Dlatego możemy mieć dobrych rzeczy. Nauczycielka, która uczy Twoje dziecko zarabia grosze. A przecież od niej zależy przyszłość uczniów. Szczodrze wynagradza się za to -owskie funkcjonariuszki i funkcjonariuszy. Dla nich zawsze znajdzie się ciepła posada. Przykład? Protegowana Adama Glapińskiego, zarabiająca dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie.

Stwórzmy prawo, które pozwoli skończyć z politycznym rozdawnictwem posad kosztem publicznych pieniędzy, potrzebnych na ważne społecznie cele. Doceńmy i nauczycieli. Płaćmy im godnie i sprawmy sobie system edukacji, na który zasługują nasze dzieci.

[Opis grafiki dla osób niewidomych i niedowidzących: Na granatowym tle widać sylwetki dwóch osób. Po lewej sylwetka zielona i napis „Rusycystka w NBP. 65000 zł miesięcznych zarobków”. Po prawej sylwetka fioletowa i napis: „Rusycystka w Raciborzu. 1950 zł miesięcznych zarobków”. Sylwetka ta trzyma transparent z napisem „Strajk!”. Pod sylwetkami napis: „Średnie zarobki rusycystek na tym obrazku 33475zł”.]


Źródło
Opublikowano: 2019-01-11 12:07:42