Robert Maślak
To są zawsze trudne decyzje, ale zasadniczo podzielam opinię Sabiny Nowak z jednym zastrzeżeniem, gdybyśmy mieli azyl, a w nim wybieg o powierzchni kilku, kilkunastu hektarów, to byłbym skłonny do ratowania
takich wilków. Oczywiście przy zapewnieniu właściwej profesjonalnej opieki, ktora wcale nie jest prosta i wymaga wiedzy. Tylko ze tego nie mamy. Jeśli takie wilki mają kończyć na wybiegach o powierzchni kilku tys. m kw., to nie ma to sensu – to męczenie zwierząt. Tekst: https://oko.press/widzialam-wilczyce-ktorej-tir-urwal-tylne-lapy-czolgala-sie-przez-las-ginie-ich-coraz-wiecej/Teksty w oko.press są bezpłatne, wystarczy się zarejestrować gdy korzysta się po raz pierwszy, a potem już tylko logować.
Źródło
Opublikowano: 2020-12-31 20:31:26