Razem Poznań:

Jedna z naszych partyjnych koleżanek, Anna Bąk, została dziś zatrzymana przez policję podczas legalnej pikiety solidarnościowej pod szpitalem na Polnej, zakłóconej przez nielegalną demonstrację przeciwników prawa do aborcji.

Funkcjonariusze z komisariatu na ul. Kochanowskiego nie dopuszczają do kontaktu Ani z jej prawnym pełnomocnikiem, mimo że przybył on na miejsce niedługo po zatrzymaniu. M.in. doszło do sytuacji, w której Ania została poinformowana, że powinna "skontaktować się z prawnikiem", podczas gdy prawnik znajdował się w pomieszczeniu obok, o czym jej nie powiedziano.

Będziemy na bieżąco relacjonować wydarzeń.



Źródło
Opublikowano: 2020-09-19 19:19:15