


Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 23:15:28

W związku z krytyką mocno niemiłych w wymowie wypowiedzi biskupa Pieronka – nie zaś samego zmarłego – nastąpił wykwit pu

W związku z krytyką mocno niemiłych w wymowie wypowiedzi biskupa Pieronka – nie zaś samego zmarłego – nastąpił wykwit publicystyki, której autorami są filozofowie, teologowie i historycy. Teoretycznie więc powinni mieć logikę w małym palcu. Praktycznie i uśredniając wszystko, co dziś przeczytałam, wygląda to tak:
– bądź polskim kościołem katolickim
– miej ok. 2 mld zł z budżetu państwa rocznie z konkordatu
– i 160 mln z Funduszu Kościelnego (dana za 2017 r.)
– i 10 tys. kościołów
– i ultrakorzystny ryczałtowy minimalny podatek od dochodów
– i 1 tys. pomników Jana Pawła II, czyli trzy w każdym powiecie
– i dwie lekcje tygodniowo w szkołach powszechnych
– i krzyże w 99 proc. sal lekcyjnych
– i wyłączność na święta państwowe
– i komórkowy do kieszeni większości polityków w tym kraju
– zabieraj głos w sprawach politycznych i wywieraj wpływ na legislację
– dziw się, że ktoś Cię wciąga w politykę i usiłuje polemizować
– nauczaj, że zanadto wyzwolone kobiety, dzieci z in vitro, geje, lesbijki, wyborcy lewicy i kto tam jeszcze są meh i powinni się za siebie wstydzić
– pisz: "W epoce, która wstyd (jako efekt tresury w warunkach przemocy symbolicznej) ma za zło, człowiek wierzący dowiaduje się ze zdziwieniem, że zdaniem jego przyjaciół ateistów ma się swojej wiary wstydzić"
– zabieraj inaczej myślącym każde dziesiąt tysięcy na lokalny program in vitro, wnoś o zakazanie parady równości, nic nie będą mieli, takiego wała
– na jakiekolwiek "Ale…!" odpisuj, że w Polsce trwa walka z kościołem, biją katolików i "To jest ta wasza tolerancja".
Mam dość odwracania kota ogonem. Nie znam kobiety, geja, dziecka z in vitro, który_a_e tak, o!, chciałoby dla zabawy dokopać jakiemuś katolikowi za jego katolicyzm. Znam kobiety, lesbijki, dzieci ze związków niesakramentalnych (straszne rzeczy!), którzy słuchając potoczystych obelg z ust osób duchownych roszczą sobie prawo do odpowiadania pięknym za nadobne.
I nie, zdjęcie krzyży w urzędach czy salach lekcyjnych nie będzie zwycięstwem ateizmu, szanowny panie Jerzy Sosnowski, który to napisałeś na łamach kwartalnika "Więź".
Byłoby nim, gdyby w zamian zawiesić w salach lekcyjnych blaszkę z wytłoczonym "Bóg nie istnieje". Brak krzyża, to brak krzyża, to brak jakiejkolwiek wyzierającej ze ściany ideologii.
Sam ten logiczny błąd nieźle obrazuje, jak osoby kościoła katolickiego widzą całą tę naszą debatę: jako walkę o pogląd dominujący i zwycięski, a nie – choć tak deklarują – o zgodną koegzystencję.
Żaden znany mi lewicowy, LGBT czy jakikolwiek inny periodyk nie zastanawiał się nigdy na swoich łamach, czy księża mają prawo istnieć. W drugą stronę to zachodzi. Niech nie zachodzi, a zaczniemy się jakoś dogadywać.

Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 22:06:57

50 śmiałych 2018

Fundacja Ocalenie:


Nasza Leyla znalazła się w gronie 50 kobiet i organizacji wyróżnionych w spisie „50 śmiałych” magazynu wysokieobcasy. Leyla jest nie tylko śmiała, ale i dobra, zawsze myśląca o osobach w potrzebie, o tych co mają gorzej. 💚💚💚
Cieszymy się, że wśród osób dostrzeżonych przez redakcję znalazły się też wspaniałe osoby, które współpracowały/współpracują z nami od dawna. Nata Lia Karolina, Justyna – robicie kupę dobra! Cudownie mieć Was obok! 😍
Gratulujemy oczywiście wszystkim, które robią robotę. Także tym, na które miejsca na tej liście nie starczyło. Pełno jest w Polsce kobiet, które zmieniają świat na lepsze! Pamiętajcie, żeby doceniać je nie tylko pod koniec roku! 👏👏👏

http://multimedia.wyborcza.pl/50smialych2018/?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza&fbclid=IwAR3Sk6Xhx01zt7eAQbd1npLuHEtyn8LIeY1JJs1e63wMNqYI3gdjmZgLtLY

50 śmiałych 2018

Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 20:27:52

Napisałam, w jaki sposób jesteśmy traktowani w Amazonie. Dzień później straciłam pracę i o tym poinformowałam. Po czym p

Maja Staśko:

Napisałam, w jaki sposób jesteśmy traktowani w Amazonie. Dzień później straciłam pracę i o tym poinformowałam. Po czym przeczytałam: „Miło słyszeć, że Pani Maja chce z nami pracować. Zapraszamy do nas w przyszłym roku na kolejny szczyt sezonu”. Po tym, jak dostałam dwukrotne potwierdzenie przedłużenia umowy na styczeń, Amazon twierdzi: „Od początku wiedziała, że jej kontrakt z agencją pracy wygaśnie, kiedy skończą się święta”. Tak Amazon traktuje swoich pracowników.

Amazon deklaruje, że bardzo dba o opinie pracowników. W hali znajduje się specjalna tablica, na której pracownicy mogą zapisywać swoje uwagi, na które otrzymają odpowiedź. To tam pojawiło się zdanie: „To nie peak time, to death time”. Istnieje nawet Forum Pracownicze, rodzaj samorządu szkolnego, z którym Amazon współpracuje. Tymczasem niedawno wyciekła informacja, że Amazon szkoli swoich menadżerów do walki ze związkami zawodowymi. Gdy napisałam tekst, Amazon nie zastanowił się, nie przyjął tego jako wskazówki do zmian, jak deklaruje – napisał, że to „opinia jednej osoby” i straciłam pracę. Dziękuję za wysłuchanie opinii.

„Dbanie o opinie pracowników” to zwyczajnie działania PR-owe, które są fajne do czasu, gdy trzeba realnie coś zmienić albo zmierzyć się ze znaczącym problemem. Osoby, które zemdlały, również dowiadują się, że są „odosobnionym przypadkiem” – w odpowiedzi Amazona czytamy, że „wezwania pogotowia ratunkowego były związane z osobistymi zdarzeniami zdrowotnymi naszych pracowników”. Na zbiórce lider wołał, żebyśmy dbali o siebie, to nie będzie omdleń. Okazywało się, że omdlenia to nasza wina, nie 10-godzinnej fizycznej pracy w szybkim tempie, gorącu, ciasnocie i przy sztucznym oświetleniu.

Osoba mdlejąca, osoba sprzeciwiająca się, osoba jakkolwiek wyłamująca się z idealnego milczącego robota wyrabiającego zawsze ponad 100% normy jest tu winna. Nie jest w normie, jest „odosobnionym przypadkiem”, bo ma emocje, dni gorsze i lepsze, choroby, swoje życie, swoje zdanie. Ona nie ma prawa do swojej opinii. Cóż, sporo tych „odosobnionych przypadków”: mdlejący, zwalniani, strajkujący w Hiszpanii i Niemczech. Zdecydowanie za dużo.

Aż trudno uwierzyć, że odpowiedzi Amazona mogły tak dobitnie potwierdzić to, co opisałam. Tak jesteśmy traktowani w Amazonie.

Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 20:18:49

W tegorocznym "Turning Points" Gazety Wyborczej i New York Timesa Anna Gromada z Fundacji Kaleckiego pisze

Fundacja Kaleckiego:

W tegorocznym "Turning Points" Gazety Wyborczej i New York Timesa Anna Gromada z Fundacji Kaleckiego pisze o umiejętnościach przyszłości, zmianie relacji władzy między pokoleniami oraz skupieniu i samodyscyplinie jako dobrach rzadkich.

„Zawsze istniały pokusy, z którymi nasza siła woli chadzała na kompromis. Jednak te obecne różnią się od swoich przodków nieustanną aktualizacją wiedzy o użytkowniku. Facebook zatrudnia tylu analityków nie po to, aby ułatwić Ci życie, ale by zwiększać liczbę kliknięć w coraz lepiej dopasowane reklamy, tworzone przy użyciu coraz bardziej szczegółowej wiedzy o twoich preferencjach i nawykach. Infrastruktura do kradzieży twojej uwagi obejmuje: umieszczanie alertów na końcu pola widzenia; sygnalizowanie w ostrej czerwieni największych trywialności; autoodwarzanie utworów czy sugerowanie coraz lepiej dopasowanych treści. Jeśli algorytm poznaje człowieka szybciej niż człowiek poznaje samego siebie, linie te niedługo się przetną w sytuacji, z której sapiens może nie wyjść zwycięsko.

Oznaczałoby to, że kluczowe umiejętności XXI wieku to nie programowanie w C++ czy płynny mandaryński, ale panowanie nad własnym umysłem poprzez mistrzostwo w takich dziedzinach jak skupienie, samodyscyplina i opanowanie lęku przed radykalną zmianą.

Skupienie i samodyscyplina pomagają w tworzeniu i wyegzekwowaniu własnej agendy. Jeśli znasz swoje cele, technologia może być pomocnym narzędziem w ich osiągnięciu. Jeśli zaś nie zaplanujesz swojego dnia, technologia zrobi to za ciebie, używając cię jako narzędzia do osiągnięcia własnych celów – na przykład do zwiększania wartości dla akcjonariuszy uzależnionego od liczby kliknięć w linki sponsorowane. Tym właśnie różni się algorytm od poprzednich kuszeń: w przeciwieństwie do czekolady, wina czy seksu posiada własną agendę. ”

Cały tekst tutaj:

http://wyborcza.pl/…/7,163812,24307704,wybuchla-wojna-o-nas…

#FundacjaKaleckiego




Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 17:25:01

Sztuczki poprawiające życie ubogim i żyjącym bez celu | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

LAURIE PENNY

"Jeśli współczesny świat uczy nas nienawidzić samych siebie, a za chwilę sprzedaje nam szybkie triki na ukojenie naszej rozpaczy, zrozumiałe jest, iż zaczynamy się wahać, co jest dobrą strategią. Znerwicowani millenialsi mają obecnie wybór pomiędzy desperackim narcyzmem a popadnięciem w przygnębiającą niedolę. Co jest lepsze? To pytanie nie jest retoryczne. Z jednej strony, instagramowi guru sprawiają, że mam ochotę utopić się w smoothie z jarmużu. Z drugiej jednak – męczy mnie przyglądanie się, jak najbystrzejsi ludzie, których znam, aktywiści, działacze, myśliciele społeczni, których praca mogłaby z pewnością przynieść korzyść światu, traktują samych siebie oraz siebie nawzajem w absurdalnie ohydny sposób, używając mniej lub bardziej uzewnętrznionej wymówki, że każde inne podejście do życia jest kontrrewolucyjne.

[…]

Pies z twarzą w dół [jedno z ćwiczeń jogi – przyp. tłum.] nie jest pozycją radykalną. Niemniej jednak, ta akurat asana jest jednym z niewielu ustępstw, jakie robię na rzecz „dbania o siebie” podczas oczekiwania na koniec patriarchatu i zniszczenie systemu wymiany pieniężnej. Drogie napoje z węglem drzewnym w składzie [nowa moda w USA – charcoal drinks – przyp. tłum.] nie wyzwolą nikogo i niczego, z wyjątkiem pieniędzy z naszych portfeli i, bardzo prędko, naszej okrężnicy – ale za to spacer po parku jest darmowy, zatem czasem wybieram się tam, by pochodzić w słońcu i wystawić się na działanie witaminy D bez zamartwiania się rakiem skóry, topniejącymi czapami śniegowymi i milionami ludzi, którzy toną w Bangladeszu. Przestałam żywić się wyłącznie złością, nuggetsami z kurczaka i papierosami. Czasem biorę wolny dzień, ponieważ stało się dla mnie jasne, że rewolucja nie będzie wcale rozwijała się szybciej, jeśli poświęcę jej swoje zdrowie i będę cały czas smutna. Późny kapitalizm jest dobrą wymówką, by nie wychodzić z łóżka, ale tkwienie w pościeli i zamartwianie się Donaldem Trumpem to bardzo niepraktyczny sposób walki".

Sztuczki poprawiające życie ubogim i żyjącym bez celu | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Późny kapitalizm jest jak nasze życie uczuciowe: oglądane przez filtr na Instagramie wygląda dużo mniej ponuro. Powolny rozpad umów społecznych sprawił, że pojawiły się tematy zastępcze w postaci nowoczesnej manii zdrowego odżywiania, eko-stylu życia, osobistej odpowiedzialności za c…

Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 16:52:59

Maja Staśko napisała, jak wygląda praca w okresie świątecznym w Amazonie z perspektywy pracowniczki. Dzień po artykule s

Maja Staśko:

Maja Staśko napisała, jak wygląda praca w okresie świątecznym w Amazonie z perspektywy pracowniczki. Dzień po artykule straciła pracę.

“Dzisiaj po południu zadzwonił do mnie pracownik agencji Adecco Poland, żeby poinformować, że nie przedłużą ze mną umowy. Jeszcze w Wigilię w pracy pytałam i dwukrotnie dostałam potwierdzenie, że moja umowa na styczeń została przedłużona. Zapisałam nazwisko osoby z agencji pracy, która przekazała mi tę informację, podeszłam do stanowiska agencji z koleżanką, żeby mieć świadka. Kiedy dziś zadzwonił do mnie mężczyzna z agencji pracy, powołałam się na to – odpowiedział: „Aha. Zmieniliśmy zdanie”.
Amazon pozbywa się pracownic, które są dla niego niewygodne. Zatrudnienie przez agencję i umowy na miesiąc dają możliwość pozbawienia pracy praktycznie każdego bez konieczności zwalniania i uzasadniania tego w jakikolwiek sposób. A my zostajemy bez pracy. Następna osoba jeszcze poważniej się zastanowi, zanim opowie o tym, jak jest traktowana w Amazonie. Stanie przed wyborem: mieć za co żyć lub móc bez cenzury powiedzieć o swoich warunkach pracy. To jest ta wolność słowa? To jest ten brak cenzury?” – poinformowała na swoim profilu fb Maja.

Tekst został opublikowany w niedzielę na portalu Gazeta.pl: https://bit.ly/2QUAIqg

Strajkujący pracownicy i pracowniczki tej firmy to krajobraz Hiszpanii, Niemiec, a ostatnio Polski. Warunki pracy w Amazonie i nierealne wymagania firmy wobec pracowników i pracowniczek opisał w 2015 r. „New York Times”, były pracownik John Rosmann napisał o pracy w Amazonie książkę. Przedwczoraj za tekst o kulisach pracy w podpoznańskim oddziale Amazona Maja Staśko została zwolniona. Każdy sprzeciw karany jest przez giganta pozwami, zwolnieniami i usuwaniem niewygodnych pracowników w trybie natychmiastowym. Porady internautów a’la Bronisław Komorowski „Zmień pracę i weź kredyt”, opinie o roszczeniowości pracowników i ich braku pokory formułowane też przez niektórych przedstawicieli mediów – Elizę Michalik („To nie elita gardzi zwykłym człowiekiem, ale zwykły człowiek gardzi elitą”), Irenę Eris („Dzisiejsza młodzież jest inna (…) hedonistyczna, czasami roszczeniowa. Dzisiaj przychodzi młody człowiek i pyta: „Ile zarobię na rękę? Co od was dostanę?”) czy Martynę Wojciechowską („niby CV mają ładne, chcą pracować, ale „wiele oczekują i wiele chcą”) pokazują, jak bardzo społeczeństwo przesiąknięte jest neoliberalnym myśleniem.

Pracowniczy wyzysk to nie wina pracowników i pracowniczek, a globalny, poważny problem całego świata. Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnić podwładnym godne warunki i system pracy, który nie będzie ich upokarzał.

Solidarnie z Mają!

Amazon.com, Amazon Polska


Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 15:03:08

"Czytam komentarze na temat relacji Staśko i oczywiście już w trzecim trafiłem na klasyka gatunku, który leci mniej

Maja Staśko:

"Czytam komentarze na temat relacji Staśko i oczywiście już w trzecim trafiłem na klasyka gatunku, który leci mniej więcej tak: nie ma obowiązku pracowania w Amazonie, zawsze można założyć własną firmę albo pracować gdzie indziej. Cały rynek pracy zostaje sprowadzony do indywidualnego wyboru. Od ciebie zależy, czy jesteś Bezosem, czy wyzyskiwanym pracownikiem. Tak jak w „Orange is the New Black”. To ci na samym dole mają czuć się winni, że się tam znaleźli."

Źródło
Opublikowano: 2018-12-30 14:20:42