Daria Gosek-Popiołek:

Na dzisiejszej konferencji prasowej mówiłam o nieudolności polityków PiS w realizacji swoich obietnic wyborczych z r. dotyczących wykupu terenu szpitalu uniwersyteckim w Wesołej oraz zagospodarowania terenów pod wiaduktem kolejowym na Grzegórzkach. Po dwóch latach dyskusji wciąż nie wiemy jakie będzie przeznaczenie tych obszarów.

Mieszkańcy kilkakrotnie wypowiedzieli się już jak ich zdaniem powinien wyglądać ten teren. Chcą by w Wesołej zagościła kultura i nauka, nie chcą betonu, centrum konferencyjnego, hoteli i turystów. Tych ostatnich zresztą mamy już w Krakowie zbyt wielu. Również konsultacje związane z przebudową nasypu pokazały, że mieszkańcy chcą przestrzeni pod zieleń i usługi publiczne, a z zapowiedzi PKP wynika, że może okazać się, że otrzymamy co najwyżej utwardzony parking.

Ponadto, ze sprzedaży działek w Wesołej są potrzebne, by dokończyć budowę nowego szpitala na Prokocimiu. Bez tych pieniędzy lekarze nie będą mieli gdzie przyjmować pacjentów.

Przeciągająca się zgoda Prokuratorii Generalnej w sprawie w Wesołej i odmowa PKP pokazują, że "sprawne państwo" PiS to mit i słynny imposybilizm, który miał już nie występować.

Jako Lewica nie zgadzamy się na państwo nieudolne, państwo, które nie umie procedować dobrych rozwiązań.

Posłowie i posłanki Lewicy zadbają o to, by to interes mieszkańców a nie polityków, deweloperów czy inwestorów był najważniejszy.


Źródło
Opublikowano: 2019-09-30 18:31:31