Do kilkunastu tygodni płoną zielone płuca świata, czyli Amazonia, dżungla afrykańska i Syberia. Pożary o tej porze roku występują, jednak nie na tak ogromną skalę. A w przypadku tej pierwszej, w zabójstwie lasów pomagają ludzie.
Ultraprawicowy prezydent Brazylii, Jair #Bolsonaro, przymyka oczy na wypalanie lasów. Nieużytki przejmują korporacje rolnicze pod pola uprawne na soję i pastwiska. Prezydent odrzucił dziś też pomoc krajów G7, a kilka dni temu oskarżył o podpalanie Amazonii… ekologów.
Płonące lasy to nie jest problem regionalny. Dżungle, lasy i puszcze produkują tlen, a zamykając oczy na wypalanie ich, podcinamy gałąź na której siedzimy.
Wkraczamy w epokę ognia.
Bolsonaro
Źródło
Opublikowano: 2019-08-27 12:05:21