Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:

"Najwyższy czas zrozumieć, że nie istnieje coś takiego, jak neutralna edukacja.

W programach nauczania, metodach wychowawczych, treściach kształcenia jedne wartości są eksponowane, inne rugowane – i to jest działanie polityczne, odzwierciedlenie dominującej ideologii.

Dlatego sam fakt, że PiS dostrzega w edukacji 'ideologiczny aparat państwa' jeszcze nie jest zagrożeniem. Groźna może być ideologia, której chce podporządkować szkołę. Groźna może być skala tego podporządkowania. A najgroźniejsze może być to, że nie będzie komu się tej ideologii przeciwstawić. Dlatego tak ważne jest zrozumienie, że szkoła zawsze będzie przestrzenią ścierania się wizji. Traktowanie szkoły jak technokratycznej maszynki do edukowania dzieci to też ".

Zachęcam do lektury niedawnego wywiadu, jaki dla OKO.press przeprowadził ze mną Anton Ambroziak – w całości o edukacji, myśleniu wykraczającemu poza jedną kadencję i o tym, co polskiej szkole może i powinna dać lewica.

https://oko.press/adb-wotum-nieufnosci-wobec-ministra-eduk…/


Źródło
Opublikowano: 2020-09-13 10:25:34