Wiecie, ile w gotówce otrzymała Dominika Kulczyk, gdy podzieliła majątek ze swoim bratem? 4,5 mld zł.
4,5 mld. Cztery i pół miliarda. Więcej niż zeszłoroczny budżet Wrocławia. Ponad cztery budżety Opola. W rękach jednej osoby.
A wiecie, ile środków widnieje na jej polskim koncie? 0 zł. Zero. Komornik nie potrafił ściągnąć z jej konta środków na pokrycie kosztów sądowych. Wszystko zarejestrowane w rajach podatkowych.
Kiedy bronicie swoich drobnych firm i mówicie ile Was one kosztują, trzecia najbogatsza osoba w Polsce nawet nie płaci mniej od was. Po prostu nie płaci nic. Korzysta z publicznej infrastruktury w zamian nie dając ani grosza.
Co to oznacza? To oznacza, że Wasi bliscy stoją w kolejce do szpitala, bo nie ma pieniędzy na większą liczbę specjalistów. To oznacza brak dojazdu do lekarza, bo w Waszej wiosce zlikwidowano autobus. To oznacza szkołę oddaloną o kilka kilometrów, bo w Waszej miejscowości ją zamknęli.
To oznacza po prostu złodziejstwo. Ukrócenie rajów podatkowych w Unii Europejskiej to będzie najważniejszy postulat Lewicy Razem w najbliższych wyborach.
Źródło
Opublikowano: 2019-02-27 17:04:00