Maciej Konieczny:

Dziś rocznica śmierci Aleksandra Sulkiewicza – polskiego Tatara, muzułmanina, działacza socjalistycznego i niepodległościowego.

Urodził w 1867 r. w Skiersobolach Tatarskich na Suwalszczyźnie jako syn carskiego oficera. Był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej od jej początków – uczestniczył w założycielskim zjeździe partii w 1892 r.

Pracował jako urzędnik izb skarbowych na Litwie – pozwoliło mu to stać się jednym z głównych organizatorów przemytu nielegalnej „bibuły” PPS z zagranicy na tereny polskie. W 1900 r. zakończył pracę urzędnika i przeszedł do konspiracji; zajmował się m.in. współtworzeniem drukarni „Robotnika” w Łodzi, prowadzonej przez Józefa Piłsudskiego. Po wpadce w lutym 1900 r., w której Piłsudski został aresztowany i osadzony w X pawilonie warszawskiej Cytadeli, Sulkiewicz przez pewien czas odpowiadał za funkcjonowanie całej PPS.
Współorganizował też ucieczkę Piłsudskiego ze szpitala psychiatrycznego w Petersburgu w 1901 r., do którego ten trafił symulując chorobę psychiczną.

Działał w Centralnym Komitecie Robotniczym PPS, a po rozłamie partii – w PPS – Frakcja Rewolucyjna.

Po wybuchu I Wojny Światowej Sulkiewicz został komisarzem Polskiej Organizacji Narodowej. Działał w misjach zagranicznych; w 1915 r. został skierowany przez Piłsudskiego do Warszawy, gdzie działał w strukturach PPS I Polskiej Organizacji Wojskowej. W tym samym roku został aresztowany przez Niemców i deportowany do Austro-Węgier – tam zaciągnął się do Legionów.

Miał wówczas 48 lat. Na własną prośbę przeniesiono go z jednostki zaopatrzeniowej do oddziałów na froncie. Zginął w czasie bitwy pod Sitowiczami 18 września 1916 r. – został śmiertelnie ranny, gdy usiłował udzielić pomocy rannemu koledze, chorążemu Adamowi Kocowi.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-18 17:40:49