Czy prawo stanowione jest, aby go przestrzegać? Niby tak, ale są takie przypadki – i w Polsce jest ich całkiem niemało – kiedy prawo jest złe lub jest sprytnie wykorzystywane przez prawników niezgodnie ze swoim duchem.

Wydarzenia z 24 stycznia są właśnie takim przykładem. Wykorzystując zapisy Kodeksu postępowania cywilnego i omijając ustawę o ochronie lokatorów prywatny właściciel mieszkania na Głównym Mieście w Gdańsku chce dokwaterować nowych lokatorów do lokalu zajmowanego przez dwójkę schorowanych rencistów. Ten sposób jest wykorzystywany przez właścicieli kamienic do ominięcia okresu ochronnego przysługującego lokatorom zagrożonym eksmisją na bruk. Lokatorzy poddani presji dokwaterowania kilku obcych i nierzadko kłopotliwych osób do swojego mieszkania wolą sami opuścić zajmowany lokal.

Odpowiedź Partii Razem może być tylko jedna. Dlatego 24 stycznia wraz z członkami i członkiniami Studencki Komitet Antyfaszystowski – UG, Ruch Sprawiedliwości Społecznej Pomorze, Polska Partia Socjalistyczna Gdańsk i Kolektyw Zaraza przeciwstawiliśmy się brutalnym czynnościom komorniczym. Nie ma zgody na takie praktyki ze strony właścicieli mieszkań!
Członkowie i członkinie Partii Razem pojawią się zawsze tam, gdzie pod płaszczykiem działań dozwolonych przez prawo będzie się działa niesprawiedliwość i krzywda ludzka. Nie pozwolimy na to, by człowiek stał się przedmiotem wartym tyle, na ile oszacowany jest jego majątek.

Mieszkanie Prawem nie Towarem !

Fot. Martyna Niećko


Źródło
Opublikowano: 2019-01-26 12:27:58