Maja Staśko:

Marcin Tyszka w trakcie pandemii przytył 20 kilo. „Można się spasztecić w kilka tygodni” – skomentował, a media od razu to podchwyciły.

Małgorzata zapowiada nowy program „Rozenek cudnie chudnie”, w którym będzie pokazywała, jak chudnie po ciąży. Przedsmak tego mieliśmy w jej ostatniej akcji reklamowej, gdy cały dzień poświęciła zabiegom urodowym i pokazała ten dzień na Instagramie. „Pracujemy nad boczkami” – wyznała wtedy. Jedna z fanek zapytała, jaką karmiącą matkę z 3-miesięcznym dzieckiem stać na taki dzień. Rozenek odpowiedziała, że matkę z laktatorem. Ja bym dodała, że matkę z ponad milionem obserwujących, do których chcą dotrzeć firmy kosmetyczne, dlatego płacą influencerkom za ich reklamowanie.

Dagmara Kaźmierska z „Królowych życia” musi schudnąć 10 kilo – donoszą media. Jedna z obserwujących z kolei napisała, że w „Kuchennych rewolucjach” przekonuje właścicielkę, że jest za gruba, żeby nosić obcisłe ubrania, bo to robi złą reklamę restauracji.

To wszystko podczas 10 minut przeglądania mediów. Zajrzałam do nich, bo chciałam na chwilę się odprężyć po całym dniu wspierania osób po gwałcie. I absolutnie chodzi o to, że to są plotki – chciałam właśnie poczytać plotki. Ale plotki mogą dotyczyć miliona rzeczy, a dziwnym trafem w 90% dotyczą wagi i wyglądu. Po czym influencerzy podają kolejne towary, by poprawić wygląd i zrzucić wagę, stając się praktycznie przestrzenią reklamową. Serio, ja w ogóle się nie dziwię, że tyle osób cierpi na zaburzenia jedzenia i zaburzony wizerunek swojego ciała. To się po prostu opłaca.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-17 22:01:33